deleteduser76
-
Postów
83 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser76
-
-
@absolutarianin No chętnie bym się zajął czymś takim ale na obecną chwilę mam nie za duże doświadczenie. No chyba, że telemarketing i rok pracowałem jeszcze w salonie Orange. Podobno gadane mam, charyzmę, wzbudzam zaufanie itp. ale nie mnie to oceniać.
-
@absolutarianin w jaki sposób pozyskujesz nowe rynki?
-
@absolutarianin w sensie ogarniasz jakiś biznes?
@KonkretnyKonar dzięki za tipy, tak z ciekawości czy 8/9 z przodu jest z takim doświadczeniem -
Witam bracia, odkryłem w sobie talent do sprzedawania różnych rzeczy. Mam doświadczenie pracy w call center, ale chciałbym się piąć w górę i w tej dziedzinie rozwijać dalej. Tylko, że nie wiem jak się za to zabrać. Obecnie pracuję w przemyśle fotowoltaicznym jako konsultant telefoniczny i widzę, że temat fotowoltaiki jest obecnie bardzo przyszłościowy. Czy mamy na sali jakiegoś handlowca który by mógł mnie nakierować by popchnąć temat? Dzięki bracia
-
Typ bzyka kobietę innego typa i mówi o honorze ?
- 1
- 1
-
8 minut temu, melody napisał:
A ważne chociaż to "to i tamto" było czy totalne bzdety?
Dosyć poważna rzecz, ale oczywiście okazałem skruchę i przeprosiłem za to i te przeprosiny przyjęła mówiąc ze nic się nie stało. Nie było to nic związanego ze zdradą, więc wystarczyło porozmawiać i to by się nigdy nie powtórzyło.
-
Drogie Panie jakże i Panowie,
Interesuje mnie pewne zjawisko, otóż zwarcie styków. Od początku, miałem sytuację, że mojej kobiecie coś się nie spodobało i pisze mi nagle, że ona czuje że potrzebuje przerwy pzez to i tamto. Odczytałem wiadomość no i od razu piszę "Okej"
Patrzę zaraz a tu wyrzuty, że ja się wcale nie przejmuję, że jestem dupkiem i nic bym nie zrobił nawet gdyby odeszła. Stwierdziłem, "oj nie, nie ze mną" i zaproponowałem przyjaźń i wspólne opowiadanie sobie przy piwie o swoich nowych połówkach oczywiście bez intymnych relacji. Ona od razu teksty, że nie ja innej mieć nie mogę i od razu zmiana o 180 stopni. Jednakże trzeba brać odpowiedzialność za swoje decyzje więc przerwę ma. Taka to przerwa, że na drugi dzień już mi wysyła swoje foto przed lustrem. A więc drogie Panie, czy to te słynne zwarcie styków bo nie zachowałem się tak jakoby piękna dziewoja tego chciała? Zastanawia mnie też co chciała osiągnąć. Zapraszam do dyskusji- 2
- 3
-
1985: W 2020 będą latające samochody!
2020: Czemu prostytutki nie odpisują na SMS?
- 1
- 1
-
Muszę zawalczyć z chorobliwym lenistwem i brakiem samodyscypliny. Dołączam się więc bo nie raz próbowałem z tym walczyć sle zawsze się odpuszczało
-
@SzatanKrieger Jest to kobieta która lubi stawiać na swoim. Jednakże nie miałem czego się przyczepić, bo sama chciała do mnie przyjeżdżać i sama pisała.
@AdameoTo jest ewidentnie zagrywka, bo gdyby nie była to by napisała „słuchaj Przepraszam ale musiałam jechać ratować długowłose chomiki w Gwatemali” by się wytłumaczyć, a nie „bez fochów” trybem rozkazującym bo ja się nie odezwałem.
Myślę, że nie będę od razu kończył tylko machnę ręką odpłacając tym samym.
-
@SzatanKrieger a nie lepiej będzie jak też sobie parę dni będę olewał niż pisał z wyrzutami?
- 1
-
1 minutę temu, Kleofas napisał:
To zajebisty związek...Piszesz do swojej Królewny, a ona odpowiada Ci po dwóch dniach.
Dlatego się zdziwiłem bo do tej pory czegoś takiego nie było, podejrzewam sprawdzanie mojej reakcji czyli zwykły ST ?
-
@Kleofas Ciężko powiedzieć bo do tej pory nie robiła takich akcji. Od jakichś dwóch tygodni jesteśmy w związku zainicjowanym przez nią
-
Hej bracia, od półtora miesiąca mam bliższy kontakt z pewną dziewczyną. Do tej pory potrafiła sama się kontaktować dziennie i również proponować spotkania. W takim razie nie byłem jej dłużny, więc i też wkładałem równe zaangażowanie. Jakieś dwa dni temu zadałem jej normalne pytanie przez wiadomość. Wyświetliła sobie i zero odpowiedzi. No i tak przez dwa dni sobie pomilczała to ja i również. Dzisiaj dostaje wiadomość od niej i na wstępie: „tylko bez fochów” ? i jakieś zdjęcie jakby nigdy nic. Zastanawiam się czy jak ją zjebię za tą ignorancję to czy nie zostanę wzięty za desperata który siedzi z telefonem w ręku i czeka na wiadomość a z drugiej strony jak sobie pozwolę to będzie sobie być może pozwalać na więcej takiej ignorancji. Żebyście mnie źle nie zrozumieli, ja nie wymagam odpisywania po minucie i 24/7 ale jak zadaje konkretne pytanie to wymagam odpowiedzi choćby i po pół dnia a było to dla mnie ważne na tamten moment. Nie było to pytanie z tych trudnych ani żadne intymne, więc nie sądzę żebym czymkolwiek ją uraził. Co byście zrobili na moim miejscu?
-
I ja uważam, że obaj Panowie powinni dostać np 7 dni bana na opamiętanie. Już kit z tą historią, za dużo prywatnych spraw jest tu rozwlekanych. Jakieś fotki, screeny rozmów i rzeczy które powinny być anonimowe tutaj a nie są. Dokładnie wiemy o kogo chodzi A nie powinno mieć tu to miejsca. Uważam nasze forum za zrzeszenie poważnych ludzi, a wychodzi na to że Ci poważni i szanowani zachowują się jak zranieni nastolatkowie którzy wyciągają wzajemnie swoje brudy na fb. I o ironio, mają na karku 40 lat... przecież to jest żałosne.
- 3
-
Nie wiem co gorsze. Dwóch rycerzyków wzajemnie się obwiniających I toczących batalię o jakąś dziewuszkę z forum Szukając aprobaty u braci czy też wywlekanie prywatnych spraw na forum. Jak dla mnie jesteście siebie warci. Za grosz szacunku i klasy... jak dzieci
- 15
-
@Still @balin
Pewnie i macie rację bracia, jednakże najgorsze mimo wszystko już za mną 3 miesiące milczałem, więc mogę i znów milczeć. Po pierwszym rozstaniu z tą właśnie kobietą nawet nie wytrzymałem 3 dni wiec widzę poprawę. Tak jak wam mówię, nie chcę do niej wracać, to też jej mówiłem jak się zobaczyliśmy by się rozstać pomimo, że było mi bardzo ciężko. -
6 minut temu, BlacKnight napisał:
@Duelist Jak się czujesz po 3 miesiącach po związku ?
Trochę odbiegam od tematu ale ciekawi mnie to.
Luzik, w pełni zaakceptowałem rozstanie i umawiam się z inną sikorką obecnie. Czasami zdarzy się coś pomyśleć o ex, ale coraz mniej tak na prawdę. Najważniejsze, że się odbudowuję, swoją pewność siebie, cisnę do przodu i czuję się wolny od tego gówna jakie miałem w związku. Kontroluję relację z tą nową, i nauczyłem się być czujny ale też nie stawiać na piedestale i daję się jej postarać o mnie a nie latam jak pies. Więc w sumie ta lekcja w postaci byłego związku była mi potrzebna. To był pierwszy mój haj hormonalny
-
6 minut temu, Revolt napisał:
Oj beciaku,beciaku,żebyś ty wiedział.
To jest prawdziwy alpha, nie jakiś podrabianiec
-
Tak po głębszym zastanowieniu, macie rację. Niepotrzebnie dałem jej atencję, ah głupi ja. Obiecuję mocne postanowienie poprawy
- 1
-
1 minutę temu, Adolf napisał:
Żadnej kobiecie nie złożyłem wczoraj życzeń. Moja małżonka coś tam sapała że dzień kobiet, ja akurat wyciągałem
z siatki po zakupach dwa serdelki, wręczyłem jej mówiąc, to dla ciebie kupiłem, zobacz pamiętałem!
Ona w śmiech i po życzeniach. Szanujcie się Bracia.
Nie rozumiem, czy to jakaś ujma na honorze posłać życzenia w dzień kobiet?
-
7 minut temu, vand napisał:
A może Cię po prostu kutang skłonił żeby napisać? Nie utrzymujesz kontaktu to nie utrzymujesz kontaktu, a Ty go odnawiasz. I ponowie, po chuj?
Możliwe, męczę się z no fap obecnie Wiesz, odnowienie kontaktu to za dużo powiedziane bo to były tylko wysłane życzenia i z żadną inicjatywą nie zamierzam wychodzić ani nawet kontaktować się w celach pogadanki. Tak jak już pisałem, po jej reakcji jestem pewien że mogłem się umówić ale nie chciałem. Panowie, nie przesadzajmy już mam inną ogarniętą w zanadrzu.
-
2 minuty temu, gaźnik napisał:
Serio, po co wysyłałeś jej te życzenia?
Przecież to bez sensu.
3 minuty temu, vand napisał:Odwieczne pytanie: Po chuj?
Panowie, przecież napisałem w poście
-
Teraz, Pozytywniak napisał:
Jakoś tak jawi mi się autor wątku niczym merdający pudel ogonem oczekujący na smakołyk.
Gdyby tak było to mógłbym już sie umawiać, a nie było to w żadnym wypadku w mojej intencji.
10 minut temu, BlacKnight napisał:Tak to wygląda ze strony pani.
O tym nie pomyślałem
Czy spokojny chłopak ma szansę na dziewczynę?
w [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
Opublikowano
Czy coś mnie ominęło czy @Analconda nie miał zrobić sobie dłuższej przerwy od forum? Chłopie, z taką konsekwencją i rzucaniem slow na wiatr ja się nie dziwie Twojej samoocenie i podejściu do życia.