The Saint

Ja tylko dodam, że Trump kompletnie zignorował dziś telefon gratulacyjny od premier Anglii, decydując się najpierw rozmawiać z premierem Irlandii oraz 11 innymi głowami państw. Męskimi głowami dodam

Wojtek pięknie wszystko podsumował

Tak jak podał to prowadzący. Oni doskonale wiedzą, że im wyższe podatki tym mniejsze będą wpływy. A mimo to uparcie pchają ten wózek dalej. Kolonia ma być jeszcze większa. Z innej beczki; zastanawia mnie sama osoba prowadzącego ten kanał. Daniel Konrad - inteligentny mężczyzna, który zawsze w punkt skomentuje i łopatologicznie wytłumaczy daną sytuację. Zawsze rzetelny i budzący zaufanie. > takie sprawia wrażenie @EnemyOfTheState przypuszczam że znasz ten kanał i prowadzącego. Jakie Ty masz zdanie o przedstawianych przez niego materiałach?

Zdradzająca żona się wyspowiadała. ładną koszulke ma ten pan ksiądz

Czyli mamy sprawe wyjaśnioną. Kolejne potwierdzenie tej teorii,to to, że temat urodził się w godzinach nocnych - pewnie Boss bawił się ajfonem i testował jakie aparat cyka fotki w trybie nocnym. Chciałbym wymienić główną nagrodę na talon 5litrów LPG oraz wycieczkę do salonu Skody.

Hmm by naprowadzić nas bliżej na trop zacznijmy eliminować najmniej prawdopodobne opcje. @Długowłosy to to raczej nie jest. Jako długowłosy, powinno być widoczne jakieś owłosienie. @GluX też odpada. On dużo ćwiczy, więc pewnie i jest żylasty. A tu nie ma żadnych żył widać. @Quizas Jeremi stara się upodobnić oraz jest fanem aktora porno Rona Jeremiego. Jako że kiedyś jako młody stulejarz oglądałem grzeszne filmiki, więc kuśke Rona mam w pamięci. I to tak na pewno nie wygląda. @dr Mordechaj B'rzyt-wa ta opcja również nie pasuje. To artysta; w dodatku ostry artysta. Prawdopodobnie byłyby zachowane odpowiednie proporcje; wszystko ucięte i wyrównane tak by panował ład. Assassyn, Mosiek, Drizzt, no i Vercetti. Ci panowie się ostali, ale jako że żem dość stulejarsko skacowany, więc dalszych rozważań się nie podejmuje. Pierwsza myśl tego tematu to i tak, że to podpucha jest. I że nie chodzi o moderacje tylko o kierownika. Bo na pierwszy rzut to ja tu widzę Mongoła

BLA BLA BLA BLA. Zostało już napisane wszystko. Dostałeś cenną wiedze podaną na tacy. Rady, wskazówki, przykłady z życia są tu nieustannie pisane. Piszesz tu ze wszystkimi, żalisz się, a w realnym świecie dalej tkwisz w gównie. Jak jest źle w realu, wracasz tu i znów zaczynasz swoje żale. Poklepiemy Cię po plecach, to znów wrócisz do reala i nie wykonasz kroku wprzód. Następnie znów wrócisz i poklepiesz nam tu jak to ona cie gnoi, jak to masz z nią pod górke i jak to jest jedyną bliską ci osobą. I dalej wrócisz do gówna. Prawdziwy mężczyzna gdy jest źle, szuka rozwiązania i następnie je wprowadza w życie. Ty dostałaś rady chyba z najlepszego źródła z jakiego mogłaś je dostać. I ZERO wyciągniętych z tego wniosków. Zamiast tego dokładasz nowe fakty o mieszkaniu z ojcem i o pracy z teściem (o czym jeszcze się dowiemy?). Typowe zachowanie dla banowanych tu już wcześniej userów. Jesteś albo trollem albo babą. Normalny facet uszanowałby czas mu poświęcony przez społeczność forum i już dawno podjął konkretne działania. Szanujmy swój czas.

Marionetka Radziwiłł i obowiązkowe szczepienia. https://prawy.pl/40112-stowarzyszenie-stop-nop-w-usa-zarejestrowano-prawie-2-tys-zgonow-po-szczepionce-ktora-bedzie-obowiazkowa-w-polsce/

Mam kilka znajomych sprzedających w sklepach odzieżowych. Ostatnio jedna z nich pracująca pare lat w sieci LPP przyznała, że okres końca października jest jednym z najbardziej obrotnych w całym roku, mimo że większość jest jeszcze przed wypłatą. Szczególnie ruch nasila się na dzień-dwa przed świętem Świętych. Na cmentarzu stoi się te kilka godzin, przemieszcza się po różnych grobach, wita z dawno niewidzianą rodziną/znajomymi. To idealna okazja, by pokazać innemu pospólstwu gdzie ich miejsce. O skali obłudy i hipokryzji odbywającej się chyba nie trzeba wspominać. Z szopką jaka będzie mieć miejsce jutro i pojutrze staram się mieć jak najmniej do czynienia. I to od paru lat. Ważne dla siebie groby odwiedzam raz na miesiąc - raz na dwa miesiące, przeważnie mam po drodze więc lubię się zatrzymać, powspominać; sprzątam/zamiatam/grabię raz na pół roku. Nie widzę żadnego powodu udania się za stadem baranów w wyznaczone miejsce, bo ktoś sobie rzucił takie hasło. Zakupy mam zrobione, stać w korkach nie zamierzam, uczestniczyć w medialnych akcjach drogówki "trzeźwość" też nie. Posiedzę jutro i pojutrze w domu. Będę grał w gre!

MAC pozamiatał Ten ciekawy wątek może mieć drugie dno. Przykładowo, gdy raz na kilka lat, łapie mnie wirus i muszę wymiotować, robię to będąc pochylonym, ALE nie dotykając w ogóle muszli. Opieram się o ścianę lub własne kolana utrzymując równowagę. Nasze kochane panie natomiast, zwyczajnie dają nura do środka, obściskując muszle i wydłubując z niej włosy. (Patrz obrazek) Po prostu mają kontakt z całym otoczeniem klozetu, które zazwyczaj my (podobno) brudzimy. Przeklinają nas w myślach, że mamy łatwiej i zwyczajnie lepiej nawet w takich kuriozalnych sytuacjach sobie radzimy. Stąd te awantury o "poprawne" oddawanie moczu.

A nie lepiej było @SledgeHammer ostentacyjnie przy gospodyni zrobić tak?

Czekam na wasze lajki do 20:00.

Zbliżamy się powoli do oczekiwanego punktu. Tym artykułem (pod którym nikt się nie podpisał) przypominają grożąc paluszkiem, że czas składania oświadczeń dobiega końca. http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/co-to-jest-fatca,2412620,4141#commentsZoneList

Moderacja: "zadzwonimy do pana" Eredin: "a ja nie mam telefonu" Moderacja: "okej okej"

Przepraszam @Pogromca_wdów_i_sierot, ale jakość materiału i przekaz równie podobny więc podepnę się pod temat. http://kobieta.interia.pl/uczucia/news-jakie-cechy-sa-dla-nas-najwazniejsze-u-plci-przeciwnej,nId,2295402 Tu również widać pewną niekonsekwencję; szarmancki kulturalny - to już umiem! Martwi mnie tylko wymagany wysoki wzrost. ehhh chyba już zawsze przez to będę sam

To już wolę wierzyć w to, że ładne kobiety nie srają nie bekają itd Cała ta religijna papka kojarzy mi się z poniższym obrazkiem

Według tych obrazków jestem gorącą 15stką. Nic szczególnego w tym nie ma. Staram się ograniczać cukier, jem sporo warzyw, unikam fastfoodów, rybki są stałym elementem, zastępuję ziemniaki ryżem i kaszą, nie odmawiam sobie schabowego ani innych "tradycyjnych polskich potraw" w myśl zasady że jak dają to trzeba brać Kalistenika (zestaw ćwiczeń 2-3 razy dziennie) + bieganie i basen co jakiś czas. Czuję się świetnie, codziennie mam dobre samopoczucie, jestem zadowolony z siebie ze swojego wyglądu, lubię oglądać się w lustrze i puszczać sobie oczka, ludzie patrzą na mą uśmiechniętą gębę i pozytywny otwarty nastrój jak na idiotę, karyny puszczają zalotne spojrzenia. Jest nieźle Waga 76kg (zszedłem z 82kg zimą) przy 173cm wzrostu. W pasie 80cm, stopa 40cm, klatka 110cm, fallus 40cm(do kolan) i rośnie wraz z ćwiczeniami. W końcu kalistenika to kalistenika.

Te wszystkie "podbijające świat" polki dawno powinniśmy traktować jako towar wymienny z arabami i resztą bliskiego wschodu. W końcu docelowo właśnie ich fallusy będą wypełniać te białe buzie. Oni nam ropę a my im nasze nieskazitelne rodaczki.

@przyszlyrozwodnik pamiętaj jeszcze, że ona doskonale widzi Twoją zmianę zachowania i też dokładnie poszuka jej przyczyny. Jak wygląda sprawa z Twoją prywatnością w domu? Mam nadzieję, że nie piszesz tu z nami ze wspólnego domowego komputera? Ona przetrzepie wszystko, by znaleźć niewygodną dla niej przyczynę zmiany zachowania jej ułożonego przez tyle lat pod butem misia. Nawet na własnym laptopie, wstając po herbate pamiętaj by przechodzić w stan uśpienia z hasłem. Kobietom wystarczy ułamek sekundy by zrobić żurawia tam gdzie nie trzeba. Pamiętaj, że jesteś w stanie zimnej wojny.

A konsekwencje? Przyjść od tak sobie, po takiej scence nie powinna. Mała kara musi być. @Drizzt przy następnym widzeniu z nią, przetrzep jej dupsko ręką czy pasem, albo zakończ szybko sprawę (szybciej niż ona) i wystaw ją za drzwi niezaspokojoną.

To teraz się szykuj. Ona świadomie bądź nie uruchomi cały arsenał testów, które jak każda kobieta ma wbudowane w swój zjebany soft. Sprawdzać może non stop, w najmniej spodziewanych momentach i na najróżniejszych polach. Poczytałeś trochę, czujesz się pewniej, ALE! niech to Cię nie zgubi. To dopiero początek. Duży krok wprzód u Ciebie to odkrycie tego miejsca i chęć przyswojenia wiedzy i rad. I pamiętaj, że (z tego opisu wnioskuję) Twoja partnerka jest pierdolnięta x2 w stosunku do większości przypadków opisanych na forum. Dużo siły życzę. Naprawdę dużo.

To bardzo dobrze, że tak czujesz. Znaczy to tyle, że jesteś ambitny, nie zadowala Cię byle co (jak większość społeczeństwa) i chcesz przeć do przodu. Na razie jesteś w boksach przywiązany, ale liny są napięte. To dobrze; również tak mam. Jesteś tam sam, młody, tęskniący, zdany na swą osobę. Może tego nie widzisz, ale w tej trudnej sytuacji również kształcisz pewne umiejętności. Radzisz sobie. Hartujesz się na przyszłość. Jak ma się sprawa z językiem? Masz codzienną sposobność by go szlifować? Szukaj pozytywów i wyciskaj z tej sytuacji ile tylko dobrego się da. ed. Nie odpowiedziałem na pytanie. Z dylematami o powrocie do Polski jest podobnie co z dylematami o powrocie do byłej. Zapominamy co było złe, nasilając przy tym pozytywne wspomnienia. A z biegnącym czasem jest chyba tylko gorzej

CETA przegłosowana. Lista kto głosował za, kto przeciw: http://narodowcy.net/polska/glosowanie-w-sprawie-ceta-lista-poslow Partia Kukiz + Winnicki chociaż powalczyli. PiS - PO znów mamy odpowiedź czyje to rządy. Dziwi mnie sprzeciw partii Swetru, przypuszczam że mocno pomyliły im się guziczki I komentarz do całej sytuacji: