PORT0 Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Witam o prze-wielkie i prze-czcigodne bractwo ! Mam taką garść przemyśleń ze spotkaną dzisiaj sytuacją. Jak was wołają starzy kumple, czy po imieniu czy pozwalacie mówić do siebie "ksywkami" z podstawówki. Oglądając 40-to latka a dokładnie odcinek gdzie do inżyniera Karwowskiego kumple z podwórka mówią "matka" już kiedyś dotarła do mnie taka myśl, że nie tylko mnie to razi. Czy pozwalacie mówić do siebie gruby, chudy, czy innymi wymyślonymi ksywami ? Kurdę dzisiaj miałem taką sytuację. Będąc w swoim rodzinnym mieście podchodzi do mnie, czyli do faceta po 40-tce dawny kumpel i drze się na pół ulicy - cześć dajmy na to "tygrysss" . Ja do niego kurwa chłopie mam na imię dajmy na to Paweł, nikt już tak do mnie nie mówi ! Gość od razu zmiana gadki, zmieszanie, taaaak ? To jak teraz mam cie wołać o nie tak to nie ...szybka odcinka i odchodzi. Czy to nie jest jakiś rodzaj toksycznych relacji ? Przecież każdy z nas się rozwija, ma już nowych czasami poważnych znajomych. I chyba już tak mówić nie wypada ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Ja nie mam żadnego problemu, że mnie ktoś nazywa po ksywie, no ale ja miałem zajebiste pseudo. Jak na kogoś wołali 'Ciapa' czy 'Szczochal' (autentyczne ksywy z mojej podstawówki) to rozumiem, że może to sprawiać pewien dyskomfort. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMKEJ Opublikowano 26 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2019 Moja ksywa jest mocno ze mną związana, także nie mam problemu zupełnie. W pracy oczywiście tylko po imieniu. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2019 Wiesz o ma o tobie wszystkie wspomnienia związane z tą ksywką. Ja w liceum miałem nawiązującą do mojego nikczemnego wyglądu (delikatnie mówiąc), ale teraz traktuję to w formie żartu. Na 20 leciu matury raczej wszyscy mówili do mnie po imieniu, ale przecież nie będę się obrażał o coś takiego. Zależy czy chcesz tę relację utrzymywać czy nie. Jeden z prezydentów miast wojewódzkich miał w liceum ksywkę prawiczek i śmiał się potem z tego w jednym z wywiadów, więc może trochę luzu. Ważne czy ten konkretny znajomy gnębił cię wtedy czy ksywka ta była naturalna dla wszystkich. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrotycz Opublikowano 10 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2019 Zależy od otoczenia i od ksywy. Z dobrymi kumplami mamy takie ksywy od imion/ nieco zniekształcone imiona, więc z tym nie ma problemu. Chociaż ostanio dostałem zjebę za to że do rodzinki się per "ksywa" zwróciłem. Nigdy nie było problemu a teraz się nagle pojawił. Ale tak to jest jak feminizm przesącza się do głów nawet, nazwijmy to, bliskich osób. W pracy nie miałbym z tym problemu, chyba że ksywa ewidentnie obraźliwa - wtedy należy zjebać. Takie ksywki są tylko po to żeby obniżyć twój status i należy to tępić - jak se pozwolisz to będziesz pipą i tak cie będą traktować. Taki świat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Arioch Opublikowano 10 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2019 Mam przyjaciela którego nawet ojciec wola po ksywce. ( Rudy) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 10 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2019 Mnie w wojsku nazywano czarny-od koloru włosów, i nie miałem z tym problemu. W obecnej pracy ni stąd ni zowąd, przykleiła się do mnie ksywa, którą na początku mówiliśmy do siebie nawzajem, co mi się nie spodobało, bo jednak w jakiś sposób było to obraźliwe. Więc powiedziałem każdemu z osobna, który tak do mnie mówił, że nie życzę sobie takiego nazywania mnie, w przeciwnym razie będę walił w pysk, no i pomogło ? Aktualnie mówią do mnie Leniwiec i to mi nie przeszkadza,jako że jednak trochę leniwy jestem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielS Opublikowano 10 Kwietnia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2019 (edytowane) Dnia 26.03.2019 o 14:20, PORT0 napisał: Jak was wołają starzy kumple, czy po imieniu czy pozwalacie mówić do siebie "ksywkami" z podstawówki. Jeżeli kumple z podstawówki, szkoły średniej, czy nawet z czasów studiów przyzwyczaili się do używania mojej ksywki @PORT0, to niech jej używają. Mnie to nie przeszkadza Ale popieram powyższe wypowiedzi braci, że jeżeli ktoś miał w szkole chujową ksywkę, to powinni się powstrzymać od jej używania. Nie jesteśmy dziećmi Edytowane 10 Kwietnia 2019 przez DanielS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi