Skocz do zawartości

Kult Cargo - wiara w darmochę z nieba.


Beckenbauer

Rekomendowane odpowiedzi

Kult Cargo - jest to religia, kult, który powstał podczas II WŚ na wyspach Pacyfiku zamieszkałych przez prymitywne, wcześniej odizolowane od reszty świata ludy, w wyniku obserwowania dostaw do baz wojskowych zakładanych na tych wyspach. Żołnierze czasami podarowali tubylcom konserwy, zapalniczki, scyzoryki, cukierki itd. Do dziś, te plemienia uważają, że ładunek to dar bogów lub przodków (tamtejsi "teolodzy" mają różne zdania) dla nich. Samoloty są ich posłannikami, a biali ludzie podstępnie przeprowadzili rytuały, które oszukały/związały tych "posłanników", przez co biali kradną dobra przeznaczone dla nich. Dlatego postanowili wybudować własne atrapy lotnisk i samolotów, robią sobie ubrania wzorowane na mundurach, słuchawkach itd. licząc na to, że bogowie/przodkowie poznają się na oszustwie białego człowieka i zaczną im zsyłać dary.

 

 

 

W sumie, to wydaje mi się, że większość religii ma wiele wspólnego z Kultem Cargo. Wyznawcy czekają, aż manna spłynie im z nieba, bóg da im bogactwo, szczęście, domek w niebie, zaprowadzi pokój, znajdzie męża/żonę, ogólnie spełni ich pragnienia, a zamiast robić coś produktywnego w świecie rzeczywistym, zbierają się wokół świątyni i w modlitwach czekają, proszą, błagają o zmianę. Na tym przykładzie, można zaobserwować, jak powstawała religia na początku, jak tłumaczyli sobie zjawiska. Oni uważają samoloty za boskich posłańców, tak jak ludzie uznawali pioruny, epidemie, kataklizmy jako znaki od bogów.

Edytowane przez Beckenbauer
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.