Skocz do zawartości

sekacz19

Starszy Użytkownik
  • Postów

    327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez sekacz19

  1. 9 godzin temu, Casus Secundus napisał:

    Po rozwodzie z moim pojebanym stary, który między innymi bil matkę, moja matka poznała bardzo fajnego kolesia. MIałem wtedy 6 lat, człowiek mnie wychował jak własnego syna.

    Dziękuję za nazwanie między innymi mnie szambem.

    @Casus Secundus absolutnie nie mialem na celu uderzenie w Ciebie kolegotymi słowami. Miałeś 6 lat (15 lat temu może dalej), to zapewne było dość dawno temu, gdy czasy były inne, rynek matrymonialny lepszy gdzie obecny przypomina szambo a związek z samotną mamusią to najgorsze gówno, które facet może sobie obecnie zafundować. Cieszę się, że mimo rozterek, mama była uczciwa i znalazła dobrego partnera, który Cię wychował. To naprawdę piękne i budujące ale zrobienie czegoś takiego w obecnych czasach, to jak upuścić granat na ziemię, wyjąć zawleczkę i liczyć, że nie wybuchnie. Przez obecne lewactwo, spierdolenie pań, wystawianie ich na piedestał, pokazywanie jako tych pokrzywdzonych, dawanie atencji czasy są z roku na rok coraz gorsze i pakowanie się w coś takiego to pełne samobójstwo. 

    Ja na przestrzeni kilku lat sam widzę, jak zainteresowanie moją osobą mimo progressu spada i wielu z Nas po sobie to z zauważyło, to tak jak naszą podwyżkę zżera inflacja. A związanie się z samotną mamą, tylko po to by nie być samemu, to dla mnie jakaś abstrakcja jak facet potrafi dać się poniżać za kawałek mięsa i robić za podnóżek pani

    • Like 6
    • Dzięki 2
  2. Ja od 9 lat jestem w ING jako klient prywatny. Nie mam opłat za konto, wszystkie operacje monitorowane, potrzebuje coś załatwić to żaden problem. Wygodna i intuicyjna aplikacja mobilna. Z kolei rodzice w PKO i to jaki panuje tam burdel, opłaty to się nie da opisać, też korzystam z ich banku czasami i naprawdę nie chciałbym mieć z nim nic wspólnego. 

    • Like 1
  3. 1 godzinę temu, Patton napisał:

    Mnie jakoś tak instynktownie od takich odrzuca. 

    Mnie też, mam wstręt do takich kobiet. Nie umiałbym zaakceptować obcego dziecka. Zdrowo myślący facet, szanujący siebie nigdy nie powinien brać się za takie szambo. Ludzie doskonale wiedzą co robią tymbardziej panie i nikt za ich błąd nie powinien płacić swoim czasem, zasobami, godnością i szacunkiem. 

    • Like 3
  4. W dniu 9.12.2021 o 22:40, bernevek napisał:

    Właśnie jakieś 2h temu odbyła się imba, bo śmiałem powiedzieć, że moim typem laski jest niska, ciemnooka brunetka xD

    A to po tym jak jedna z samiczek na domówce powiedziała, że jej typem jest (a jakże xD): wysoki, ciemnooki brunet z brodą. 

     Jej wolno, Tobie nie. Czego nie rozumiesz? Wprowadzasz tylko brak pewności siebie pośród biełogłowych i zamieszanie! 

    Jak mnie razi ten brak symetrii, że szok xD

    Oczywiście zaraz się zaczęło granie pokrzywdzonej, że ona nie ma prawa do swoich pragnień. Jakieś standardowe gadki typu, że brak mi dystansu. Wjazd na męskość też się odbył a jak XD "Co z ciebie za mężczyzna". 

    Starałem się obserwować wszystko z półuśmiechem, jakbym głupi program telewizyjny oglądał. ;)

     

