Plastyka wędzidełka prącia

[bassfreak]

Witam

 

Dziś typowo męska sprawa a konkretnie czy ktoś z braci miał wydłużone wędzidełko? Choć nie ma u mnie tragedii to rozważam taki zabieg, gdy jest dobre nawilżenie w pełnym wzwodzie to jest ok ale wędzidełko jest na tyle krótkie że napletek schodzi za żołądź na sktyk i niżej nie da rady bo wędzidełko jest za krótkie. 

 

Pytam ponieważ obawiam się utraty częściowego czucia lub części bodźców (mniejsza przyjemność) po zabiegu bo czytałem kiedyś o tym ale nie wie czy to była spartaczona robota czy przypadek. Jak z gojeniem się tego i po jakim czasie można szaleć?

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez bassfreak

[rampampam]

Miałem podobną sytuację, ale jednak bardziej skrajny przypadek. Zdecydowałem się na obrzezanie. Oficjalnie miałem czekać dobrych kilka tygodni z sexem. Nie chcę się teraz pomylić, ale chyba po 2 tygodniach może 2,5 wszystko już działało. Poza wygodą mam wrażenie, że mogę dłużej posuwać, a aspekt higieniczny nabrał nowego wymiaru Minusem na pewno jest wspomniana suchość, ale to ustępuje. Zresztą do suchej cipki nie wkładam, a tym bardziej do ust.

Tak czy owak nie ma co zwlekać czy to  plastyką czy z obrzezaniem.

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez rampampam

[Pancernik]

Muszę przyznać @bassfreak , że nie zawodzisz mnie tematami  

[deleteduser74]

55 minut temu, bassfreak napisał:

tyle krótkie że napletek schodzi za żołądź na sktyk i niżej nie da rady bo wędzidełko jest za krótkie. 

Zrób sobie obrzezanie. Ja robiłem i git 

56 minut temu, bassfreak napisał:

Pytam ponieważ obawiam się utraty częściowego czucia lub części bodźców (mniejsza przyjemność)

Bzdury!

 

 

[bassfreak]

2 minuty temu, Pancernik napisał:

Muszę przyznać @bassfreak , że nie zawodzisz mnie tematami  

Odpowiedni temat w odpowiednim dziale ?

2 minuty temu, Still napisał:

Zrób sobie obrzezanie. Ja robiłem i git 

Bzdury!

 

 

Krótkie wędzidełko to nie jest stuleja, z tym nie mam problemu. 

 

Za tydzień jak pójdę do chirurga to go zapytam co o tym myśli. 

[Pancernik]

@bassfreak zapytaj lekarza, czy w razie czego, po zabiegu, przepisze Ci maść sterydową, bo jak wiadomo, tam gdzie sterydy, tam duże rozmiary  

[Donkeyshot]

Usunięcie wędzidełka zaskutkuje luźnym napletkiem nasuwającym się samoistnie na żołądź podczas seksu. Jest to częsty efekt uboczny tego zabiegu. Jeśli coś cię lekko tam ciągnie lub masz fioła na punkcie estetyki dobrze radzę - zostaw to w SPOKOJU. Chuj to nie krawat nie musi być idealny. Obrzezanie z kolei to częste problemy z dojściem zwłaszcza po 40tce. Zasada jest prosta- nie masz stuleji nie grzeb.

[deleteduser74]

21 minut temu, Donkeyshot napisał:

Obrzezanie z kolei to częste problemy z dojściem zwłaszcza po 40tce

A dlaczego?

[Donkeyshot]

9 minut temu, Still napisał:

A dlaczego?

Napletek ma mnóstwo zwojów i zakończeń nerwowych stymulujących doznania i podniecenie seksualne. Dane pokazują, że jego usunięcie zaburza te doznania. Seks staje się dłuższy. Trzeba pakować mocniej by poczuć to samo. Gdy jesteś 20 letnim tzw. "minute manem" obrzezanie może być korzystne. Gdy jednak normalnie zajmuje ci to 10-20 minut, to zaczyna być problem, zwłaszcza w starszym wieku.

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez Donkeyshot

[deleteduser74]

5 minut temu, Donkeyshot napisał:

zwłaszcza w starszym wieku

O to pytam? Dlaczego w tym wieku a nie np. po 30?

[Kim Un Jest?]

57 minut temu, Still napisał:

Zrób sobie obrzezanie. Ja robiłem i git

Zaraz @Still sam przeciąłeś wędzidełko???

[deleteduser74]

1 minutę temu, Kim Un Jest? napisał:

sam przeciąłeś wędzidełko???

 Jedni robią sobie szpetny ryj, inni opierdzielaja sobie wędzidełko A co!

 

 

[Donkeyshot]

1 minutę temu, Still napisał:

O to pytam? Dlaczego w tym wieku a nie np. po 30?

Kondycja panie i siła libido. Wiek orientacyjny zależny od jednostki

[deleteduser74]

A co ma libido do wędzidełka?

[Donkeyshot]

1 minutę temu, Still napisał:

A co ma libido do wędzidełka?

