Kobiety uciekające od samców alfa

[trop]

Cytat

Takie kobiety sa zaburzone. W przypoadku mojej Myszki okazało się że była molestowana w dzieciństwie i to są własnie efekty. Kłamstwa , manipulacje, zaprzeczanie, podwójno osobowość, ciało jako brudne narzedzie, infantylna osoboswosc. Jakbys rozmawial z 12 letnia dziewczynką przyłapaną na paleniu papierosów w kiblu.

Uwierz przemieliłaby Cie , gdybyś wpadł w dziecko po 5 latach byłbyś alkoholikiem , ale po wyroku za zabójstwo.

Nie robi tego specjalnie. Wyobraź sobie że nasz umysł to zestaw soczewek  i pryzmatów. Widzimy świat i jego odbicia. A ktoś ma w głowie potłuczone szkło. Obraz który widzi to surrealizm. Nie ma na to wpływu, Ty nie masz na to wpływu. Pierwsza rzeczy, pogódź się z tym że NIC NIE MOZESZ zrobić. Nie uratujesz jej , nie przekonasz nie pokażesz miłości.

 

Kolejna rzecz. Żaden Alfa !!! One boją się Alf bo Alfy nie daja sie manipulowac. Manipulacja i klamstwo wymaga ofiary. Kazdy kolejny jest ofiara. Jezeli pokaze kly ona ucieka.

Być moze wlasnie dlatego ze zaczales sie budzic i zachowywac jak Alfa. Ja wywolalem totalny atak gdy stracilem cierpliowosc i pokazalem ze klamie i zadalem niewygodnie pytanie. Tak wscieklej Myszki nigdy nie widzialem

 

Pozwoliłem sobie zacytować Brata @ntech z innego wątku, o kobietach... bojących się szeroko rozumianych mężczyzn alfa. Czemu to zrobiłem?

 

Otóż przewinęła mi się parę klat temu taka kobieta!!! Gdy tylko jakieś moje zachowanie miało znamiona alfa ona... uciekała. Zrywała i uciekała. Własnie  nigdy nie mogłem tego zrozumieć bo zazwyczaj na takie zachowania inne laski reagowały baaaaardzo pozytywnie. Wiadomo jak.

 

Wychowywała się bez ojca (odszedł), z mamą która mimo że była dosyć wysoka postawiona " nie wylewała za kołnierz". Była też rozwódką i samotną matką.

 

Nigdy tego aż za dobrze nie rozumiałem, w sumie zapomniałem o niej ale post @ntech mi o tym przypomniał. Jestem ciekaw tych mechanizmów że niektóre kobiety...uciekają od takich mężczyzn.

Ciekawe. Ma ktoś może wiedzę w tym temacie? 

[ntech]

10 minut temu, trop napisał:

Zrywała i uciekała. Własnie  nigdy nie mogłem tego zrozumieć bo zazwyczaj na takie zachowania inne laski reagowały baaaaardzo pozytywnie.

Bo nie rozumiała sytuacji. Takie osoby bardzo kontrolują siebie i otoczenie. Manipulacja to ich broń a raczej narzędzie ochrony własnego niskiego poczucia wartości i ego. Zazwyczaj w tle stoją kompleksy i niedojrzałość. Ktoś kim nie można manipulować jest silniejszy, a przez to groźniejszy. Może przejrzeć manipulację i kłamstewka.

Co robią dzieciaki na fajce jak idzie nauczyciel?

[trop]

@ntech

Czyli to po prostu małe dziewczynki.

Brak wzorców w dzieciństwie, to mi się nasuwa... Ale można też powiedzieć że brak wzorców często działa też inaczej.

[leto]

Znałem kiedyś bliżej jedną pannę która mi raz prosto w oczy powiedziała (z lekkim wyrzutem): "leto, ty to zawsze musisz być takim samcem alfa". Beka, ja tam się nigdy za samca alfa sralfa nie uważałem.

 

W przeciwieństwie do przykładu który przytoczył @trop, wychowywała się bez matki.

 

Różne rzeczy ludzie gadają, a co tam na prawdę mają w głowie i z jakich na prawdę powodów przychodzą i odchodzą, to nie koniecznie musi być zbieżne z tym, co mówią.

Edytowane 9 Marca 2020 przez leto

[Libertyn]

Manipulacja. To po prostu przymus. Bo co one mogą? Powiedzieć wprost o CHaD, Borderze, DDA? Każdy niedesperat zwieje

[BlacKnight]

27 minut temu, ntech napisał:

Co robią dzieciaki na fajce jak idzie nauczyciel?

Ja osobiście nie panikuje w sytuacjach gdzie większość wymięka ale kobiety to na odwrót xd.

 

Jarałem za szkolą i złapał .

 

Poszedłem pod sklep obok szkoły dokończyć i złapał.

 

Wszedł do sklepu a ja głupi myślałem że gdzieś poszedł wychodzi a ja pale. Odpuścił. 
 

Na poprawę humoru dla @ZortlayPL. Historia prawdziwa.

[Król Jarosław I]

Mogła bać się , że będą krzyki.

 

W sensie mieć ich dość.

 

Też tak mam.