Tomkowski

@Colemanka Tak można powiedzieć że produkuję sadzonki. Mam w swoim życiu takie nietypowe fascynacje jak na przykład taki gatunek wyjątkowego drzewa jakim jest Dąb szypułkowy (Quercus robur). Symbol siły, dostojeństwa itp. Ojciec swego czasu posadził kilkanaście sztuk niedaleko od domu pod lasem. Nie wiem co z nimi czy przetrwały. Teraz mam kilka sztuk w donicach po które ktoś ma się zgłosić. Nie wiem czy potrzebne jest pozwolenie. W przypadku jakiegoś większego parku w mieście być może tak. Ja bym wolał sadzić w mniej uczęszczanych sobie znanych zielonych miejscach. To się nazywa dawać życie! Drzewo które rośnie do 200 lat a żyje i do tysiąca. Produkuje tlen, pięknie wygląda, często ma status pomnika przyrody itp. Nawet jak robiłem wstępną selekcję to też wybierałem zdrowe i dorodne na oko żołędzie bo one jako tako warunkowały zdrowe potomstwo. Tak już jest.

@BlacKnight No cóż. Moja Opinia ? Jeżeli partnerka ci odpowiada i masz zaplecze finansowe plus jesteś mentalnie ogarniętym życiowo facetem to dlaczego nie. Ja miałem na myśli siebie czyli prawie 36 letniego barana który nigdy nie stanął na własne nogi jeszcze i kiepsko widzę swoją przyszłość, przez którego ojciec nie może spać po nocach itp. Na pierwszy rzut oka chłop jak dąb a mentalnie to nieporozumienie. Pewnie że rodzice chcieli by zostać dziadkami ale w moim przypadku co począć? Wizualnie twardziel a psychicznie słaby. Tak jak napisał @DuchAnalityk, taka brutalna prawda. Takimi prawami kieruje się sama natura i chorowite i słabe osobniki są często eliminowane. Ludzie próbują być szlachetni i pocieszają, ale tak naprawdę da się zauważyć brak szacunku i pogardę dla tych co nie podchodzą pod preferowany wzorzec. Pełno nieszczęśliwych ludzi dzisiaj z powodów swojej fizyczności itp. Ja jako wrażliwiec, romantyk i z drugiej strony narwaniec i świr nie widzę miejsca w tym coraz bardziej chorym i popapranym świecie dla swojego potomstwa.

Nie powinno się przekazywać słabych genów więc po co istota która prawdopodobnie będzie się męczyć jak teraz tatuś. Wolę zbierać żołędzie i robić sadzonki. To moje dzieci. To jedyne co po mnie zostanie.

Najpierw daj mu w mordę i w konsekwencji tego czynu przestań się z nim spotykać.

@Turop W kwestii tłumacza

@MaxMen Słyszałem też ale dobrze sobie posłuchać znowu. Złośliwy klient. Walnie w kolano albo nie pozwoli się napić i zadławi. Nie mogę z tych tekstów naprawdę ?

Ja bym sobie przyznał tylko 5 w skali do 10. Udało się przez ponad półtora roku zrzucić ok 20 kg, trzymam jako tako dietę i ćwiczę nieregularnie. Od paru miesięcy nie jem też słodyczy pod każdą możliwą postacią, chodzę spać przed północą, piję ziółka itp. Jeszcze nad wieloma rzeczami musiał bym popracować żeby wlepić sobie 10. Zawsze może być lepiej ale też i gorzej. Bardziej zaniedbany jestem w kwestii zdrowia psychicznego bo tu jestem wyniszczany codziennie.

@Kali(NIE)baka "Chłop żywemu nie przepuści ..." ?

@MaxMen ? Dużo taki perełek można znaleźć. " I co ja im w oborze powiem ?" Nie mogę z takich tekstów? https://www.youtube.com/watch?v=d-jNwqx5Ofk

@tytuschrypus To musiał być zajebiście niesamowity zbieg okoliczności. Nigdy nie miałem konta na takiej stronie bo nie miałem takiej potrzeby. Można przeanalizować mój pobyt na tym forum, moje wpisy i przekonać się czy są zawarte w nich treści rasistowskie, homofobiczne czy antysemickie itp. @Obliteraror W naszym narodzie dużo krewkich i narowistych człeków. Dać klamkę każdemu prawie kto wyrusza w weekend na miasto. Różne osobowości, charaktery, alkohol, napięcia i tragedia gotowa. Nie mówię oczywiście że od razu ulice zaczęły by spływać krwią i wszyscy by do siebie nawzajem strzelali ale pewnie było by nie ciekawie.

@tytuschrypus W życiu na takiej stronie konta nie zakładałem i nigdy żadnego bana na żadnym forum nie wyłapałem. Najwyraźniej zbieg okoliczności chociaż nic tam nie zauważyłem. I co teraz ? Trzeba było na PW napisać jak masz coś do mnie. Teraz jak mnie oczerniłeś na forum to proszę o niezbite dowody pod warunkiem że nie spreparowane itp bo w obecnych czasach wszystko można wymyślić.

@tytuschrypus Gościu o ci chodzi ? Jesteś trolem ? Co to za bezpodstawne oskarżenia pod moim kierunkiem ? Po względnie długim czasie spokoju na tym forum nie popadałem w żaden konflikt poza arch vel dream player a teraz takie kwiatki. Co to za bzdury ? Kiedy i na jakim forum poruszałem tematy o jak to napisałeś : homosiach, czarnych,żydach itp ? Konkrety ? Na jakim forum ? Konkretne przykłady. Zacytuję klasyka : " chyba mnie z kimś pomyliłeś" Kręcisz gówno burzę ? Halo administracja.

@tytuschrypus Ja ?

Wszystko idzie zgodnie z planem. Powszechna demoralizacja społeczeństwa, destabilizacja kraju, wciskanie kitu że dobrze się dzieje i 80% obywateli ma dobrą opinię o policji plus skłócanie obywateli. Powszechne rozbrojenie i brak obrony własnej bez większych konsekwencji i latania potem po sądach. Najczęściej agresor jest potem poszkodowany bo przekroczenie obrony koniecznej a poszkodowany ma większe problemy. Tutaj żyje się dobrze cwaniakom, kombinatorom i mafii przy której można postawić znak równości z polityką. Dziel i rządź. Osobiście nie mam absolutnie szacunku do większości policji poza jednostkami specjalnymi itp. Reszta to banda prymitywów katujących ludzi na komisariatach, wlepiających mandaty za przewinienia typu przejście na czerwonym albo w niedozwolonym miejscu nie potrafiąca poradzić sobie w pięciu w czasie interwencji na osiedlu w sprawie lokalnego Seby. Za brak maseczki potrafili w kilku rzucać się na delikwenta itp. Dupy im się nie chce często ruszać i łaskawie przyjadą dwie godziny po wezwaniu. Ciągłe nadużycia. Policja jest silna wobec słabych a słaba wobec silniejszych. Na policję teraz się pluję i ośmiesza przy każdej możliwej okazji obnażając dodatkowo ich brak kompetencji. Im bogatsi to bardziej to widać jak gardzą i pyskują policji w szczególności jeżeli chodzi o drogówkę. Oczywiście powinno być tak jak w Hameryce że jak ktoś sapnie do gliny to leży na glebie skuty i cienko piszczy przepraszając za to co zrobił. Dostęp do broni i zwiększenie nakładów na Policję ? Pierwszymi ofiarami byli by ci wszyscy nie przeszkoleni co by sobie w łeb przez przypadek strzelali a po drugie zrobił by się tu kraj trzeciego świata i za krzywe spojrzenie czy bardziej błahe powody strzelaniny na ulicy. Zupełnie jak w Compton albo w fawelach. Więcej kasy ? Porozkradają a w telewizji będą wciskać kity jak policja skuteczna, dobrze wyposażona, ile interwencji i zatrzymań itp. Przypinają sobie wężyki generalskie i rozdają awanse. Ile idzie pod stołem albo jest zamiatane pod dywan ? Jesteśmy krajem z dykty który w razie potężnego konfliktu znika jak bąbel na wodzie.

@Carl93m Dobrze wiedzieć bo przez ostatnie 2 lata mocno wkręciłem się w temat tenisa stołowego i mógł bym godzinami grać z kimś. Co do tematu to ja sam dobrowolnie skazałem się na samotnię i w sumie nie żałuję bo mam czas dla siebie. Usunąłem portale społecznościowe i zablokowałem niektóre numery. Ciężko naprawdę o prawdziwych przyjaciół teraz którzy byli by w stanie poświęcić swój czas a nawet pieniądze. Na żadne gówno spotkania klasowe z ludźmi z liceum na pewno więcej już nie pójdę bo zbiera mi się na wymioty na widok tych konformistów. Cały czas tylko pytania jak na przesłuchaniu, porównywanie się, wyśmiewanie i brandzlowanie się z czyjegoś nieszczęścia. Albo pantoflarze, przyszli rozwodnicy i rozwódki, samotne wydziarane mamusie - oto ludzie ze szkolnych lat. Najlepszy ziomek co się znamy od zerówki to też straszny konformista i leń, a bardzo ambitny. Tylko dobrze się nażreć, napić i co los przyniesie. Drugi w miarę zaufany ziom udupiony na swój sposób bo żona i dwójka dzieci. Dużo z rodziny za granicą a jedyny plus to że odnowiłem ostatnio kontakt z kumplem niesamowicie ogarniętym życiowo i pozostaje żałować że od dziecka nie otaczali mnie tacy jak on. Ciężko mi o nowych znajomych bo ja już poznałem się na ludziach przez te ponad 30 lat życia. Zresztą mam niektóre wywrotowe zainteresowania jak zwierzęta egzotyczne (ptaszniki i węże) oraz kataklizmy, a najbardziej tornada. Prędzej to już na forach tematycznych związanymi z hobby itp jest szansa kogoś poznać bo jak wyjdziesz w miasto i widzisz większość która tylko chce się zabawić i urżnąć w trupa bez większych ambicji to się odechciewa kontaktów.

Zapomniałem dodać jeszcze : "Na basen nie bo się utopisz, na siłownię nie bo sobie coś zrobisz, na sztuki walki nie bo cię okaleczą albo zabiją" "Nie wyjdziesz na dwór do kolegów bo się spocisz a jesteś chorowity a ja potem będę z tobą po lekarzach biegała" Każdy przejaw indywidualizmu niszczony w zarodku, obrzydzanie, zniechęcanie i podcinanie skrzydeł przez otoczenie na porządku dziennym. Kastrowanie i systematyczne podcinanie jaj, wszędobylska krytyka i pociąganie w dół. Tylko konformizm, płynąć z nurtem szarej masy i iść w stadzie innych świń pokornie na rzeź. Potem podbijanie karty na zakładzie, ciepłe kapciuszki i niedzielne obiadki, piwny brzuch, wąsy jak u klasycznego Janusza i na koniec krztuszenie się flegmą na korytarzu w przychodni na NFZ czekając parę godzin na swoją kolej. A potem słyszę tylko : "Za swoje nieudacznictwo życiowe jesteś ty odpowiedzialny"

Krótko zwięźle i na temat. Znam doskonale z autopsji. Oto w jaki sposób w narodzie często wyrastał wrak na wraku i tzw przegryw życiowy. " Najedz się, bądź grzeczny i nigdy się nie wychylaj"