Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'komunizm' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 24 wyników

  1. Sto pięć lat temu odbył się w Rosji komunistyczny przewrót, znany dziś jako rewolucja październikowa. Choć nie była to pierwsza próba rewolucji socjalistycznej/komunistycznej, bo te trwały od 1905 roku, była to próba udana. Złożyło się na to kilka czynników. Jednym z nich były socjalistyczne nastroje w kraju, socjalistyczny rząd Kiereńskiego, który nastał po rewolucji lutowej i abdykacji cara, oraz, przede wszystkim pomoc zagraniczna dla rewolucjonistów. Zarówno finansowa, jak logistyczna a wreszcie militarna. Przodował w niej jeden kraj, kraj, którego by dziś nie śmiał o to podejrzewać. Tym krajem były Stany Zjednoczone Ameryki. To bankierzy z Wall Street od początku wieku finansowali różnych rewolucjonistów w Rosji ale też i w Niemczech, bo ich celem było zainstalowanie socjalistycznego rządu, który by przejął monopolistyczną władzę nad krajami Europy, a w którym to socjalizmie oni by mogli się z rządem sprzymierzyć i samemu pozostać monopolistą. Taką strategię rozwijali bankierzy i wielkie monopole po doświadczeniach monopoli z XIX i początku XX wieku. Ekonomiczne podstawy tej strategii opisał Frederic Howe w książce „Wyznania monopolisty” (Confessions of a Monopolist). „To są zasady wielkiego biznesu. Zastąpiły one naukę naszych rodziców i można je sprowadzić do prostej maksymy: zdobądź monopol; pozwól społeczeństwu pracować dla ciebie: i pamiętaj, że najlepszym biznesem jest polityka, dla ustawodawodawców dotacja, franczyza, subwencja lub zwolnienie z podatku są warte więcej niż ryczałt Kimberly lub Comstock, ponieważ nie wymaga żadnej pracy, ani psychicznej, ani fizycznej, jego eksploatacji” Taka była strategia ogólna. Była też szczególna. Rosja była wielkim krajem, który się reformował, zwłaszcza za rządów, tak rządów premiera Stołypina, który w latach 1905 -1907 stłumił w Rosji ruchy rewolucyjne, a kiedy w 1906 roku objął urząd premiera , powiedział: „ – Dajcie państwu 20 lat wewnętrznego i zewnętrznego spokoju, a nie poznacie Rosji! „ Inicjator reformy agrarnej dającej podstawy do stworzenia warstwy zamożnego chłopstwa, rozwijał gospodarkę. W Rosji przed rewolucją wokół stolicy –Petersburga, jak i innych największych miast, takich jak: Moskwa, Omsk, Samara, Niżnyj Nowgorod…, prowadziły działalność setki średnich i dużych przedsiębiorstw przemysłowych. Rozwój gospodarki wymuszał coraz większe wydobycie surowców naturalnych, w tym ropy naftowej. Warto dodać, że już w 1901 roku z pól naftowych Baku wydobycie tego surowca stanowiło ponad połowę światowego wydobycia. W niektórych gałęziach gospodarki zaczęto wdrażać nowe technologie, dotyczyło to: produkcji samochodów, przemysłu lotniczego, morskiego, chemicznego, budowy kolei… Pod rządami tego pana czy jakiegoś jego następcy, bo w 1911 eserowcy (komuniści) go zamordowali, Rosja mogła się stać realną konkurencją dla USA i dlatego amerykańscy bankierzy, którzy w 1913 zdobyli największy przyczółek w kraju, czyli Bank Rezerw Federalnych, który nota bene nie jest federalny ani nie ma żadnych rezerw, postanowili wywołać w Rosji rewolucję, czym by swego konkurenta praktycznie wyeliminowali z rynku a jeszcze zyskali przyczółek dla ogólnoeuropejskiej rewolucji socjalistycznej, na co też liczyli, i nad czym pracowali sponsorując socjalistów w Niemczech i we Francji. Na temat wydarzeń tamtych lat jest sporo opracowań ale jest jedno szczególnie wartościowe ponieważ podparte dokumentami Departamentu Stanu USA, zeznaniami komisji śledczych ds komunistycznej rewolucji, a nawet artykułami z ówczesnej prasy. Jest nim książka pod tytułem „Wall Street a rewolucja bolszewicka” Antony'ego Suttona. Pozwolę sobie zacytować wstęp: Pierwsza strona tej książki została narysowana przez rysownika Roberta Minor’a w 1911 roku dla St. Louis Post-Dispatch. Minor był utalentowanym artystą i pisarzem, który zdeklarował się, jako bolszewicki rewolucjonista, został aresztowany w Rosji w 1915 roku za rzekomą działalność wywrotową, a później został zaangażowany przez wybitnych finansistów z Wall Street. Kreskówka Minor’a przedstawia brodatego, promieniejącego Karola Marksa stojącego na Wall Street z socjalizmem wciśniętym pod pachą i przyjmującego gratulacje luminarzy finansowych J.P. Morgan’a, partnera Morgan’a - George'a W. Perkins’a, zadowolonego z siebie John’a D. Rockefeller’a, John’a D. Ryan’a z National City Bank i Teddy’ego Roosevelt’a - wyraźnie rozpoznawalny dzięki swoim słynnym zębom - w tle. Wall Street zdobią czerwone flagi. Wiwatujący tłum i unoszące się w powietrzu kapelusze sugerują, że Karol Marks był dość popularnym typem faceta w nowojorskiej dzielnicy finansowej. Czy Robert Minor śnił? Wręcz przeciwnie, zobaczymy, że Minor stał na twardym gruncie, przedstawiając entuzjastyczny sojusz Wall Street i socjalizmu marksistowskiego. Postacie z kreskówki Minor’a - Karol Marks (symbolizujący przyszłych rewolucjonistów Lenina i Trockiego), J. P. Morgan, John D. Rockefeller - a także sam Robert Minor, są również ważnymi postaciami w tej książce. Sprzeczności sugerowane przez komiks Minora zostały zetknięte z historią, ponieważ nie pasują do przyjętego konceptualnego spektrum lewicy i prawicy. Bolszewicy są na lewym końcu politycznego spektrum, a finansiści z Wall Street na prawym końcu; dlatego też domyślamy się, że te dwie grupy nie mają ze sobą nic wspólnego i jakikolwiek sojusz między nimi jest absurdalny. Czynniki sprzeczne z tym zgrabnym koncepcyjnym układem są zwykle odrzucane jako dziwne obserwacje lub niefortunne błędy. Historia współczesna ma taką wbudowaną dwoistość i na pewno, jeśli zbyt wiele niewygodnych faktów zostało odrzuconych i wetkniętych pod dywan, to historia jest niepełna. Z drugiej strony można zauważyć, że zarówno skrajna prawica, jak i skrajna lewica konwencjonalnego spektrum politycznego są absolutnie kolektywistyczne. Zarówno narodowy socjalista (na przykład faszysta), jak i międzynarodowy socjalista (na przykład komunista) zalecają totalitarne systemy polityczno-gospodarcze oparte na pełnej, nieskrępowanej władzy politycznej i indywidualnym przymusie. Oba systemy wymagają monopolistycznej kontroli społeczeństwa. Podczas gdy monopolistyczna kontrola przemysłu była niegdyś celem J.P. Morgan’a i J.D. Rockefeller’a, pod koniec XIX wieku wewnętrzne sanktuaria Wall Street zrozumiały, że najskuteczniejszym sposobem na zdobycie niekwestionowanego monopolu jest „pójście na politykę” i zmuszenie społeczeństwa do pracy dla monopolistów - pod nazwą dobra publicznego i interesu publicznego. Strategia ta została szczegółowo opisana w 1906 roku przez Frederick’a C. Howe'a w jego Wyznaniach monopolisty. Howe, nawiasem mówiąc, jest także postacią z historii rewolucji bolszewickiej. Dlatego alternatywnym koncepcyjnym opakowaniem idei politycznych i systemów polityczno-ekonomicznych byłoby uszeregowanie stopnia indywidualnej wolności w porównaniu ze stopniem scentralizowanej kontroli politycznej. W takim porządku korporacyjne państwo opiekuńcze i socjalizm znajdują się na tym samym końcu spektrum. Stąd widzimy, że próby monopolistycznej kontroli społeczeństwa mogą mieć różne etykiety, mając jednocześnie wspólne cechy. W konsekwencji jedną z przeszkód w dojrzałym zrozumieniu najnowszej historii jest pogląd, że wszyscy kapitaliści są zaciekłymi i niezłomnymi wrogami wszystkich marksistów i socjalistów. Ten błędny pomysł pochodzi od Karola Marksa i był niewątpliwie przydatny do jego celów. W rzeczywistości pomysł jest nonsensowny. Istnieje trwały, choć ukryty, sojusz między międzynarodowymi kapitalistami politycznymi i międzynarodowymi rewolucyjnymi socjalistami - dla ich obopólnej korzyści. Ten sojusz przeszedł niezauważony w dużej mierze dlatego, że historycy - z kilkoma godnymi uwagi wyjątkami - mają nieświadomie marksistowskie nastawienie i dlatego są zamknięci w przekonaniu o niemożliwości istnienia takiego sojuszu. Czytelnik o otwartym umyśle powinien pamiętać o dwóch wskazówkach: kapitaliści-monopoliści są zaciekłymi wrogami „laissez-faire” przedsiębiorców; a biorąc pod uwagę słabości socjalistycznego planowania centralnego, totalitarne państwo socjalistyczne jest idealnym rynkiem zmonopolizowanym dla monopolistycznych kapitalistów, jeśli można zawrzeć sojusz z socjalistycznymi powerbrokerami (główni pośrednicy giełdowi). Przypuśćmy - i jest to tylko hipoteza w tym momencie - że amerykańscy kapitaliści- monopoliści byliby w stanie sprowadzić planistyczną socjalistyczną Rosję do statusu niewoli technicznej kolonii? Czy nie byłoby to logiczne, dwudziestowieczne, internacjonalistyczne rozszerzenie monopoli kolei Morgan i koncernu naftowego Rockefeller z końca XIX wieku? Oprócz Gabriela Kolko, Murray’a Rothbard’a i innych rewizjonistów, historycy nie byli wyczuleni na taką kombinację wydarzeń. Historycy, z nielicznymi wyjątkami, zostali zmuszoni do dychotomii - kapitalistów i socjalistów. Monumentalne i czytelne studium rewolucji rosyjskiej George'a Kennan’a konsekwentnie podtrzymuje tę fikcję o dychotomii Wall Street i bolszewików. #Rosja opuszczając wojnę ma tylko jedno przypadkowe odniesienie do firmy J.P. Morgan i nie ma żadnego odniesienia do firmy Guaranty Trust Company. Jednak obie organizacje są wyraźnie wymienione w aktach Departamentu Stanu, do których często się odwołuję w tej książce, i obie są częścią sedna przedstawionych tu dowodów. W Kennan’ie nie wspomniano ani samozwańczego „bolszewickiego bankiera” Olof’a Aschberg’a, ani Nya Banken w Sztokholmie, jednak obaj byli kluczowymi elementami finansowania bolszewików. Co więcej, w drobnych, ale kluczowych okolicznościach, przynajmniej kluczowych dla naszej argumentacji, Kennan faktycznie popełnia błąd. Na przykład Kennan cytuje dyrektora Banku Rezerw Federalnych William’a Boyce Thompson’a, który opuścił Rosję 27 listopada 1917 r. Ta data wyjazdu uniemożliwiłaby Thompson’owi fizyczne przebywanie w Piotrogrodzie 2 grudnia 1917 r. i przesłania prośby przez telegram do Morgan’a w Nowym Jorku o przysłanie 1 miliona dolarów.Thompson faktycznie opuścił Piotrogród 4 grudnia 1918 roku, dwa dni po wysłaniu depesz do Nowego Jorku. Z drugiej strony Kennan