    Kurka. Dlaczego nie jestem gejem xD

    Oczywiście, że nie masz prawa. Ja również ostatnio sparłem się z płcią przeciwną na temat mojego zachowania rzekomo złego ,wobec niej na weselu na którym byliśmy, byliśmy nową parą młodą no i mówiłem później do niej przez resztę wesela jako o żonie a tu wjazd, że się naśmiewałem i wszyscy tak uważają, jak jadła ciasto to powiedziałem, że aż oczy się jej świeciły i to samo. A ja jestem otwartym facetem, żartuje, lubię się pośmiać nie tylko z innych ale i z siebie, pani próbowała mnie przekonać o mojej winie, moje argumenty nie miały prawa bytu. Zaśmiałem się a pani po 3 dniach focha sama się odezwała. Druga sytuacja skomentowałem zachowanie innej pani wobec faceta i też był krzyk i próba spacyfikowania. Nie ze mną te numery, już za dużo widziałem, swoje przeżyłem a i przebywanie na forum bardzo otworzyło oczy. Paniom trzeba pokazać, gdzie ich miejsce a mając doświadczenie związkowe, nie spieprzone życie, brak dzieci MGTOW jest świetnym rozwiązaniem. Masz wywalone i robisz swoje. A jak wiadomo jeśli kobieta się piekli to doskonale wie, że nie ma racji. 

    • Like 3
  5. 16 godzin temu, LSD napisał:


     

    😄 Ciekawostka, ostatnimi czasy spędzałem trochę czasu na Tinderze i pisałem dziewczynom, z którymi mnie parowało, że jestem świeżo po rozstaniu i szukam luźnej relacji (ale, co ważne, nie w opisie, tylko jako pierwsza wiadomość po sparowaniu). Kilka się zgodziło na taki układ, ale co mnie zaskoczyło, to znaczna ilość pozytywnych odmów, typu „dziękuję, że jesteś ze mną szczery od początku”, lub „fajnie, że stawiasz sprawy jasno, doceniam to”. Nie powiem, byłem zaskoczony 

    😮

    Słuchanie i wiara w to, co kobieta mówi, nie patrząc na jej czyny jest zgubne i prowadzi do osobistej tragedii. Dopóki nie spotkasz się, nie po obserwujesz, nie sprawdzisz pewnych rzeczy, nie ma się czym ekscytować, bo myślisz myszka inna niż wszystkie a w rzeczywistości równia pochyła i szambo stulecia

    • Like 6
  6. 6 minut temu, Arthur Morgan napisał:

    Bardzo ladny zegarek ten casio. Coś w nim jest bo sam ojciec mi go polecał  Cena uważam również za rozsądną bo nie szukam przecież rolexa 😁. Dzięki!

    No właśnie ja to samo kryterium, nie potrzebuje Rolexa @Arthur Morgan i w rozsądnej cenie ;) Udało mi się w poście wyżej wrzucić zdjęcie jak wygląda na ręce ;)

     

    @Lethys może okazać się, że nic nie potrzeba zmienić, może siebie tak postrzegasz przez pryzmat tych "osiągnięć". Ty masz czuć się ze sobą dobrze i to jest najważniejsze, a nie byś od czyjejś opinii, zaangażowania uzależniał swoją samoocenę. 

    • Like 2
  7. 11 minut temu, Arthur Morgan napisał:

    Sam od jakiegoś czasu myślę nad jakimś zegarkiem. Polecasz jakieś fajne męskie modele najlepiej z bransoletą?

    Osobiście posiadam @Arthur Morgan  Casio z serii Edifice dokładnie ten. Bardzo fajnie leży na ręce, jest świetnym dodatkiem na jakieś eleganckie imprezy, bransoleta nie uczula mnie (a to jest ważny aspekt bo miałem z tym problem). Jak mi się uda to wrzucę jak wygląda na żywo i na ręce. 

    https://luxtime.pl/pl/p/zegarek-meski-casio-edifice-chrono-efr-519d-2avef/3659?utm_source=ceneo&utm_medium=referral#carouselExampleIndicators

     

    Myślałem o zegarku z firmy Diesel ale jest dla mnie za duży mimo, że sam mam dużą dłoń to jednak nie były to dla mnie zegarki. Warto wybrać się gdzieś do sklepu w celu samego obejrzenia, przymierzenia czy nam pasuje. Ja tak zrobiłem plus przez sklep internetowy zaoszczędziłem 200 zł na zegarku plus 5 lat gwarancji

     

    @Arthur Morgan na ręce wygląda tak https://iv.pl/image/GI691b5

     

    • Like 1
  8. 12 minut temu, gman98 napisał:

     

    Nie umiem siebie ocenić. Nie mam, jak wysyłać PW, mimo powinienem to byś mi powiedział co zmienić. 

     

    @gman98 Podstawowe rzeczy to zmiana fryzury, zarost ( czy pasuje Ci czy nie, teraz w face app możesz sobie sprawdzić i ocenić czy tak czy tak Ci lepiej), ubiór, koszule, polo, pantofle, tym można się ulepszyć, do tego zegarek, okulary (można dla poprawienia wyglądu nosić zerówki) eksperymentuj, szukaj, to będzie najlepsza opcja ;) Wybierz się do jakiegoś większego eleganckiego sklepu, np Bytom, przymierzaj koszulę, polo, szukaj coś dla siebie. U mnie zmiana fryzury (zupełnie inna twarz), ubioru teraz inne okulary (noszę bo mam wadę wzroku) i uważam, że wyglądam lepiej, do tego jeszcze od 3 miesięcy ćwiczę, zrzucam wagę. Zainteresowanie moją osobą jest odrobinę większe niż wcześniej. Jeszcze nie jest to co chciałbym ale trzeba działać, dla siebie, by siebie akceptować i być zadowolonym. 

    • Like 1
  9. W dniu 5.12.2021 o 06:37, niemlodyjoda napisał:

    @Lethys

     

    Masz pełne prawo czuć się rozczarowany, upokorzony i zły ponieważ ktoś komu ufasz (a bez zaufania nie ma LTRa) właśnie pokazał Ci Swoją prawdziwą twarz, którą do tej pory maskował.

     

    Zacznijmy od tego, że nie ma się co łudzić, iż Twoja kobieta (Twoja czy czyjakolwiek inna) nie reaguje w ten sposób na facetów, którzy jej się podobają kiedy tego nie widzisz. Oczywiście nie dotyczy to tylko kobiet - faceci w związkach oglądają się za zgrabnymi babkami, myślą o seksie z nimi czy też wyobrażają sobie różne rzeczy. Chodzi jednak o to, że jeśli jesteś z kimś w związku to godzisz się na monogamię czyli wszystkie plusy jakie (hipotetycznie) powinny z niej wynikać (masz w kimś oparcie, regularny seks, razem żyjecie etc.) ale też minusy (czyli wstrzemięźliwość seksualną),a poza tym, jeśli szanujesz drugą stronę nigdy nie próbujesz jej publicznie porównywać do innych przedstawicieli jej płci, nie upokarzasz (a Twoja kobieta CIę wczoraj upokorzyła publicznie i w drabinie atrakcyjności tej grupy jesteś teraz na dnie) i dbasz o jej dobre imię

     

    Ja widzę tu dwa problemy - Twoja kobieta Cię nie szanuje (bo laska, która miałaby szacunek nigdy by tak nie zrobiła) oraz pije bez kontroli (dla mnie kobieta, która w towarzystwie upija się tak, że nie kontroluje co mówi to materiał na materac nie na LTRa).

     

    Bardzo duży plus dla Ciebie, że nie zrobiłeś publicznej awantury -  takich sytuacjach, a wiem jakie to jest trudne, poker face i normalna rozmowa - ma to spływać po Tobie jak po kaczce.

     

    Kiedy już opuścicie imprezę, a ona wytrzeźwieje (nie po pijaku!) masz trzy drogi rozwiązania problemu:

    1. Przeprowadzić rozmowę wychowawczą pt. "czy chciałabyś być na moim miejscu" - moim zdaniem, jeśli zrobisz to bez krzyków ma to jakieś szanse powodzenia ale niewielkie bo pokazujesz jej, że Cię to zabolało, że Tobie bardziej zależy (bo ona ma wy*ebane skoro publicznie zrobiła takie coś) etc.

    2. Za kilka dni oznajmiasz swojej kobiecie, że do Twojej pracy przyszła nowa koleżanka, najlepiej że z Ukrainy (Polki mają straszne kompleksy na temat Ukrainek ale nic dziwnego - wypierdziane legginsy vs zadbanie o siebie) i jaka ona nie jest fajna etc. etc. Twoja kobieta najprawdopodobniej wybuchnie albo dojdzie do eskalacji złości i awantury, a ona będzie doskonale wiedzieć o jaką sytuację chodzi. 

    3. Olać to - szczerze Ci powiem, że z punktu widzenia logiki byłoby to najrozsądniejsze ale tu w grę wchodzą jeszcze uczucia i brak zaufania - bo masz pełne prawo już swojej dziewczynie nie ufać.

     

    Kiedyś napisałem tu mój własny przypadek laski te 13 czy 14 lat młodszej ode mnie, która się ze mną bujała i gdzieś tam mogło to pójść w LTR ale:

    1. Zachwycała się jak po*ebana rzeczami materialnymi

    2. Rozpruła się swego czasu z historią podobną do Twojej (opisywałem tu na forum szkoda to maglować po raz kolejny)

    Dla mnie takie zachowania to jest początek końca i sygnał, iż nie warto inwestować swojego czasu w dany związek.

