Jak to rozegrać?

[Andromeda]

Siemano. Świeży tu jestem i oswajam się z klimatem forum.. a więc.. dobrze znana mi pani M (tak ją nazwijmy) wysłała swojej kumpeli kilka moich prezencyjnych fotek. Pani M oznajmiła mi, że kumpela zainteresowana i wgl.Ble,ble,ble.Nie poddawajcie w wątpliwość tego czy jest zainteresowana czy nie. Chodzi mi o to co napisać w PIERWSZEJ WIADOMOŚCI  i jak to rozegrać (nie znam się z tą jej kumpelą prawie wogóle) po kilku wiadomościach zaproponować prosto spotkanie czy popisać troszeczkę żeby ją oswoić.

[Młody98]

W jakim jesteście wieku?

Jeśli babeczka jest faktycznie Tobą zainteresowana spróbowałbym na twoim miejscu podpuścić kumpelę tekstem, "jak jest zainteresowana to niech zagada, przecież nie gryzę" czy coś w tym stylu. Wtedy nie tracił byś pozycji wyższości i mógłbyś to już fajnie rozgrywać pod siebie ale minus jest taki że nie masz pewności że panna do Ciebie napisze.

[Pozytywny]

Nie pisz za dużo z nią. Konkretami walisz. Jak zainteresowana to się nie będzie czaiła tylko od razu się zgodzi na spotkanie.

 

[deleteduser74]

Nic a nic nie rozumiem ? 

Twoje portfolio, jakaś panna wysłała innej? A ta inna stwierdziła, niczego sobie...? 

A teraz masz szał plemników, pomieszany z zachwytem i pytasz, czy się odezwać? 

Takie akcje to ja miałem w technikum, mając 17 lat..

[MMorda]

Pewnie niezłe z ciebie zjawisko, jak samice sobie przekazują twoje foto....  zrób kilka fotek z gołym śmigłem i zapodaj pannie!

Edytowane 16 Listopada 2018 przez MMorda

[Andromeda]

23 minuty temu, Pozytywny napisał:

Nie pisz za dużo z nią. Konkretami walisz. Jak zainteresowana to się nie będzie czaiła tylko od razu się zgodzi na spotkanie.

 

Dziękówa

16 minut temu, Still napisał:

Nic a nic nie rozumiem ? 

Twoje portfolio, jakaś panna wysłała innej? A ta inna stwierdziła, niczego sobie...? 

A teraz masz szał plemników, pomieszany z zachwytem i pytasz, czy się odezwać? 

Takie akcje to ja miałem w technikum, mając 17 lat..

Mam 21 ledwo skończone. Mam napisać "poznaliśmy się przelotem parę lat temu a teraz mam cie ochotę nadziac na kolec" albo "hej. Podobno lecisz na mnie. Czy to prawda?" No bez sensu. Chodzi mi bardziej o wiadomość rozpoczynającą. Kompletnie nie mam pomysłu.

8 minut temu, MMorda napisał:

Pewnie niezłe z ciebie zjawisko, jak samice sobie przekazują twoje foto.... 

Wyczuwam ironię tak na wszelki wypadek.. pewnie słusznie

Edytowane 16 Listopada 2018 przez Andromeda

[deleteduser74]

1 minutę temu, Andromeda napisał:

. Chodzi mi bardziej o wiadomość rozpoczynającą. Kompletnie nie mam pomysłu

Jak dla panny pojawiają się ? w brzuchu na twój widok, sama się odezwie. W innym przypadku, śmierdzi mi desperacja w twojej osobie. Warto? Nie sądzę. 

[MMorda]

@Andromeda No ironia, czekasz aż ktoś stworzy ci gotowego smsa, tekst cokolwiek? Wal do panny, ale bez desperacji i nie uzależniaj swojego życia od niej. Nie ta to inna!

[Andromeda]

19 godzin temu, MMorda napisał:

@Andromeda No ironia, czekasz aż ktoś stworzy ci gotowego smsa, tekst cokolwiek? Wal do panny, ale bez desperacji i nie uzależniaj swojego życia od niej. Nie ta to inna!

W sumie masz rację. Jutro napisze parę wiadomości i od razu lecę z propozycją spotkania.Zobaczymy

[balin]

Leć, leć żeby Cię inni nie ubiegli. :) 

[Pytonga]

Od razu walisz, mam ochotę na kawę podajesz dzień i miejsce i dodajesz dołączysz?

 

i czekasz na odpowiedź

[Tomko]

22 godziny temu, Andromeda napisał:

zaproponować prosto spotkanie czy popisać troszeczkę żeby ją oswoić.

Skoro jest zainteresowana a ty wiesz jak wygląda i ci się podoba to wal od razu na spotkanie. Nie ma się z czym oswajać skoro wpadłeś jej w oko. 

[Pytonga]

Albo zamiast na kawę to na drinka i starasz się ją pojechać na pierwszej randce.

 

Tylko komunikat zaproszenie ma być krótki - jakiś fajny lokal blisko Twojego lokum.

[Andromeda]

56 minut temu, Pytonga napisał:

Albo zamiast na kawę to na drinka i starasz się ją pojechać na pierwszej randce.

 

Tylko komunikat zaproszenie ma być krótki - jakiś fajny lokal blisko Twojego lokum.

No tylko, że ona mieszka 35 km od mojego miejsca zamieszkania. Ustawić się u niej czy u siebie? Ona chyba jeszcze nie ma prawka