Waflo

Nie róbmy z Ludzkiego altruisty Zadziałał po prostu mechanizm wyparcia. Dlaczego? Ponieważ sam przyznał że ego zabolało. To tylko racjonalizowanie "twardego" faceta w obliczu odrzucenia tego prawdziwego wrażliwego ego. @SennaRot dobrze to wytłumaczył. Nie wierz w to, że można być z kamienia.

Warto było być zrobionym w hooya, bo sie zaruchało?

Serio?

Z innej strony: 1. Opel Kadett GSI, lub Astra F GSI. Kadett w wersji amerykańskiej zwany Pontiac LeMans. Kadetty były i jeszcze śmigają w wersjach cabrio -Bertone, a Astry F Bertone nie były chyba wersjami GSI. Jednak....Ople nie stawały się wziętymi klasykami. Widać to po starych modelach Monza, Commodore, Coupe. 2. Volkswageny. Były Jetty dwudrzwiowe sedany. Czterodrzwiowe to bardzo urocze autko. Jeszcze do dostania za normalne pieniądze. Pozostając przy VAGu Audi 80, 100, VW Polo z lat 80', Scirocco. 3. Hondy CRX, Civic lata 80' 4. Ford Capri to rzadkość, Fiesta, a nawet Escort, Taunus, Granada 5. Fiat Panda 1(Seat Marabella), Uno Turbo 1, Ritmo, Fiat 127 lub Zastawa 6. Renault 5, 11, 19 - wciąż jest ładna Można też wziąć pod uwagę auta młodsze, których już nie widać. To również może być ciekawe. 1. Mazda mx 6 coupe 2. Alfa Romeo 33 3. Ford Sierra 4. Łada 2107 5. Audi 80 cabrio ...można tak całą noc wymieniać.

Panie ekspercie, bo nie każda morda pasuje do forda... tak ogólnie

Moze dla ciebie. Ja bym sie wstydzil do tego wsiasc. Plastic fantastic. Bmw od 98 do 2013 to horror. Mam już coupe. I tu kolega wie co pisze! Brawo o taka odpowiedź mi chodzilo. Czyli jednak rozsądek górą. Obecne auto kupowałem rozsądnie i po 6 latach to doceniam. Lancer ceny serwisu ma rownież rozsadne oprócz sprzegla 2800 zamiennik. Ale jak pogodzic go z odrobiną emocji w kwocie do 30tys. Astra h opc, focus rs. Tylko ze pojemnosc do 2 litrów. Diesla nie akceptuje. Roczniki od 2007.

Jestem w takim wieku ze już nie wiem na co sie decydować. Do tej pory jeździłem sportowym coupe, jednak wyrosłem z niego i troche głupio mi jeździć młodzieżowym autem, oddam młodemu kierowcy. Po głowie chodzi mi mocarne Clio 3 Sport, śmiesznie małe niskie gokartowate autko (ew punto Evo, Corsa OPC). Społecznie "powinienem" mieć statecznego Lancera z 2010r 1.8 z gazem. Serce (oj głupie) podpowiada Alfe 159 1.8MPI. Dwie strony biegunów. Jak znaleźć złoty środek? Jestem wysoki prawie 190 cm, pojawiają sie siwe włoski - jak ja bede pasował do małego autka Myślałem o niepozornej srebrnej Astrze OPC 2.0. Ufam Oplom więc to jest pewna opcja, ale z drugiej strony chcę stracić przywiazanie do posiadania fajnego auta, przedłużania sobie fiutka i tego nadętego ego gdy nim jeżdżę -męczy mnie to już. Wypadało by wybrać pospolitego golfa czy astrę... Totalnie głupieję. SUV'y czy 4 drzwiowe sedany zostawiłbym sobie gdy skończe 40stkę. Jest jeszcze opcja kupienia youngtimera, (pod wpływem postu Aroxa). Uwielbiałem BMW E28, E30 z R6 i dźwiękiem silnika. (Szczególnie E28, stare Sierry też są ok). Jednak ciarki mnie przechodzą gdy pomyślę o wydaniu 20tys w niepewne 30 paro letnie auto, które ma być do jazdy na codzień i dojechać ma wszędzie, a co z klimą 1.Clio Sport, Corsa, Punto Evo 2.Astra OPC 3.Lancer 1.8 4.Alfa 159 5.BMW E28 6. Subaru Impreza WRX ....

http://iv.pl/images/03212020651225500192.jpg Pojawiają sie fajne E28. Z rzędową szóstką - ciekawa opcja Z Audi wybrałbym coś z pięciocylindrowcem - coupe quattro Z WV można już kombinować i to baaardzo! Kuzyn kupił golfa II, wsadził mu na podwórku silnik 1.8 turbo, pomodził i się bawi. WV jetta dwudrzwiowy. Ford Sierra w ładnej wersji z końcówki produkcji. Chyba ze wolisz coś rasowego, to się nie wypowiadam bo na utrzymanie wydasz fortunę. Wiem ze zdajesz sobie sprawę że polskie auta to tykająca bomba, ale na prawdę odpuść sobie. Miałem i gdy auto stanęło w trasie daleko od domu, straciłem sentyment.

Idąc na kompromis po przeczytaniu tematu: Fiat Punto II 1.2 - 5 drzwi, dosyć dynamiczny, tani, wygodniejszy od seja. Ogólnie nic do seicento nie mam, bo kiedyś był moim autem zastępczym i ratował mnie w potrzebie, ale dałbym góra5 tys, a najlepiej 2tys. i to w dobrym stanie.

Ja tylko mam nadzieję że szybko jebną atomówkę i nie bede musiał czytać o żadnej wojnie. Hooy w dupe wszystkim redaktorom portali internetowych nawołujących do strachu i obrony przed Putinem. Powinni stanąć przed sądem za sianie propagandy wojennej, bo wiedzą że wojna zaczyna się od myślenia o niej. Bo niby Putin chce napaść Polske i zabrać jej ...trawe? słońce?

Jest plus sytuacji z samochodami że są coraz tańsze (nowe) i można kupic wyprzedaz rocznika za powiedzmy 30-40 tyś. Za gotówkę czy na raty jakoś połowa ludzi by sobie poradziła. I jeździcie nowym autkiem, tylko ja wiem: nie wszyscy gustują w tanich markach. Faktycznie nowa nokia 500 kosztuje ok 400zł, tyle co dziesieć razy szybszy smartfon. A na koniec ciekawy cytacik: "W Polsce nie może być rozwoju motoryzacji, bo rozwój motoryzacji oznacza rozwój gospodarczy" ...czyli raj dla hien, sępów i innych padlinożerców.

Według mnie nic wielkiego nie chce przekazać. Po prostu przez sen próbuje dać ci delikatnie odczuć że to już koniec. Podświadomość tudzież dusza posługuje się "czuciem". Przekazuje w możliwie najprostszy sposób swoje uczucie do danej sytuacji stąd uczucie obojętności, przeczucie że nie jesteście razem. "Ona" (dusza) już wie że to koniec. Wie, bo ma więcej danych. Próbuje przekonać rozum, aby już uwierzył w nową sytuację i tyle w temacie.

Tutaj macie emulowane gry z Amigi online. Podobno 10 tys gier. KLIKAJ I GRAJ JAK NA AMIDZE

daje do myślenia

Zgłębiał ktoś co to jest stan zakochania, czy tak luźno pytacie, jak o to: czy lubisz lody? Zakochanie to stan dla kogoś kto lubi być zależny od innych, dowartościowanie własnej pustki, program matrixa. Ogólnie wiele mówi o naszej słabości zarówno panów jak i pań, dlatego że nie jest on stanem naturalnym szczęśliwego pełnego człowieka. Jest to silny program ego (biologii też jak najbardziej) i dlatego może przechodzić w uzależnienie. Każdy starszy stażem mówi: "zakochanie to głupota popełniana we dwoje". Jak mówi pismo: "po owocach poznacie", i jakoś każdy żałuje. Oczywiście lepiej się zakochiwać niż zabijać, a lepiej postawić na uwolnienie swojej duszy z okowów matrixa i poczuć że z tej perspektywy będzie to tylko dziwna, niepotrzebna, śmieszna manipulacja.

Miasto jest wyludnione i sterroryzowane psychologicznie... bywają alarmy bombowe, pełno policji, helikoptery wojskowe bardzo nisko nad budynkami ale kto by o tym pisał.

Niedawno w niewyjaśnionych okolicznościach zginął Max Spiers, gość który opowiadał o historii rytualnych mordów na dzieciach w Watykanie. I zaczęła sie jazda z teoriami spiskowymi odnośnie jego śmierci oraz tych mordów, oraz tego co będzie się działo podczas trwania tzw. światowych dni młodzieży. Ma to być niejako rebalans pozytywnej energii w stosunku do tej złej, którą się planuje. wszystko jest na www.porozmawiajmy.pl Oraz dużo informacji o tych sprawach. kilka fragmentów komentarza z porozmawiajmy.pl Składanie ofiar z dzieci jest starsze od Katolicyzmu (np kult baala), a w Katolicyzmie praktykowane pewnie od 4 wieku. Również z tego powodu w Hiszpanii powstał tak silny ruch antyklerykalny co między innymi doprowadziło do wojny domowej za generała Franco. Odkopano tunele łączące klasztory kontemplacyjne męskie i żeńskie i w podziemnych kryptach odkryto szczątki sprofanowanych sakralnie ofiar z dzieci w setkach, czasem tysiącach. Istnieją takie starożytne i nowożytne masowe groby w GB oraz Irlandii. Zadajcie się sobie trud i prześledźcie linki po wprowadzeniu haseł: „watykan pedofilia ofiary z dzieci” i podobnie dla Windsor, Scotland Yard, CIA” oraz „wyrok na papieża Franciszka” – osobiście uczestniczył i nadal uczestniczy w tych rytuałach. Sprawdźcie też „wyrok na Benedykta”. Do rzeczy. Watykan, Windsor, Waszyngton DC, Jerozolima, Częstochowa, Hollywood, Bohemian Grove to niektóre z wielu miejsc, gdzie rytualnie morduje się dzieci. Możesz udawać, że tego nie wiesz i kreować w swoim umyśle świat bez wiedzy o tym FAKCIE. W Twoim umyśle wyprojektujesz ILUZJĘ świata BEZ ŚMIERCI TYCH DZIECI. ALE ONE SĄ MORDOWANE od wieków. i wiele innych historii. http://porozmawiajmy.tv/przekaz-swiatla-19-lipca-2300/ tu długi i ciekawy komentarz

1.rubryka przywitaj się służy do sztucznego nabijania postów -.... cześc, hej , witaj itd.. - wyłączyć nabijanie postów w tym dziale 2. Zakaz zmiany nicków oraz avatarów =niektórzy to robią ... śmieszne i straszne za razem. Kogoś kogo znałeś wczoraj, dziś udaje że go nie ma? wtf

1. Potwierdzam że to pułapka ( z doświadczenia, nie z forum). Takie nienaturalnie duże zainteresowanie kobiety już ją zdradza - to ona "ma być" w centrum uwagi, a nie ty! 2. Tak baw się, korzystaj. Nawet nie widzisz że wokół ciebie tworzona jest niewidoczna pajęczyna, a tym gęstsza im dłużej pozostajesz w tym układzie. Będziesz miał potem orzeszek do zgryzienia. bawmy się, jest tak przyjemnie.... Polacy nic się nie stało...

Smoki, konie, lwy. Najczęstsze sny, że one nas gonią. W jednej książce wyczytałem że autor zapytał tego konia kim jestes? A on na to - jestem twoją odwagą dlaczego przede mną uciekasz? Smok. Ja myślę że smok oznacza życiowe wyzwanie, jakąś przygodę przed którą uciekasz, którą tłumisz (skręcasz mu kark). Może nie mniej ćpać, ale mniej grać czy się emocjonować przed snem.

Ostatnio przeczytałem dwie ksiażki ezoteryczne "Nowa Ziemia" - Tollego i "Dar Duszy" - Schwarza i w obu celem ludzkości okazuje się tzw. Nowa Ziemia. Brzmi to bardzo niewinnie i przyjemnie. Wystarczy nie myśleć.... Njuejdżowcy często nawiązują do "Kursu Cudów" zwanego biblią 21 wieku. Od wniosków na razie się powstrzymuję, bo aktualnie jestem poszukiwaczem i szukam odpowiedzi na własne pytania.

Wiesz co w tym momencie robisz? Jeszcze mocniej związujesz swój los z tą patologią. Prawdopodobnie kilka lat użerania się. Im mniej spraw cię z nią łączy (w tym problemów) tym bardziej jesteś wolny, szczęśliwszy. Im dalej tym lepiej. Dla WŁASNEGO spokoju odpuść niech wypier.....ą. ps. i ja też przechodziłem przez takie sprawy ze zwierzętami. Koty chodziły do sąsiada, jak to koty wszędzie łażą, to je dziad wytruł trutkami tak że krwawiły jak do domu doszły, jednego auto rozjechało przed samym domem. Jeden pedał ścigał się samochodem z własnym cieniem i wjechał mi na psa, pies wypadł spod auta: kwiczy i idzie do mnie jak kaleka powyginany, myslałem że się rozpłaczę. Żyje , ale po operacji nie chodzi na tylną łapę.

Logika chłopa godna kapitana Bomby

Liderzy dzielą się na naturalnych (urodzony liderem) lub wyuczonych (asertywność). Trzeba próbować, ale to będzie droga przez mękę. Dobrze by było przeczytać o planach duszy przed inkarnacją. Roberta Schwartza. Nie bierzmy sie za to co nam nie pisane, lecz zdobywanie doświadczeń wskazane... ot tak się zrymowało.

Wszyscy znają ten obrazek (własność jednego z braci). Chce jedynie przekazać że rozpropagowałbym taki właśnie przekaz.