Skocz do zawartości

Lordziok

Użytkownik
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Lordziok

Szeregowiec

Szeregowiec (2/23)

85

Reputacja

  1. Ja liczę, że to trochę trollowanie ze strony Rockstara i przejaskrawianie aktualnej rzeczywistości z USA tak jak to robili już w przeszłości. Z drugiej strony starej gwardii Rockstara w dużej mierze już nie ma, więc zobaczymy. Do tej pory dowozili. Co do sytuacji o których napisał spacemarine - to sytuacje 1:1 które miały miejsce w realu i leciały w newsach w USA. Coś jak u nas z "Urwiesz mi kabel od internetu" i Pawłem jumperem.
  2. Pieniądz mam, ale tego w żadnej większy sposób nie okazuje, więc nie sądzę żeby to było powodem. Kuzyn który jest starszym szeregowym ma o 15k droższą furę (akurat ja planuję zmienić, ale still mowimy o stanie na dzień dzisiejszy...). Ciuchów typowo markowych nie lubię - czy inaczej - noszę raczej dobrej jakości rzeczy, ale mam dużą awersję do typowo markowych znaczków typu Tommy, RL, nike etc. Kluby najbliższe mamy w promieniu 20-40km, a też nie mam jakiejś potężnej na okolicę firmy żeby ktokolwiek dalej jak 10km mógł nawet kojarzyć, bo głównie działam B2B aktualnie, a pracowników zatrudniam 3. Właściwie jedynym jakimś widocznym atrybutem tego, że mogę być przy kasie, bez dokładniejszego poznania jest iphone. Prędzej właśnie w Wawie powinny się laski kręcić, bo o ile stricte o zarobkach nigdy nie rozmawiam to sporo znajomych wie co robie i że mam raczej perspektywy na spoko $$$ w przyszłości.
  3. Z racji, że na forum co jakiś czas w wątku pojawia się informacja, że w Polsce brakuje XXX tysięcy kobiet, postanowiłem z ciekawości sprawdzić jak to wygląda w dużych miastach (bo, że na wsiach kobiet brak to myślę żadna nowość dla każdego kto mieszka, zwłaszcza na głębokiej powiatowej). Dla przykładu poniżej Warszawa gdzie stosunek kobiet:mężczyzn jest dla facetów bardzo korzystny (w wieku 20-34 od 106 do 116 kobiet na 100 mężczyzn). Typowa relacja popyt-podaż wskazywałaby, że to w dużych miastach podryw powinien iść bardziej gładko. Prowadzę firmę właśnie w głębokiej powiatowej, a weekendami mieszkam w Warszawie z racji, że tutaj mam praktycznie wszystkich bliższych znajomych których poznałem na studiach i sporą część rodziny. Czasami jednak wyskakuje z kuzynem czy dawnymi znajomymi którzy zostali na wsi gdzieś się napić i ewentualnie potańczyć w okolicznych klubach. Mimo iż w teorii lasek w Polsce B zostało mało względem ilości chłopa to z moich obserwacji wynika, że jakiś flirt/podryw w przypadku totalnie obcych dziewczyn idzie dużo łatwiej i w sumie jakbym się rozglądał za dziewczyną tylko na podstawie wyglądu to ta Polska powiatowa byłaby poziomem easy względem stolicy. Ktoś ma podobne obserwacje?
  4. Nie sądzę aby to był dobry pomysł z twojej perspektywy. Poznałem sporo lasek studiujących psychologie w "normalnym" na ten etap wieku tj. 20-25 lat i powiedzmy, że już tam ciężko jest znaleźć normalne osobniki w porównaniu z innymi kierunkami. Jakby chciała iść na coś ambitnego np. medycynę czy nawet pielęgniarstwo, bo zawsze się tym interesowała to ok, ale psychologia to pchanie się w problemy bo poglądy na tych studiach w przypadku większości studentek (i domyślam się prowadzących) są mocno lewicowe i "progresywne". Pomijam już inne aspekty m.in. finansowe które wskazałeś w poście.
  5. 3 miesiące od rozpoczęcia wątku wystarczyło abyśmy zjechali z 290 tysięcy urodzeń w ciągu ostatnich 12 miesięcy do 280 tysięcy urodzeń. Jednocześnie oznacza to, że w przypadku współczynnika dzietności zajechaliśmy już w tym momencie poniżej wariantu niskiego prognozy demograficznej GUS z tego roku. Po raz pierwszy także osiągnęliśmy dwucyfrowy spadek liczby urodzeń r/r (-11%).
  6. Myślę, że ważne jest to o czym wspomniał @Foxtrot w badaniach kobiety w wieku 1x-3x preferowały starszych mężczyzn po czym płynnie to przechodziło w lekko młodszych w starszych grupach wiekowych. Mężczyźni zawsze wskazywali lata 20-24 jako najatrakcyjniejszy wiek kobiet. W takim wypadku SMV najwyższe będzie w granicach 26-32 lata, gdzie ma największe szanse na wyrwanie tego typu dziewczyn (zakładając, że ma totalnie przeciętny wygląd). Ogólnie powodzenie być może i jest większe w wieku 38 lat jak na wykresie, tylko że jest to głównie wśród kobiet koło 30 - a myślę każdy by się tutaj zgodził, że atrakcyjniejsza czy to do związku czy FWB byłaby perspektywiczna laska 20-24 niż nawet nie wiadomo co sobą prezentująca 30+
  7. Lordziok

    Mit programisty 15k

    @Januszek852 Kiedyś bym się z tobą zgodził. Samemu pracowałem chwilę w korpo w finansach, aktualnie własna działalność. Stawki przyjmuje się umownie za godzinę. Prawda jest jednak taka, że w 4h osoby które mają rzeczywiście chęci do pracy i się na niej znają zrobią więcej niż przeciętniak-opierdalacz przez 8. W prawie każdej branży związanej z pracą typowo biurową masz zatrudnionych na dobrze opłacanych stanowiskach na UoP ludzi których robota często mogłaby być wykonana w 2-4h jeżeli by wzieli się do roboty na 100% + ogarneli trochę nowszych technologii i zautomatyzowali część zadań. O niskopłatnych etatach np. w urzędach to nawet nie mówie - tam to babki potrafią tabelki z excela drukować, liczyć na kalkulatorze i potem przepisywać wyniki do komputera XDDDDD Jakbym ja tam przyszedł mimo, że liznąłem trochę programowania hobbistycznie bo od dziecka mnie do tych tematów + znam excela na wylot z czasów pracy w finansach to bym po miesiącu wdrożenia się robił pracę za 3 osoby w 1-2h dziennie. Nadal byś uważał, że oszukuje pracodawce i nie powinien mi płacić za 8h? Prawda jest taka, że sporo ludzi w dzisiejszych czasach robi swoją pracę na odpierdol. Niestety w korpo, osoby które serio się starają często nie są doceniane i później rynek pracy wygląda jak wygląda... Co do @Ksanti - jeśli pracodawca jest zadowolony z ilości pracy którą on wykonuje to nie widzę problemu. Jeżeli by miał zastrzeżenia to by raczej zwrócił mu uwagę/zerwał umowę/renegocjował stawki.
  8. To też nie do końca tak. W moim otoczeniu większość par w których kobieta jest ZNACZNIE ładniejsza to pary które są ze sobą już X lat i ich facet był atrakcyjny w momencie gdy się poznawali. Większość to jeszcze pary z gimnazjum/liceum. Faceci czy raczej chłopcy z którymi się wtedy wiązali byli na podobnym poziomie atrakcyjności do nich. Później przyszło łysienie (często maskowane ledwo rosnącą brodą wyglądającą jak u menela), gorsza cera itp. Nadal są jednak fajnymi ziomkami przez co te laski nadal z nimi są.
  9. To, że pokolenie Z pierdoli wyścig szczurów będzie oznaczało jeszcze większe nawarstwienie problemów. Co do części dotyczącej emerytów - oczywiście masz rację w TEORII. W praktyce mamy demokrację w której głos emeryta = głos osoby pracującej. Co oznacza, że z roku na rok emeryci będą mieli coraz większy % głosów w wyborach. Jak widać po ich obecnych preferencjach do głosowania - jedynie co się dla nich liczy to, żeby dostali jak najwięcej $$$ od rządu. Także w teorii to co piszesz ma sens - w realnym świecie będzie niestety dokładnie na odwrót. Co do infrastruktury drogowej - to głównie samochody ciężarkowe niszczą drogi. Wraz ze wzrostem masy i nacisku na dany punkt niszczenie postępuje nie liniowo a logarytmicznie. Samochody elektryczne z racji dużej wagii baterii są i będą kilkadziesiąt procent cięższe, co może według niektórych wyliczeń zwiększyć tempo zużycia nawierzchni nawet blisko 5x (w przypadku ciężarowych) przy założeniu tego samego natężenia ruchu. Samochodów będzie prawdopodobnie mniej w przyszłości, ale nie pozwoli to najprawdopodobniej nawet utrzymać obecnego tempa niszczenia dróg.
  10. Niestety - Ukraina to sporo bardziej rosyjska mentalność niż w przypadku naszych rodaków. Przy naszej demografii jednak nie ma zbytnio innego wyjścia. Alternatywami są jedynie imigranci z jeszcze mniej bliskich kulturowo nam krajów, z którymi często ciężko się jakkolwiek porozumieć albo zamknięcie państwa na imigrację i kompletne wstrzymanie wzrostu gospodarczego na następne 10-15 lat a następnie coraz większa recesja jak echo wyżu zacznie przechodzić na emerytury. Trzeba albo zacząć się przyzwyczajać albo zdobywać umiejętności i szlifować języki obce żeby wyemigrować do bardziej pasującego nam kraju.
  11. Flugger, Tikkurila Z trochę tańczych Kabe i Greinplast Każda z tych farb będzie lepsza od typowo masowych i reklamowanych wszędzie farb typu snieżka, deulux, magnat etc. Kuzyn ma teraz agregat, więc dawno niczym innym nie miałem malowane. Jeżeli masz jakąś małą sprężarkę to miałem kiedyś coś takiego: https://allegro.pl/oferta/agregat-malarski-zbiornik-cisnieniowy-lakierniczy-12859204936?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_przemysl_pla_pmax_sc&ev_campaign_id=17958851430&gclid=Cj0KCQjwoeemBhCfARIsADR2QCuyDumyxrmIYO31QpLoBwK7FCC87jSksssQO6vqjM9zyljQSApx7A8aAt-zEALw_wcB Docelowo kupiony jedynie żeby pomalować starą halę. Ostatecznie pomalował hale, jakieś stare kontenery morskie, kilka pomieszczeń u rodziców i moje mieszkanie, a na koniec oddałem znajomemu jak leżał nikomu nie potrzebny. Od początku trochę przeciekał w jednym miejscu, ale naprawa taśmą dała radę. Inną jeszcze bardziej budżetową opcją są zwykłe pistolety malarskie, ale nimi będziesz malował ze 4x wolniej i jak się raz zapcha to nie opłaca się nawet zbytnio tego czyścić. Na malowanie mieszkania jednak powinno wystarczyć. Jedno i drugie to totalna chińszczyzna i nie ma co bajek opowiadać, ale idzie na pewno dużo szybciej niż wałkiem i nie trzeba tyle wprawy żeby efekt był estetyczny
  12. Jeżeli chodzi o procent PKB to oczywiście trend spadkowy tłumaczony jest przez zmianę struktury PKB. Udział rolnictwa które w największym stopniu dotykają katastrofy (w sensie może być -100% produkcji na danym obszarze ) spada, zaś najmocniej rośnie usług które są w dodatku od nastu lat w większości wirtualne. Spadek śmierci zgaduje spowodowany rozwojem technologii, systemów wczesnego ostrzegania (nawet głupie alerty RCB) etc. W latach 1920-1950 gdzie były to czasy około wojenne dochodziły ogromne zniszczenia infrastruktury w wielu miejscach Na to powołują się też Ci wszyscy spece od klimatu. Wg. nich powinniśmy być teraz w fazie ochładzania klimatu, a mimo tego średnie temperatury rosną. To jest w sumie ich jeden z głównych argumentów za ociepleniem klimatu. To czy zmiany klimatyczne są realne czy nie z perspektywy osoby żyjącej w Polsce nie powinno nas zbytnio interesować, a na pewno nie powinien być to temat jakiś głównych debat. Nawet jeżeli Ci wszyscy klimatolodzy mają rację, to w Polsce zyski ze wzrostu średniej temperatury w półroczu zimowym (wg. projekcji +4*C - przy założeniu wzrostu temperatury na świecie o 2*C) przewyższą znacznie koszty wszystkich negatywnych zjawisk związanych ze zmianami klimatu - tych i tak będzie u nas bardzo mało ze względu na korzystne położenie pod tym względem. Reformy i zakazy/nakazy poprawiające jakość powietrza - jestem na tak. Wszystko inne - na nie, chyba że ostro dotowane przez resztę państw.
  13. Nie wiem czy było już na forum, ale od lipca tego roku komornik w przypadku zalegania z alimentami ściąga nie tylko zaległe alimenty, ale także 12-krotność pensji minimalnej na poczet przyszłych alimentów na każdego wierzyciela. Czyli mnożymy 12 pensji minimalnych x ilość dzieci Jakiej liczby mężczyzn w Polsce to nie zbankrutuje? 5-10%?
  14. Robota by się znalazła - zwłaszcza w Państwie które nie lubi inwestycji (czy też ich unika z racji ciągle zmieniającego się prawa) - patrz współczynnik inwestycji przedsiębiorstw Polski na tle UE. Problemem jest, że Ci przybysze z dalekich krain często nie są fanami koncepcji pracy na własne utrzymanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.