Skocz do zawartości

Rnext

Starszy Moderator
  • Postów

    10420
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105
  • Donations

    30.00 PLN 

Treść opublikowana przez Rnext

  1. Aktualnie od roku stawiam w ogóle pod znakiem zapytania sens mieszkania w wielkomiejskiej aglo. Jak już pisałem dawno, najprawdopodobniej będą stopniowo konwertowane w getta. A WAW nie podoba mi się bo to jest "mała Moskwa". Architektonicznie masakryczna udręka, mentalność ludzi też zrobiła się moskiewska - możliwości kompletnie nie przystają do ambicji, przez to eksploduje pozerstwo, stylizacja, udawanie, masowe mody - generalnie pusty wysiłek, plastik, konsumpcja i sztucznizna. Abstrahuję, że w ramach mody i tyranii narzuconej przez grupkę promowanych lewackich sierot, całe miasto to jedna wielka strefa ograniczonego postoju. Dosłownie. I ten postój ma dwa stany - różni się tylko tym czy siedzisz za kierownicą czy nie. Do tego nie wyobrażałem sobie, że propaganda C19 narobi akurat takiego spustoszenia w warszawiakach. Wielokrotnie zdarzało nam się że ludzie zamaskowani i oprzyłbicowani na nasz widok przechodzili na drugą stronę. Gderliwe i kłótliwe staruszki po sklepach, zesrane brakiem maseczki - i masz w nich widzieć sanitariuszki z powstania na tle pobliskiego muralu powstańczego? Ludzie tam jacyś w swej masie nieprawdziwi.
  2. Dla jednych pies jest po to żeby na łańcuchu szczekał i chałupy pilnował a dla innych być może nawet jedynym, najwierniejszym przyjacielem. Robienie "analizy psa w Excelu" to absurd. Najtaniej, najwygodniej i najbezpieczniej, byłoby zostawiać nas po porodzie w inkubatorze do końca naszych dni. Mieliśmy pięknego, najmądrzejszego w świecie owczarka. Ale też już nie chcę psa. Rozstanie z nim było potwornym dla mnie doświadczeniem i wiem że w każdym doszukiwał bym się odprysku jego duszy.
  3. Dla takich: (?) Mam akurat porównanie WAW i PZ i żeby żyć w WAW musiałbym chyba na głowę upaść. Ale to już kwestia tak bardzo indywidualna jak linie papilarne.
  4. Przecież wszystkich obywateli wyjęli spod prawa. Wszystkim zabrali wolności, konstytucję i zamieniają w uniżonego petenta w kontakcie z aparatem państwowym. A jeśli pokorni, karni i posłuszni myślą że każda nowa tyrania uderzy tylko we "wrogów klasowych" to sami są winni własnej głupoty. Teraz jest tylko budowa wrażenia, na tymczasowe potrzeby, że to uderzenie w nieszczepów. Potem i tak wszyscy będą siedzieć w jednym obozie. Tak jesteś traktowany przez system, jak najgłupsi z twojej warstwy społecznej.
  5. @cst9191 widzę że prof. Filipiak to następny geniusz na miarę czasów No bo skoro dwuletni cykl kwarantann, lockdownów, masowej izolacji "tylko na dwa tygodnie" nie podziałał, to podziała jeśli teraz zlockdownuje się mniej niż tylko połowę obywateli. Do tego jeszcze ten jego z bezczelną pewnością siebie wypowiedziany dogmat o "chorych zaszczepionych, zarażających wielokrotnie mniej", skoro oficjalnie MZ mówi że nie ma takich danych! Więc gość kłamie albo jest niezorientowany i czyta z promptera co mu podyktowano. Ale mnie i tak najbardziej w tym wszystkim ciekawi, czy takie tęgie głowy wiedzą że bredzą czy nie. Zresztą to wszystko i tak jest podprowadzaniem jedwabnika pod przymus przyjęcia terapii genowej, co zresztą było planowane od początku (tylko szczepionka nas uratuje). Tylko skoro będą bezwzględnie zaszczepkowani wszyscy, to po ki Uj jakieś paszporty covidowe poświadczające przyjęcie terapii? To jest ewidentny nośnik projektowanych zmian, być może nawet tych, mających zmienić ludzkość poddaną modyfikacji genetycznej w programowalne osobniki o osłabionej woli. W końcu samą inżynierią społeczną się nie udało.
  6. @Martius777, @Bojkot o tych "uber-korpo" pisałem parę miechów temu:
  7. Przepraszam. Spłakałem się ze śmiechu. No tak, po prostu zabawnie to brzmi w ustach geja Zdecydowanie powinien dodać "e" w nazwisku i w tym aspekcie również dokonać coming outu, bo już tylu rozrywkowych bredni się z jego ust nasłuchałem, że Kafka wymięka. Kabaret. Tak, to zdecydowanie miejsce dla niego. Nawet mam nazwę - "kabaret śmieszek i peszek".
  8. Ta okładka to właściwie obraz histerii i furii z jaką cherlawi żołdacy próbują kąsać "wrogów klasowych" szczerabtym już uzębieniem, w nadziei na ekstra napiwek za entuzjastyczne wysługiwanie się nabywcom ich usług. Jest tak płytka, niska i żałosna jak sami jej autorzy. Być może nawet dokładnie dlatego, że rozumieją stosunek swoich mocodawców do nich, który można zilustrować - "albo będziesz naszą kurwą, albo cię nie ma". Dlatego wciąż wybierają szmacenie się przed ludźmi i etyką (dziennikarską również) w imię uniżonej służalczości.
  9. @Kespert wrzucał już żarcik o różnicy między lewactwem i polem - pole się samo nie zaorze (a już na pewno nie tak doskonale ;)). Zresztą to nie są kretyni, tylko akurat taki element teatrzyku, który ma zagospodarować akurat ten skonfliktowany wewnętrznymi niedorzecznościami element elektoratu. A aktorzy? Jak to aktorzy, z takim zadęcięm jak by gazów nie mogli upuścić, będą z pysznymi minami szli w zaparte, że wszystko się u nich logicznie zgadza, cisnąc pompę z własnego elektoratu. Teraz obsypało zbawicielami. Wszyscy chcą wszystkich uratować. Mesjasze jak malowani. Uwierzę w ich szczere intencje jak się dadzą ukrzyżować. Chociaż nie wiem, może i by się i dali pokroić za srebrniki.
  10. Trzeba by się nad tym zastanowić, dlaczego w takim razie jak najbardziej oficjalne gremia w postaci grup skupionych wokół przeróżnych fundacji (np. Rockefellera), organizacji i korporacji, produkują w oficjalnych dokumentach i wytycznych - "teorie spiskowe". Masz przed oczami oficjalne i publiczne dokumenty, czyli patrzysz na mapę i mówisz że to komiks. Kto tu jest wariatem? Jako dziecko zastanawiałem się, co podziało się z wielkimi, pokoleniowymi dynastiami królewskimi. Jak się dowiedziałem o zakresie wpływów i majątku Kompanii Wschodnioindyjskiej to ze zdziwieniem zapytałem historyka - co się z tym majątkiem stało i z tą wąską grupką ludzi mających go w rękach. Nagle się wszystko rozmyło? Uległo anihilacji? Przecież nie zostali rolnikami. Na ich miejscu zmierzał bym do zachowania majątku, wpływów, kontroli światowego handlu, emisji walut, wywoływania wojen w celu rabunkowym bądź obalenia rwących się ze smyczy lokalnych kacyków. Krótko mówiąc - dalszego rządzenia światem. Przedszkolny system pojmowania rządu nadaje się wyłącznie do podtrzymywania naiwnej iluzji u "oświeconych" mas, która gwarantuje każdej, prawdziwej władzy utrzymanie jej status quo poprzez "krycie się za tronem". Inna sprawa, że dzięki krwi rewolucyjnych tłumów, ta władza nie może sobie pozwolić na tak jawne bezeceństwa i nadużycia etyczne na jakie by chciała. Ale im do tego ewidentnie coraz bardziej tęskno. Pojmujesz korupcję trochę na zasadzie satyry PRLowskiej - przychodzi jakiś ciemny typ z pieniędzmi do urzędnika. Tego się tak nie robi. Tworzy się warunki. Jak przy uprawie cebuli - nawożenie, oświetlenie... Tak tak, to jest prawdziwy cel. Dlatego wszystko się robi odwrotnie. Bo nie dostrzegasz również rewolty "naukawej". Zamiast "testów tybetańskich mis" masz "blokowanie testów tybetańskich mis". Masz "kapłanów" w roli ekspertów i nas przyzwyczajanych że mamy robić co akurat oni każą. Masz cenzurę tak w mediach tradycyjnych (mających świadomość że zdychają, więc rzuciły się na resztki) a tym bardziej w mediach NWO (którego nie ma), czyli cyfrowych, które przejmą wszystko. Masz wyłączenie otwartej debaty, blokowanie projektów które potencjalnie mogą sprawić że plan się sypnie, sądy dyscyplinarne wobec lekarzy którzy widzą co się dzieje, próby zdyskredytowania naukowców z krwi i kości i nałożenie na nich "naukowej ekskomuniki". To wszystko masz przed oczyma i wyciągasz z tego podstawione wnioski. Bo uwierzyłeś w dogmat, myśląc że to nauka. Ta polityka jest jak najbardziej sensowna i celowa. Nie ma w niej żadnego przypadkowego, nieprzemyślanego ruchu. Tylko nie rozumiem dlaczego zakładasz, że ona ma służyć "eradykowaniu wirusa"? Równie dobrze możesz zakładać, że ma ona służyć zmniejszeniu aktywności Słońca. Tylko po co te absurdalne założenia?
  11. Wszyscy mamy jednakowo przejebane. Nie wszyscy tylko są w stanie dostrzec poczucie własnej mizerii.
  12. Gorączka jakaś? A robić można mnóstwo. Ponoć inteligentni ludzie się we własnym towarzystwie nie nudzą Tak słyszałem
  13. Ano, pisoł żech zeszłego roku, że miastowych zamkną w gettach i wiać trza zawczasu.
  14. Przy piątku, na przedweekendowym luziku, czyli z lekkim przymrużeniem oka. YT podrzucił mi w podpowiedziach wizję Europy z przyszłości. Świetlanej naturalnie, jak ją już Zielono-Czerwone Brygady zdemolują. No cóż, tacy terroryści, jakie czasy. Będą nowoczesne, ekologiczne fabryki i energooszczędne domy, jak ze snów Klausa Schwaba, żadnych samochodów spalinowych na drogach (no chyba że śmignie od czasu do czasu jakiś lokalny kacyk w swej limuzynie) i to wszystko w rzeczywistości ocieplonego klimatu i uchodźców, którzy przywieźli ze sobą z Azji najnowocześniejsze technologie oraz owoce badań nad bronią biologiczną. No nie udała się z tym klimatem walka, ale i tak jest bardzo dobrze. Niby czemuś tam winien, ale jednak rozwiązał się samoistnie kryzys energetyczny, brak prądu, ropy i gazu, bo jest ciepło ot tak - samo z siebie. A skoro prądu i gazu nie potrzeba, to go i nie brak a i urzędnicy mogą odetchnąć od produkcji nikomu niepotrzebnych stert papieru, głowienia się karkołomnego nad tym jak by tu wszystkim zrobić jeszcze lepiej i zmniejszyć swój ślad węglowy. Zachęcam do zajrzenia nieco za kulisy Nowoczesnej ECO-Europy ze szczególnym uwzględnieniem odgrywającej niezmiennie swoją rolę "dzielnego zaplecza siły wytwórczych" - Polski. Będzie reportaż z fabryki spawarek, pomp wodnych, butów i co tylko kogo interesuje. Nawet polska franczyza huty metali Tak naprawdę, to podoba mi się ich pomysłowość i opanowanie rzemiosła. Radzą sobie dzięki temu ludzie.
  15. Mój sklepikarz po sąsiedzku na pewno się ucieszy. Jak wszyscy, kocha płacić niskie podatki. Obcemu nie sprzeda a swoich będzie inkasował do szkatułki z pominięciem fiskusa. Jak jeszcze go namówię na obrót lokalnymi usługami i towarami (rolnicy, rzemieślnicy) to trzeba będzie pobliskie lotnisko przejąć od aeroklubu na magazyny. A jak się fiskus sam, konno pofatyguje po haracz, to go tutejsze chłopy kłonicami pogonią. To jest taki klin między ich półkule, że zamiast odpowiedzi, można po ryju dostać
  16. I w końcu ziści się marzenie EuroKomisarzyLudowych o eko-wyzwoleniu planety spod toksycznego ciężaru człowieka. Przynajmniej w Mumii, wicher będzie wiał po opuszczonych kawalerkach, gdzie tylko psy dupami szczekają. A EuroKomisarzom przyjdzie założyć tobołek na kij i pójść w świat szukać jeszcze żyznego żerowiska z bardziej sfrajerowanymi tubylcami. "Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna.” W tej intencji podjęliśmy kroki do wyniesienia się na wieś w marcu. To działa.
  17. Ja tylko żartowałem z tą permanentną kroplówką ze szczepki...
  18. Progres w nomenklaturze zmierzającej do orwellowskiej od dawna widać, szczególnie za kadencji PiSu. Ministerstwo Zdrowia zajmuje się tylko jedną chorobą, Ministerstwo Obrony nie zajmuje się obroną tylko wojną, na którą wysyła lokalnych najemników itd. Bardzo fajnie to widać też po etykietowaniu wszystkiego nalepką "narodową" dla uśpienia czujności "narodowego" elektoratu, który jest już tak sprany, że zagłosuje nawet na seppuku, pod warunkiem że będzie narodowe. Konwersja państw w korporacyjne potworki to i tak tylko cel pośredni jego finalnej migracji w folwarki. Choć tu i ówdzie wręcz w obozy pracy przymusowej wg. sprawdzonych wzorców.: jeden łach, jedna bułka, jeden Fuhrer.
  19. Taka była moja pierwsza myśl - i kto tu jest foliarzem? A druga - czy tacy foliarze są w ogóle EKO?
  20. Niestety nic, poza niejaką oczywistością dot. sposobu funkcjonowania biznesów w społeczeństwach wykastrowanych z klasy średniej (ex-demoludy) i zaprojektowanych jako systemy oligarchiczne do wymoszczenia się dostatnio przez agenturę szubrawców, kontynuującą rabunek "swoich" narodów.
  21. Może jeszcze hymn "niemiaszki" zmienią na "Impfung, Impfung uber alles". Ale ewidentnie mamy już neologikę pełną gębą - im mniej zaszczepionych, tym więcej zakażeń więc trzeba zmniejszać ilość zaszczepionych żeby... nie było już kogo obwiniać i wymyślać kolejne, coraz bardziej karkołomne wytłumaczenia nieskuteczności wszystkich podjętych działań.
  22. @nowy00 nic prostszego: https://etoll.gov.pl/lekkie/partnerzy-siec-dystrybucji-e-biletu-autostradowego/lista-partnerow/lista-partnerow/
  23. To znaczy że nawet nie jesteś "znajomym Piaska". Inaczej nawet ten mąż chciałby się zaprzyjaźniać. Mnie się po epizodzie zdrowotnym sprzed dwóch lat, tak zaostrzyło samotnictwo i autonomia socjalna, że nie miał by kto do mnie takiego komunikatu wysłać. I generalnie jakieś foszki różnych ludzi spuszczam w kiblu w trybie pilnym.
  24. I rozwiązanie na niechętnych abonamentowi się znalazło - płacisz 10 EUR miesięcznie i kupujesz szczepkę, albo płacisz 100 EUR i jej nie kupujesz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.