Nic. Mowa o obrzezaniu.

[deleteduser74]

@DonkeyshotZ tego co pamiętam, to przy zabiegu obrzezania, jest ingerencja w wędzidełko. Bynajmniej ja miałem taką.

[Kim Un Jest?]

13 minut temu, Still napisał:

Jedni robią sobie szpetny ryj, inni opierdzielaja sobie wędzidełko A co!

Pytam, bo sam od dawna o tym myślałem, ale bałem się jakiejś infekcji czy czegoś tam. No ale z drugiej strony człowiek nie raz mocniej się pochlasta i "samo się zagoi"

[Donkeyshot]

6 minut temu, Still napisał:

Z tego co pamiętam, to przy zabiegu obrzezania, jest ingerencja w wędzidełko. Bynajmniej ja miałem taką.

Ale nie na odwrót. 

[deleteduser74]

3 minuty temu, Kim Un Jest? napisał:

Pytam, bo sam od dawna o tym myślałem,

U chirurga miałem. Nic sam nie rób. Leć do urologa, da Ci skierowanie na zabieg.

 

[bassfreak]

43 minuty temu, Donkeyshot napisał:

Napletek ma mnóstwo zwojów i zakończeń nerwowych stymulujących doznania i podniecenie seksualne. Dane pokazują, że jego usunięcie zaburza te doznania. Seks staje się dłuższy. Trzeba pakować mocniej by poczuć to samo. Gdy jesteś 20 letnim tzw. "minute manem" obrzezanie może być korzystne. Gdy jednak normalnie zajmuje ci to 10-20 minut, to zaczyna być problem, zwłaszcza w starszym wieku.

Święta prawda wiem po sobie, jak się już zdecyduję na wydłużenie (nie usunięcie!) wędzidełka to powiem do chirurga że od napleta to wara!  zresztą jaki sens robić coś z napletkiem skoro nie z nim jest problem a z wędzidełkiem. 

 

Dlatego współczuję jak ktoś miał stuleje i jest obrzezany, nie wiecie co tracicie. 

Godzinę temu, Donkeyshot napisał:

 

 

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez bassfreak

[Donkeyshot]

7 minut temu, bassfreak napisał:

jak się już zdecyduję na wydłużenie (nie usunięcie!)

I tu ciekawostka medyczna. Medyczny termin "wydłużenie wędzidełka" oznacza poprostu jego wycięcie. Nie rób tego. Nie spowoduje to, że napletek zejdzie Ci niżej a możesz mieć potem problem jaki opisałem wyżej i skończy się to obrzezaniem.

[bassfreak]

Godzinę temu, Donkeyshot napisał:

I tu ciekawostka medyczna. Medyczny termin "wydłużenie wędzidełka" oznacza poprostu jego wycięcie. Nie rób tego. Nie spowoduje to, że napletek zejdzie Ci niżej a możesz mieć potem problem jaki opisałem wyżej i skończy się to obrzezaniem.

"

Podcięcie wędzidełka prącia (nazywane też frenulektomią) jest zabiegiem definitywnym - raz przecięta struktura w tym wypadku nie odrasta. Leczenie opiera się na uwolnieniu napletka poprzez podcięcie tkanki łączącej żołądź i napletek przy użyciu nożyczek chirurgicznych lub skalpela. Procedura nie wymaga zakładania szwów.

Drugi ze wspomnianych zabiegów wiąże się z kolei z plastyką fałdu skórnego na członku. Procedura wydłużenia wędzidełka (frenuloplastyka) pozwala zwiększyć wymiar podłużny tej struktury o około pół centymetra. Rozcięcie tkanki, umożliwiające wykonanie ingerencji wydłużających wędzidełko, wymaga zastosowania szwów (zazwyczaj używane są formy samowchłanialne, które rozpuszczają się po upływie około 7 dni). Po wygojeniu pozostały fałd skórny, dzięki zmianie wymiarów, nie stanowi już przeszkody w swobodnym zsuwaniu napletka z żołędzi prącia."

 

Wydłużenie jest o 0,5cm i to by wystarczyło dla mnie. Zapytam chirurga czy ktokolwiek na nfz robi wydłużanie.

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez bassfreak

[Donkeyshot]

@bassfreak ok, tylko zaznacz, że nie zgadzasz się na wycięcie. Oni często tak robią twierdząc, że tak należy i potem ty masz problem. 

[bassfreak]

3 minuty temu, Donkeyshot napisał:

@bassfreak ok, tylko zaznacz, że nie zgadzasz się na wycięcie. Oni często tak robią twierdząc, że tak należy i potem ty masz problem. 

Jak bym powiedział że chcę wydłużyć a by się okazało że wyciął to bym go chyba wykastrował. Może się pokuszę prywatnie 600 zł w Gdańsku.

[ZakutyLEB]

Mam podobny "problem", ale nigdy się nie zastanawiałem żeby coś z tym dalej robić. Mi w sumie na ten moment nie przeszkadza, ale chętnie dowiem się dalej jakie kroki poczyniłeś