Milten Opublikowano 10 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2018 Jako że stawiam bardziej na jakość relacji, wole obracać się wokół bliskiego mi grona przyjaciół. W rozmowie z koleżanką usłyszałem niedawno, że woli się nie przywiązywać. Zacząłem się zastanawiać czy to działa w ten sam sposób dla obu płci. Wydaje mi się w końcu, że bez wspierania się, inicjatywy, zaangażowania dwóch stron nie da się mieć dłuższego związku czy przyjaźni. Jak wy to widzicie, czy sens ma zagłębienie się w relację z dziewczynami które to negują? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feel Opublikowano 11 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) Nie patrz na to co ona mówi. Może chciałaby żeby tak było, że się nie przywiązuje (jakieś nieprzepracowane problemy z przeszłości)...aczkolwiek jej psychika zrobi to pomimo tego co ona chce (Chyba, że jest na tyle silna....wątpię). Ludzie przywiązują się mimowolnie....chyba, że naprawdę potrafią się kontrolować do tego stopnia, że robią wszystko co sobie założą (Mało prawdopodobne) Przetestuj koleżankę. Proponujesz spotkanie (raz (Jak jesteś słaby (ja jestem) to maks 3 razy...ale ani razu więcej))... zobaczysz czy ona też wyjdzie z inicjatywą...jeżeli nie. Masz odpowiedź. Nie inwestuj czasu w ludzi, którzy nie zainwestują go w Ciebie. Edytowane 11 Listopada 2018 przez Feel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ivar Opublikowano 11 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2018 Kobieta jedno mówi, drugie myśli a trzecie robi więc nie ma co sobie głowy truć tym co kobieta mówi bo i tak instynkty zwyciężą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 11 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) Polecam zająć się w życiu sprawami poważniejszymi niż wysłuchiwanie lamentów kobiet. One nie wiedzą jak funkcjonują, nie wiedzą czego chcą, ale zawsze im mało i chcą więcej oraz jak wyżej. Edytowane 11 Listopada 2018 przez Krugerrand Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 11 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2018 57 minut temu, Ivar napisał: Kobieta jedno mówi, drugie myśli a trzecie robi więc nie ma co sobie głowy truć tym co kobieta mówi bo i tak instynkty zwyciężą. Dokładnie. @Milten Poczytaj sobie mój wątek. Dama mówi jedno, robi drugie. Nie zwracaj na to uwagi. Jeżeli czujesz się na siłach atakuj. Jak będzie przeginać, po prostu rezygnujesz i szukasz innej. Wczoraj, opisywana "pani z komisji" jebnęła tekst "przyzwyczaiłam się do Ciebie". Jako, że zaczynała mnie już nudzić ta relacja, rzuciłem krótkie " Skończ pierdolić się w tańcu niczym Maserak, będę u Ciebie za godzinę z winem". Damulka mnie olała, bo jest już umówiona na wieczór(zapewne nowy pan na horyzoncie ). No to posłałem, miło było, skasuj mój nr. Miłego wieczoru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzejkNaftowy Opublikowano 11 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2018 (edytowane) Kiedyś kręciłem z dziewczyną, która mówiła podobnie: że związki nie dla niej, woli samotność itd. Wtedy byłem białym rycerzem i myślałem, że pewnie taki z niej wolny duch nie do zdobycia przez zwykłego śmiertelnika. Polerowałem swoją zbroję zniewieścienia aż pewnego dnia okazało się, że ta niewinna dziewczyna z zasadami gdy była niepełnoletnia miała burzliwy romans z brutalnym kryminalistą, który szukał czegoś żeby sobie poruchać. Nie udało jej się go zmienić i to złamało dobre serduszko owej dziewczyny. "Dzięki samozaparciu i pracy nad sobą stała się silną kobietą nie do zdobycia przez złych samców" (oczywiście powtarzała to wszystkim dobrodusznym betkom które traciły dla niej serca i pochylały się nad jej szczególnym cierpieniem ). A prawda taka, że najczęściej tak mówią zabidzone dziewczynki już raz zranione (i stęsknione) za stanowczym traktowaniem. U mężczyzn masz podobnie. Jak nieogarnięty gość straci wartościową kobietę też będzie z wysilonym śmiechem i stłumioną goryczą wspominał, że "na co mu baba". Edytowane 11 Listopada 2018 przez SzejkNaftowy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 11 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2018 26 minutes ago, SzejkNaftowy said: stłumioną goryczą wspominał, że "na co mu baba". To tak widać po tych typach jak to mówią.... ja sam nic nie szukam, ale dokładnie jak to widzę i słyszę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi