Skocz do zawartości

Pobudka:)


Eleanor

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

ja mam rzeczy do zrobienia.
im szybciej je zrobię tym wcześniej będę mógł się wylegiwać na plaży na seszelach, wynajmę czarnucha do wachlowania mnie takim wielkim wachlarzem z pawich piór i jakąś azjatkę, by uzupełniała moje modżajto.

 

póki tam mnie nie ma, mam jeszcze rzeczy do zrobienia, więc czas ruszyć dupę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

A ja wstaję bez budzika, niby jak popadnie, ale i tak jakoś się zawsze wyrabiam.

Ale mam ten luksus, że mogę przyjść do roboty w zasadzie o której chcę (chociaż raczej byle nie później niż na 10 - hehe ;) ).

 

U siebie zauważyłem problem pierwszych sekund po powrocie z "krainy czarów".

Czyli, chyba przez to że widok zaraz po obudzeniu jakoś rewelacyjny nie jest to często zaczynam dzień od razu od gównianych myśli :/.

Chyba muszę zmienić widok :), bo jest to dość uciążliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

W liceum od poniedziałku do piątku wstawałem o 4.50 - dojazdy; potem sobota i niedziela do 9.00. A teraz różnie, choć wolałbym regularnie.

 

Jak wstawałem o tej godzinie? Właściwie to mogłem wstawać później, i tak robiłem przez kilka miesięcy i się przyzwyczajałem. Jednak w pociągu było za mało miejsca jak dla mnie i jeździłem wcześniejszym. 

 

Jak wyglądał poranek. Wstaję i myślę, nie no dzisiaj nic nie zrobię, idę, pies skacze w kółko mnie bo jest głodny, idę na dwór; potem jem kanapki, odpoczywam i oglądam serial "Alf", sprawdzam czy wszystko spakowane i idę w ciemność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.