stwierdza, że 30 listopada 1917 r. Trocki wygłosił przemówienie przed sowietem Piotrogrodu, w którym zauważył: „Dzisiaj miałem tutaj w Instytucie Smolnym dwóch Amerykanów ściśle związanych z amerykańskimi elementami kapitalistycznymi”. Według Kennan’a jest to trudno sobie wyobrazić, „kim mogliby być ci dwaj Amerykanie, gdyby nie Robins i Gumberg”. Ale w rzeczywistości Alexander Gumberg był Rosjaninem, a nie Amerykaninem. Co więcej, ponieważ Thompson nadal przebywał w Rosji 30 listopada 1917 r., wówczas dwoma Amerykanami, którzy odwiedzili Trockiego, byli najprawdopodobniej Raymond Robins, promotor górnictwa, który stał się dobroczyńcą oraz Thompson z Banku Rezerw Federalnych w Nowym Jorku. Bolszewizacja Wall Street była znana w dobrze poinformowanych kręgach już w 1919 roku. Dziennikarz finansowy Barron odnotował rozmowę z magnatem naftowym E.H. Doheny w 1919 roku i wymienił trzech ważnych finansistów, Williama Boyce'a Thompson’a, Thomas’a Lamont’a i Charles’a R. Crane'a: Na pokładzie SS Aquitania, piątek wieczorem 1 lutego 1919 r. „Wieczór spędziłem z Doheny’m w ich apartamencie. Jeśli wierzysz w demokrację, nie możesz wierzyć w socjalizm. Socjalizm jest trucizną niszczącą demokrację. Demokracja to szansa dla wszystkich. Socjalizm daje nadzieję, że mężczyzna może rzucić pracę i mieć się lepiej. Bolszewizm jest prawdziwym owocem socjalizmu i jeśli przeczytasz interesujące zeznanie przed komisją senacką około połowy stycznia, które ukazało wszystkich tych pacyfistów, jako niemieckich sympatyków, socjalistów i bolszewików, zobaczysz, że większość profesorów college'ów w Stanach Zjednoczonych uczą socjalizmu i bolszewizmu, a w 1914 r. pięćdziesięciu dwóch profesorów akademickich zasiadało w tak zwanych komitetach pokojowych. Prezydent Eliot z Harvardu uczy bolszewizmu. Najgorszymi bolszewistami w Stanach Zjednoczonych są nie tylko profesorowie college'ów, do których należy prezydent Wilson, ale także kapitaliści i żony kapitalistów, i żaden z nich nie wydaje się wiedzieć, o czym mówią. William Boyce Thompson naucza bolszewizmu i może jeszcze nawrócić Lamont’a z J.P. Morgan & Company. Vanderlip jest bolszewistą, podobnie jak Charles R. Crane. Wiele kobiet przyłącza się do ruchu i ani one, ani ich mężowie nie wiedzą, czym on jest ani do czego prowadzi. Innym jest Henry Ford, podobnie jak większość z tych stu historyków, których Wilson zabrał ze sobą za granicę, kierując się głupim pomysłem, że historia może uczyć młodzież prawidłowego geograficznego rozgraniczenia ras, ludów i narodów. Krótko mówiąc, jest to historia rewolucji bolszewickiej i jego następstwa, ale historia, która odbiega od zwykłego konceptualnego kaftana bezpieczeństwa, stosowanego przez kapitalistów przeciwko komunistom. Nasza historia postuluje partnerstwo między międzynarodowym kapitalizmem monopolistycznym a międzynarodowym rewolucyjnym socjalizmem dla ich obopólnych korzyści. Ostateczny koszt ludzki tego sojuszu spadł na barki pojedynczego Rosjanina i pojedynczego Amerykanina. Przedsiębiorczość została skompromitowana, a świat został popchnięty w kierunku nieefektywnego planowania socjalistycznego w wyniku tych manewrów monopolistycznych w świecie polityki i rewolucji. To także historia odzwierciedlająca zdradę rewolucji rosyjskiej. Carowie i ich skorumpowany acz zmieniający się i idący w kierunku wolności system polityczny zostali wyrzuceni tylko po to, by zastąpić ich nowymi władcami innego skorumpowanego systemu politycznego. Tam, gdzie Stany Zjednoczone mogły wywrzeć swój dominujący wpływ na stworzenie wolnej Rosji, podążały one według ambicji kilku finansistów z Wall Street, którzy dla własnych celów mogliby zaakceptować scentralizowaną carską Rosję lub scentralizowaną marksistowską Rosję, ale nie zdecentralizowaną wolną Rosję. A powody tych twierdzeń ujawnią się, gdy rozwiniemy podstawową i jak dotąd niewypowiedzianą historię rewolucji rosyjskiej i jej następstw”.
  2. System. Od Lenina do Putina (fragment e-książki) Historyczne podstawy, zasady i uwarunkowania rewolucji komunistycznej w pasjonującej rozmowie z Rafałem Otoką-Frąckiewiczem, brutalnie niszczy mity nagromadzone wokół najważniejszych wydarzeń historycznych ostatnich stu lat. Nie pozostawia żadnych złudzeń, co do faktu, że transformacja marksizmu nadal trwa w najlepsze a historia świata nie dobiegła jeszcze swojego szczęśliwego końca. Na czym polega skuteczność rosyjskiej propagandy? Jak to możliwe, że przez ostatnich sto lat, Rosja trzyma w emocjonalnym szachu wielokrotnie silniejszy od niej pod każdym względem Zachód? O co tak naprawdę chodziło w „konflikcie kubańskim”? Czy faktycznie oś sporu leżała pomiędzy USA i komunistyczną Rosją? Wiele wskazuje na to, że do krawędzi globalnej wojny atomowej doprowadził wewnętrzny konflikt Sowietów, w którym organy bezpieczeństwa walczyły z wojskiem o przejęcie władzy nad Imperium. Czy Ronald Reagan zajął się sprawą polską w trosce o wolność Europy Wschodniej? A może jego radykalna polityka wobec Sowietów była odpowiedzią na strategiczny zwrot Kremla, który porzucił plan ekspansji na Zachód, na rzecz budowy struktur dających panowanie nad Azją? Czy operacja „Trust“ z roku 1921 – polegająca na tworzeniu fikcyjnych organizacji antysowieckich, by spacyfikować rosyjską „białą“ emigrację na Zachodzie - była „matką wszystkich prowokacji“? Czy stała się poligonem doświadczalnym kolejnych transformacji aż do czasów współczesnych? Lektura uzupełniająca: Transformacja - od Lenina do Putina Wall Street a rewolucja bolszewicka. Największa grabież w historiiJak bolszewicy złupili Rosję The Creature From Jekyll Island
  3. Ocena Rosji przez pułkownika fińskiego wywiadu | 3 grudnia 2018 - trzeba włączyć napisy Martti J. Kari (były pułkownik wywiadu Fińskich Sił Zbrojnych): Rosyjska kultura strategiczna – Dlaczego Rosja postępuje tak, jak robi? dr Ewa Kurek Rosjanie się nie zmieniają - dr Ewa Kurek Dr Ewa Kurek o Putinie i rosyjskim rozumieniu historii Dr Ewa Kurek o słowach Dugina: Dla Polski na kontynencie euroazjatyckim miejsca nie ma "Przywracanie Pamięci", Dr Ewa Kurek, "Rosji Rozumem Nie Pojmiesz" Politkowska Pistolet do wynajęcia czyli prywatna wojna Rafała Gan-Ganowicza Arcybiskup Vigano i jego nowe przemyślenia czyli poparcie „mesjanizmu” rosyjskiego https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2022/03/09/abp-vigano-mowi-putinem/ https://pch24.pl/koscielny-dyplomata-projektuje-nowa-europe-z-rosja-co-z-polska/ https://geopolityka.net/aleksander-dugin-czekam-na-iwana-groznego/
  4. Słucham i ogladam ten kanał, bardzo polecam. @Marek Kotoński
  5. Wykład o przyczynach, przebiegu i skutkach kulturowego marksizmu/komunizmu w Europie i Ameryce i postępach rewolucji komunistycznej, która rozgrywa się za naszymi oknami a której często nie widzimy. Nie widzimy, bo nie rozgrywa się ona wg modelu bolszewickiego, a wcześniej francuskiego, a wcześniej "klasycznego" czyli bezpośredniego, za pomocą broni i armii (tu rewolucyjnej) a rozgrywa się na płaszczyźnie kultury. Skąd się w ogóle wzięła taka teza? Wyrosła ona w umyśle Antonio Gramsciego, włoskiego komunisty z doświadczenia I wojny światowej, kiedy ci główni ideologowie komunizmu mieli nadzieję, że kiedy klasa robotnicza dostanie broń do ręki, w związku z wybuchem tejże wojny, robotnicy obrócą broń przeciwko kapitalistom, przeciwko fabrykantom i wywołają rewolucję. Ale okazało się, że ci robotnicy wcale nie byli skłonni wywoływać rewolucji tylko tylko walczyli w obronie swoich państw narodowych z pobudek patriotycznych, które okazały się ważniejsze dla nich niż motywacje klasowe. Wtedy ideolodzy komunizmu stanęli przed dylematem dlaczego robotnicy postępują wbrew własnym interesom? Dlaczego bronią państw burżuazyjnych zamiast próbować je obalić. I doszli do wniosku, że robotnicy mają po prostu fałszywą świadomość. A dlaczego mają fałszywą świadomość? Bo ich dusze i umysły są owładnięte miazmatami kultury burżuazyjnej, u źródeł której leży religia chrześcijańska. Wtedy Gramsci przedstawił tezę odwrotną do Lenina. Lenin twierdził, że najpierw trzeba zdobyć bazę, czyli środki produkcji, czyli twardą władzę a dopiero potem rozszerzać ją na tzw nadbudowę czyli kulturę. Gramsci twierdził, że jest to model, który da się urzeczywistnić tylko na wschodzie, w kraju takim jak Rosja, gdzie władza jest wszystkim. W Rosji obejmując władzę można było zrobić wszystko, natomiast na zachodzie gdzie sieć instytucji pośredniczących między władzą a obywatelem była gęsto rozwinięta tego się tak nie dało zrobić. W związku z tym na zachodzie należało zastosować inną metodę - rewolucję w sferze świadomości i kultury. Nie bez znaczenia na taki werdykt miała klęska bolszewickiego modelu terroru, albowiem w ZSRS okazało się, i to bardzo szybko, że proletariat jest wysoce nielojalny wobec rewolucji, i zamiast działać dla dobra rewolucji działa przeciwko niej bo jego nadrzędnym celem jest się wzbogacić a jak już się wzbogaci to nie ma ochoty się swoim bogactwem z państwem dzielić. Dlatego do utrzymania proletariatu w ryzach potrzebny był nieustanny terror. Problem w tym, że człowiek poddany terrorowi wie, że jest terroryzowany i nie poddaje się wtedy takiej idei. Żeby tym problemom zaradzić Gramsci uznał, że należy właśnie zmienić świadomość człowieka poprzez jego kulturę tak by człowiek sam zdecydował się wybrać socjalizm. Ażeby osiągnąć wpływ na kulturę zaproponował tzw. długi marsz przez instytucje czyli opanowywać kolejne instytucje kultury, redakcje, ośrodki kształtowania opinii publicznej, uniwersytety, teatry, kino, media, poprzez nie nasycać kulturę pierwiastkami pierwiastkami socjalistycznymi, marksistowskimi, i tak zmienić światopogląd ludzi, żeby oni nawet nie zdjąć sobie z tego sprawy sami zaczęli wybierać propozycje socjalistyczne, marksistowskie i w ten sposób przejąć władzę. Jak wygląda marsz przez instytucje dziś, w Europie, jak wygląda postęp kulturowego kuminizmu w przodującej w tym względzie Hiszpanii, jak niszczona jest rodzina, kobiety i mężczyźni i jak to się ma do Polski, o tym wszystkim jest ten wykład. Wykład bardzo ciekawy i wciągający, pokazujący historyczne powiązania z ideami Marksa, Engelsa, z rewolucją francuską a nawet reformacją. Gorąco polecam.
  6. Cześć. Na YT jest coś takiego: https://www.youtube.com/channel/UCSyTtn4i8vYD19olFzZoB_Q Facet propaguje komunizm, to już jego trzeci kanał. Chciałbym to zgłosić do prokuratury tylko, że jest jedno ale. Czy nie będę potem sam musiał jeździć do Polski na jakiekolwiek przesłuchania? Jeśli tak to odpadam, może kto inny ma czas. Na kanale można ustawić filtr od najstarszych filmów, manifesty komunistyczne, albo to: https://www.youtube.com/watch?v=PPjSJC948xE Tutaj też się popisał - ubiorem i sierpem w łapie https://www.youtube.com/watch?v=zr06OVPpGdk Art. 256. Propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego § 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Tylko, że mógłby bronić się tym: § 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej. Mają także stronę na serwerze francuskim www.odrodzenie.fr Youtube usunęło mu 2 lub 3 kanały (na wcześniejszych groził ludziom sierpem). Myślałem, że będą go kasować a ten od roku ma kolejny kanał. Temat założyłem by zadać pytanie i poinformować o sytuacji, nic nim nie propaguje.
  7. Rząd ma nowy pomysł, jak walczyć z rozprzestrzenianiem się chorób, np. odrą. Zakłada on, że bez szczepienia nie będzie możliwe przyjęcie do pracy - informuje "Super Express". Jak pisze gazeta, pracodawcy mieliby wymagać od nowych pracowników zaświadczeń potwierdzających, że zostali zaszczepieni. - Jest tylko jeden problem, nie możemy dyskryminować obcokrajowców, więc choć tak naprawdę chodzi o nich, to ten obowiązek musiałby dotyczyć wszystkich, a więc także polskich pracowników – mówi "SE" jeden urzędników Głównego Inspektoratu Sanitarnego. - Są dyskusje prowadzone nad różnymi rozwiązaniami, jest za wcześnie, żeby przesądzać, które zostanie wybrane – przyznaje w rozmowie z gazetą Jan Bondar, rzecznik GIS. Pomysł spodobał się ekspertom. - Jest to jedyny skuteczny sposób zabezpieczenia naszych obywateli, żebyśmy nie musieli obawiać się epidemii – mówi w "SE" Marcin Kostka z inicjatywy "Szczepimy, bo myślimy". Źródło: https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/szczepienie-obowiazkowe-by-dostac-prace/w0pemm1 Co o tym myślicie bracia?
  8. Odwala coraz bardziej... A zaczęło się niewinnie, od jazdy skuterem po pijaku, unikania płacenia podatków we Francji, przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa i chwalenia ichniej demokracji. Tutaj artykuł: https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-gerard-depardieu-przyjechal-na-obchody-70-lecia-korei-polnoc,nId,2628709? Może tym razem Kim udzieli mu azylu, z uwagi na trudną sytuację związaną z oskarżeniem o gwałt?
  9. Krzysztof Karoń ma 100% racji wobec UE. http://www.pch24.pl/eurokrata--karol-marks-i-starozytna-bazylika--to-zdjecie-wyraza-wiecej--niz-tysiac-slow-pch,60027,i.html Współczesny świat doszedł w swoim szalonym ideologicznym marszu ku samozagładzie do punktu, w którym nie tylko grupki radykalnej lewicy, ale i politycy głównego nurtu świętują urodziny Karola Marksa – twórcy systemu filozoficznego, na którym oparto zbrodnicze reżimy komunistyczne. Zdjęcie wykonane 4 maja w Bazylice Konstantyna w Trewirze pokazuje jednak więcej niż postępy li tylko marksistowskiej utopii. Oto bowiem w starożytnym budynku z czasów cesarza Konstantyna Wielkiego – który przerwał prześladowania chrześcijan dokonywane przez aparat Cesarstwa Rzymskiego – odbyła się uroczystość z okazji 200. urodzin Karola Marksa, twórcy antychrześcijańskiej ideologii. Sam Marks, piszący w młodości wiersze o charakterze satanistycznym, jako dojrzały człowiek twierdził, że religia stanowi opium dla mas. Wyjątkowa budowla, jaką jest znajdująca się w Trewirze Bazylika Konstantyna, została jednak skrzywdzona znacznie wcześniej, zanim w jej murach urządzono hucpę ku czci twórcy marksizmu. Od XIX wieku służy bowiem do protestanckich celebracji. 4 maja do Bazyliki Konstantyna przybył między innymi Jean-Claude Juncker. To niezwykle wymowne, gdyż pełniona przez niego funkcja przewodniczącego Komisji Europejskiej nie istniała by w takim kształcie, gdyby nie ideologia marksistowska. Jej twórca bowiem nie tylko nienawidził religii, ale i podważał sens istnienia ojczyzn. To właśnie komunistyczny internacjonalizm stoi za głęboką ponad granicę ekonomicznej opłacalności integracją europejską, której celem jest stopniowe umniejszanie kompetencji państw narodowych i przekazanie ich strukturom unijnym. Jean-Claude Juncker uznawany jest za federalistę, czyli zwolennika zwiększania władzy UE kosztem krajów członkowskich. Poza tym – czy ktoś słyszał, by polityk powiązany z luksemburską Chrześcijańsko-Społeczną Partią Ludową walczył z unijnym rozrostem biurokracji albo legalizacją homozwiązków w kolejnych krajach Unii Europejskiej? Warto zauważyć, że polityk pełnił funkcję premiera swojego kraju w latach 1995-2013. Tymczasem w roku 2004 zalegalizowano tam tzw. związki partnerskie osób tej samej płci. Eurokrata w swoim przemówieniu wygłoszonym znad protestanckiego „ołtarza” w Bazylice Konstantyna i zarazem spod krzyża stwierdził, że Karol Marks nie ponosi odpowiedzialności za zbrodnie dokonane przez marksistów. Co więcej, przemyślenia filozofa miały zostać.... źle zrozumiane. Brzmi to jak powtarzana przez wielu lewicowców teza, zgodnie z którą w ZSRR, Bloku Wschodnim, komunistycznych Chinach czy innych krajach, gdzie wprowadzenie w życie marksizmu spowodowało krwawe represje i skrajną biedę, nie funkcjonował „prawdziwy socjalizm”, a jego wypaczenie. W myśl takich poglądów wystarczy wprowadzić „prawdziwy marksizm”, by ludzkość cieszyła się bezpieczeństwem i dostatkiem. Jednak tak naprawdę każda kolejna próba wprowadzenia „prawdziwej” wersji ideologii kończy się... tym samym!
  10. http://wsensie.pl/polska/27758-ziemkiewicz-zwolenniczki-lewicy-powracaja-do-ludow-pierwotnych Publicysta Rafał Ziemkiewicz powiedział w Telewizji Republika co myśli na temat manifestacji "antyfaszystów" pod kurią. Dziennikarz ocenił także obecną sytuację opozycji i stwierdził, że Nowoczesna najprawdopodobniej zostanie wchłonięta przez PO. – Niedawno miała miejsca rada programowa Nowoczesnej. Ich program to aborcja na każde żądanie, imigrantów zapraszamy jak najwięcej oraz związki partnerskie. Ja widzę około 1% elektoratu. Teraz będzie "czarny piątek", czarna parasolka, biała róża i wieszak. Będzie sabat wariatek, które uważają, że dzieci chore to drugi sort ludzki, który należy zabijać – stwierdził dziennikarz. – Mam taką obserwację, że coś, co się nazywa postępem – jest powrotem do barbarzyństwa. Powrót do prawa salickiego sprzed tysiąca lat, gdzie odrębne było małżeństwo i konkubinat. Prawo salickie różnicowało w ten sposób, że dzieci z małżeństwa mają pierwszeństwo przed konkubinatem. Zwolenniczki lewicy powracają coraz bardziej do ludów pierwotnych, chyba nie rozumieją, że dzieci są skutkiem aktu płciowego. Decyzja o tym, czy urodzić, jest wcześniej podejmowana. Te panie zdają się kompletnie nie rozumieć, że decyzje o tym, czy chcesz mieć dziecko podejmujesz wtedy, kiedy podejmujesz decyzje "czy się oddać" – powiedział Ziemkiewicz . Publicysta dobitnie podsumował także niedzielny protest pod kurią w Warszawie. – Jeśli chodzi o manifestację "antyfaszystów" pod kurią, to takiego bydła nawet komuniści nie robili. Wykrzykiwano hasła typu "Biskupie mamy Cię w ...". Nie sądzę, że te czarne protesty coś wniosą – ocenił dziennikarz.
  11. https://tech.wp.pl/publicystki-szydzily-z-dyskusji-politykow-youtube-uznal-ze-nawolywaly-do-przemocy-6239686556567169a Czasami Youtube zrobi coś dobrego Publicystki Krytyki Politycznej w serii youtube'owych filmów nabijały się z politycznych dyskusji mężczyzn, którzy dyskutowali o sprawach kobiet - nie pytając ich o zdanie. YouTube uznał, że satyryczny materiał "zachęca do przemocy i niebezpiecznych zachowań". Nagranie nosiło tytuł "Czy bić mężczyzn?". Publicystyki w żartobliwy sposób pokazały poważny problem, zwracając uwagę na to, że "tylko 13 proc. publicystów w mediach to kobiety". A co za tym idzie, dziennikarze i politycy, dyskutując np. o aborcji, w ogóle nie biorą pod uwagę głosu kobiet i w swoim męskim gronie debatują o problemie, który nie zawsze bezpośrednio ich dotyczy. Dziennikarki postanowiły więc odwrócić rolę. "Robimy to cytując i parafrazując PRAWDZIWE wypowiedzi polityków i publicystów. Zmiana polega tylko na tym, że ich podmiotem czynimy mężczyzn" - wyjaśniały zasady programu uczestniczki dyskusji. Ale algorytmy YouTube'a tego najwyraźniej nie zrozumiały i zapaliła im się czerwona lampka przy tytule "Czy bić mężczyzn?". Na portalu Krytyki Politycznej możemy przeczytać wiadomość od YouTube'a, który poinformował o blokadzie kanału: "Wasze video Przy Kawie o Sprawie: Czy bić mężczyzn zostało zgłoszone do weryfikacji. Po przejrzeniu go uznaliśmy, że łamie nasze zasady (…) YouTube nie akceptuje treści, które zachęcają do przemocy i niebezpiecznych zachowań, które mogą powodować ryzyko poważnego uszkodzenia zdrowia lub śmierci. Na przykład nie akceptujemy pokazywania uzależnienia od narkotyków, picia alkoholu i palenia przez nieletnich albo produkowania bomb. Jedyne przedstawienia takich aktywności, na jakie moglibyśmy się zgodzić, to te, które mają charakter edukacyjny lub dokumentalny i nie zachęcają do naśladownictwa" - napisano w liście. Reakcja YouTube'a zapewne spowodowana jest licznymi zgłoszeniami. "Te same prawicowe kręgi polityczne i ich akolici w mediach społecznościowych uznały satyryczny program Przy Kawie o Sprawie za niebezpieczny na tyle, żeby zgłosić go trollować, hejtować w komentarzach oraz zgłaszać do moderacji. Oczywiście – schlebia nam to i cieszy ich stracony czas. Tylko czemu platforma YouTube dała się na to nabrać?" - pisze Agata Diduszko-Zyglewska, publicystka Krytyki Politycznej.
  12. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,23115318,prokuratura-sprawdza-czy-partia-razem-nie-propaguje-komunizmu.html Dobry news Co sądzicie na ten temat? Prokuratura Krajowa sprawdza, czy Partia Razem nie propaguje komunizmu. Jeśli oceni, że tak, to Zbigniew Ziobro może wystąpić o jej delegalizację. - Nie obawiam się. Sprawdzanie, czy nie odwołujemy się do ideologii totalitarnych, jest absurdalne - komentuje Marcelina Zawisza. O prześwietlaniu Partii Razem napisał zastępca prokuratora generalnego Robert Hernan w piśmie do posła Roberta Warwasa z Prawa i Sprawiedliwości, który chciał wiedzieć, jakie partie są sprawdzane. Okazuje się, że dwie: Partia Razem i Komunistyczna Partia Polski. Pierwszą Prokuratura Krajowa dopiero wzięła na warsztat, a do delegalizacji drugiej znalazła powody, by ją chcieć zdelegalizować. Partia Razem odwołuje się do wartości demokratycznych. Widać to po naszej strukturze, ale i działaniach. Nie mamy nic wspólnego z odwoływaniem się do systemów totalitarnych - wręcz przeciwnie: walczymy o to, aby w Polsce były przestrzegane zasady demokracji i prawa człowieka. - mówi nam Marcelina Zawisza z Partii Razem. I dodaje: - Nie obawiam się delegalizacji. Sprawdzanie, czy nie odwołujemy się do ideologii totalitarnych, jest absurdalne i wygląda na polityczną gierkę, która ma na celu odsunięcie uwagi od spraw, które podnosimy: niskich zarobków kobiet w Polsce, zbyt długiej pracy Polek i Polaków, a także - a może przede wszystkim - od krytyki rządu PiS. Młodzieżówka Polski Razem wzięła na celownik Partię Razem Prześwietlanie Partii Razem to pokłosie doniesienia i listu, jakie wysłały ponad miesiąc temu dwie organizacje: Stowarzyszenie Koliber i Stowarzyszenie Młoda Prawica. To drugie stowarzyszenie było młodzieżówką Polski Razem - poprzedniej partii Jarosława Gowina, który ogłosił zmianę szyldu na Porozumienie Jarosława Gowina. Nieoficjalnie politycy jego formacji nie kryli, że lewicowa Partia Razem myli się wyborcom z prawicową Polską Razem. Ale nie to było powodem doniesienia na lewicową formację. Jednym z inicjatorów wniosku o zbadanie, czy Partia Razem nie propaguje komunizmu i rozważenie jej delegalizacji, był Jakub Drożdż, dziś asystent polityczny w gabinecie politycznym minister Jadwigi Emilewicz. Hernand w piśmie do posła Warwasa zwrócił uwagę: Nadmieniam, że w piśmie z dnia 23 stycznia 2018 r. pochodzącym od Stowarzyszenia Koliber i Stowarzyszenia Młoda Prawica, organizacje te domagały się ponadto podjęcia działań w celu skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o stwierdzenie niekonstytucyjności celów i działalności partii politycznej Partia Razem. W tym zakresie prowadzone są obecnie czynności w Biurze Spraw Konstytucyjnych Prokuratury Krajowej. W imieniu Ziobry prześwietlaniem, czy partie nie propagują systemów totalitarnych, zajmuje się bowiem wspomniane Biuro. Gdy ono zakończy analizy, to Prokurator Generalny (Ziobro) może wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w trybie art. 188 pkt 4 Konstytucji o orzeczenie niezgodności z Konstytucją RP celów i działalności danej partii politycznej. Komunistyczna Partia Polski do kasacji? Prokuratura mówi, że powody są Jak wynika z odpowiedzi prokuratora, już na finiszu jest z kolei prześwietlanie Komunistycznej Partii Polski. Trwa ono od 25 listopada 2016 r. Bardzo dyplomatycznie, ale prokurator dał do zrozumienia, że droga do delegalizacji KPP jest otwarta. - Ujawnione dotychczas okoliczności sprawy zdają się dawać asumpt ewentualności skierowania wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, jednak ostateczna decyzja w tym przedmiocie jeszcze nie zapadła - stwierdził w piśmie, odnosząc się do KPP. Konstytucja wprowadziła zakaz istnienia partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa.
  13. https://businessinsider.com.pl/polityka/xi-jinping-prezydent-chin/kp5vwc9 Xi Jinping ponownie został prezydentem Chin i to bezterminowo. Czyżby powrót cesarza? Co o tym sądzicie? W sobotę (17 marca) zakończyły się wybory w Chinach. Wybrany został Xi Jinping, który ponownie został prezydentem ChRL. Wyboru dokonał lojalny wobec Komunistycznej Partii Chin krajowy parlament. Uchwalono również szeroką reformę struktury rządu, a nowym wiceprezydentem został bliski stronnik Xi, Wang Qishan. Bez niespodzianek Za wyborem Xi na drugą kadencję zagłosowało wszystkich 2970 obecnych na sali posłów Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL). Tydzień wcześniej posłowie usunęli formalnie z konstytucji limit kadencji dla prezydenta, otwierając Xi drogę do pozostania szefem państwa bezterminowo. Olbrzymią władzę Xi potwierdził również wybór na wiceprezydenta kraju jego zaufanego stronnika, 69-letniego Wang Qishana, który przekroczył już nieformalny wiek emerytalny przyjęty zwyczajowo w chińskiej partii. Według komentatorów jego powołanie jest badaniem gruntu pod trzecią kadencję Xi, który w 2022 roku sam będzie miał 69 lat. Obserwatorzy sądzą, że Wang – znany jako pogromca łapówkarzy i uważany za specjalistę od sytuacji kryzysowych – będzie odpowiedzialny za kontakty Pekinu z Białym Domem, w tym: próby łagodzenia narastających napięć handlowych pomiędzy dwiema największymi gospodarkami świata. Wang został w sobotę wybrany przy zaledwie jednym głosie sprzeciwu. Stabilność systemu politycznego zagrożona Według ekspertów konsolidacja władzy nad najludniejszym krajem świata w rękach jednego człowieka może wprawdzie ułatwić realizację doraźnych celów i przełamanie blokujących niektóre reformy grup interesu, ale na dłuższą metę może zachwiać stabilnością systemu politycznego i doprowadzić do przepychanek w walce o najwyższe stanowiska. Xi nazywany jest najsilniejszym chińskim przywódcą od czasu Mao Zedonga i Deng Xiaopinga. Przewodniczącym parlamentu został członek potężnego Stałego Komitetu Biura Politycznego Komitetu Centralnego KPCh Li Zhanshu. Reorganizacja rządu Wcześniej posłowie przegłosowali projekt największej od lat reorganizacji chińskiego rządu, która zmieni kompetencje ponad dwudziestu ministerstw i komisji rządowych. Zgodnie z ujawnionym we wtorek projektem po reorganizacji chińska Rada Państwa, czyli rząd, będzie się składać z 26 ministerstw i komisji. Zmiany struktury rządu są elementem szeroko zakrojonych reform, które cementują władzę KPCh i Xi nad wszystkimi sferami życia w kraju. Według państwowej agencji prasowej Xinhua reorganizacja rządu ma również na celu ograniczenie biurokracji. Powołane będzie państwowe biuro nadzoru i zarządzania rynkami, które przejmie obowiązki państwowej administracji przemysłu i handlu (SAIC), generalnej administracji ds. nadzoru jakości, inspekcji i kwarantanny (AQSIQ) oraz chińskiej administracji żywności i leków, jak również kompetencje antymonopolowe ministerstwa handlu i Państwowej Komisji Rozwoju i Reform. Komisje regulacji bankowej i ubezpieczeniowej zostaną połączone w jeden urząd podlegający bezpośrednio Radzie Państwa. Według rządu połączenie urzędów pomoże w opanowaniu ryzyka finansowego i usprawni system nadzoru, w którym dotychczas brakowało jasnego podziału kompetencji. Utworzone zostanie również ministerstwo zarządzania kryzysowego oraz ministerstwo do spraw weteranów. W miejsce resortu gruntów i zasobów naturalnych powołane będzie ministerstwo zasobów naturalnych, resort ochrony środowiska ma być przekształcony w ministerstwo środowiska ekologicznego, a resort rolnictwa – w ministerstwo rolnictwa i spraw wsi.
  14. W 1999 r. w Wenezueli władzę objął niejaki Hugo Chavez, idol młodocianych lewaków, także w Polsce. Od 2013 po śmierci Chaveza władzę przejął jego socjalistyczny następca, Nicolas Maduro. Co udało się osiągnąć panom socjalistom przez ostanie 17 lat? To co socjaliści potrafią robić najlepiej, czyli doprowadzenie gospodarki do kompletnej ruiny. http://forsal.pl/artykuly/948298,wenezuela-na-skraju-przepasci-w-kraju-brakuje-wszystkiego.html W kraju o największych złożach ropy naftowej na świecie, brakuje dosłownie wszystkiego: żywności, leków, prądu, kosmetyków, papieru toaletowego. Inflacja przekracza już 700%. Narzekacie na polską służbę zdrowia? Cieszcie się że nie musicie się leczyć w wenezuelskim szpitalu, wyglądają one tak: Brakuje leków, narzędzi chirurgicznych, środków znieczulających, codziennie umierają ludzie, w "poczekalni". Więcej fotek poniżej: http://www.dailymail.co.uk/news/article-3595946/No-electricity-no-antibiotics-no-beds-no-soap-devastating-look-inside-Venezuela-s-crisis-struck-hospitals-7-babies-die-day-bleeding-patients-lie-strewn-floor-doctors-try-operate-without-tools.html O ile jeszcze wysokie ceny ropy naftowej na świecie jako tako utrzymywały tego gospodarczego trupa, to po ich spadku nie ma już co zbierać. Ostatnio pojawiła się ostateczna faza socjalizmu, czyli po prostu głód: http://pikio.pl/kryzys-w-wenezueli-ludzie-z-glodu-poluja-na-bezpanskie-psy-i-koty/ Ludzie masowo napadają na sklepy, z głodu zbierają obierki a nawet polują na bezpańskie zwierzęta. Ostatnim hitem sezonu jest... kradzież zwierząt z ZOO dla kawałka mięsa: http://wmeritum.pl/glod-w-wenezueli-zaczeto-krasc-zwierzeta-z-zoo/152215 Eh, a mogli poczytać esej Ludwiga von Misesa, z 1920 r. pt. "Kalkulacja ekonomiczna w socjalizmie" i książkę "Socjalizm" z 1922 r. tegoż samego autora, gdzie dokładnie omówił dlaczego gospodarka socjalistyczna nie może funkcjonować. Tym samym przewidując upadek ZSRR z 70-letnim wyprzedzeniem.....
  15. Z tego względu, że mamy dziś setną rocznicę rozpoczęcia wydarzeń, które miały głęboki wpływ na nas wszystkich w Polsce urodzonych. Chciałbym rozpocząć dyskusję odnośnie Rewolucji październikowej, a tym samym wojny domowej w Rosji, która później głęboko dotknęła Polskę (wojna polsko-bolszewicka). Rewolucja wybuchła (na gregoriański kalendarz) 7 listopada 1917 roku w Piotrogrodzie. Zamach Stanu ten doprowadził do jednej z najkrwawszej wojny domowej w historii, która trwała nawet do 1922 roku. Miała ogromny wpływ na Polskę i Polaków. Dużo Polaków walczyło po stronie białych, a nawet niektórzy generałowie (A. Denikin) byli w połowie Polakami. Tak więc Polacy mieli bezpośredni wpływ na przebieg tej rewolucji. Polacy mogli 2 razy wpłynąć decydująco na przebieg tej wojny: - Pierwszy raz, w 1919 roku, gdy wojska oddziałów południa pod wodzą Gen. A. Denikina zbliżały się do Moskwy ciężko walcząc pod Orłem (miasto w Rosji 200 km od Moskwy). Denikin poprosił wtedy Piłsudskiego, aby ten dopomógł mu, ponieważ na granicy z Polską Bolszewicy mają niewiele oddziałów. Tak niewiele, że nie zadałyby wielkich strat Polakom, ale na tyle, że mogłyby zdusić wojska Denikina. Piłsudski nie reagował. Oddziały Bolszewickie na granicy z Polską odwróciły się wiedząc, że nie grozi im zagrożenie i zaatakowały od zachodu oddziały południa Rosji tocząc szalę zwycięstwa na korzyść Bolszewików. Potem załamał się front na wschodzie A. Kołczaka, oblegające Piotrogród oddziały Gen. Judenicza odwróciły się w stronę Estonii, a na północy front Gen. J. Millera, wspierane przez Brytyjczyków i Francuzów, poczęły odwrót w stronę północy kolejno tracić Archangielsk i Murmańsk. Polacy czekali prawie cały 1919 i początek 1920 roku niemal całkowicie bezczynnie jeszcze patrząc się na uciekające wojska Rosjan w stronę Krymu, gdzie front się zatrzymał. - Drugą szansę, aby Polacy złamali przebieg wojny była sytuacja z września 1920 roku, kiedy to po bitwie nad Niemnem Bolszewicy byli niemal całkowicie wykrwawieni ogromnymi stratami, jakie poczynili im Polacy. Droga na Moskwę była niemalże wolna. Na Krymie walczyły jeszcze wojska Gen. P. Wrangla, który sformował z pozostałych przy życiu wojsk całkiem przyzwoitą armię zdolną kontratakować na północ. Polacy natomiast nie ruszyli - zostali. Mogli brać więcej podczas ustalania traktatu pokojowego w Rydze, ale nie chcieli - pytanie się nasuwa - dlaczego? Głównodowodzący Polskim Wojskiem Marszałek Piłsudski skrajnie nienawidził caratu - zapewne dlatego, że sami go więzili, a do Bolszewików już nie pałał taką nienawiścią, bo tak samo jak on - byli socjalistami. Wiele przesłanek mówi, że był także niemieckim agentem (polecam książkę "Lodowa Ściana" Ryszarda Świętka") - tak jak Lenin. Polecam książkę "Pakt Piłsudski-Lenin Piotra Zychowicza opowiadający o tym, co wyżej napisałem. Temat długi jak rzeka. Należy tylko uczcić pamięcią wszystkich walczących białych i Polaków walczących z tą najokrutniejszą ideą, która się wyłoniła wtedy - komunizmem. Pamiętajmy o Romanie von Ungern-Sternbergu "Krwawym Baronie", o A. Kołczaku, o A. Denikinie, o Władimirze Kappelu, bo jakkolwiek nie robili to bezpośrednio dla Polski, ale walczyli jako pierwsi z systemem komunistycznym Rosji niczym żołnierze wyklęci w Polsce - nie tylko dla przyszłych pokoleń Rosjan, ale także i wszystkich Słowian. Polecam film "Admirał" ukazający m.in. wielki syberyjski marsz lodowy wojsk białych na przełomie 1919/1920 roku. Polecam także książkę "Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów" F. Ossendowskiego ukazującą realia tej wojny na Syberii, gdzie autor przemierza bezkresy tajgi próbując przedostać się do Mongolii, gdzie swoją armię przeciw Bolszewikom tworzy Krwawy Baron. Co sądzicie o tej wojnie? Jaki miała na nas wpływ i wpływ na Polskę? Co można nauczyć się z tamtych czasów? Czy Polska zyskałaby na pomocy białym? Jakie macie odnośnie tego odczucia? Wstawiam filmik, na której jest pokazany przebieg wojny na mapie: Marsz Sybirskiego pułku, piękna pieśń:
  16. Jurij Bezmienow był jednym z najbardziej znanych sowieckich dezerterów, dawnym specem od propagandy i dezinformacji, który zbiegł w 1970 r. z Indii (gdzie pracował jako oficer prasowy radzieckiej ambasady) do Kanady. Przyjął nazwisko Tomas Schuman. Przekazywał USA wiele cennych informacji na temat działalności Związku Radzieckiego, a następnie Rosji w zakresie dezinformacji, przewrotu ideologicznego oraz technik wykorzystywanych do przejęcia kontroli nad innym państwem. Polecam zwłaszcza jego wykład pt. "Jak napaść na państwo" z 1983 r. gdzie opisuje w jaki sposób przejmuje się kontrolę nad innym państwem w 4 krokach: -demoralizacja -destabilizacja -kryzys -"normalizacja" Z małym zastrzeżeniem, tam gdzie mówi o religii, wstawiłbym po prostu słowo "moralność" Poniżej z kolei wywiad z 1985 r. z tym Panem, gdzie opisuje swoją historię oraz jak mocno świat zachodu został urobiony przez sowiecką propagandę, czyli o "pożytecznych idiotach", dziennikarzach, mediach, reżyserach, "inteligencji" etc.: I jeszcze jego słynny tekst, "List miłosny do Ameryki": http://libertarianin.org/list-milosny-do-ameryki-cz-13/
  17. Znacie jakieś dobre filmy fabularne o tym jak wygląda wprowadzenie nowego "ustroju" w Państwie? Jak coś to zapodajcie trailery ! 1) Film kultowy ;P 2) First They Killed My Father reżyseria Angelina Jolie
  18. Kłamstwo to zawsze jest ich broń, więc prawdą bolszewika goń . Czyli taka tam moja mała masakra ostateczna socjalizmu, garścią suchych faktów: 1. Wśród czołowych prekursorów socjalizmu próżno szukać słownie jednego przedstawiciela klasy robotniczej czy biedoty. Przeciwnie, na składzie mamy samych przedstawicieli arystokracji, szlachty i burżuazji. Robert Owen (człowiek, który wymyślił słowo komunizm) był brytyjskim fabrykantem, Charles Fourier - francuskim kupcem, z kolei Henri de Saint-Simon - hrabią (i masonem). Karol Marks był synem żydowskiego adwokata, a Fryderyk Engels synem bogatego właściciela fabryki tekstyliów (w dorosłym wieku pracował w zarządzie fabryki ojca). Michaił Bakunin był synem żydowskiego kupca, a także oficerem i arystokratą; Piotr Kropotkin był arystokrata, podobnie jak Lew Tołstoj. Włodzimierz Lenin, pochodził ze szlacheckiej rodziny, podobnie jak polski szlachcic - Feliks Dzierżyński. Z kolei Lew Trocki był synem bogatego kułaka. Fidel Castro był synem właściciela dużej plantacji trzciny cukrowej, adwokatem i praktycznie przez całe życie milionerem. Ernesto Che Guevara - wykształcony lekarz z "dobrego domu". Mao Zedong był synem wyjątkowo zamożnego rolnika i lichwiarza, po którym odziedziczył dużo gruntów ziemi. Pol Pot - podobnie był synem zamożnego rolnika, po którym przejął zyskowną farmę ryżową. Chyba tylko Józef Stalin pochodził ze średnio zamożnej rodziny (ojciec właściciel małego zakładu szewskiego, matka praczka), ale jako dyktator bynajmniej nie biedował. 2. Pierwsi socjaliści, zwani dziś socjalistami utopijnymi, znani byli z tego, że opowiadali bajki. Tzn. nie mam teraz na myśli, że głosili czegoś niezgodnego z prawami ekonomii, logiki itp. tylko dosłownie opowiadali bajki. Najlepszy przykład to opis tzw. falansterów Charlesa Fouriera, gdzie autor opowiadał jak to po zwycięstwie socjalizmu ludzie będą żyć w idealnym społeczeństwie. Praca będzie trwać maks 2 godziny na dobę, osiągając ponad naturalną produktywność, życie będzie upływać głównie na rozrywkach. Dokona się taki postęp, że w morzach i oceanach zamiast wody, będzie oranżada, pustynie zostaną użyźnione, a ludzie nauczą się nawet hodować nowe gatunki zwierząt, takie jak antylwy czy antywieloryby, które w odróżnieniu od lwów i wielorybów przedsocjalistycznych będą służyć człowiekowi. Na grzbiecie takiego antylwa (trzy razy większego od zwykłego lwa) będzie można przegalopować z jednego krańca Francji na drugi. Bajki opowiadali i przedstawiciele rzekomego socjalizmu "naukowego", który miał się odróżniać swoją "naukowością" od socjalizmu utopijnego. Np. Fryderyk Engels twierdził że "człowiek komunistyczny" będzie wiedział i robił wszystko, a praca przestanie być jakikolwiek ciężarem, tylko czystą przyjemnością. Lew Trocki uważał że nawet przeciętni ludzie osiągną poziom intelektualny Arystotelesa, Goethego.... i Marksa . Antonio Labriola (włoski socjalista) wieszczył: "Talenty będą stały na każdym ulicznym rogu, a Platon, Bruno i Galileusz będą mieli tłumy następców" 3. Karol Marks w życiu nie widział na oczy żadnej fabryki, ani nic nie wiedział o sytuacji robotników w swoich czasach. Sam był wręcz patologicznym przykładem nieroba. Wpierw na utrzymaniu rodziny, później praktycznie rzecz biorąc utrzymywał go jego bogaty kolega, Fryderyk Engels. Jedyne co w życiu robił to czasem coś napisał, ale i to szło mu topornie. Głównie dlatego, że nie potrafił odbić argumentów swoich interlokutorów, takich jak chociażby Eugen Von Bohm Bawerk, którzy łatwo wykazali jego błędy logiczne i nieścisłości w jego teoriach. Jedyne co mógł zrobić Marks w odpowiedzi na krytykę "Kapitału" to maksymalne opóźnianie wydania kolejnych części. Dlatego też druga i trzecia część tej książki została wydana już po jego śmierci przez Fryderyka Engelsa. W dodatku Marks był alkoholikiem, hazardzistą i tyranem dla swojej rodziny. Dwie jego córki Eleonora i Laura popełniły samobójstwo, troje innych dzieci zmarło z niedożywienia. Engels nie tylko spłacał za niego wszystkie jego długi, ale nawet łożył na utrzymanie jego nieślubnego syna, spłodzonego na skutek zdrady małżeńskiej ze służącą Lenchen. Prywatnie Marks gardził robotnikami, nazywając ich "szumowinami" i "gnijącą masą". Jak pisał pruski oficer Gustaw Adolf Techow na pewnym zakrapianym przyjęciu Marksowi rozwiązał się język, przyznał że śmieje się z głupców uważających jego książki za katechizm dla proletariatu, gdyż sam szacunkiem darzy tylko arystokratów. Z jedną z arystokratek był zresztą żonaty i jak przystało na dzielnego obrońcę klasy robotniczej nosił monokl i oddawał się takim arystokratycznym rozrywkom jak chodzenie na polowania. 4. Nigdzie na świecie nie było tzw. "komunizmu", czyli systemu pełnego zniesienia prywatnych środków produkcji, bezklasowego społeczeństwa i równego podziału dóbr. Nawet w najczarniejszym okresie stalinizmu w ZSRR istniały pewne formy własności, produkcji towarowej i quasi-przedsiębiorczości w kołchozach, z kolei w sowchozach występowała praca najemna. Komunizm miał dopiero nadjeść. Dlatego wszelkie zbrodnie "komunistyczne", przypadki masowej śmierci głodowej i represje to w rzeczywistości zbrodnie socjalistyczne. W praktyce to zawsze był socjalizm, etap wstępny do komunizmu, który nigdy nie nadszedł. A tzw. socjaldemokraci muszą się liczyć z tym, że właśnie socjaldemokratami nazywali siebie bolszewicy, ich partia nosiła nazwę Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Rosji (SDPRR). Komunistami to oni zaczęli się nazywać dopiero rok po objęciu władzy. 5. Jedynie około 8% ofiar Wielkiej Rewolucji Francuskiej stanowili arystokraci. Resztę stanowili zwykłe, przypadkowe ofiary. W samej tylko Wandei zginęło około 300 tys. ludzi, co stanowiło około 40% mieszkańców miasta. Nie bez powodu Maksymilian Robespierre był przedstawiany jako człowiek ścinający kata (w sensie, że ściął już wszystkich Francuzów, został tylko kat). Nie wszyscy mieli to szczęście, żeby zginąć w miarę szybką śmiercią na gilotynie. Masę ludzi zamordowano w bestialski sposób. Ciężarne kobiety przeciągano przez prasy winiarskie, ojców i córki wiązano razem nago i topiono w lodowatych wodach Sekwany, powszechne były gwałty i orgie połączone z krwawi mordami, krew dosłownie lała się po ulicach. Nic dziwnego że na Rewolucji Francuskiej wzorowali się zarówno bolszewicy, jak i naziści. To właśnie w Wandei powstała pierwsza na świecie fabryka butów, zrobionych z ludzkiej skóry. Sytuacja społeczno-ekonomiczna w przedrewolucyjnej Francji nie była gorsza od innych krajów w Europie. Przyczyny wybuchu rewolucji nie są dokładnie znane, prawdopodobnie takie wydarzenia jak Wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych rozbudziły w ludziach żywiołowe nastawienie. Z tymże początki Rewolucji Francuskiej nie były takie złe: zdobycie Bastylii, zniesienie poddaństwa chłopów, przedstawienie Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela jako projektu przyszłej Konstytucji, gwarantującej każdemu wolność, równość wobec prawa, wolność słowa i wyznania i prawo do własności prywatnej, co byłoby przekształceniem Francji z państwa feudalnego w kapitalistyczne. Problem w tym, że o ile po stronie zwolenników rewolucji znajdowała się zdroworozsądkowa frakcja żyrondystów, którzy byli kimś w rodzaju klasycznych liberałów, postulujących przekształcenie monarchii absolutnej w monarchię konstytucyjną i przeprowadzenie wolnorynkowych reform gospodarczych, o tyle niestety przewagę zyskała "trochę" mniej rozsądna frakcja jakobinów, którzy najwyraźniej kierowali się zasadą: "nie myślmy tyle, tylko mordujmy, kogo się da". I to właśnie jakobini są protoplastą wszelkiej maści socjalistów, komunistów i tym podobnego "lewactwa". 6. Komuna Paryska, pierwsza socjalistyczna rewolucja wzorowana na Rewolucji Francuskiej skończyła się całkowitą katastrofą, nie udało się poderwać ludu Francji, a jej uczestnicy w końcówce zostali zmuszeni do zabijania zwierząt w ZOO żeby tylko nie umrzeć z głodu. 7. Rewolucja październikowa w Rosji nie obaliła cara Mikołaja II jak się niektórym ludziom wydaje, tylko demokratyczny rząd Aleksandra Kiereńskiego. Carat obaliła już wcześniejsza rewolucja lutowa. Natomiast rewolucji bolszewickiej by nie było, gdyby nie to, że Lenin otrzymał gigantyczne wsparcie finansowe od niemieckiego rządu, japońskiego wywiadu i żydowskich bankierów z USA. Natychmiast po objęcie władzy Lenin zaprowadził czerwony terror. Setki tysięcy ludzi zostało zamordowanych przez Czeka, w dodatku na skutek nacjonalizacji większości przedsiębiorstw, wprowadzenia centralnego planowania gospodarki i hiperinflacji (wprowadzenie systemu potocznie zwanego komunizmem wojennym), gospodarka uległa całkowitemu rozpadowi. Na skutek klęski głodu zginęło około 5 mln ludzi. Następnie Lenin zmienił swoją politykę, wprowadzając tzw. Nową Politykę Ekonomiczną (NEP), opartą w dużej mierze na... reformach wolnorynkowych (to nie żart). Pozwolono na działanie prywatnych przedsiębiorców w rolnictwie i usługach, zostawiając w rękach państwa tylko wielkie segmenty takie jak przemysł ciężki czy bankowość. Trzeba przyznać, że efekty były świetne, w ciągu 5 lat produkcja przemysłowa wzrosła trzykrotnie, produkcja rolna dwukrotnie. Znacznie zmniejszył się również poziom biedy, a inne kraje zaczęły znosić sankcje gospodarcze nałożone wcześniej na ZSRR. NEP został następnie zlikwidowany przez Stalina, który przywrócił gospodarkę centralnie planowaną z wiadomymi i znanym z historii skutkami. Co ciekawe Lenin, jak i Trocki od początku byli zwolennikami wprowadzenia takiego "kapitalizmu państwowego" jako etapu przejściowego między kapitalizmem i socjalizmem, ale ulegli naciskom kolegów partyjnych, popierających koncepcję komunizmu wojennego. 8. Zbrodnie czerwonych i tragiczne skutki socjalizmu w praktyce przekraczają ludzkie pojęcie. Po kilu milionach ofiar czerwonego terroru Lenina, nastąpił jeszcze gorszy terror stalinowski. Do gułagów trafiło od 40 do 60 mln ludzi, liczba ofiar śmiertelnych czystek, mordów lub śmierci głodowej waha się od około 20 do 30 mln. Ofiarami stalinowskiego reżimu padali dosłownie wszyscy, Rosjanie, Białorusini, Żydzi, Polacy, Ukraińcy, jak i niestalinowscy komuniści, czyli trockiści i członkowie Międzynarodówki. Stalin w swoim cynizmie posuwał się nawet do wydawania Hitlerowi niemieckich komunistów i antyfaszystów. W maoistycznych Chinach sama tylko liczna ofiar śmiertelnych sięgnęło 65 mln ludzi, w tym od 20 do 40 mln ofiar śmierci głodowej. W Kambodży Pol Pota, na skutek brutalnych egzekucji i tortur, a także śmierci z głodu, chorób lub wyczerpania zginęło 2 mln ludzi, co stanowiło około 25-30% mieszkańców, co jest proporcjonalnie największą zbrodnią w historii. W Rumunii w latach 1949-1951 w ramach tzw. eksperymentu Pitesti, wprowadzono najbardziej brutalny system więziennictwa w dziejach, przebijający nawet niemieckie obozy koncentracyjne i sowieckie łagry. Więźniowie, głownie polityczni nie tylko byli torturowani ale także zmuszani do torturowania siebie nawzajem. Tortury były najbardziej wymyślne z możliwych, bicie gumową pałką po różnych częściach ciała, przypalanie papierosem, zmuszanie do zjadania ekstremów i wymiocin, wybijanie zębów więźniom, którzy błagali o litość. Niektórym od bicia odpadała skóra, jak przy trądzie, z innych dosłownie zostawała mokra plama. 9. W latach 30-tych XX wieku w czasie wojny domowej w Hiszpanii, komuniści i anarchiści (a raczej anarchokomuniści) zaprowadzili swój czerwony terror. W bestialski sposób mordowano księży, zakonnice, ludzi religijnych, jak i zwykłych ludzi za zwyczajne pierdoły typu przyłapanie na używaniu pieniądza lub na modlitwie. Zostali następnie szczęśliwie powstrzymani przez gen. Francisco Franco, który potem wprowadził własne rządy autorytarne. Jednak trudno nie dostrzec plusów takiego obrotu spraw. Franco nie tylko uratował Hiszpanię przed komunizmem, ale także przed II wojną światową, odmawiając Hitlerowi wzięcia w niej udziału, chociaż ten wspomógł go w czasie wojny domowej. Sam Adolf po nieudanych negocjacjach przyznał, że "wolałby stracić trzy zęby, niż musieć powtórzyć tę rozmowę". Gen. Franco nie wydał również Hitlerowi ani jednego z hiszpańskich Żydów, w dodatku umożliwił dziesiątkom tysięcy Żydów ucieczkę przed holocaustem, którzy to uciekali właśnie przez Hiszpanię, Portugalię i Francję. W dodatku wymógł na Hitlerze wypuszczenie z obozów sefardyjskich Żydów, a nawet zwrócenie im zabranego mienia pod groźbą nałożenia sankcji gospodarczych na III Rzeszę. Pod wpływem wykładów u słynnego ekonomisty Wilhelma Ropke, Franco w latach 50-tych przeprowadził szereg wolnorynkowych reform gospodarczych, dzięki czemu hiszpańska gospodarka poszybowała jak strzała, a Hiszpania jako kraj nie uczestniczący w II wojnie światowej nie korzystał nawet z planu Marshalla. Dodam przy okazji że na takie same wykłady u Ropke'go uczęszczał także Ludwig Erhard, który także po wojnie, dzięki wolnorynkowym reformom uczynił Niemcy zachodnie największą gospodarką w Europie. Ponieważ jednym z założeń reform Erharda było możliwe unikanie zagranicznych kredytów, Niemcy skorzystały z planu Marshalla w dużo mniejszym stopniu niż inne kraje europejskie jak Francja i Wielka Brytania. 10. Podobne wydarzenia do tych z Hiszpanii, miały miejsce nieco wcześniej, bo w 1910 r. w Portugalii. W wyniku rewolucji obalającej monarchię również nastał czerwony terror, którego główną ofiarą padli księża i katolicy, a w dodatku gospodarka sięgnęła dna. Autorami rewolucji byli zarówno czerwoni jak i masoneria. Całe to towarzystwo zostało następnie pogonione przez António de Oliveira Salazara, który jako że był profesorem ekonomii, dzięki swoim reformom wprowadził Portugalię w stan wyjątkowej świetności. Razem z Franco również pomagał Żydom w uciekaniu przed holocaustem. Dodam na koniec, że Portugalia i Hiszpania dzisiaj należą do najbiedniejszych krajów "starej UE" z problemami wysokiego bezrobocia i dużego zadłużenia, właśnie dlatego, że później socjaliści ponownie dostali się do władzy i rządzą w tych krajach do dzisiaj. Rządy Salazara w Portugalii obaliła tzw. rewolucja goździków, tym razem pokojowa, ale jednocześnie otwarcie marksistowsko-maoistyczna. Udział w niej brał młodociany wówczas maoista, przyszły przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso 11. Niemiecki narodowy socjalizm, potocznie zwany nazizmem, był jak sama nazwa wskazuje zdecydowanie nurtem socjalistycznym. Sam Adolf Hitler określał się socjalistą. Joseph Goebbels w przedwojennych pamiętnikach określał się mianem "niemieckiego komunisty", w swojej gazecie "Der Angriff" 6 grudnia 1931 r. określił narodowy socjalizm mianem "niemieckiej lewicy". Uważał również "niemiecką rewolucję" za odpowiedniczkę Rewolucji francuskiej. Gospodarka III Rzeszy była stricte socjalistyczna. Praktycznie rzecz biorąc nie było prywatnej przedsiębiorczości, rolę przedsiębiorcy pełnił tzw. betriebsführer, czyli kierownik zakładu, który praktycznie nie mógł decydować o niczym w swojej firmie, nawet o tym kiedy sam może pójść na urlop, wszystko było odgórnie regulowane przez państwo, wszelkie kierunki produkcji, zakres obowiązków i poziom płac dla robotników. Państwo regulowało również ceny i poziom stóp procentowych. Dobra były reglamentowane, kartki na żywność pojawiły się jeszcze przed wybuchem wojny. Aryjczycy pozdrawiali się terminem volksgenosse (towarzysz narodowy), z kolei członkowie NSDAP (Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników) terminem parteigenosse (towarzysz partyjny). Że już nie wspomnę że nazistowska "walka ras" była pochodną marksistowskiej "walki klas", podobnie jak polilogizm rasowy (przypisywanie odmiennej logiki poszczególnym rasom) był pochodną marksistowskiego polilogizmu klasowego (przypisywanie odmiennej logiki poszczególnym klasom społecznym). 12. W latach 1970-1973 w Chile w ciągu zaledwie 3 lat socjalistyczny prezydent Salvador Allende doprowadził kraj do kompletnej ruiny gospodarczej. Inflacja sięgnęła 750%, pojawił się głód, czego malowniczym obrazem był Marsz Pustych Garnków, gdy głodni mieszkańcy Santiago wyszli na ulice, tłukąc pustymi garnkami o bruk stolicy. Gazety zadawały pytania: "dlaczego nie ma chleba, ryżu, cukru?" Sama bratanica Allende (Isabel Allende) po latach przyznała, że w ciągu 3 lat stryj doprowadził do sytuacji, gdzie w sklepach brakowało żywności i środków czystości. Ba, to sam Salvador Allende, przyznał 5 września w radiu, czyli na 6 dni przed puczem wojskowym, że zapasów mąki wystarczy tylko na kilka dni. Krótko mówiąc, gdyby nie ten straszny Pinochet, miliony Chilijczyków spotkałaby niechybna śmierć głodowa na wzór tej z ZSRR, maoistycznych Chin czy Kambodży Pol Pota. W dodatku pucz wojskowy z 11 września, obalający Allende był całkowicie legalny. W dniu 22 sierpnia 1973 r. parlament przyjął rezolucję skierowaną do sił zbrojnych, prosząc o interwencję mającą na celu „jak najszybsze zakończenie licznych naruszeń konstytucji”. 10 września 1973 (dzień przed puczem) Trybunał Konstytucyjny oddał pełnię władzy wykonawczej w ręce armii, pozostającej pod przywództwem gen. Augusto Pinocheta. Bo to właśnie Allende łamał Konstytucję, jak i prawa człowieka poprzez: formowanie paramilitarnych jednostek napadających na właścicieli ziemskich (w ten sposób zgrabione zostało ponad 1700 majątków ziemskich), wsparcie dla nielegalnego przejęcia ponad 1500 firm, rekwirowanie ciężarówek protestujących kierowców, strzelanie do protestujących górników. W dodatku jako że posłuszeństwu Allende wypowiedziało nie tylko wojsko, ale i zwykła policja w kraju zapanowało bezprawie. Na dokładkę wyroki sądowe nie były respektowane. Totalny chaos i ruina. Allende nie zamierzał dobrowolnie ustąpić, wprost przeciwnie, sam zaplanował zbrojne przejęcie władzy totalnej. Spodziewając się zamachu stanu powołał Zespół Osobistych Przyjaciół (Grupo de Amigos Personales – GAP), których zadaniem było zabicie głównodowodzących generałów, kiedy pojawi się próba zamachu stanu. A w ramach planu Z, zebrał siły rewolucyjne, które tylko według oficjalnych statystyk rządowych (a więc zapewne zaniżonych) zebrały więcej broni niż całe chilijskie wojsko, totalne przejęcie władzy było planowane na 19 września 1973 w dniu święta wojska. Tyle, że Allende w odróżnieniu od Pinocheta, jak przystało na socjalistę był kompletnym idiotą, po tym jak sam puścił w eter info o braku żywności, decyzja o puchu wojskowym została przyspieszona i zwyczajnie nie zdążył rozdać broni rewolucjonistom . W dniu puczu 11 września 1973 w czasie okupacji pałacu prezydenckiego, każda kobieta i każdy nieuzbrojony mężczyzna mieli prawo do opuszczenia budynku, ostatecznie nie zginął żaden szeregowy działacz partyjny, czy urzędnik, za wyjątkiem samego Allende, który jak się później okazało popełnił samobójstwo. Lewica bardzo lubi przytaczać około 3 tys. ofiar śmiertelnych "reżimu" Pinocheta, co byłoby nawet OK, gdyby nie przemilczenie paru faktów. Raz że to liczba ofiar po obu stronach konfliktu. A dwa to nie byli sobie tacy zwykli przeciwnicy polityczni, tylko uzbrojeni bandyci. A trzy, kiedy minęło zagrożenie komunizmem, Pinochet dobrowolnie oddał władzę. W dodatku lewica cierpi na dziwny rodzaj amnezji zapominając o innych prawicowych dyktatorach z Ameryki Południowej, którzy wyrzynali lewicową opozycję w pień. Jak np. Jorge Rafael Videla - argentyński dyktator który miał na koncie co najmniej 30 tys. ofiar, w tym brutalne porwania i torturowania lewicowej młodzieży licealnej w ramach tzw. nocy ołówków. Albo np. Alfredo Stroessner - paragwajski dyktator, mający na koncie tysiące ofiar śmiertelnych i uwięzienie setek tysięcy przeciwników politycznych, jego tajna policja była złożona z byłych nazistowskich zbrodniarzy z SS, którym udzielił schronienia. Dlaczego więc to Pinochet jest dla lewicy największym demonem Ameryki Południowej? Dlatego że w odróżnieniu od wspomnianych wcześniej panów dokonał największej według socjalistów zbrodni, czyli wprowadzenie kapitalizmu i uczynienie swojego kraju bogatym. Po reformach gospodarczych dokonanych za radą amerykańskich ekonomistów na czele z Miltonem Friedmanem, Chile stało się najbogatszych krajem Ameryki Południowej, a poziom życia znacznie się podniósł. Reformy były oczywiście mocno wolnorynkowe. Sprywatyzowano niemal całą gospodarkę, łącznie z całą służbą zdrowia, edukacją, a nawet system emerytalnym. Zlikwidowano również płacę minimalną, znacznie obniżono podatki i zniesiono prawie wszystkie cła i bariery handlowe. 13. Kuba jeszcze w latach 50-tych należała do 10 najbogatszych krajów świata. Pod względem PKB na mieszkańca byli na 3 miejscu na świecie, Kuba miała również największą klasę średnią obejmującą 1/3 mieszkańców. Była też drugim krajem na świecie po USA, gdzie pojawiła się kolorowa telewizja. Miała również najwięcej samochodów na osobę ze wszystkich krajów ibero-amerykańskich (do których wlicza się także Hiszpanię i Portugalię). Dziś po paru dekadach rządów Fidela Castro, PKB na mieszańca jest tam trzy razy mniejsze niż w Polsce, a ostatnio hitem stały się Fiaty 126p, miały fiacik to już coś, bo do niedawna jeździło się tam na osiołkach . Trudno powiedzieć ile wynosi liczba ofiar Castro, szacunki wahają się od 15 do 100 tys. ofiar śmiertelnych (w kraju z 6 mln mieszkańców), do tego nie wiadomo ilu ludzi zostało więźniami politycznymi. W dodatku około 65 do 80 tys. ludzi utonęło w morzu próbując uciec z tego "socjalistycznego raju" na prowizorycznych tratwach. Takie "głosowanie wiosłując" to najlepsza laurka rządów Castro, którego śmierć niedawno hucznie świętowali ma ulicach Miami Kubańczycy, którym udało się dotrzeć do Ameryki. Ciekawe też czy młodociani lewacy z koszulkami z Che Guevarą, krzyczący o tolerancji, wiedzą, że ten pan z koszulki nie tylko lubił mordować ludzi, ale także był nienawidzącym Murzynów rasistą, a homoseksualistów wysyłał do obozów pracy, które miały "uczynić z nich prawdziwych mężczyzn". Kuba słynie również z wysokiej liczby samobójstw, w tym Kubanki targają się na swoje życie najczęściej ze wszystkich kobiet na świecie (a kobiety ogólnie zabijają się rzadziej od mężczyzn). Skala ta jest na tyle duża, że rząd od 2012 zakazał robienia badań w tej kwestii. Dodam że w 1962 r. doszło do takiego wydarzenia jak Kubański kryzys rakietowy, kiedy zimna wojna była o włos od zamienienia się wojnę nuklearną, właśnie dlatego że Fidel pozwolił sowietom na umieszczenie rakiet na Kubie, na szczęście Chruszczow i Kennedy zakończyli konflikt w polubowny sposób. 14. Socjalizm przynosi rozpierdol gospodarczy nawet przy sprzyjających warunkach geopolitycznych. Ukraina ma najbardziej żyzne gleby na świecie (czarnoziemy) i to właśnie na tych żyznych glebach w okresie stalinowskim w trzech klęskach głodu, zmarło około 10 mln ludzi. Dziś Ukraina, która nie rozstała się zbytnio z socjalizmem, nadal bieduje, chociaż mogłaby wykarmić cały świat. RPA ma największe na świecie złoża złota, ale lata socjalizmu przynoszą tam tylko biedę, bezrobocie i wysoki poziom przestępczości. Wenezuela ma największe złoża ropy naftowej, obecnie ludzie z głodu napadają tam na bezpańskie zwierzęta, w domach brakuje prądu i papieru toaletowego, a w szpitalach leków i sprzętu medycznego. Ostatnio nawet doszło do takiego kuriozum, że ten kraj o największych na świecie złożach ropy został zmuszony do... importowania ropy z zagranicy. Chile jest największym na świecie eksporterem miedzi, oczywiście za Allende przemysł ten kompletnie się załamał, a po przywróceniu normalności przez Pinocheta kraj znów stał się miedzianym gigantem. Do tego za Allende doszło do już tak komicznej sytuacji, że ten kraj o wąskim kształcie, dosłownie z każdej strony otoczony morzem został zmuszony do... importowania dorszy z ZSRR . Na niewiele zdaje się też pomoc zagraniczna, czego przykładem jest Kuba, która przez lata dostawała wsparcie finansowe z ZSRR, będące 10 razy większe niż pomoc dla Europy zachodniej z USA w ramach planu Marshalla.
  19. Temat trochę zainspirowany niedawną audycją "Radia Samiec" na temat "Pokłosia" . Powiem tak, film "Pokłosie" to i tak jest jeszcze małe piwo, przynajmniej od początku wiadomo o jakiej jest tematyce, wiadomo do czego zmierza itd. Tymczasem prawdziwym creme la creme manipulacji jest "nasz" oskarowy film o tytule "Ida". Umieszczam go w dziale polityka, bo nazwa działu "filmy które polecacie" nie bardzo tu odpowiada. Film oczywiście zawiera motyw złych Polaków, co Żydów mordowali, co jest rzucone na koniec filmu, jako pewna wisienka na torcie. Nie zabrakło również zdania: "Niemcy nic nie wiedzieli". Czyli wiadomo kto stał za holocaustem . Ale to jeszcze nie wszystko. Nie każdy widz w pierwszej chwili to zrozumie, ale postać cioci Idy, grana przez Agatę Kuleszę czyli "krwawa Wanda" to nikt inny jak Helena Wolińska-Brus, a raczej Fajga Mindla-Danielak. A więc stalinowska prokurator żydowskiego pochodzenia, odpowiedzialna za skazanie 24 żołnierzy AK, w tym wyroki śmierci, m. in. dla jednego z największych bohaterów polskiego podziemia, Augusta Emila Fieldorfa, znanego jako gen. Nil. Kobieta, która za najgorszy dzień życia uznawała dzień śmierci Stalina. Filmowa postać jednak różni się od prawdziwej Wolińskiej. Co prawda jest domniemane, że ma pewne rzeczy na sumieniu, ale jednocześnie jest całkiem sympatyczna, taka spoko babka. W dodatku jest jakaś zagubiona, dużo pije, zapewne ma wyrzuty sumienia, a nawet, przepraszam za SPOJLER, ale muszę to napisać, popełnia na koniec filmu samobójstwo. Tymczasem prawdziwa Wolińska żyła sobie jak pączek w maśle w Wielkiej Brytanii, dożywszy 89 lat, nigdy nie odpowiadając za swoje zbrodnie, ani nie wyrażając żadnej skruchy. Teraz parę słów o reżyserze filmu. Jest nim Paweł Pawlikowski. Po pierwsze jest to autentycznie człowiek żydowskiego pochodzenia, z czym się zresztą nie kryje, jego ojciec był cenionym żydowskim lekarzem: http://www.newsweek.pl/kultura/ida-film-pawla-pawlikowskiego-sylwetak-rezysera-newsweek-pl,artykuly,272387,1,2.html Oczywiście to nic złego mieć żydowskie pochodzenie, ale mówienie o teoriach spiskowych odpada, "Idę" nakręcił Żyd. Po drugie z tym że Wanda Gruz z "Idy" = Helena Wolińska reżyser również się nie kryje. Z panią Wolińską spotkał się osobiście, wręcz zafascynował się jej postacią i "próbował ją zrozumieć". Dlatego postanowił zrobić o niej film. Co ciekawe nad tym tematem swego czasu pochylił się nawet mainstreamowy onet: http://wiadomosci.onet.pl/prasa/oskarzycielka-nie-przyznaje-sie-do-winy/dm72v Mamy zatem piękny film, gdzie żydowska stalinowska prokurator nie była taka całkiem zła, a Polacy niech lepiej pamiętają o swoich grzechach . Taki mniej więcej jest wydźwięk filmu. Więcej na temat "Idy" i wątku Wolińskiej do poczytania: http://nczas.com/publicystyka/ida-czyli-zaklamana-wolinska/ http://bialyrasizm.pl/ida-w-tvp-nazistowski-hejt/
  20. Mam pytanie do osób, które żyły w ustroju komunistycznym. Od razu zaznaczam nie jestem żadnym lewakiem. Chcę zapytać czy w systemie gdzie większość ludzi ma podobne zasoby materialne i bytowe, kobiety pozostawały bardziej wierne, wiedziały gdzie jest ich miejsce i jaką rolę pełni kobieta w związku, nie odpierdzielały takich kwiatków jak dzisiaj ? Na logikę biorąc to w społeczeństwie materialnej równości kobieta tak nie powinna odwalać, bo praktycznie każdy osobnik gwarantuje jej podobne możliwości na przetrwanie jej potomstwa i życie, także nie musi już szukać tego najbogatszego. Dobór więc powinien był odbywać się tylko poprzez wgląd na atrakcyjność i siłę fizyczną co warunkuje naturalne sparowanie. Co myślicie? Nie wiedziałem do którego działu to wstawić, proszę modów więc w razie błędu o poprawkę.
  21. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pogrzeb-czeslawa-kiszczaka-bez-honorow/b8hzdd Ale trzeba oddać mu jedno, on i Jaruzelski to przy Okrągłym Stole jedyni Polacy. Reszta to sama żydokomuna z Michnikiem, Geremkiem i Mazowieckim na czele.
  22. Próbowała Holland, dwa Stuhry i w końcu Pawlikowski wymordował Żydów polskimi rękami. Za co dostał nagrodę, bo w Hollywodzie wiadomo kto rozdaje karty i przynaje sobie a w zasadzie samym swoim nagrody :/ http://www.pch24.pl/nie-chcemy-tego-oscara-,34088,i.html A co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.