Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Jak adoratorzy usuwaja niunie ze znajomych to już jest nusz fplecy ujebany margaryną dla zwiazku%-)schemat jest taki.jest misiu.sa byli.byli wkurwiaja misia.adoratorzy dalej latają i jest zajebistosc dla niuni bo jest w centrum swiata%-)wixa na temat%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qsiorz Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Odnoszę wrażenie, że wszystkie kobiety mają jednak jakąś pasję. Mianowicie lubują się w tworzeniu pojebanych relacji międzyludzkich.Chodzenie na piwko z byłym? Rozmowy telefoniczne? No kurwa.A już hitem był tekst o zapoznaniu z byłym. Ręce opadają.I ten nieśmiertelny tekst "dla Ciebie to wszystko jest czarno białe" A na chuj mam sobie komplikować życie na własne życzenie? Przepraszam lekko się uniosłem ale jak czytam takie pierdoły to aż mi się nóż w kieszeni otwiera.Też miałem sytuację Pikacz, że adoratorzy usuwali moją byłą ze znajomych na fejsie xdNajzabawniejsze jest wtedy kiedy każdy facet wie że lala ma zryty gar i unikają jej, a ona biedna co ma zrobić ? Szuka nowych frajerów do podbicia fejmu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Jak juz ma wszedzie opinie zwykłej kurwy to czas sie lansować jasko porządna,robiac to samo%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
navarro Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 takie baby jak lady tworzą jedna wielka patologie nie widzac w tym nic zlego a to zakrawa o kpineten swiat inaczej funkcjonuje ale ona widzi co chce widziec jak 12 latka jest ze mna to jest ze mnanie musi sie lasic na bajer innych bo mowi na wstepie ze jest ze mnanie musi utrzymywac kontaktu z bylymi bo jest ze mnajak jej brakuje to widac ma zryte pod kopula i tak skonczy w wyrze z innym wiec nie ma sensu z nia tworzyc zwiazkow punkt 3 pikaczu rozwinalbym taka bo moj byly to i tamto, a ty taki nie jestesmimo ze nie jestesmy razem to on to potrafi a ty niew zlosci pojdzie do niego sobie to wytlumaczac ze twoja wina patologia to harlekiny i rozne romanse ale tym baby zyjawiecej do opowiadania kolezankom jaki to maja wyjatkowy uklad albo jak rombi w bambuko jednego czy drugiegowszystko co odstaje od zwyklego zycia w normie 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Historia zna takie przypadki%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Dobrze więc, niech będzie, że mam 12 lat, ale wole mieć tyle niż myśleć, ze swiat skonstruowany jest tylko na tym, że każdy każdego robi w balona, że zero w tym zaufania. Tylko jeśli nie ma się zaufania to na jakiej zasadzie taki związek funkcjonuje? Przecież gdyby partner czy partnerka mieli zdradzić, to czy to byłby były, czy była, czy kolega/koleżanka, nieznajomy/a z dyskoteki albo sąsiad/ka ciotki, to nie ma to znaczenia. Jak ktoś chce, to to zrobi, a jak nie, to nie i będzie się trzymał swojego i nie pozwoli na złamanie swoich zasad i rozpad związku. Nie wierze też, że do byłych trzeba się odnosić z pogardą i na pytanie „co słychać” odpowiedzieć „a ch..cię to obchodzi”, bo przeciez wymiana zdań jakakolwiek jest zła i niepotrzebna i przecież jak odpowie się „wszystko ok.” czy porozmawia, to ma to milion podtekstów, a już na pewno seksualny. Bo przecież każdy czyha tylko żeby dobrać się do czyiś majtek, prawda? Nie ma koleżeństwa na tym świecie? Ludzie się nie mogą lubić, czy szanować, to MUSI być samo zło przecież. O pomocy dla osób, które kiedyś były dla nas wazne też nie ma co wspominać, bo przecież to było i minęło, nie spełniłeś swojej roli-sajonara i figa z makiem, jesteś niepotrzebny, więc ode mnie pomocy nie odstaniesz? Nie mam zamiaru być obrończynią wszystkich osób, które utrzymują kontakt z byłymi, bo jak już pisałam wczesniej, mogą być takie motywy jakie Pikaczu przedstawił na początku, ale wcale nie muszą i tak, powiem to jeszcze raz-nic nie jest czarno białe i nie dopasujesz każdej sytuacji do jednego rozwiązania i wniosku. Dlatego mówię o porozmawianiu, o przedstawieniu dla obecnego partnera co i jak, pokazaniu, żeby sam zobaczył jaka to jest ta „znajomość” z byłym i czy jest w stanie to zaakceptować czy nie i wtedy wspólnie podjąć decyzję. Napisałam też również, że uważam, że poza wyjątkami jak praca czy wspólnego dziecko itp. warto się ugiąć i zerwać kontakt z byłym, jeśli to tak boli tą drugą osobę, a jest ona dla nas ważna. I mogę mieć inne zdanie, mogę się mylić nawet, ale nie wyzywam od szerzenia patologii navaro. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Lady dalej sie gubisz.nawet w tym co piszesz%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 (...)Tylko jeśli nie ma się zaufania to na jakiej zasadzie taki związek funkcjonuje?( ...) Zaufanie wg kobiet:-"zmienił hasło do FB on mi nie ufa - jak żyć w takim związku bez zaufania???" PS.Wyczytane u jakiejś niuni na blogu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 jak żyćKrótko%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Pikaczu mój Mąż czasami spotyka swoje byłe i co mam z tego powodu szaty drzeć. Pika no nie da się czasami tak jak Ty to przedstawiasz, uciąć znajomości i już zero kontaktu. Można zastosować normalność i też da się żyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Mierzysz to swoja miara wielo letniego zwiazku itd.wiec już tamte baby to nie młode i powabne siksy,zatem konkurencja dla ciebie zadna%-)Dobrze idzmy tropem ze nieda sie uciać(chyba mnie pogieło ze tak pisze itd)Co daje kontakt z byłymi?