Skocz do zawartości

Wkurwia mnie zachowanie kobiet i uległość samców


seba33

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie! :-P

Zloze meldunek z poludniowej czesci Wloch i stanu faktycznego.

Przwda jest taka, ze mam zajebiste 28 stopni o 4 nad ranem a w poludnie w najgoretsze godziny to 40- kilka w cieniu. Jestem jednym z nielicznych szczesliwcow, ktorzy stoja na strzezonym parkingu- czyli moge isc nad morze i kapac sie bez obawy, ze okradna mi auto- co tutaj jest nagminne!

Tyle w temacie przyrody, przechodze do meritum. Poludniowe wlochy poza mijscami turystycznymi to typowa polska z jedynymi roznicami typu mowienie po wlosku i temperatura +20 do naszych. Z racji zamilowan i tego ze jestem chwilowo sam jak palec na tym swiecie, to stac mnie na spacery, kawki i piwka w knajpkach.

Z moich obserwacji: Wlosi od polakow roznia sie jedynie tym, ze z mlekiem matki wypijaja talent do ubrania sie. Trzeba przyznac otwarcie, ze to najprawdopodobniej najlepiej ubrany narod facetow w europie. I tu ich przewaga praktycznie konczy sie. Podziele ich relacje na dwa etapy:

I. Mlodzi single, tak do 28- 30 roku maja niesmowite branie wsrod naszych rodaczek. Wystarczy, ze srednio umialbym mowic po wlosku a mialbym codzien inne rwanie. Lecz generalnie poza tym, to juz widac u nich ograniczenia w samowystarczalnosci jak na zachodzie europy. Nie ma tam prawdziwych facetow! Sa tylko podrobki ladnie opakowane i mowiace po wlosku.

II. Zonaci oraz mlodzi ludzie w powaznych zwiazkach czy tez malzenstwach - typowa polska, nadskakiwanie, uslugiwanie itd. To co opisujemy na forum, to standard we wloszech. Roznica w mniejszej ilosci rozwodow, bo tam nie stac na rozwod- dokladnie ujmujac: 30 letni wloch mieszkajacy w domu z rodzicami to nic nadzwyczajnego. Czesto niektore domy sa tak ulozone i zbudowane ze sa podzielone na dwa niezalezne mieszkania. Gdy mlody wloch ozeni sie i zalozy wlasna rodzine, czesto to dziadkowie przenosza sie do wynajetego mieszkania a mlodzi wchodza na ich miejsce. Przwdziwa meskosc- to pojedyncze przypadki. Zdarza mi sie widziec jak bogaty wloch przyjezdza lamborghini pod sklep, wysiada i za swoja dame przynosi zakupy do auta (jakies male- np na kolacje czy sukienke).

Z racji swojej srednio dlugiej brody i wlosow wzbudzalem zainteresowanie zwlaszcza pan. Mimo, ze jestem szczuply i srednio zbudowany to i tak nalezalem tam do tych wiekszych, wiec bylem odbierany jako "ciekawostka i nowosc" bo z powodu pogody i temperatur nikt tam nie chodzi w ten sposob. Mialem okazje poderwac jedna czy dwie wloszki- sa slabiutkie w lozku. Generalnie jestem porazony ich postawa.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie ujmujac: 30 letni wloch mieszkajacy w domu z rodzicami to nic nadzwyczajnego. Czesto niektore domy sa tak ulozone i zbudowane ze sa podzielone na dwa niezalezne mieszkania. Gdy mlody wloch ozeni sie i zalozy wlasna rodzine, czesto to dziadkowie przenosza sie do wynajetego mieszkania a mlodzi wchodza na ich miejsce. Przwdziwa meskosc- to pojedyncze przypadki. 

 

Czasami zastanawiam się, czy te podejście "brak własnego mieszkania/domu = cipa" nie zostało specjalnie wykreowane w społeczeństwie, żeby nakręcać rynek budowlany i kredytowy. Kiedyś wszyscy żyli razem w ciasnocie, a teraz każdy sam z dala od rodziny. Mieszkanie które jest dobrem luksusowym "należy" się teraz każdemu i kogo bym nie znał, to idzie w kierunku kredytu na własne M i kręcenia na siebie bata na 30 lat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się Arox, pamietam jak pracowałem w pewnym barze nad Bałtykiem i mieliśmy reklame skuterów Piaggio. Przyjechała delegacja; jeden Włoch i polskie małżenstwo. Gościu powiedział że Włosi generalnie bija Polaków na głowe jesli chodzi o ubiór, natomiast " bajerki" lepszej nie maja. Ogólnie lubie Włochóch, w przeciwieństwie do Hiszpanów czy żabojadów. Włoszki? Temperamentne, ostre ale bez kija nie podchodź. Mocno nastawione na materializm, bynajmiej te które sa tu w UK. Mieszkałem kiedyś z Włochami i włoszkami jak pracowałem na południu Europy...Miałem kontakty sexualne z jedną z nich, niestety było słabiutka w łóżku. Do dziś pamiętam jej zarośniętą picze do takiego stopnia że nie wiedziałem czy masują jej krocze czy głowe, co chwile musiałem sie upewniać.

Już dunka była o wiele lepsza w wyrku :)

Także to tyle. Wracając do Włochów straszne mamisynki, tchórzliwi i bez jaj...Zresztą ll WŚ pokazała jacy są " waleczni"...

Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem że często polkk malują się na blond jak wyjeżdzają do Włoch, aby mieć lepsze branie...

Natomiast mieszkając wtedy z Włochami, był taki jeden Massimo miał na imie, nie wysoki ok 175 cm, ogolony na zero, szczuplutki ale ładnie umiesniony, gosciu rwał wszystkie najlepsze turystki które przyjeżdzały...

Co do mieszkań, w jednym domu mieszka kilka pokoleń, ostatnio dowiedziałem sie od pewnego Hiszpana że u nich jest to samo co we Włoszech, rodzina kilkunasto- osobowa. Ogólnie Włochy to biedne państwo, wyżarte przez korupcje, afery i mafiozów. Kraj lekkich obyczajów i na odpierdol, niedokladny i leniwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... jakby to ujac... Kiedys wygladalo to inaczej. Po pierwsze nie bylo takich podatkow. Po ddrugi nie bylo jako takich pozwolen na budowe, odbiorow itd. Fakt, materialy byly ogolnodostepne i gorszej jakosci niz dzisiaj, lecz nie zmienialo to faktu, ze ja jako ojciec pana mlodego stawialem mury, okna i dach z wlasnej kieszeni i bylo mnie na to stac- fakt, budowa trwala kilka lat, ale postawilem. Natomiast jako ojciec panny mlodej szykowalem posag na wykonczenie a rodzina czesto dogadywala sie miedzy soba i para mloda dostawala dobra na urzadzenie domu : naczynia, meble i inne.

Masz racje, zostalo to specjalnie wykreowane. Koszty wybudowania malego domu dzisiaj ( dla jednej rodziny) to gigantyczna inwestycja. Postawienie budynku dla co najmniej dwoch rodzin (pokolen) z osobnymi miezkaniami to juz inwestycja z granicy nieosiagalnosci. Troche szkoda, bo przy normalnych zaleznosciach i zdrowych relacjach miedzyludzkich o wiele latwiej utrzymac jeden budynek niz dwa i podzial zajec i obowiazkow jest taki, ze nie ma problemu by czesc pracowala a czesc w miedzy czasie opiekowala sie dziecmi.

To znaczy np ojciec i synowie z zieciami zajmuja sie pracami na gospodarstwie natomiast w miedzyczasie kobiety opiekuja sie dziecmi czy tez gotuja obiad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym wy gadacie.W Polsce chate budować?z kobieta dojśc do czegoś?

Kochanie chodz wyjedziemy z kraju na pare lat.zarobimy na dom.samochód.moze jakis biznes, bo wkońcu we dwójke raźniej łatwiej i taniej jest.
dom wybudowany fura kupiona.biznesik jakos sie kręci.i niunia idzie w długą i to co zostało zrobione dotych czas idzie wpizdu.

Po za tym to sa proste schematy i zalezności.małżeństwo cos tworzy,niunia sie wysypuje z interesu i zostaje syf.

jest biznes masz wspólnika,nagle wspólnik cie wypierdala na hajs,interes działał.byly zyski i nagle frajer wypierdolke robi i chuj z dalszej kasy jest,gdyby nie wyjebał to dalej kasa by była

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kobietą dojsc do czegoś to jedynie podczas sexu...Kobiety nie myśla takimi kategoriami jak inwestycje rokujące na przyszłość. Emocjonalnie podchodzą do tematu, potwierdzając dam przyklad;

Mój dobry kolega wyjechał do UK na roczny kontrakt. Cel był taki aby siano przeznaczyć na WSPÓLNE konto, mieli w planach ślub, wesele.

Kobieta została w PL, miała dostęp do konta, jak sie potem okazało po powrocie Emila( pozdro) konto zostało wysuszone do cna. Cała suma jako zarobił ten chłopak, poszła na nieograniczoną konsumpcje młodej niedoszłej panny młodej

Dlatego kiedy słysze o założeniu biznesu z kobietą to mnie ciary przechodzą

Raz że Ona wie tyle o biznesie co wyczytala na pejsbuku a dwa że podchodzi do spraw emocjonalnie...

Druga sprawa, wyjazd razem za grabanice, dorabianie sie, w pewnym momencie lala poznaje innego typka który zawrocił w głowie, laska postanawia odejśc i cały misterny plan w pizdu...Sa tu takie przypadki...

Faceci też nie lepsi, popadaja w alkoholizm, narkotyki i inwestycje jak samochod na kredyt aby pokazac sie rodzinie jak sie zjedzie na holidaya...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie dlatego trzeba sie pozbyc pewnych złudzeń(które jak by nie było sa schlachetne dobre itd no ale wykonanie i konsekwencje sa po prostu z dupy)


Kobieta jest kobietą.Nalezy sie wiązac z takimi które sa materialnie tak samo poukładane.kumam to tak.ja mam chate,ona ma chate,zajebiscie,jedno do drugiego sie wprowadza,a jedna z chat jest wynajmowana,na takim prostym przykładzie już sie jest do przodu na tyle ze jedno nie musi pracowac.zwiazek sie rozpada z jakiegos tam powodu i wraca sie do punktu zero a nie na minus.

Najczesciej jest tak.niunia do zwiazku wprowadza oprócz siebie to w zasadzie nic.Mis zapierdala,niunia sziedzi,sa dzieci,niunia wypierdala w długą idzie na chujnie i jeszcze takiej bulic alimenty.ona jest na minusie w interesie on jeszcze bardziej.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikaczu ale kto mu każe zapierdalać? Jak chce sie poświecic własnej głupocie i orać, to niech orze. Laska go za to nie pochwali, w duchu wyśmieje ze za ładne oczka gosciu na nią pracuje...
Tryb iści pasożytniczy, żerowanie na zasobach samca i czesto manipulacja.

Wydaje mi sie że takie zabiegi są spowodowane tym że facecik boi sie stracic tą kobiete z dwóch powodów

1. Zainwestował w nią, czas, hajs, zapierdalanie od świtu do zmierzchu, wiec taki kolo wkurwia się że nic mu nie kapie ze stołu, dlatego stara sie jeszcze bardziej doprowadzajac sie do autodestrukcji...

2. Jeśli są dzieci, nie można sobie od tak odejśc, faceci jednak tego honoru i poświecenia maja więcej i dla dziecka zrobia wszystko, kobiety o tym wiedza dlatego stosują manipulacje typu ""Urodzilam Ci wspanisle dzieci, zajmij sie nimi"

Taki uklad z mieszkaniem jaki zaproponowal Pikacz to dobry patent pod warunkiem że laska jest ogarnieta i chce coś dać do związku, krótko mówiac; zależy jej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz że Ona wie tyle o biznesie co wyczytala na pejsbuku a dwa że podchodzi do spraw emocjonalnie...

 

Znałem kobietę która gra na giełdzie od 18 lat, a wiedzę o niej czerpie z TVN 24 Biznes i Świat i dotychczas czerpała ją jedynie z telewizji. Nie przeczytała ani jednej książki na ten temat.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.