Skocz do zawartości

Ewka

Samice
  • Postów

    314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ewka

  1. Drodzy, drogie, jak w temacie: w naszym związku pojawił się opadający penis. Tak naprawdę, to był z nami od naszej pierwszej nocy. On wtedy to mocn przeżył, ale ja powiedziałam, że to przecież nie problem i było wspaniale, on jednak stwierdził, że nie pierwszy raz tak ma. Od jakiegoś czasu coraz częściej penis opada w trakcie stosunku, on nie może dojść i kończy ręką. Zaczyna mnie to niepokoić, on jest tym wyraźnie poirytowany i temat chyba zaczyna być naszym słoniem w pokoju. Nie chcę, żeby było gorzej. Jesteśmy razem ponad rok, seks jest ogólnie świetny, z nim jest mi zdecydowanie najlepiej ze wszystkich moich partnerów seksualnych. Nie sądzę, żebym mu się znudziła, ciągle okazujemy sobie zainteresowanie: poklepywanie, podgryzanie, całusy itd, w łóżku i poza nim jest ogień. Co robić? Powinnam jakoś rozpocząć temat, jeśli tak, to jak? Żeby było jasne: dla mnie obecny stan rzeczy nie jest problemem, po prostu obawiam się, że będzie gorzej i lepiej zapobiegać niż leczyć. Edit: On ma 32 lata, chodzi na siłownię, czasem biega, wspina się na ściankach, je raczej zdrowo.
  2. @leto Soft tampon jest zrobiony z bardzo miękkiej gąbki i jest mały. Wkłada się go pod szyjkę macicy i nie czuć go podczas stosunku. Nie, soft tampon jest przeznaczony do stosunku klasycznego. Polecam sprawdzić, świetna sprawa! Nie masz ochoty, czy ze względów higienicznych/estetycznych?
  3. Od około dwóch lat używam kubeczka menstruacyjnego i jestem bardzo zadowolona. Teraz podpaski i tampony wydają mi się obrzydliwe i nie wrócę do nich jedynie jeśli planuję współżycie, to zakładam soft tampon, ale znalazłam też kubeczki, które nie przeszkadzają we współżyciu i mam zamiar taki kupić.
  4. Nie przeszkadza mi to. Mój były korzystał z takich usług i było mi to obojętne. Pewnie gdybym była facetem też bym to chociaż raz zrobiła, ale nie z byle panną z ogłoszenia, ale np. z Singapurską kurtyzaną.
  5. @Androgeniczna Okropieństwo. Dobrze, że w jego otoczeniu znaleźli się dobrzy ludzie.
  6. @Androgeniczna To przykre. Mogę spytać, kto wychowywał Twojego partnera? Bardzo ważne jest, żeby mężczyzna w konflikcie między żoną a matką potrafił wybrać właściwie, chyba nie każdy to umie i są faceci, którzy w takich sytuacjach uciekają albo zawsze stają po stronie mamy.
  7. @MaxMen Nie widzę żadnego dobrego sposobu na podzielenie mężczyzn na "swoich" i "obcych". Chłopak z innej wsi to już obcy? Jak jestem gryfno frela ze Slunska to chłopak z Gdańska to jeszcze swój? A Ivan z Rosji jest bardziej swój niż Jean z Francji? Jeśli jestem zapaloną kibicką Legii to kibic innego zospełu na pewno nie będzie "swój". Kogo masz więc na myśli pisząc "naszymi chłopakami"? Skoro już podzieliłeś mężczyzn na "naszych" i "ciapaków", to wszyscy moi partnerzy byli "nasi".
  8. A ja po prostu uwielbiam spać i najchętniej idę spać 21/22 i wstaję 9/10
  9. @calandra Ten opis momentami odzwierciedla moją mamę, chyba wiem, co czujesz :( ciesz się, że to tylki teściowa... @MaxMen Co cię tak zasmuciło?
  10. Myślę, że dla własnego dobra powinnaś się od niego odciąć. Z niestabilną emocjonalnie osobą nie da się zbudować stabilnego związku. Pewnie chciałabyś mu pomóc itd., ale myślę, że nic z tego nie będzie, a dodatkowo będziesz raniona tym ciągłym schodzeniem się i rozstawaniem.
  11. Ciekawy temat, także dla Pań Dla mnie w każdym razie bardzo ciekawy, bo chciałbym Was zapytać o radę. Jakie macie doświadczenia z rodzicami partnera? Teściowa to skarb i to taki, który najlepiej zakopać? A może wasz alfachadbadboy ma rodziców w porządku? Ja miałam zawsze szczęście do mam moich chłopaków. Pierwsza to kobieta o złotym sercu, jedna z najwspanialszych kobiet jakie poznałam. Wspaniała gospodyni, uwielbiałam jej kuchnię i mogłaby mnie adoptować nawet teraz. Ten wspaniały obrazek był o tyle łatwiejszy do utrzymania, że rozmawiałyśmy na migi, bo ja w jej języku tylko podstawy, a ona po polsku, angielsku, innemu nic za to ojciec kawał gnoja. Rodzice drugiego chłopaka byli świetni. Artyści ze mną i ich synem po fachu, bardzo dobrze wykształceni, oczytani ludzie. Każde spotkanie kończyło się dyskusjami do nocy. Problemu językowego nie było, bo i oni i ja znamy po kilka języków. Od razu nawiązaliśmy nić porozumienia. Z obecnymi teściami jest znowu ciężko, bo oni bardzo słabo znają język kraju, w którym mieszkamy, do tego mówią z mocnym azjatyckim akcentem. Kilka razy w ogóle nie zrozumiałam, co mówili i mój partner mi "przetłumaczył". Po angielsku nie mówią a ja nie mówię po ichniemu. Do tego są bardzo przywiązani do własnej kultury (momentami aż za bardzo, szczególnie jego mama) i mam wrażenie, że woleliby dla swojego syna partnerkę z ich kraju, a przynajmniej Azjatkę. Co prawda coś tam próbujemy rozmawiać, oni też wychodzą z inicjatywą, zaprosili mnie na święta, ale czuję się u nich bardzo obco. Jak przełamać te lody?
  12. Takie podejście to dla mnie spie*dolina umysłowa niewarta splunięcia. Naprawdę żal mi kobiet, które trafiają na takich mężczyzn.* Potem kobieta po kilku takich doświadczeniach traktuje mężczyzn jak śmieci i niszczy innych, normalnych mężczyzn, a ci potem trafiają na takie forum. Żeby zatrzymać ten proces trzeba zacząć od siebie. *oczywiście tak samo żal mi normalnych facetów, którzy trafiili na takie babki. Ludzie w długoletnich związkach mają tendencję do zapuszczania się i rozleniwiania. Trzeba dbać o świeżość i ogień w związku.
  13. John Legend został okrzyknięty najseksowniejszym mężczyzną 2019 roku. Zgadzacie się z tym wyborem? Może tytuł powinien otrzymać ktoś inny? https://people.com/music/john-legend-sexiest-man-alive-2019-reveal/ Kogo Wy byście wytypowali do tego tytułu?
  14. Super, jestem weganką od ponad roku, a o wegańskim rosole nie pomyślałam! Jak przeczytałam, to aż mnie ochota naszła ? Dzięki za przepis, na pewno ugotuję, może nawet w ten weekend.
  15. Staram się robić odpowiedzialne zakupy kosmetyczne i wybierać kosmetyki nietestowane na zwierzętach. W większości jest to łatwe, jedynie przy zakupie perfum nie zwracam na to uwagi.
  16. Jakie nowoczesne? Wstyd przed nagością to wymysł nowoczesności. Kiedyś ludzie wspólnie korzystali z toalet i podcierali sie tą samą szmatą na kiju, korzystali ze wspólnych kąpieli w łaźniach, kobiety razem prały i kąpały się w strumieniach. Nie mieszkam w Polsce, ale kiedyś piszłam tu na basen i po pływaniu wykąpałam się nago. Jakaś matka zasłaniała dziecku oczy o_O Tu, gdzie mieszkam w przebieralni na siłowni, pod wspólnymi prysznicami i w saunie jest się nago i nie mam z tym problemu.
  17. Rower już ma, ma też zwykłą miejską hulajnogę. Ot, chce zabawkę.
  18. Mój tata od kilku miesięcy przebąkuje o hulajnodze elektrycznej, że taka fajna i do pracy by pojechał i na działkę, ale, no, drogie to to. No to mu córa kupi na gwiazdkę. Szukam czegoś do 1600zł, czy możecie coś polecić? Na co zwracać uwagę? Mój tata ma jakieś 180cm wzrostu i waży koło 90kg.
  19. Brawo, brawo, Szerloki. Tak, szukamy na zimę frajera, bo chcemy u niego spędzać zimne noce, żeby oszczędzać na ogrzewaniu i ciepłej wodzie. Oczywista oczywistość.
  20. Haha, mi to się bardzo podoba (poza nr 4, bo wygląda jak jakiś prawilny dres i butami 5) Nie lubię facetów, którzy myślą, że wszystko wiedzą najlepiej, są bucowaci i mają zakute łby. Nie lubię, gdy faceci nie mają wyczucia stylu i ubierają się w byle co. Nie lubię wystających żył i owłosienia poza głową, najlepiej, gdyby był cały wygolony, poza głową i brwiami. Ogólnie nie lubię ostrego zapachu i męskich perfum, lubię delikatny zapach mojego mężczyzny. Nie lubię zaniedbanej skóry, powinna być czysta, jędrna i promienna. Nie lubię zbyt dużych, grubych dłoni, kojarzą mi się z robotnikami.
  21. Drogie Panie, oto ten jedyny, inny niż wszyscy Książę na białym koniu! Ustawiamy się w kolejce, raz, raz! A tak poważniej, to było to z mojej strony ohydne uogólnienie, ale skoro stale stosuje się je tutaj w stronę kobiet, to czemu nie i w stronę mężczyzn? Ale spoko, oczywistym dla mnie jest, że zarówno są kobiety używające seksu jako karty przetargowej (co uważam za wstrętne), jak i mężczyźni pokroju autora zacytowanej przeze mnie, obrzydliwej, wypowiedzi. Tylko wrzucanie wszystkich kobiet lub wszystkich mężczyzn do jednego worka, to tak jakby powiedzieć, że każdy Polak to złodziej a każdy Chińczyk je psy.
  22. To cytat jednegi z użytkowników forum: "Cały czas rozkminiam temat, czy jak sie odezwie to przynajmniej lodzika wyciagnac. Troche szkoda mi kasy i czasu, ktore jej poświecilem ale jak juz sie zainwestowało to fajnie by było coś ugrać." To wy się kurwicie i patrzycie na seks jak na zapłatę za zaangażowanie ?
  23. ~Pałlo Kołelo Następny niespełniony wróżbita z nietrafioną wizją. To forum powinno się nazywać Bracia Wróżbici i Przyjaciele.
  24. Generalnie pewnie tak, ale jeśli do grupy kobiet podejdzie dwóch mężczyzn: dobrze wyglądający, ale gburowaty i słabo wyglądający, ale zabawny i towarzyski, to pewnie większość kobiet wolałaby bawić się z tym drugim. Jednak ogólnie puerwsze dobre wrażenie robi dobrze wyglądający mężczyzna i jeśli kobieta szuka kogoś na jedną noc, to pewnie taki ma łatwiej. Wybierając partnera do związku patrzy się też na inne cechy. Uprzedzając śmieszków: hehe, grubość portfela, hehe, te baby, hehe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.