%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Pikaczu to nie chodzi mi o to, że nie stanowią konkurencji, chodzi mi o to, że nie stanowi to dla mnie problemu, że nie widzę w tym problemu. Normalnie do tego można podejść ze stoickim spokojem i nie doszukiwać się problemów i na zapas je szukać. A mężczyzna (tak samo jak kobieta), zawsze zdradzić może, a nie zdradzi na 100% tylko ten co już nie może. Mamy inne doświadczenia, ja wieloletni związek, Ty w porównaniu do mnie krótkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Nie zdradza ten/ta co ma równo pod kopułąProszę o wymienienie 1 powódu dla którego miałbym utrzymywac kontakt z byłymi?tylko bez pitolenia ze kontakt w pracy chujemuje i inne bzdury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
navarro Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 mozliwosc powrotu, ruchanie, emocje albo inne korzyscitakie rozstalismy sie ale sie nie rozstalismy, robimy to samo co w zwiazku ale nie nazywamy sie zwiazkiemakceptowalne tylko przez baby, dla nich norma by wszystko tolerować u siebiesame by jednak nie chcialy zeby sie gramolic z bylymi i podobne rzeczy Lady trzymasz byłego w zapasie obecny on o nim nie wie, czy mam racje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Lady już napisała ze były jej zrobił fiziu miziu ale uniosła sie honorem i zaakceptowała to wiec na kolejnym już ona gra złymi kartami%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Pikaczu my nie zmuszamy Ciebie do utrzymywania kontaktu z Twoimi byłymi, tylko przedstawiamy inny sposób postrzegania takiej sytuacji. Ja opieram się na swoim doświadczeniu, Ty na swoim i mamy różne podejście do tego samego tematu. Jak nie tolerujesz swoich byłych to się z nimi nie spotykaj, tylko zastanów się nad sobą, bo skoro tak emocjonalnie do tego tak podchodzisz to znaczy, że byłe są nie przerobione i z jakiegoś jeszcze powodu coś w Tobie uruchamiają, a przy Twojej parapsychologii to nie powinny. A jak byś miał z jakąś byłą dziecko to co wtedy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Dobra,inna mańka.co miało by wniesc do mojego zwiazku to ze moja baba utrzymuje kontakt z byłymi?Jak miałbym dziecko z jakaś to w kajdanki i do kaloryfera bym przypiął%-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
navarro Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 wyglada mi to na klasyczny przypadek niecheci przed zmianamijakby nie wyszlo z nowym to wraca do starego i nic nie traci tego i tego wykorzystuje moze by puscila galaz jakby nowy dawal duzo wiecej niz staryczyste zyski Dobra,inna mańka.co miało by wniesc do mojego zwiazku to ze moja baba utrzymuje kontakt z byłymi? baba nie patrzy na to co tobie wniesie tylko jejnie jest wazne co ty chcesz lady cytwarto się ugiąć i zerwać kontakt z byłym, jeśli to tak boli tą drugą osobę, a jest ona dla nas ważna. czyli nowy wcale wazny nie jest jesli nie urwalas kontaktu z bylympo chu byc w takim zwiazku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 wyglada mi to na klasyczny przypadek niecheci przed zmianamijakby nie wyszlo z nowym to wraca do starego i nic nie traciwkońcu zapas musi być%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Pikaczu jak kobieta kocha i szanuje, to byli nie stanowią żadnego zagrożenia. Liczy się tylko wyłącznie obecny partner i jego zdanie. Moje zdanie z autopsji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Jeżeli kocha i szanuje to nie utrzymuje kontaktu z byłymi.a jeszcze wczesniej przed takim odpałem żeby z byłymi utrzymywac kontakt...a nie bo teraz bym napisał o abstrakcji ze kobieta niechce robic krzywych akcji bo chce normalnego zwiazku%-) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
navarro Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Pikaczu jak kobieta kocha i szanuje, to byli nie stanowią żadnego zagrożenia. Liczy się tylko wyłącznie obecny partner i jego zdanie. Moje zdanie z autopsji. to jak kocha i szanuje jego zdanie to powinna zrobic jak on chceurwac kontaktyale w mysleniu bab szanowanie zdania to jest wysluchanie go i kombinowanie jakby tu wybrnac by jednak nie musiec szanowac tego zdaniai wtedy slyszysz ze masz jej ufac 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Dobra, rozróżnijmy dwie sprawy. 1 Oboje ex widzą się na mieście przypadkowo, mówią sobie cześć, co u ciebie, chwilę rozmawiają, i rozchodzą. 2 Oboje ex utrzymują ze sobą kontakt sporadyczny, w celu wymiany odczuć, typu co u ciebie? To dwie różne sprawy. W tej dyskusji nie dogadacie się jeżeli nie mówicie o co wam chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Dobrze wiemy oco chodzi tylko kobitki kręcą%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Adolf dokładnie tak jak piszesz ja mam na myśli to co w pkt. 1. Nawarrro no nie jest tak jak piszesz. Nie siedzisz w mojej głowie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi