Skocz do zawartości

Spellman71

Starszy Użytkownik
  • Postów

    389
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    55.00 PLN 

Treść opublikowana przez Spellman71

  1. Niezłośliwie, pożyjemy zobaczymy. No właśnie jestem przekonany, że to idealna okazja, by podzielić Polskę wzdłuż Wisły np. i raz na zawsze rozwiązać problem tych polaczków, którzy zawsze stają okoniem. Można rzucić w maszynkę do mięska, a potem się dogadać. Myślę, że Niemcy i ichniejszą Brukselę stać na takie poświęcenie. Opozycja swoją drogą jest teraz przez nową ekipę do zaorania. Myślę, że Tusk po pobycie u komunistów z UE jest dużo pewniejszy siebie, dlatego został złamany pakt. " My nie wsadzamy Waszych, Wy nie wsadzacie naszych. " Zgadzam się z całym postem kolegi @niemlodyjoda
  2. Ciekawy scenariusz, ale moim zdaniem mało prawdopodobny. Dlatego iż poljaki zawsze stanowiły tanie mięso armatne, a nawet i zapłacą czasem jak Wielkiej Brytanii za hostowanie dywizjonu 303 i nie tylko. Jestem naprawdę bardzo głęboko przekonany, że nawet, gdy Donaldinho zacznie strzelać gumowymi do protestujących pisiorów to Unia i inni nie będą widzieć najmniejszego problemu. We francji też były protesty jakieś tam. W jakiejś tam sprawie ( ironicznie ) i co z tego...
  3. Moim zdaniem to, że nas będą chcieli wrzucić w wojnę po stronie Upainy jest moim zdaniem bardziej niż pewne. Pytanie tylko kiedy. Osobiście również jestem zdania, że nie ma tu o co walczyć i dla kogo. Na każdym sojuszu w historii zostaliśmy wyruchani w kakao i teraz też nie będzie inaczej.
  4. Zdecydowanie płeć ma znaczenie. Julki po studiach nawet inne julki potrafią zjebać na prowadzeniu. Znam przykłady. Gdzie znajoma poszła do laski i ta zupełnie zrzucała na nią winę, że ją ludzie źle traktują i że sobie wmawia - nie chce tu za bardzo rozwijać historia ale totalne nieporozumienie. Po miesiącu wypisała się z terapii i poszła do chłopa.
  5. Niemożliwe... Panie Kolego kochany, przecież taki światowy człowiek, wrócił z UE, demokracji i praworządności uczył się od najwybitniejszych polityków tego świata. To tylko czekać na drugą rundę.
  6. Doskonale pamiętam jaki był klimat, w 2015,, gdy polacy wręcz z płaczem rzucili się po całości w ramiona pisiorków.. Ale z racji tego, że jesteśmy kretyńskim narodem to przegraliśmy znów na wyborach. No to nieźle, jak nam rozkręcą covidka v2 to nie będzie zlituj Pamiętam jak do wprost abwerą wjechali i temu bidnemu studentowi co z komora memy wrzucał na stronkę.
  7. Nie wiem o co chodzi, przecież przed chwilą weszły najwyższe standardy demokracji i praworządności . hm.
  8. Nie no jak nie słyszałeś to faktycznie. Na pewno nic takiego się nie dzieje i nie jest częste. Warto się zabezpieczać nie tylko jeśli chodzi o kwestie stricte prawne, ale także potencjalny ostracyzm środowiska. Kilku znajomych riggerów zaczyna spisywać umowy, a ludzie zaprzyjaźnieni stają się bardziej wybiórczy. Trudno powiedzieć. W trzecim roku zacząłem zauważać więcej, układów, układzików, kółek wzajemnej adoracji i takich bezczelnych zachowań ze strony niewiast wzlędem mężczyzn z towarzystwa. Wykonując swoja robotę nasłuchałem się od jednych i drugich i o trzecich. Sam też na eventach byłem świadkiem wielu dziwacznych akcji. Oj im się udaje... przynajmniej Katarzynom. Wystarczy poczytać komentarze na znanym portalu na F-life, lub zajrzeć losowej niewieście do skrzynki odbiorczej. Bo Janki zostają faktycznie zbesztani. Niestety miałem możliwość zobaczyć na własne oczy kanał kobiecy na jednym z największych DC ogólnopolskich związanych z klimatem. Niewiasty, których nikt normalny kijem by nie tkną debatują nad akceptacją lub nie poszczególnych samców. Często dla młodszych i atrakcyjniejszych dziewcząt. Analogicznie na męskim takich tematów nie ma. To prawda, wielu szczególnie mężczyzn oczekuje określonego traktowania tylko ze względu na określenie preferencji. A to tak nie do końca działa. jak wspominałem wcześniej klimat to taka hiperbola społeczeństwa. Wszystko jest zminiaturyzowane i skondensowane. Fakt, niestety nie jest tak łatwo trafić, jeśli ktoś ma tego typu preferencje.
  9. Tak, dla mnie osobiście jeśli miałbym takie preferencje seksualne to udzielanie się w tzw. klimacie to redflag. Układ typu BDlg ( Big Daddy - little girl) lub dominujący-uległa. gdzie ktoś decyduje jak o różnych aspektach czyjegoś życia to jak najbardziej układ BDSM. BDSM to nie tylko fizyczne praktyki, ale także też pewien rodzaj prowadzenia r relacji.
  10. W sumie to taka hiperbola "normalnego" - waniliowego świata. Generalnie zasada jest prosta. Psychologia ewolucyjna - nic więcej. W przypadku kobiet jeśli chodzi o preferencje to wszystko chu*. Tylko psychologia ewolucyjna i jeszcze większe zezwierzęcenie. Kobiety w towarzystwie określają się jako np. dominujące i tam sobie poganiają uległych. Jednakże, gdy pojawia się sensowny samiec, wszystkie dominki stają się potulne jak kotki, naturalnie ich "dominacyjna natura" znika jak za dotknięciem magicznej różdżki. Laski identyfikujące się jak "poliamoryczne" tak naprawdę dorabiają teorię do swojej rozwiązłości, kiedy im to pasuje. Bo o lepszych samców - niby wszystkie otwarte i bez zobowiązań - nagle gryzą się ze sobą i dogryzają jak kury. Na poziomie gryzących się "Dżesik " pod dyskoteką. Towarzystwo uwielbia dramy i łatwo o dramę o której będzie dyskutował na Munchach ( ichniejszych spotkaniach) Gdańsk, Warszawa, Wrocław, Kraków. Dlatego im mnij mówisz o swoim "waniliowym" życiu - tym lepiej dla Ciebie. Najlepiej nie mów wcale, albo rzucaj ogólnikami. Jeśli chodzi o wspomniane dramy to emocje są prawem, jeżeli jakaś niewiasta na portalu danej społeczności napisze elaborat jak to ktoś ją skrzywdził to liczne w towarzystwie lewatywki zaraz zrobią z tego gwałt psychiczny, a danego chłopa zlinczują gdzie się da w ramach społeczności. Wielu tzw. "dominujących" to często spermiarze i "nice guy'e" kreujący jakiś obraz siebie.Gdy niewiasta nakręci aferę, rodzą się rycerze. Generycznie dominujący faceci to promil. Widziałem kilku takich zniszczonych chłopów przez jakieś bzdury. Dlatego też między innymi wycofałem się ze współpracy z towarzystwem, bo zobaczyłem, że wystarczy tylko słowo, by zrobić ze mnie jakiegoś potwora. Pisząc z panią z towarzystwa BDSM musisz mieć świadomość, że na 90 procent rozmowa będzie analizowana na ogólnopolskim discordzie związanym z tematem, na kanale kobiecym, gdzie niewiasty będą wyszydzać każde Twoje słowo. I jak nie jesteś chadem co najmniej 9/10 to 5 Katarzyn w wadze 130kg uzna, że jesteś toxic i pozamiatane... Generalnie trochę brzydziłbym się kontaktami z paniami, które chodzą na eventy BDSM i udzielają się w towarzystwie. Chociaż umówmy się, że nie jest to to samo co Swingersi, to jednak częste są podmianki, zamianki, czworokąty, pięciokąty. Rotacja ludzi jest spora, także na poziomie krajowym. Niby wszyscy trąbią o bezpiecznym seksie, regularnych badaniach i szeroko pojętej higienie, to prawda jest taka, że masa ludzi jebie się na zasadzie 'zaufania". A jak komuś coś wyjdzie to jest wielki popłoch, bo się okazuje, że trzech przystojniaków obsługiwało całe województwo niewiast z klimatu w wieku 18-45. O samych zaburzeniach.... do wyboru do koloru, od jakichś fobii, po narcyzm, niedowartościowanie, dwubiegunówki i border line. Większość pań karcąc "uległych" albo samemu oddając się uleganiu rekompensuje sobie brak atencji, jakieś niespełnione fantazje, np. o byciu zabawką którą się dzielą. Grupki wzajemnej adoracji, jakieś intrygi, cholera wie co jeszcze. A nie ma nic gorszego jak odrzucona kobieta. Sporo kobiet i mężczyzn to faktyczne świry potencjalnie niebezpieczne. Natomiast jak podpadniesz no to jest bezwzględnie, kłamstwa, naginanie faktów, by zrobić z siebie jak największą ofiarę. Niewiasty nie mają żadnej litości. Jakbyś np. zebrał wszystkie borderki z miasta i wrzucił na jedną imprezę. - Witamy na evencie BDSM. Nikt nie cofnie się przed niczym. Natomiast ichniejszy 'facebook dla zboczuszków' - nie będę podawał linka to ogromny ściek z filozoficznymi wywodami julek i komunistek i skrzywdzonych niewiast, a także siedlisko wszelkich dram i spermiarstwa ponad miarę tłumaczonego "uległością". Normalnie liżą laski w komentach jak dziadki na fotce. Lubisz sobie skarcić szmatę i przypierdolić np. pasem? Proszę bardzo. Tylko trzymaj ramę i nie mów nic o swoim prywatnym życiu. Ja robiłem zdjęcia i filmy za opłatą, ale bardzo często miałem propozycje seksu za sesję, czy nagranie filmu. Odmawiałem, bo szukałem tam zawodowej niszy, a nie seksu. Poza tym jak wyżej, trochę fujka. Jak zwykle otwarte i tolerancyjne towarzystwo okazało się toxic max. Sorry za chaotyczny post, nie wiedziałem od czego zacząć.
  11. Nie wiem jak to wytłumaczyć. Np. laska która ma tysiąc różnych zaburzeń i traum, od narcyzmu, po niską samoocenę przez zaburzenia obsesyjno kompulsywne i osobowość borderline udziela się w klimacie zamiast udać się psychiatry. I jest masa takich osób. W zasadzie większość damskiej części towarzystwa. A jeżeli nie daj boże ktoś poczuje się ofiarą - to wszyscy dostają pierdolca, niezależnie czy wina jest i jaki jest jej rozmiar. Zajebiście trudno o niewiastę zdrową na umyśle, która Ci potem nie będzie robić jakichś jazd, więc trzeba dobrze trzymać ramę i się zabezpieczać właśnie w postaci dowodów, że się zgadzała formę układu. A myślałem, że poznałeś laskę co ma coś więcej wspólnego z tzw. klimatem. Mimo wszystko preferencje odnośnie bycia karconą wskazuje na zaburzenia na pewno BDlg czyli popularne Daddy Issues. Przez kilka lat robiłem materiały wizualne dla klientów z towarzystwa BDSMowego. Stąd się opatrzyłem i napatrzyłem.
  12. Tak na wszelki wypadek dokumentuj rzeczy, które będą potwierdzać konsensualność układu. Mam spore doświadczenie z obcowaniem z towarzystwem. Pojedyncze przypadki zdarzają się okej, ale ogrom osób zaburzonych, które w klimacie szukają ...terapii? - jakoś tak. Przezorny zawsze ubezpieczony, a jeżeli rzecz się dzieje w polsce to środowisko BDSM to basen z wężami
  13. Bandą rozmemłanych baranów bez zasad i jakiegoś poczucia moralności łatwo sterować. A jak jeszcze grzecznie słuchają mediów to..,. wystarczy tylko odpowiedni przekaz.
  14. Ja sobie robię w Styczniu przerwę od siłowni - nie od aktywności. Nie po to człowiek pompuje 3 razy w tygodniu, żeby jakaś stara zaniedbana rura po ścianie próbowała zrobić ze mnie trampolinę poczucia własnej wartości. #staytoxic
  15. Ja wiem, że to jest wprost nie do uwierzenia, ja też przecieram oczy. Ależ oczywiście, że wie, czyje to dziecko. Ex obecnej ma już kilka bąbli z innymi laskami i tak nie płaci nic nikomu. Więc wmówiła mu, że to jego wina bo przecież się pokłócili. Poza tym ona chciała mieć dziecko to już będą mieli. Chłop się popsioczył chwilę, ale w sumie teraz to wszystko jest w pytkę.
  16. Nieee, zupełnie. Oświadczeni po 30stce. Ostatnio mam straszne uczulenie na uległych facetów w towarzystwie. Po prostu krew mnie zalewa jak widzę uniżenie. Mógłby ją po prostu kopnąć i znaleźć młodszą, ładniejszą i bez obcego nasienia w środku.
  17. Ja myślałem, że takie historie o gdzieś tam w JUESEJ czy JUKEJ. A tu praktycznie pod nos. No przecież wiadomo, że inna niz wszystkie... C'nie?
  18. Może kiedyś spróbuję go odczulić jakoś sensowniej, na razie stać mnie na to poświęcenie
  19. Mam psa i jestem przeciwny zakazowi. Mój pies źle znosi, dlatego dostaje psychotropa przez 2 dni za 30 zl i sobie smacznie chrapie. Nie uważam, że z tego powodu ktoś miałby się ograniczać.
  20. Mimo wszystko bardzo niebezpiecznie, bo wiesz, Pani by zagrała, że ją straszysz, że jej przyjebałeś i byś miał zakaz zbliżania się do własnego mieszkania. Chwała Panu, że uniknąłes! Warto sprawdzić ustwę mieszkanie za pomówienie. Zakaz można przedłużać umownie i w nieskończoność. Dobrze, że skończyło się zmarnowanym czasem i lekkim wk*rwem.
  21. Zawsze mają tylko trzech chłopaków. Bój się Boga, byś kupił lasce mieszkanie bez nawet buzi buzi. Z wymiętolonym przez życie rozwodnikiem owszem. Trzymającym ramę nie. Złapałeś się po prostu na trzpiotkę jak mucha do lepa. Sypnąłeś jej groszem za ch*j wie co i poczuła, że jak dobrze to rozegra to jeszcze coś od Ciebie wyciągnie w dłuższej perspektywie. Jak one wszystkie. Wszystkie się uważają za inne od wszystkich, a tak naprawdę są takie same.
  22. Tak, no przez chwile było mi smutno, a potem sobie uświadomiłem, że ma wybór. I wybiera upokorzenie. I jeszcze to "że to jego wina, że ją ex zalał." no po prostu złoto. Orły logiki. Jeszcze chwilę próbowała grać na "gw4łt"- ale jak nikt nie wpadał w panikę to odpuściła tą narrację i jednak chciała. Baby są okropne. Dlatego można zniszczyć sobie życie nie trzymając się reguł.
  23. Na koniec roku prawdziwa historia znajomej parki. Pokłócili się, ona poszła na imprezę, najebała się. Dała dupy byłemu co ją napierdalał. Forma zalana. Nowy wychowa jak swoje, bo przecież pokłócili się, więc jego wina. Może łobuz kocha najbardziej...Ale to miły gość płaci rachunki. Jakbym ich nie znał -to bym nie uwierzył. Mówię chłopu, uciekaj z tego układu, a ten zadowolony. xD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.