     

    Generalnie jeśli ktoś myśli o kobiecie na stałe - a nie tylko o FwB musi shitt testować tak samo jak robią to one. Przede wszystkim, zanim zapadną jakiekolwiek deklaracje, co do związku należy przeprowadzić ekspozycję na:

    1.  Przystojnych facetów - warto z kobietą chodzić do kawiarni / knajpy / na imprezy (jeśli chodzicie) i obserwować jak ona się zachowuje w stosunku do facetów o wyższym SMV niż Wy sami - jeśli jesteście na kawie i gadacie, a ona nie ma 100% fokusu na Ciebie tylko wodzi wzrokiem za innymi - już od początku wiesz, że może wy*ierdalać

    2. Kasę - tu najprościej jest zwrócić uwagę na to co u Pań wywołuje "srocze oczy" czyli samochody oraz domy / mieszkania - jeśli Pani podnieca się drogimi furami (a nie jest osobą zafiksowaną na moto jako pasjonat albo nie pracuje w branży) bądź ciągle pie*doli o kuzynie / facecie koleżanki etc. jaki to on nie jest zaradny bo wybudował / kupił etc. - może od razu wyp*erdalać.

     

    Oczywiście tym sposobem odrzucicie 99% kobiet zachodu - nie tylko Polek bo hipergamia i parcie na hajs są obecnie olbrzymie.

     

    W Twoim przypadku @Lethys zdarzyły się więc trzy rzeczy:

    1. Albo - od początku źle się dobraliście i laska nie traktowała Cię jako "najlepszy towar" jaki mogła zdobyć (ale tym się nie przejmuj - większość kobiet nie mająca dostępu do TOPki 10% mężczyzn idzie na kompromis i tak robi)

    2. Albo - jesteście już ze sobą na tyle długo, że Pani się opatrzyłeś, proces habituacji zadziała, i teraz Pani potrzebuje nowych "emocji" (czytaj innego k....a vel gałęzi)

    3. Albo - kobieta od początku nie miała do Ciebie szacunku do tego jest niewychowaną idiotką i chamką*.

     

    W życiu byłem w 3 związkach, w sumie wszystko ponad 12 lat, a pierwszy z nich zakończył się po podobnym wydarzeniu jak to co TY opisujesz - Pani się wiecznie podniecała jednym chłopem, a potem mnie z nim zdradziła (na 3 LTRy 2 razy zostałem zdradzony przez kobietę).

     

    Natomiast w 2gim LTRze miała miejsce sytuacja, kiedy oglądaliśmy w grupie 8 czy 10 osób (same pary) film z jakimś przystojnym aktorem i jedna z Pań zaczęła gdakać jaki to on nie jest super, reszta loszek to samo, a moja siedziała cicho. Oczywiście Panowie zgaszeni, widać, że każdemu było przykro, a Panie w to mi graj. Wreszcie jedna, aby do*jbać i mi, zapytała moją czy jej się ten aktor podoba odpowiedziała - "jakie to ma znaczenie skoro przyszłam tu z facetem, który mi się bardzo podoba". Chyba się domyślasz @Lethys, że tak właśnie powinna się na tej domówce zachować Twoja kobieta?

     

    Podsumowując - po pierwsze Twoja Pani nie ma klasy bo upija się w towarzystwie, po drugie nie ma do Ciebie za grosz szacunku, po trzecie, być może, jesteś już na wylocie i Wasz związek trwa "siłą rozpędu".

     

    Współczuję.

     

    @Lethys - przemyśl teraz dokładnie swoją sytuację, nie podejmuj żadnych decyzji z "gorącą głową" i w złości tylko na chłodno, najlepiej w poniedziałek (jak sytuacja "się uleży" w Twojej głowie) podejmij decyzję co robisz.

     

    I ja wiem, że zaraz niektórzy zaczną pie*dolić, że przecież nic się nie stało, bo przecież facet też się ogląda za innymi ale - szacunek i wierność to podstawa LTRa - bez tego to jest tylko wydmuszka.

     

    *Takie samo zdanie mam o facetach, którzy będąc w związku przy swojej kobiecie oglądają się za innymi bądź je komentują - 0 klasy cham i prostak.

    @niemlodyjoda Podpisuje się pod tym obiema rękami. Moja jedna ex w ten sam sposób nie zdała testu, gdy poszliśmy do restauracji z moją koleżanką i jej narzeczonym "Jaki on jest przystojny.. " Jak zapytałem o kim mówi, to się zmieszała, wszystko było jasne i poleciała. W tym wypadku co u kolegi to pewne, że predzej czy później szparę popuści. Za wczasu trzeba ją pogonić, bo szlauf który w ten sposób postępuje i mówi, nie nadaje się na nic innego jak worek na spermę. 

    To że pije, upiła się można jakoś jeszcze zrozumieć, gdy nie zdarza się to za każdym razem, mogła być zmęczona a wtedy głowa też nie taka do picia, ale takie zachowanie @Lethys czy to przy swoim facecie czy bez niego jest karygodne i zasługuje na potępienie. Po prostu trzeba ją wygonić bez mrugnięcia okiem. 

    • Like 5
  10. 1 godzinę temu, gman98 napisał:

    Domyślam się. No cóż. Jeśli normalnej "relacji" nie znajdę do jakiegoś wieku to potem te 30+ będę wozić na nos i robić z nich pojemnik na ... Jak one tak, to ja tak. 4 raz pod rząd jak gówno zostałem potraktowany (friendzone). Może na serio realnie chu.. wyglądam, a na zdjęciach dobrze? Ewentualnie sam zacznę je wystawiać, dla zabawy.

    Ciężko w obecnych czasach o coś takiego, Ci którzy związali się jeszcze parę lat wcześniej to trwają i jest ok, poza pewnymi wyjątkami ale tacy jak my, gdzie jesteśmy na pozycji wyjściowej, mamy dużo pod górę i znalezienie sensownej kobiety spośród Julek będzie dużym wyczynem. 

    30+ do tego się tylko nadają, zdesperowane, zaniedbane, zdziczałe stare panny. Do pompowania i tyle, bo wiązać się z taką to pętla na szyję. Już po przekroczeniu u większości 25 zaczyna bić na dekiel, mam przykłady w swoim gronie. Nasza teoria ściany, jest cały czas aktualna. 

    • Like 4
  11. 21 godzin temu, nihilus napisał:

    Może pochwalcie się co się udało zdziałać na apkach lub jakie były ciekawe sytuacje zamiast marudzić, że jest chujowo.

    Z moich podbojów na apkach na przestrzeni 3-4 lat było kilka randek, dwie zakończyły się na jednym spotkaniu. Jedna zdjęcia kompletnie nie swoje, albo z jakiejś dalekiej przeszłości więc od razu next. Druga dziwna pracownica starostwa powiatowego, na apce rozmowna, na spotkaniu musiałem to ciągnąć, więc z automatu odpadła, bo nie miałem zamiaru starać się za dwoje. Dodatkowo dwie alkoholiczki i wyszło to w trakcie spotkań, obie z przebytą depresją, ale z głową nie miały dobrze więc kontakt jest urwany, kolejna "niby po" depresji, dopiero na spotkaniu wyszło też odsiew. 

     

    No i jeszcze jedna, bardzo spoko dziewczyna, ułożona, było z Nią o czym pogadać spotykaliśmy się ze dwa miesiące ale sam zawaliłem sprawę, że nie szedłem do przodu, tylko czekałem na jakiś ruch z jej strony. Nie miałem tej wiedzy co teraz. Żałuję tego do dziś, bo naprawdę mi w głowie zawróciła, wygląd zupełnie mój typ, charakter też, że nie brakowałoby niczego. Kontakt mamy, od czasu do czasu piszemy, widujemy się na kawę ale to wszystko. 

     

    Z roku na rok coraz mniej tych rozmów było wszelkiego rodzaju a na randce ostatnio to byłem rok temu. Więc bez szału. Ghosting na początku dziennym, tego kompletnie nie zliczę

    • Like 3
    • Smutny 1
  12. 4 godziny temu, gman98 napisał:

    @sekacz19 nie wiem sam, jak siebie ocenić w skali 1-10. 190 cm wzrostu na pewno "boosta" mi daje. Na różnych grupkach jakieś panny piszą, że jestem przystojny blabla, tylko nie wiem na ile to prawda - czy piszą tak bym zaczął skakać wokół nich, czy na serio. 

     

    Trudniej będzie z moim intro mindsetem. Wielokrotnie próbowałem to zmienić, ale wyłączenie analizowania u mnie się nie da. 

    Ja też mam ten problem, czasem za dużo myślę, analizuję, szukam dziury tam, gdzie jej nie ma potocznie, ale! Gdyby nie to człowiek mógłby się wpieprzyć na grubą minę i dopiero byłyby kłopoty. 

  13. @gman98 Stara prawda jest taka, że jak laska będzie Tobą zainteresowana, to nie będzie głupich wymówek, nagłej ciszy którą będziesz musiał przerwać. Brak wyraźnego "tak" To wyraźna odmowa. Next

     

    To, że ktoś jest przeciętny, nie znaczy że nie ma szans. Rynek jest spierodolony, do szpiku kości i takie przeciętne chłopy jak ja mają przesrane, ale to nie powód by się zadręczać. Trzeba iść, robić swoje i mieć wywalone. Albo się uda albo nie, 

    Lecz w tym wypadku brak sukcesu nie można nazwać porażką, bo robisz coś czego inni by nawet nie zaczęli. To już jest zwycięstwo, Twoje małe własne @NoHope  

    Ludzie zwykle odrzucają te wartościowe rzeczy, bo sięgają po te tanie. 

    • Like 2
  14. 4 godziny temu, nowy00 napisał:

    @spitfire

    Z tych randek co miałem mam wniosek, że jeśli panna nie jest Tobą zainteresowana wtedy się nie ma szans. Nie staralem się zachwycać nad uroda dziewczyn a pomimo tego jak miałem jeszcze konto na Tinder czy Badoo dzięki temu niczego zbytnio nie ugrywalem :)

    Dajmy na sytuacje gdzie rzeczywiście chłop nie kleka przed uroda myszki, co się dzieje:

    1 Panna się tym zainteresowała bo chłopak się wyglądu podoba

    2 Gość nie kleka przed uroda myszki i wizualnie chłopak jej się nie podoba i mówi mu papa

    3 gość przystojniak czy będzie klękał przed uroda lub nie panny raczej otrzyma tak czy siak zainteresowanie, a przeważnie jakiś chad i tak się starać za dużo nie musi i lecą na niego panny. 

    @sekacz19

    Widzisz jak działa sprawa z randkami jeśli panna się jest. Chłopów zainteresowanych na pęczki. Wskazuje na to iz na portalach randkowych więcej jest facetów aniżeli kobiet. 

     

    Tak, jest ogromna dysproporcja, rzucają się strasznie, dlatego ludzie sami powinni to przemyśleć, że nie warto iść w coś takiego, bo zwyczajnie przebić się przez to wszystko @nowy00 graniczy z cudem. Ja od dłuższego czasu już tam nie siedzę, obecnie w życiu osobistym mam dwie potencjalne, pomału sobie działam i to najlepsza metoda

    • Like 2
  15. Ja wczoraj nudząc się w domu, zainstalowałem badoo i stworzyłem profil kobiety. Co najlepsze, to były moje fotki przerobione w face app na postać kobiecą, nie sądzę bym wyglądał przekonująco, było widać, że chłop ale kuźwa były wiadomości:

    "Sexy", Hej piękna, "Kurcze ale jesteś naturalna dziewczyna , teraz to praktycznie nie spotykane" XD Po prostu płakałem ze śmiechu XD Konto jeszcze bez weryfikacji. Nawet to nie przeszkadzało. 

    Poza tym 99% full samych hej, hejo itd. Panowie się nie wysilają, nawet oferty sponsoringu. Aczkolwiek w rozmowie zachowywałem się jak typowa księżniczka, panowie za to inwestują w rozmowę. 

     

    Sam ze swoim kontem nigdy nie będę mieć takiego powodzenia jak stworzona 22 letnia dziewoja o ciemnych włosach i okularach xdd Zdjęcia samej twarzy, nie mam cycków, bo tak to bym sylwetki zdjęcie zrobił i przerobił 🤣 Żaden się nie skapnął... 

    W przeciągu 2 godzin, 160 lajków i przeszło 40 oczekujących wiadomości. 

    Chlip [*] 

    • Haha 2
    • Smutny 2
  16. 19 godzin temu, elogejter napisał:

    Witam wszystkich, totalnie nie mam pojęcia jak się zabrać do prezentu na święta dla Pani, kupiłem jej ostatnio skarpetki świąteczne dwie pary za 20pln (śliczne były więc wzialem) i maskotkę za 20 centów, lubi takie rzeczy. Poza tym zastanawiam się co dalej, czy jakiś bon do spa, czy co... 

     

    Liczę na inspiracje. 

    Ja jestem zwolennikiem prezentów , które są praktyczne i do czegoś się przydają. Zobacz na jej hobby, zainteresowania, a także bon do spa, jakieś masaże napewno będzie ok. 

    • Dzięki 1
  17. W dniu 9.11.2021 o 21:53, yerodin napisał:

    Czołem Panowie,

     

    Od jakiegoś czasu jest u mnie w związku fatalnie. Mijamy się, nie ma czułości, brak seksu od 2 miesięcy. Narzeczona 28 lat, ja 32. Jesteśmy ze sobą prawie 4 lata. Dziewczyna mówi od jakiegoś czasu,  że cieszy się jak musi dłużej zostać w pracy, denerwuje ją mój głos itp. Ja też odpowiadam coś zgryzliwego. Generalnie wiem, że zaraz od którejś stron padnie słowo koniec. To pewniak. Jestem w pewien sposób ma to przygotowany. O co poszło: dziewczyna chciała od dłuższego czasu deklaracji. Chciałaby ślubu(wesela), konkretnej daty kiedy będziemy mieć dziecko. Ja niestety nie daje jej tej stabilizacji. Wesele to nie jest coś o czym w jakikolwiek sposób marzę, a mimo swojego wieku jeszcze nie bardzo chce dziecka. I z perspektywy czasu widzę, że mój związek od roku to równia pochyla i mniejszy poziom uczuć ze strony mojej kobiety. Chyba przyszedł czas, że ja przestałem jej wystarczać. Że nie traktuje mnie już jako potencjalnego ojca swoich dzieci. Ja niestety jestem egocentrykiem i generalnie uwielbiam mieć dużo przestrzeni w związku. Tutaj mam/miałem dziewczynę oddaną, zawsze szczerą, śliczną, jednak bez swoich pasji, koleżanek. Mimo że w pracy jest bardzo ogarnięta i dobrze zarabia. Do tego jej zamężne siostry są bardzo nerwowe i mega słabo odzywają się do swoich mężów w wielu sytuacjach. Bardzo roszczeniowo. Powiem szczerze, że trochę jakbym się że ona o ślubie bylaby taka sama jak jej siostry.  Wiem, że słowo, które padnie o końcu związku będzie dla mnie dużym ciosem. Chciałbym wtedy nie pieskowac i zwyczajnie powiedzieć dziękuję, odwracając się w swoją strone. Wiem jakie błędy zrobiłem, wiem że dużo zawalilem , ale nie chce siebie obwiniać, bo każdy ma swoją winę. Sam do końca nie wiem po co piszę ten post, jednak chyba chciałem zrobić pewien rachunek sumienia odnośnie związku oraz w pewien sposób się tym podzielić, gdyż czeka mnie długa żałoba po rozstaniu. 

     

    Babskie pierdololo to jedno, czyny to drugie. Najważniejsze jest to, żebyś patrzył w jakim stosunku kobieta do Ciebie się odnosi i jaka jest. Jeśli nie ma do Ciebie szacunku, nie ma bliskości, wręcz Cię odtrąca, to nie masz już czego szukać. Musisz to skończyć i leczyć rany. 

    W dniu 9.11.2021 o 22:01, Wincenty napisał:

    1. Zrywasz pierwszy

    2. Idziesz na dziwki sb ulżyć i poruchać :)

    3. Napierdalasz (tj. biegi/interwały/siłka/suple/chińska meta i co tylko/maratony/rentierstwo/spawanie aluminium/hemoglobina itd.)

    4. W przypadku zjebanych pomysłów (tj.chce chyba wrócić/popełniłem błąd) stosujesz ---> punkt 2.

    5. Wygrywasz życie i wiążesz się z kolejną spoko dupką która nie odpierdala numerów...  w przypadku odpierdalania numerów ---> stosujesz tenże rozpisany plan treningowy (tj. co powyżej rychłą tezą postawione

    ze szczególnym uwzględnieniem punktu 2.)

     

     

    /Essa

    Ten schemat samonaprawy po związku jest jak najbardziej skuteczny. Może być diva, może być inna laska, bylebyś zasmakował innej. 

    Kobiety nie mają sumienia, skrupułów a Ty masz mieć i bić się w pierś za to jak ona się wobec Ciebie zachowuje? Im bliżej 30 tym one bardziej mają parcie, a że nie rokujesz, bo nie dałeś jej jasnej sytuacji. Nie zdziwię się, jeżeli jest w trakcie szukania nowej gałęzi. Zabieraj się stamtąd. Szkoda Twoich nerwów. Ja też to przerabiałem, czekałem i się okazało, że to półtora roku co było źle to mnie oszukiwała. 

    Po co masz się tego dowiedzieć i dodatkowo cierpieć? 

    • Like 1
  18. Bad girl dla mnie osobiście to laska, która nie ma nic wspólnego z tym by założyć z Nią normalny dom. Zapewnia emocje, dawkę atrakcji, dramy i różne krzywe akcje, problemy z agresją, własnymi emocjami, złe wzorce z domu. Ogólnie zjechana psychika i w grze głównej idzie częste picie alkoholu i to na umór, inne używki, przeklinanie, imprezki, prowadzenie się z typami spod ciemnej gwiazdy. 

    Ciągnie Nas ale jak jesteśmy młodzi, bo wtedy bardziej w nas to wszystko buzuje i rajcuje. Mam 27 lat i ja sam widzę po sobie, jak teraz reaguje na takie laski, po prostu czysta odraza.

    Byłem teraz u znajomych na imprezie no i była jedna taka bad girl, z opowieści taka porządna dziewczyna, pracująca i wogóle ale z rodzicami jakoś ma złe stosunki, mieszka sama a z rodzicami praktycznie nie utrzymuje kontaktu. Jest już dłuższy czas sama, bo też wymagania ma duże (a żeby urodziwa była,to średnio i to bardzo). 

    Ja to przemilczałem jak słyszałem, poznam osobiście to się przekonam. Poza tym nie byłem zainteresowany Nią wogóle, tylko poznanie jako człowieka. 

    A po jej zachowaniu było tyle czerwonych flag, że bym nie zliczył, zaczynając rodziców po rozwodzie i tym jakie wzorce z domu są, gdzie matka nad ojcem się pastwiła plus jeszcze za bardzo się nią nie interesowali, jej stosunki z rodzicami, uzależnienie od alkoholu, imprezowania, problemów z osobowością, nadmiernej pewności siebie i dominacji (przykład szedł z góry) . Nie dziwię się, że jest sama i nie umie czegoś zbudować. Normalny zdrowo myślący chłop w życiu na takie coś nie pójdzie. 

    Będąc starszymi z czasem liczy się dla Nas cisza i spokój w domu, ciepłe kapcie, po prostu normalność. A nie wariactwo. Wpakowanie się w coś takiego to po prostu bomba na kółkach

    • Like 7
  19. W dniu 26.10.2021 o 14:17, bernevek napisał:

    Macie jakieś pomysły jak sobie dorobić? Nie chce kasy typu 10.000 zł na miesiąc. Tylko dorobić 1000-1500 zł.

     

    Jeżeli pomysł jest kontrowersyjny to zapraszam na PW.

    Pozdro. 

    Ja na przykład po etacie siedzę przy komputerach, instalacja systemów, konfigurowanie sprzętu, instalacja oprogramowania, montaż routerów, czyszczenie, konserwacja, doradztwo w wyborze sprzętu. Dochodowe to jest, mam stałą rzeszę klientów którzy przychodzą co jakiś czas, no i polecają mnie dalej. Ciągle ktoś nowy dzwoni, pisze. Ustalamy check listę, w zasadzie od kompa czy laptopa mam 100-150 zł. A po pracy czy przed można zawsze usiąść i robić. Niekiedy mam takie lumpy, że dramat. Ale każda moja roboczogodzina kosztuje, jak pasuje to robimy, jak nie to można iść gdzie indziej. 

    Dwa razy poprawiałem po informatyku z zawodu, tak zrobił komputer i podłączył internet, że już sam nie mógł dojść do ładu 🤣

    • Like 2
  20. 11 godzin temu, Rocky napisał:

    Dopiero zaczynam ten wątek czytać od początku i mam do was pytanie.

    Czy w ogóle jest tam sens zakładania konta jeżeli nie jesteś przystojny? 

    Dla samego siebie, dla testu, sprawdzenia można założyć, ale super wyników się nie spodziewaj. Zazwyczaj będą to jakieś 30 latki po uderzeniu w ścianę/z gówniakami/panie 1-4 czyli bardzo słabe. Czyli po prostu odpad. Jeśli nie uda Ci się załapać jakiegokolwiek kontaktu to nawet nie potrenujesz rozmów z kobietami. Jeśli nie wpadniesz w kanon Pani wyboru to wyniki będą marne albo wcale ich nie będzie. 

    Parę lat temu było dużo łatwiej, ja sam widziałem na własnym przykładzie. Mimo, że przez te parę lat zyskałem trochę, to wyniki były zupełnie odwrotne i dałem sobie z tym spokój. Algorytmy są dużo gorsze i wymagania pań coraz większe nawet tych szpetnych. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.