Skocz do zawartości

Jak oceniacie Panie wizerunek polskich mężczyzn na ulicy?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pytam z czystej ciekawości, jak oceniacie Panie wizerunek polskich mężczyzn których spotykacie i mijacie 'na ulicy'. W wieku od tych lat 18-20stu do generacji starszej, 40-50 letniej. Co Wam odpowiada, co nie. Jakie elementy wzbudzają Wasze zainteresowanie i aprobatę a które z góry odrzucają Was na kilometr.

Czego chciałybyście widzieć więcej? Czego mniej? Co jest w Waszych oczach 'białym krukiem'? Co budzi Wasze zainteresowanie? Przykuwa wzrok w pozytywnym znaczeniu ? Intryguje?

 

Pytam, bo jestem ciekawy Waszej opinii. Parę razy rozmawiałem już z kobiecym gronie na ten temat i nie ukrywam, wnioski które można było wyciągnąć z tych rozmów były interesujące. I o dziwo - dość różnorodne.

 

Przyznaje, że chodząc po ulicach Krakowa widzę, że najmłodsze pokolenie (18-20+) jest mocno wystylizowane, z fantazyjnymi fryzurami itp. Wyglądają jak rówieśnicy w Berlinie czy Wiedniu (nie wiem jak w Paryżu czy Londynie, bo bardzo dawno tam nie byłem - więc nie mam porównania).

 

Będę wdzięczy za każdą merytoryczną wypowiedź, oczywiście im bardziej szczegółową i rozbudowaną - tym lepiej.

 

S.

 

najpopular_niejsi650.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami widuję panów dbających o wygląd i dobór ubrań. Zakładam, że niektórzy nie mają na to czasu, kasy, a może nie przywiązują do tego wagi. Ci lepiej ubrani pewnie są w samochodach.

W pierwszym przedziale wiekowym bywają ubrani fantazyjnie, czasami zbytnio. Typ patyczaka, wąskie spodnie, gołe kostki, ulizane włosy albo wręcz przeciwnie - koszmar.

 

Wiadomo, że nie do każdych okoliczności pasują, ale lubię stroje casualowe z marynarką. Mogą być też jeansy, ale z dobrą, gładką koszulą i classy butami. Lekki zarost jest sexi. Broda na drwala niekoniecznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Im młodsi, tym bardziej dbają o swój wizerunek. Najgorzej z Panami wiek 50+, 60+.  W tym starszym przedziale wiekowym zazwyczaj zadbani i dobrzy ubrani to Ci, którzy byli wyedukowani przez swoje żony (mądre żony, dlatego że potrafiły dobrać garderobę do figur swoich mężów i ubiorem nie ośmieszały swoich Panów, najgorzej jak mężczyzna w wieku 50+ ubiera się w ciuchy dla 20 latków, po porostu tragikomedia, brak szacunku dla siebie, głupie dowartościowywanie się). Znam tylko 2 Panów w tym przedziale wiekowym, którzy mają wrodzony dobry gust i potrafią się fantastycznie ubrać.  

 

Młodzi dbają o swój wygląd, lepiej zorientowani co i jak nosić, ale jest spora grupa młodych 20+, 30+ przesadzających w trendach, przerysowani najmodniejszymi dodatkami co powoduje, że swym ubiorem zatracają męski pierwiastek. Za bardzo metroseksualni i jak takich widzę coś we mnie jednak od nich odrzuca , chociaż czyści i higiena u nich na jak najwyższym poziomie to jednak przez taki ubiór coś powoduje, że nie są dla mnie męscy w sensie mentalnym.

 

Higiena no to temat rzeka niestety. Nie linczować mnie, ale tłuczcie do głowy kolegom po co człowiek ma się kąpać. Mycie zębów też jeszcze problem. To z obserwacji, na prawdę. Mam do czynienia z różnymi Panami wykształconymi bardziej lub mniej, pracujących fizycznie jak i umysłowo, bardzo szeroki przekrój, wachlarz różnych środowisk, zawodów.

 

Punktują u mnie Panowie, którzy pracują fizycznie i dbają o swoje dłonie, bo im jest po prostu trudniej zadbać o ręce aby nie wyglądały na zniszczone.  Panowie, którzy sami z siebie potrafią ubrać się stosownie do okazji, sytuacji i przy tym w dobrym guście tzn. zwracają uwagę na jakoś tkanin, fason rzeczy, dobór kolorystyczny, zestawienie tego wszystkiego razem (bezcenne umiejętności wbrew pozorom). Fryzura dopasowana do twarzy i znalezienie dobrego fryzjera, który potrafi to zrobić.

 

Sposób poruszania się  jest ważny, Panowie o tym zapominają (oczywiście nie wszyscy). Kiedyś we Wrocławiu to było ze 20 lat temu zobaczyłam mężczyznę bardzo wysokiego, co nie jest atutem wbrew pozorom i ten jego sposób poruszania, ta lekkość, płynność ruchów. Do dzisiaj mam go w pamięci, ten sposób poruszania się. Stałam podziwiałam i od tej pory zwracam na to uwagę jak mężczyźni  poruszają się. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Pytam z czystej ciekawości, jak oceniacie Panie wizerunek polskich mężczyzn których spotykacie i mijacie 'na ulicy'. W wieku od tych lat 18-20stu do generacji starszej, 40-50 letniej.

mężczyźni w Polsce z reguły są dość powściągliwi w szaleństwach ubiorowych, szczególnie panowie 40-50. oczywiście ubiór zalezy od kasy, stanowiska, okazji, stylu bycia. myślę, że jest i dużo plusów i dużo minusów, ale to powinno się rozpatrywać indywidualnie.

Co Wam odpowiada, co nie.

u młodych przeraża mnie te całe emo, młody facet wyglądający z tyłu jak kobieta, makijaż. u starszych facetów ogólna niedbałość, popadanie w wyświechtane sweterki.

Jakie elementy wzbudzają Wasze zainteresowanie i aprobatę a które z góry odrzucają Was na kilometr.

aprobatę- czysto, schludnie i co najwazniejsze-facet czuje się w tym dobrze i to widać, że wie, że jest atrakcyjny.

odrzucają-zdecydowanie brudne buty i zapuszczone paznokcie.

Czego chciałybyście widzieć więcej? Czego mniej? Co jest w Waszych oczach 'białym krukiem'? Co budzi Wasze zainteresowanie? Przykuwa wzrok w pozytywnym znaczeniu ? Intryguje?

czego więcej? co przykuwa wzrok? to, że mężczyzna czuje się dobrze w swojej skórze i jest zadowolony z tego jak wygląda i jednocześnie wkłada w to jakiś wysiłek, czyli nie podkoszulek z przedwczoraj, bo dostałem go od mamusi i tak go lubię, tylko chce wyglądać dobrze i stara się.

intryguje? mimo, że to tylko dodatek to-zapach.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Subiektywny, nie wiem czy nadal interesujesz się tematem, ale dorzucę coś swojego do wątku.

Mi bardzo podoba się styl „preppy” u mężczyzn, przez niektórych uważany za snobistyczny. Mam tutaj na myśli spodnie typu chinos (zarówno krótkie jak i długie), mokasyny, koszulki polo, koszule, kolorowe marynarki łączone z dołem innego koloru, zegarki w stylu Daniel Wellington itd. Niestety rzadko spotykany na ulicach. Nie należy do łatwych, bo jeśli ktoś nie ma dostatecznego wyczucia może wyjść groteskowo, tzn. wyglądać na przebranego a nie ubranego.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra...

 

Styl meżczyzn których widze na ulicy podziele na kilka narodowości...Zaczne od rodaków...

 

Wyjscie na miasto, do baru na impreze, badz domówke, dres przewaznie marki addidas, bluza musi byc wyrazistego koloru; czerwony, żółty badz zielona...

 

Spodnie, w 90% dres, czarny badz do kompletu jak w/w, zdarzaja sie białe dresiwo

 

Buty, sportowe, czasami upierdolone w błocie badz mniej znanych substancjach

Jedynie 5% Polaków ubiera sie przyzwoicie, wie co dobrac do czego, ze kolor pasku najlepiej dobrac do elegancich butow, tego samego koloru, i tak dalej...

 

Anglicy

; Tu juz lepiej, spedzanie miesiecy na benefitach robi swoje, styl troche pedalski w wiekszosci, rurki, szalik kolorowy, jakas czapeczka, ale mimo wszystko wszystko ok, jesli chodzi o kolorystyke i dobieranie koloru "pod"

 

Azjaci(Hindusi, Chińczycy, Japonce)

 

Super, kunszt, klasa, wszystko idealnie lezy na sylwetce, pieknie skrojone, buty czesto eleganckie, spodnie rownierz, o dziwo nigdy nie widzialem "skosnego" w dresie...

 

Stroje czasem ekstrawaganckie, ale to grupa ktora ubiera sie najlepiej, pomijajac hindusow, Ci troche odstaja...

 

No i Włosi; rewelacja, chlopaki maja łeb jesli chodzi o styl i ubiór, ubieraja sie fantastycznie, wszystko dobrze skrojone, pod kolor, zadnych apaszek, szalików i tym podobnie, czesto mimo drobnej budowy ciala, sylwetka prosta i wysportowana, usmiech dodatki w postaci kolczykow czy łancuszków, tego za bardzo nie pochwalam, ale im idealnie pasuje...

 

Oni nawet w dresach dobrze wygladaja, doskonale potrafia dobrac kolor...Po prostu maja "dryg" do ubioru...

 

Francuzi, totalne dno, nie ma co komentować tych leszczy...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie jest źle, najbardziej rażą mnie zbyt wypucowani wyglądowo gimnazjaliści/licealiści, ale to nie mój target, więc gwiżdżę na to. Polacy mają niefajną tendencję do noszenia ubrań zdecydowanie za dużych. Nie mówię, że mają być obcisłe, ale workowate spodnie, bluzy, kurtki to częsty widok. Panowie, takie ciała trzeba eksponować. B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Assasyn napisał:

 Anglicy

; Tu juz lepiej, spedzanie miesiecy na benefitach robi swoje, styl troche pedalski w wiekszosci, rurki, szalik kolorowy, jakas czapeczka, ale mimo wszystko wszystko ok, jesli chodzi o kolorystyke i dobieranie koloru "pod"

 

 

Co to są te benefity?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem panią, więc się wypowiem :)

Przez osobistą zakrętkę na tle butów, one idą na pierwszy strzał.

 

Starsi jegomoście zwykle chodzą w brzydkich łapciach z szerokimi, prostokątnymi czubkami, raczej zaniedbane, rozchodzone w stopniu przechodzonym. Do tego za szerokie i za długie spodnie układające się w harmonijkę od łydki do kostki, ponadto o nogawce tak szerokiej, że zmieszczą się w jedną obie nogi. Do tego porozciągane swetry itp. Wszystko dla wygody zapewne, bo przecież nie biegają już za samicami, więc po co by się mieli błyszczeć i fosforyzować. Tonacja, chyba przez odporność na brud - szaro-czarno-bura.

 

Dojrzalszy wiek rozpłodowy - faceci ubierają się w zależności od statusu i zasobności portfela. Zasobni goście - tu jest niemal OK, zwykle dość formalnie, świetne tkaniny, krój, styl i dodatki. Im ubożej, coraz gorzej. Trudno się w sumie dziwić. Zasadniczo bezguście, masakra wielowymiarowa i szmateks.

 

Młodzieżówka - głównie sportowy scheiss, byle był ometkowany (zasadniczo nie cierpię logotypów i emblematów na odzieży i kiedy coś takiego proponuje mi pani w sklepie, od razu pytam ile dostanę za promocję marki jako chodzący billboard). A jak się młodzieżówka chce wyelegancić, to założy buty ze szpiczastym czubkiem zawiniętym do góry, tak że tylko dzwoneczków na czubkach brakuje. To zresztą chyba podstawowa oferta polskich producentów obuwia.

 

Niespotykanie rzadko dostrzegam ludzi ubranych gustownie. Króluje kolorystyka brudu, smętku i stronienia od pralki.

 

Panie?

Panie to kochają czerń, bo im ktoś wmówił że do wszystkiego pasuje i wyszczupla (jak legginsy wielką dupę). Jeśli widzę laskę w nadmiarze czerni - zakładam brak polotu w dowolnej dziedzinie. Drogie Panie, czerń to na pogrzeb i jako koronkowa bielizna. OK?

Poza tym jakość tkanin i szycie w ciuchach damskich w polskich sklepach to tragedia. Szmaty do podłóg kosztujące często wielokrotność dobrych męskich ciuchów, szwy wykończone overlockiem, tkaniny jak ze starych gazet. Więc panie głównie chodzą w szmatach, byle były modne i na topie. Ciężar posiadania przesunięty w przemiał ilościowy.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobity:

 

ciągle rurki do znudzenia

brak spódnic i sukienek

małpowanie i przejmowanie tradycyjnych męskich elementów ubioru, skutkujące tym, że oficerki przestają podobno być męskie (spodnie, rurki przejęte przez kobity to nic dobrego)

kobity stają się często babochłopami (przejęły męskie role, ubiór)

wielkie męskie zegarki zwykle majkel kors na chudziutkiej łapce, ćwieki, skórzane kurtki-w zamyśle miało to podkreślić drapieżność, ale jak już pisałem ile by niewiasty się nie starały, nigdy nie będą dla mnie dorastały w kwestii zdecydowania, siły do facetów

używanie mocnych zapachów (te są dla zdecydowanych niezależnych jednostek-a więc nie dla uległych z natury-i dobrze-kobit) (a jeśli która powie, że jest ''niezależna, wykształcona itd.'' to każę jej przypomnieć, że po pracy zamyka się w domciu i wpierdala bombonierki by zapomnieć o zgryzocie samotności)

krzywe giry-ludzie, to jakaś plaga!!! Zdjęcia na instagramie, fejsie-giry skrzywione do wewnątrz, jakby to była specjalna poza, jak to widzę to mnie skręca

leginsy plus adidasy-przy bieganiu, na siłce-przy leginsach, o wiele obciślejszych niż najobciślejsze rurki, but optycznie się wydłuża

dredy

 

 

Faceci:

szerokie hipsiupowe gacie przydatne do startowania w zawodach w skoku w dal w worku na kartofle

koszykarskie toporne buty

zbyt długie spodnie (jeansy czy od garnituru) idące w harmonijkę u dołu

toporne kanciaste buty

japonki (niedobre dla stopy)

dresy (po domu spoko)

błyszczące garnitury

czarne krawaty

wąskie krawaty typu śledź idealne dla gówniarza, a nie faceta

białe skarpety do czarnych butów (wiocha) (z kolei w drugą stronę jeszcze nie widziałem, byłby ubaw)

dredy

fryzury na samuraja z kitką z tyłu

bródki i wąsy z cieniutkiego, słabego zarostu

kaptur na łbie gdy nie pada (pozerstwo)

 

na razie tyle.

 

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.03.2015 at 15:47, Subiektywny napisał:

Co budzi Wasze zainteresowanie? Przykuwa wzrok w pozytywnym znaczeniu ? Intryguje?

Zadbany, ładnie starzejący się Polak/Polka, nie silący się na udawanie kogoś młodszego, jednocześnie nie postarzający strojem. Biały kruk, to gęste, ładne i zadbane włosy dłuższe niż kilka cm u mężczyzny w średnim wieku, wiem że nie bardzo macie na to wpływ, ale to pozytywnie zaskakuje. Jak dochodzi do tego zadbana sylwetka to zwrócę uwagę. Podobnie jak kobieta w średnim wieku z dłuższymi zadbanymi włosami, a nie obrzępolona na panią bufetową, włosach ufarbowanych na kask, z gustownym makijażem a nie jego kompletnym brakiem, albo szpachlą rosnącą proporcjonalnie do wieku.  Bez stylizacji na dziada czy babuszkę w bezkształtnych worach, albo noszenia ciuchów jakby własnemu dziecku podebranych. Negatywnie moją uwagę zwracają koszulki polo, zbyt obcisłe koszulki opinające bicepsy, wielkie napisy, nie lubię widocznych jakichkolwiek emblematów marek, jakieś świecidła, dżety, złote zamki na kolorowych ciuchach i tego typu cuda. Jeśli chodzi o ciało, to zniechęcają mnie tandetne tatuaże. Ale generalnie uważam, że Polacy ubierają się coraz lepiej, jeśli gdzieś wychodzi narodowe umiłowanie do tandety to w modzie weselnej, również wśród biesiadników ;) 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2016 at 13:25, Assasyn napisał:

Zasiłki.

Twoje argumenty sa z dupy i niepoparte zadnymi doswiadczeniami bo nie bierzesz benefitów i skad wiesz ze anglicy biora benefity%-)sory stary musiałem buhahahaha

 

Dnia 12.02.2016 at 21:03, Fukacz napisał:

zbyt obcisłe koszulki opinające bicepsy

miałem z tym problem majac 47 w łapie.w dzinsach majac prawie80cm w udzie tez jak pedał wygladałem%-)

Dnia 12.02.2016 at 21:03, Fukacz napisał:

wielkie napisy

nie widze nic złego w bluzie z napisem white power

Dnia 12.02.2016 at 21:03, Fukacz napisał:

nie lubię widocznych jakichkolwiek emblematów marek

white power white pride na klacie z celtykiem fajnie wyglada

Dnia 12.02.2016 at 21:03, Fukacz napisał:

jakieś świecidła, dżety

mamusia mi kupiła kiete i kasiora kocham mamusie%-)

rozmiarowo sie zmieniłem ale spokojnie bedzie dobrze%-)

Drogie kobitki jak oceniacie mode na rurkowca?mode na pseudointeligenta/biurowca(niby chłop w koszuli i cwelkach i kurtałce typu bosmanka i kaszkiecie ale i tak tandetnie wyglada)?
oraz uhuhu na co zwracacie uwage oprócz ubioru?(ja to wszystko wiem ale inni nie wiedza%-) )


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikaczu odpowiadam Ci:

1) moda na rurkowca, generalnie źle wyglądają w takich spodniach mężczyźni czy też młodzi, moim zdaniem, przy szczupłych nogach wygląda to groteskowo, a już jak nogi są krzywe, to tylko to jeszcze bardziej eksponuje się, nie jest to pociągające czy  sensie seksowne,  tak samo źle mężczyźni wyglądają jak np. w spodniach tylne kieszenie są naszyte poniżej pośladków, optycznie skracana jest wtedy długość nóg, nie zwracanie uwagi na osuwające się spodnie i noszenie 4 liter na wierzchu (obciach); 

 

2) co do mody na biurowca, to widać czy ktoś ma wyczucie i potrafi dopasować czy jest to na siłę, toporne, łączenie kolorów, rozumiem że nie każdy to Picasso, ale można nauczyć się łączyć kolory, trzymać się pewnych schematów, tym bardziej, że w modzie męskiej jest łatwiej;

 

3) na co ja zwracam uwagę: tak z grubsza co od razu można zauważyć: kultura osobista, maniery (w pozytywnym  znaczeniu), zasób słownictwa, szanowania naszego języka polskiego

kultura osobista - niestety temat rzeka i nie na plus u mężczyzn jak i u kobiet, zwróćcie szczególnie uwagę na zachowanie przy stole, widać to zawsze i nie ważna czy duża impreza czy małe grono, widać często brak umiejętności opanowania jedzenia sztućcami, a przecież każdy z nas ma w domu łyżkę, nóż, widelec, sposób nakładania jedzenia, postawa przy stole, nachylenie się, takie podstawy a jak rzadko spotykane i nie ma znaczenia wykształcenie, zasobność portfela,

 

zasób słownictwa - nie ma znaczenia wykształcenie, bo każdy z nas skończył podstawówkę i ten poziom wykształcenia daje podstawy do dbania o nasz język, zaznajomienia się z literaturą, gramatyką , ortografią, interpunkcją, a jak zapominamy jest to nasze niedbalstwo, bo przy dzisiejszym dostępie do informacji przypominanie sobie tych zasad nie jest trudne i skomplikowane;   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pokorna napisał:

Pikaczu odpowiadam Ci:

1) moda na rurkowca, generalnie źle wyglądają w takich spodniach mężczyźni czy też młodzi, moim zdaniem, przy szczupłych nogach wygląda to groteskowo, a już jak nogi są krzywe, to tylko to

Jest chyba inaczej-te spodnie pasują tylko do szczupłych nóg, nie mam racji?

Mi nie podoba się noszenie rurek/chinosów i podwijanie ich, aby odsłonić goły kawałek kostki w adidasie-co to za moda, nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AdrianoPeruggio napisał:

Jest chyba inaczej-te spodnie pasują tylko do szczupłych nóg, nie mam racji?

Mi nie podoba się noszenie rurek/chinosów i podwijanie ich, aby odsłonić goły kawałek kostki w adidasie-co to za moda, nie wiem.

ha!!!!!!!!!!!!!!!!mówiłem!!!!otagować jako samica!!!!!!!!!!!!!%-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • deleteduser10 zmienił(a) tytuł na Jak oceniacie Panie wizerunek polskich mężczyzn na ulicy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.