mikolov

Nie trolluj.

Marki własne to w większości przypadków marki międzynarodowe, a nawet jak są narodowe - no to zostając zastąpione przez markę narodową, zostaną zastąpione wciąż przez POLSKIE MARKI. Czyli zastąpimy cudze w całości swoimi. To nie jest debilizm - to mądrość którą stosuje KAŻDY bogaty kraj.

Bracie, BIERZ JAK DAJĄ! Umów się na spotkanie, a potem zaczynasz grę. Jak się jej podobasz, to to jest prosta sprawa. Przysuwasz się do dziewczyny żartując, że będziesz ją lepiej słyszał, następnie np. łapiesz za dłoń, że chcesz jej powróżyć z ręki - wszystko wygląda niewinnie, ale kolejne stopnie są pokonywane 'po cichu'. Następnie powoli kładziesz dłoń na jej kolanach, po jakimś czasie obejmujesz obiema rękami i mocniej do siebie przysuwasz, potem przysuwasz się i całujesz, a potem wszystko już jest oczywiste. Tak jak Ci bracia mówią, nie spierdol tego, bo relacja FBW z kobietą to coś wspaniałego. Stały fajny seks bez kosztów związkowych.

Pytanie czy nie jest tak, że choć Adamowi wyświetla się Pani X - to jemu on się nigdy nie wyświetli bo ustawiła limit wiekowy. Czy nie jest to czasem tak, że limit wiekowy działa tylko w stronę tego co co ustawia a nie w obie? Teoretycznie nie jest to tak bardzo głupie, bowiem Pani X za jakiś czas może zmienić limit wiekowy tak aby 'wpaść' na Adama i jak da mu lajk - będzie para. Zakładając jednak, że działa obustronnie, to Twój pomysł nawet wtedy i tak nie jest logiczny. Czemu? Bo tu nie chodzi o robienie Adamkowi 'dobrych' warunków pod zdobywanie młodych kobiet, chodzi o odwzorowanie REALNYCH WARUNKÓW. O odwzorowanie RZECZYWISTOŚCI, która niestety jest taka, że wiele młodych kobiet w ogóle ogranicza limit wiekowy na takich jak Adam, niezależnie jakby on nie wyglądał, jakiego by nie miał statusu.To, że gdyby na niego trafiły by go wybrały, to tylko Twoja teoria. Myślę, że wiele z nich i tak by go nie wybrało, bo na trzeźwo i z sensem wybrały ten limit wiekowy, wiedząc na co się gotują. I choć Adam wyda się interesujący, to na trzeźwo i tak uznają, że jest dla nich za stary. Nie możesz tworzyć Adamowi ciepłego kurwidołka pod zdobywanie kobiet, chodzi o odwzorowanie RZECZYWISTOŚCI. W dzisiejszych czasach bardzo wiele kobiet chce MŁODEGO MĘŻCZYZNY i takie są realia. Zresztą, to działa w dwie strony. Zakładasz, że część młodych kobiet spoza limitu wiekowego Adama by na niego i tak poleciała, ale nie ma okazji. To ja mogę założyć w odwrotną stronę - że część starszych kobiet spoza limitu wiekowego Łukasza, które po prostu są starsze niż Łukasz zaznaczył w swoim limicie (zakładając, że działa ten mechanizm obustronnie) i które mu się nie wyświetlają więc nie mają szansy na parę - dostałyby od niego lajka gdyby się jednak pojawiły Czyli wtedy i statystyka Adama mogłaby się podnieść - ale i statystyka Łukasza Koniec końców jednak liczy się rzeczywistość a nie warunki cieplarniane które chcesz stworzyć - i rzeczywistość krzyczy do nas jasny i prosty komunikat: młode kobiety chcą MŁODYCH MĘŻCZYZN, starszych eleganckich Panów chcą Panie w wieku 35 lat, często z dziećmi, po rozwodach, itd.

Bardzo mądry wybór PIS-u. Zastąpienie marek własnych - głównie z innych krajów, markami narodowymi, ograniczenie eksportu marek zagranicznych - to pierwsza droga do sukcesu. W Niemczech 3/4 ich banków to banki niemieckie. 90% ich asortymentu w sklepach to marki niemieckie, narodowe. Jeśli chodzi o gospodarkę, Niemcy i inne bogate kraje są bardzo narodowe, wręcz nacjonalistyczne. Przypadek? NIE. Polscy producenci stracą zamówienia międzynarodowe? A ile to mają tych zamówień międzynarodowych polscy producenci? Głównie produkują oni tu, dla nas, bardzo mało produktów żywnościowych z Polski jest eksportowanych do innych krajów. Jest dokładnie odwrotnie - to wiele międzynarodowych produktów jest importowanych do Polski. Teraz się to skończy - i słusznie. "a polscy konsumenci stracą dostęp do wielu dobrych produktów" Polscy konsumenci sobie poradzą, naprawdę, niech się Pan o to nie boi Panie Sebastianie Starzyński Zapewniam, że mało ich zaboli to, że będą kupować rzeczy polskie, a z czasem wręcz będą z tego dumni, bo tak działa choćby mechanizm habituacji. "W przypadku obu sieci byłby to tak ogromny szok" Chwileczkę, chwileczkę, bo chyba czegoś nie zrozumiałem. Skąd w ogóle ta dziwna retoryka przejmowania się co będzie z siecią Lidl w Polsce? To bardzo smutne, że będzie to dla nich szok, jak najbardziej polecam im wracać do siebie - przeżyjemy Polacy rozszerzą własną sieć sklepów (jak np. Piotr i Paweł), a ceny się wyrównają. Marki własne są mocno opłacalne tak długo, jak na tym opiera się gospodarka produktów spożywczych w danym kraju. Gdy przestanie się na nich opierać - ego: Lidl np zniknie z polskiego rynku - wszystko wróci do normy A jak nie zniknie - to spolszczy się swoimi produktami tak bardzo, że też wyjdzie na to samo i ceny się wyrównają. "Ceny jednak będą musiały wzrosnąć, bo zniknie konkurencja cenowa w postaci najtańszych zamienników. - Producenci produktów markowych bez nacisku wynikającego z marki własnej będą mogli zaproponować własne ceny - mówi ekspert z TERRITORY Influence." - Ekspert chyba nie rozumie, że jak znikną najtańsze zamienniki, marki własne z innych krajów - to i zwiększy się podaż ze strony producentów produktów markowych, ergo dojdzie kilku nowych takowych producentów, ergo: zwiększy się konkurencja, ergo: wyjdzie na to samo. Rynek naprawdę nie znosi próżni drodzy eksperci. To naprawdę nie działa tak, że jest X produktów markowych, narodowych i Y produktów marek własnych, międzynarodowych - te drugie znikają i zostaje X hahaha. No nie, te drugie znikają - i na ich miejsce przychodzi więcej produktów markowych, narodowych, ergo: wychodzi na to samo, wyrównuje się i wciąż suma to mniej więcej X+Y.

@Domi Generalnie wiele wypowiedzi tutaj jest błędnych i ja poradzę Ci trochę inaczej. Po 1 - zachowałaś się jak najbardziej słusznie - logicznie i na chłodno i jak najbardziej dojrzale. Podstawa to komunikacja, jednak jeszcze wyższa podstawa to 50 na 50 w związku jeśli chodzi o dawanie od siebie. Twój mężczyzna zachował się po 1 brzydko, po 2 - pokazując, że nie interesuje go dyskusja. Mówię tu o zachowaniu gdzie milczał 3 dni. Odpowiedziałaś mu bardzo słusznie chłodem na jego złożenie Ci życzeń. Dziś on milczy i Ty milczysz też - i słusznie. W tej chwili piłeczka jest po jego stronie. Gdy już się odezwie - odczekaj jeszcze 2 dni. Następnie to Ty się odezwij i przedstaw mu sytuację, że teraz jesteście kwita - on milczał 3 dni, Ty łącznie też po jego odezwie - 3 dni. Tak, to brutalne zachowanie, ale pamiętaj, że on wszedł na drogę takich zachowań. To on wstąpił z Tobą na drogę braku wyjaśnień i pasywnej agresji. W życiu ma być równowaga - dawaj drugiej osobie dokładnie to, co dostajesz. Po tym jak przedstawisz mu sprawę, sprawdź jego reakcję. Jeśli przeprosi lub zacznie szczerą rozmowę nad tym, czemu tak zamilczał i czemu wcześniej chamsko się odezwał co do seksu - jest szansa na poprawę. Jeśli zamilczy lub zachowa się w podobny sposób, uciekając od problemu - Ty też zamilcz i też ucieknij od problemu i nastaw się, że to koniec relacji. Możliwe, że związek się posypie - wtedy to znak, że to był nieodpowiedni mężczyzna. Pamiętaj - związek ma sens tak długo jak obie strony dają z siebie to, co dostają. Powyższy sposób zachowania nie tyczy się tylko wtedy, jeśli wcześniej w jakiś wyraźny sposób go skrzywdziłaś, uraziłaś. Jeśli jednak tak nie było - śmiało tak zrób. Jeśli to się posypie - trudno, Ty zrobiłaś wszystko co mogłaś, tj. dałaś mu to, co od niego dostawałaś. Nie oszukałaś go w żaden sposób - dasz mu tylko dokładnie to co dostajesz. Bracia, głównie @tytuschrypus dają Ci tu bardzo nieobiektywne rady. Gdyby to mężczyzna miał identyczną sytuację i napisałby o niej na forum to co Ty - idę o każde pieniądze, że doradziliby mu, że powinien milczeć. Powiem więcej, myślę, że nie obyłoby się bez tekstów, że taka hipotetyczna jego kobieta pewnie ma innych na orbicie. Niestety, brak obiektywizmu czyli chłodnej logiki jest u wielu mocno widoczny.

No może dlatego właśnie jest Twoją byłą. Pewnie teraz jest z facetem mniej więcej z jej wieku. Przemyśl to. Co do tego eksperymentu, zgadzam się z którymś użytkownikiem który tu pisał. Łukasz wygrał bezapelacyjnie. 57 par z młodymi, jędrnymi 20-paroletnimi dziewczynami, a 63 pary z 35-letnimi kobietami, często rozwódkami, bardzo często z pakietem w postaci dzieci, to jak porównywanie starego aparatu na kliszę z najnowszą lustrzanką Canona. Tego się nie da porównać. Tak samo Dawid też był lepszy od Adama. Gdybym miał do wyboru 63 pary z 35-letnimi paniami, a 47 par z 20-paroletnimi młodymi dziewczynami, kobietami - nie zastanawiałbym się nawet na moment. Ewentualna granica zaczęłaby się przełamywać, gdyby takowy użytkownik miał powiedzmy 25 par lub mniej z tymi młodymi kobietami. Wtedy dopiero można by oceniać, że są porównywalni z Adamem i jego 63 starszymi Paniami. Autor tego materiału wyciągnął bardzo błędne wnioski, w dodatku bez dokładnej analizy. Ten materiał pokazał tylko tyle, że młodość u kobiet ma ogromną przewagę nad pieniędzmi i doświadczeniem, zresztą eksperyment Klaudiusz pokazał to samo. Elegancja i pieniądze u wiekowego mężczyzny dają mu dziś spore szanse, ale bardziej u starszych, niezbyt nadających się już na młodą piękną żonę - kobiet.

Cześć, miło tu trafić po roku czytania.