Skocz do zawartości

deleteduser28

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1702
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    25.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser28

  1. Jeszcze była jakaś sprawa jakiejś rzekomej gry komputerowej i piosenki o "polskich obozach zagłady" -> też w komentarzach ludzie pisali, że stoi za tym Tomasz Terka. ? Postać słynnego mecenasa Piotra Kota z Piaseczna też wzięli na poważnie.
  2. Mocny filmik. Z ciekawości sprawdziłem, kiedy ostatni raz piłem alkohol w jakiejkolwiek postaci -> i było to 11 sierpnia. Żadna ideologia temu nie przyświecała, po prostu nie miałem ochoty na %. Jednak dzisiaj prawdopodobnie coś spożyję. Z piosenek poruszających ten temat, to z albumu Kultu "Prosto" o wysoko funkcjonujących alkoholikach jest całkiem dobry: I starszy, z "Salonu Recreativo": Różne statystyki pokazują, że ilość spożywanego alkoholu w PL poszła trochę w dół, przykładowo w 2009r byliśmy lekko poniżej średniej europejskiej pod tym względem: http://inwestycje.pl/gospodarka/Polacy-pija-mniej-niz-Niemcy-Francuzi-i-Anglicy;163644;0.html Takie tam przykładowe źródło.
  3. Na najbliższy czas, po tamtych zawirowaniach z pracą: Jakoś muszę utrzymać płynność finansową, to podstawa, proza życia kąsa po kostkach bezlitośnie. Zdecydowałem się wrócić do poprzedniego zajęcia, do którego nie mam raczej żadnych predyspozycji, ale jakoś się odnajdywałem wśród tamtej ekipy [mimo początkowych obaw, gdzie np jeden z kolegów przebywał w zakładzie karnym z wyrokiem kary śmierci, na przełomie PRL/III RP, którą zamienili mu na ćwierć wieku odsiadki, ale wyszedł wcześniej - a to jedna ze spokojniejszych i bardziej zrównoważonych osób stamtąd] i zarobki jeszcze ujdą. Nie wiem ile tam czasu spędzę, jakoś nie mam po prostu na ten moment lepszych pomysłów. A co do innych planów, ciężko mi coś powiedzieć, chciałem zacząć pewną działalność publiczną, ale obawa infamii jak na razie jest silniejsza, już kilka[naście] miesięcy to odkładam. Głównie z powodu wcześniejszych złych doświadczeń związanych z tą aktywnością. Ogólnie też ostatnio zaczynam robić się niespokojny. ?
  4. Przyznam, że odkąd parę lat temu zacząłem kwestionować sens różnych społecznych, religijnych i innych "aksjomatów", oraz zacząłem uczyć się patrzeć na siebie z perspektywy obserwatora [dostrzegać zniekształcenia jakie powoduje EGO, na tyle, na ile mi aparat poznawczy pozwala], a podświadomość to przetrawiła, straciłem trochę grunt pod nogami. Nie mam tyle "wentyli bezpieczeństwa", co osoby o mniej refleksyjnej i krytycznej naturze. Coś za coś. Poza tym po przejściu przez różne życiowe zawirowania, ciągłe odczuwanie bólu fizycznego przez kilka lat, wygrzebanie się z tego itp. empirycznie wiem, jak może wyglądać prawdziwa chujnia, dlatego na codzień odczuwam sporo ulgi, że większość czasu czuję sięumiarkowanie dobrze, mam jakieś w miarę bliskie osoby w otoczeniu, które w jakimś stopniu mnie rozumieją, potrzeby bytowe są zaspokajane, trochę spraw, nawet błahych mnie cieszy...ale...ale zawsze jest jakieś ale heh. Przypomina mi się czasem puenta z tej piosenki Kabaretu Starszych Panów: Od 1'52''. ? Co jakiś czas dopada mnie silna acedia. Przy tym zdaję sobie sprawę, że sporo spraw mam nieprzepracowanych do tej pory, więc, przynajmniej teoretycznie mam co robić. Ogólnie złożony temat, ciężko teraz napisać coś więcej.
  5. Z całym szacunkiem dla tego wybitnego fachowca, ale myślę, że Krzysztof jednak wolałby coś bardziej ambitnego - jakieś warmioznawstwo, tuszenie lub zarządzanie polem namiotowym.
  6. Nie wiem, czy to miał być radziecki pikachu, czy twinky winky - jednak na pewno wykonanie nie charakteryzuje się przesadnym pietyzmem. ?
  7. Bank z uwagi na szczególne okoliczności umorzył kredyt, urząd skarbowy potraktował to jako wzbogacenie się, po czym naliczył 130 tys zł do oddania + 25 tys za możliwość przesunięcia spłaty. Państwo opiekuńczo-teoretyczne znowu w akcji. ? Ktoś dobrze podsumował, że skarbówka jest jednym z polskich obozów zagłady... https://www.donald.pl/artykuly/k2UjmUdA/panstwo-znowu-silne-ale-wobec-slabszych-jak-skarbowka-chce-wykonczyc-patrycje
  8. Prokuratorem już był.? Teraz mi się przypomniało, że w jakimś filmiku Krzysiek "argumentował", dlaczego płot kargula został postawiony wbrew zasadom, ktoś sprawdził paragraf, na jaki powoływał się konon, a tam: "kto nielegalnie przerywa ciążę(...)." ? Jeszcze mówił, że karą za coś jest "25 lat więzienia lub 100 zł grzywny".
  9. Przed chwilą zobaczyłem ten stary filmik, nieźle ktoś striggerował Konona tym listem. Dodatkowy wątek, to podanie się za Tomasza Terkę - ten koleś już kiedyś był męczony przez użytkowników karaczana i na wykopie też kręcili z niego bekę, ogólnie poniżej pasa zachowanie, ale tutaj mimowolnie się uśmiechnąłem. Poniżej opis postaci na kononopedii: http://pl.kononowicz.wikia.com/wiki/Tomasz_Terka
  10. Kiedy Kruszwil zaczynał kręcić filmiki, myślałem, że to będzie prowo zliżone do testovirona i faktycznie, początkowo ładnie bajtował cebulactwo i dzieciarnię, jednak później to ten sam schemat w kółko. IMO szybko zrobiło się dość żenująco.
  11. Powodzenia. Co do gazowanych napoi - da się to badziewie [w dużym stopniu] odstawić. Przez +/- 8 lat piłem Pepsi codziennie w dużych ilościach, po czym prawie z dnia na dzień przestałem na dłuższy czas. Początkowo organizm się upominał, ale uspokoiło się dosyć szybko. Z codziennego użytku zjechałem do ~1-2 razy na miesiąc. Nie miałem siły, by całkiem dać sobie z tym spokój. W tym roku ciut się częstotliwość podniosła, głównie z powodu pracy 10h dziennie przez parę m-cy itp. ale znowu leci w dół. Jak w cienkim cieście, to nie. ?
  12. Tak się tańczy z protestującymi: https://twitter.com/pirullo76/status/1064915941564317703/photo/1 https://dorzeczy.pl/swiat/84510/Francuska-policja-strzela-do-demonstrantow-TVN-i-Onet-tego-nie-pokaza.html Podobno wcześniej w kierunku policji poleciały race, jednak reakcja nieadekwatna do zachowania tego protestującego. Strzelili do niego, gdy się cofał i nie zrobił nic, co by stwarzało zagrożenie.
  13. Wiedziałem, że z wykształcenia i przez jakiś czas z zawodu był złotnikiem, o majątku nic mi nie wiadomo. W zeszłym roku znowu było o nim trochę głośniej, przez jego konflikt z Elżbietą Jaworowicz [filmik, który nagrał na ten temat, przez rok miał ponad 1,3 mln wyświetleń]. Ciekawe, że mimo, iż p.Bubel był ekspertem w niejednym odcinku "Sprawy dla reportera", podczas kłótni p. E.J kopnęła go, co było widoczne na jednej z kamer urzędu[czy tam sądu], oprócz tego zwróciła się do ochroniarza: "Proszę wyprowadzić to zero". ? Skoro miała takie zdanie, po co brali go do programu? No i pamiętny bojkot przeciwko niemu w "Młodzieży kontra". Po jego opanowaniu w tej sytuacji, było widać, że ma silną psychikę. Najlepszy tekstowo jego utwór, jeżeli chodzi o formę, to moim zdaniem Bubel Band "Przepraszamy was". Ogólnie nie jestem pewny, co o nim myśleć. Mam pewne podejrzenia co do jego postaci, jednak bez żadnych twardych dowodów, więc nie będę rozwijać wątku.
  14. Ostatnio morele najpierw podnieśli ceny przed "black friday", by później było z czego "opuścić". Poniżej przykład ze słuchawkami: http://www.wykop.pl/artykul/4646843/morele-net-znowu-zawyza-ceny-przed-czarnym-piatkiem/ Cena 11 listopada -> 349 zł 5 dni temu -> 414,29 zł Oficjalna wersja jest, że ich automat źle ustawił cenę. Pewnie źle ustawił też to: Heh. Jeszcze tutaj jest "obniżka" ceny dysku SSD. W zeszłym roku wydałem u nich 4 tysiące pln i planowałem za jakiś czas zrobić upgrade kupując od nich części, ale po tym co obserwuję od dłuższego czasu i nie mam tu na myśli tylko tej akcji, ale często olewcze podejście do klientów, problemy z reklamacjami itd. raczej daruję sobie.
  15. Zieeeeeeeeew... https://nczas.com/2018/11/08/nie-zyje-najpopularniejszy-seryjny-morderca-ukrainy-pologowski-maniak-zabil-ponad-100-osob/ Ten schemat fascynacji psychopatami tyle razy się powtarzał i tyle razy był omawiany, że to już żaden szok niestety.
  16. Mam podobne zdanie, jednak ten twórca wszystkie swoje zachowania zrzuca na karb konwencji którą przyjął, tzn. "insult comedy". Kto tego nie rozumie/nie akceptuje/nie kupuje bezkrytycznie tego tłumaczenia, to jego zdaniem jełop. ? Niektóre jego materiały były rzetelnie zrealizowane, jednak ta formuła szybko zaczyna mnie męczyć i irytować. BTW Tutaj jego przykładowy filmik(z 2012 roku, ~3 minuty), przed transformacją heh: BTW2, a tu jeden youtuber, który "prawdopodobnie" był inspiracją Carrionera: Tak, dlatego wspomniałem:
  17. Momentami mogę się nawet w sporym stopniu zgodzić, ale też pierdzieli sporo głupot. Ale przypomniał mi się stary kawałek Faziego:
  18. Zaczęło się od filmiku na temat E.Gawin, gdzie pierwszy raz poruszył ten temat. W telegraficznym skrócie -> jego zdaniem jedynie uderzenie/pobicie kogoś to przemoc. Obrażanie, wyzwiska, szyderstwa, zastraszanie, wbijanie szpilek itp - przemocą nie są i nazywanie tego przemocą świadczy jedynie o słabej psychice atakowanej osoby lub tym, że jej aparat psychiczny pracuje na niskich obrotach i nie ma wie o czym mówi. Wszystko jest okraszone nietrafionymi analogiami. Osobom, które się z nim nie zgadzały, pisał komentarze w stylu "mylisz pojęcia, dokształć się, jełopie". Już dawno zauważyłem, że ten koleś to taki ateistyczny Cejrowski (z tą różnicą, że Pan Cejrowski jednak sporo osiągnął) i wiele rzeczy które głosi, mimo pozowania na racjonalnego człowieka ceniącego naukę i gardzącego zabobonem, są efektem jedynie chłopko-roztropkowego myślenia. Przykładowo -> krytykując islam powoływał się na statystyki, ale już odnosząc się negatywnie do prawa posiadania broni przez obywateli, argumentował to tym, że widział filmiki, gdzie kilku debili nie potrafiących obchodzić się z bronią, pozbawiło życia siebie lub kogoś. Tutaj już nie było statystyk i porównań. Twierdzenie, że przemoc psychiczna nie istnieje, jest tak samo sensowne jak powiedzenie, że np. depresja to nie choroba, bo jedynie dolegliwości fizyczne można nazywać chorobami, a przewlekle obniżony nastrój bez względu na to co się robi, to efekt bycia pipą - trzeba pewnie więcej biegać, więcej zapierdalać i więcej wychodzić do ludzi heh. [Pomijam tutaj neurobiologiczne przyczyny depresji, nie o to w tym przykładzie chodziło]. Dziwnym trafem każda definicja przemocy na jaką się natknąłem, dzieli ją na fizyczną i psychiczną, czasem są też inne. Przykładowo, na stronie niebieskiej linii piszą: A artykuł 207 KK o znęcaniu się brzmi: Jeszcze w tej pracy definicja przemocy psychicznej jest wyczerpująco opisana: http://repozytorium.uni.wroc.pl/Content/89200/02_Jedlecka_W_Formy_i_rodzaje_przemocy.pdf Wiadomo, ten termin może być nadużywany i nie neguję tego, jednak tak jest ze wszystkim. A koleś sam, mimo kreowania pseudo-dystansu, moim zdaniem jest bardzo słaby psychicznie, neurotyczny, podatny na zranienie i odrzucenie, z tego co zaobserwowałem między wierszami. Przypomina mi Kellera vel Psikutasa bez S z "Chłopaki nie płaczą". Przed: https://www.youtube.com/watch?v=R6L50uY0kRg Po: Co o tym myślicie? A może podzielacie jego zdanie?
  19. Niezły motyw, ja bym poszedł w odwrotnym kierunku i zmienił sobie wiek w dokumentach na 100 lat i cyk - emerytura, plus 3500zł co miesiąc od ZUS'u dla stulatków, niezależnie od stażu pracy. ?
  20. W razie jakichś poważniejszych zawirowań, w większości przypadków byłoby tak jak w piosence Dezertera: "zapewnienia nic nie znaczą, kiedy oczy krew zobaczą" i dobrze byłoby należeć do grupy najsilniejszych/najszybszych/najbystrzejszych oraz mieć trochę szczęścia i zasobów potrzebnych w razie w, a pop-psychologiczne ćwiczenia podobne do tego które wymieniłeś, budzą we mnie niechęć spowodowaną głównie tym, że są oderwane od rzeczywistości i nie prowadzą do poznania siebie, tylko do jałowych dyskusji. ? W deklaracje nie ma co wierzyć, słowa są tanie, a powiedzieć można wszystko. ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.