Skocz do zawartości

Studentka


Volt

Rekomendowane odpowiedzi

Siema bracia, mam do was pytanie. Spodobała mi się pewna dziewczyna, z która jestem w grupie na studiach, z resztą ja jej też, bo to ona najpierw zaczęła się do mnie uśmiechać, łapać kontakt wzrokowy czy tworzyć takie sytuacje bym mógł zagadać. Olewałem ją kompletnie, bo wziąłem ją za kogoś, kim jak się okazało nie jest i finalnie na koniec studiów dalej zauważyłem jakby jej zależało. Samemu w końcu zagadałem przez FB, rozmowa wyglądała całkiem spoko, tyle tylko że wyglądała jak wywiad - ja do niej piszę, zadaje pytania, a ona tylko odpowiada waląc przy tym emotki... Specjalnie starałem się prowadzić tak rozmowę żeby mogła się do niej włączyć i była ciekawa. Przechodząc do meritum: Spotykam się już któryś raz z taką sytuacją i nie wiem co o tym sądzić, laska jest ładna, nieśmiała też na pewno nie jest, adoratorów na pewno ma wielu... Może to po prostu typ kobiety "Suka" która nic nie mówi, nie odzywa się, siedzi cicho, obserwuje i analizuje? Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli faktycznie chcesz się o niej czegoś dowiedzieć, a nie karmić się tym co ona wklepie, a następnie snuć domysły co poetka miała na myśli - po prostu wyciągnij loszkobiekt na spacer / kawę / whatever. Jeżeli będzie się ociągać - zamiast w dalszym ciągu tracić czas i energię, grzecznie ją pozdrawiasz i zamykasz temat. Niewykluczone, że dopiero wtedy przemyśli sprawę i nawiąże kontakt z bardziej rezolutnym podejściem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Volt napisał:

Spotykam się już któryś raz z taką sytuacją i nie wiem co o tym sądzić, laska jest ładna, nieśmiała też na pewno nie jest, adoratorów na pewno ma wielu... Może to po prostu typ kobiety "Suka" która nic nie mówi, nie odzywa się, siedzi cicho, obserwuje i analizuje? Co o tym myślicie?

A może po prostu na haju zakochania, który u Ciebie widać, chociażby tu:

 

19 minut temu, Volt napisał:

to ona najpierw zaczęła się do mnie uśmiechać, łapać kontakt wzrokowy czy tworzyć takie sytuacje bym mógł zagadać. Olewałem ją kompletnie, bo wziąłem ją za kogoś, kim jak się okazało nie jest i finalnie na koniec studiów dalej zauważyłem jakby jej zależało

Po prostu błędnie interpretujesz jej zamiary i ma na Ciebie bardziej wyjebane niż myślisz, a tylko Cię kokietuje, łasa na atencję? A może po prostu nie jest zbyt bystra?

 

Nie wiesz tego, bo tak naprawdę nic o niej nie wiesz. Spotkaj się z nią, pogadaj, przekonaj się. I pamiętaj - nie obniżaj swojej poprzeczki, nie leć na kawałek tyłka. Bo paradoksalnie nagroda, jaka Cię za to spotyka to często właśnie ten tyłek:) I dawaj znać jak postępy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pytonga wszystko już powiedział. Te wszystkie fejsbuki, tindery etc służą tylko i wyłącznie do ustawiania się na kawę itp . Zero pierdu tylko konkrety. W 4 oczy dopiero zobaczysz, co laska ze sobą reprezentuje i jakie ma zamiary co do znajomość z Toba. 

38 minut temu, Volt napisał:

Olewałem ją kompletnie, bo wziąłem ją za kogoś, kim jak się okazało nie jest i finalnie na koniec studiów dalej zauważyłem jakby jej zależało. 

A mi się wydaje, że odebrała Ciebie za mało konkretnego faceta, który nie ma pewności siebie, boi się kobiet bo nie potrafi na żywo podejść i zagadać. Rozmowa na fejsbuku jest tego dowodem. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie wyciągaj na spotkanie. Ja przez messengery też odpowiadam zdawkowo.

Studia to idealny motyw ponieważ macie wspólny punkt zaczepienia. Nie wyjdziesz na głupka jak spotkanie wyjdzie nudno... Przecież zawsze chciałeś pogadać tylko o zajęciach ?

Edytowane przez Jabbar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.