Problem z przeglądarką.

[Arox z lasu]

Bracia,

 

mam problem z przeglądarką. Mianowicie: Gdy korzystam z internetu muszę co jakiś czas (co parę godzin) restartować komputer, by jako tako działało. W skrócie, po jakiejś  (bliżej nieokreślonej jednostce czasu) zaczyna mi "mulić". Nie znaczenia temperatura otoczenia, godziny korzystania z połączenia internetowego itd. Dzieje się to już od jakiegoś czasu i jest mocno uprzykrzające życie. Proszę o pomoc, bo nie wiem co robić.

 

Posługuje się Firefoxem z najnowszymi aktualizacjami. Windows 8 (mam łzy w oczach).

 

Nie mam najmniejszego "zmulenia" jeżeli chodzi o równoległe działanie programów np. photoshop czy Word czy Exel czy odtwarzacz muzyki i to wszystko równocześnie.

 

P.S. Proszę by w tłumaczeniu problemu i ewentualnemu rozwiązaniu traktować mnie jak upośledzonego, gdyż jestem "informatyczną nogą".

Edytowane 11 Listopada 2015 przez Arox

[Brzytwa]

Pytanie jak wygląda architektura dyskowa. Ile masz pojemności na partycji gdzie jest system i zainstalowana przeglądarka. Jak wygląda trzymanie plików tymczasowych które zaśmiecają komputer. Przy małej partycji systemowej to może być jedna z przyczyn.

[atras]

Jaki masz dostęp do internetu.

[mac]

Menu - pomoc - pomoc programu Firefox - zakładka powolne działanie, awarie i inne błędy- przywracanie domyślnych ustawień Firefoxa - odśwież.

 

Rozwiązanie większości problemów.

[Arox z lasu]

Pytanie jak wygląda architektura dyskowa. Ile masz pojemności na partycji gdzie jest system i zainstalowana przeglądarka. Jak wygląda trzymanie plików tymczasowych które zaśmiecają komputer. Przy małej partycji systemowej to może być jedna z przyczyn.

 

Yyyyyy.... O czym Ty do mnie? A na serio, to spróbuję odpowiedzieć. Mam tylko jeden dysk "C", na którym mam zainstalowane wszystkie programy włącznie z przeglądarką.  Mam wolne 398 GB z  450 GB. Nie mam pojęcia, gdzie są zapisywane pliki tymczasowe.

 

Jaki masz dostęp do internetu.

 

Nasza krajowa neozdrada i nie mam co liczyć na lepsze. Przesył po aluminiowych przewodach. Maks prędk. to około 1,5 Mb. Ale to wykluczyłem, bo problem z przeglądarką jest niezależny od pory przeglądania.

[Brzytwa]

No to miejsca na dysku teoretycznie nie brakuje.
Chociaż nie wiem jak to wygląda obecnie w przypadku Windowsa 8 to przy starszych wersjach na takie bolączki pomagało podzielenie dysku na 2 lub więcej partycji gdzie partycja C była przeznaczona wyłącznie na system i programy a dane (dokumenty, filmy, gry, muzyka) były na osobnej partycji. Zmniejsza to również ryzyko utraty danych w przypadku wysypania się systemu czy ataku wirusa.
Takie rozwiązanie jakie masz jest niebezpieczne i nigdy bym się na nie nie zdecydował.

Przy okazji zapytam - korzystasz z jakiś programów czyszczących pliki tymczasowe i rejestr np: Adwcleaner lub CCleaner?

[atras]

Spróbuj wyczyścić historię i ciasteczka (stracisz podpowiadanie  po wpisywaniu stron i na nowo będziesz musiał się zalogować)

lub użyj clenara jak radzi Brzytwa

 

https://www.piriform.com/ccleaner

 

Jeszcze pytanie czy wchodzisz od razu w Google, czy coś ci się doinstalowało do przeglądarki.

Edytowane 11 Listopada 2015 przez atras

[Arox z lasu]

No to miejsca na dysku teoretycznie nie brakuje.

Chociaż nie wiem jak to wygląda obecnie w przypadku Windowsa 8 to przy starszych wersjach na takie bolączki pomagało podzielenie dysku na 2 lub więcej partycji gdzie partycja C była przeznaczona wyłącznie na system i programy a dane (dokumenty, filmy, gry, muzyka) były na osobnej partycji. Zmniejsza to również ryzyko utraty danych w przypadku wysypania się systemu czy ataku wirusa.

Takie rozwiązanie jakie masz jest niebezpieczne i nigdy bym się na nie nie zdecydował.

Przy okazji zapytam - korzystasz z jakiś programów czyszczących pliki tymczasowe i rejestr np: Adwcleaner lub CCleaner?

 

W gry nie gram. Miałem przez chwilę Battlefield 4 ale szybko odinstalowałem. Jeżeli chodzi o muzykę, to trzymam ją na dysku zewnętrznym. Tak samo jeżeli chodzi o jakieś "newralgiczne" dane, to korzystam z pendrive. Komputer służy mi jedynie jako narzędzie do przetwarzania danych a nie ich gromadzenia. Tak więc, nawet jeśli wysypałby się system, to ważne z mojego punktu dane są trzymane poza systemem.

 

Nie, nie mam. Nawet nie miałem pojęcia, że istnieją. Ale dzięki za informację.

 

Spróbuj wyczyścić historię i ciasteczka (stracisz podpowiadanie  po wpisywaniu stron i na nowo będziesz musiał się zalogować)

lub użyj clenara jak radzi Brzytwa

 

https://www.piriform.com/ccleaner

 

Jeszcze pytanie czy wchodzisz od razu w Google, czy coś ci się doinstalowało do przeglądarki.

 

Czyściłem historię i ciasteczka. Wiele to nie pomogło. może na chwilunię. Użyję clenara.

 

Przy otworzeniu programu pierwszą kartę mam całkowicie czystą. Dopiero kolejne karty to wyszukiwarka google plus etykiety witryn, które głównie odwiedzam.

 

 

Menu - pomoc - pomoc programu Firefox - zakładka powolne działanie, awarie i inne błędy- przywracanie domyślnych ustawień Firefoxa - odśwież.

 

Rozwiązanie większości problemów.

 

 

Chwilowo pomogło, dziękuje. Ale nie mam pojęcia na ile to pomoże, więc zapewne przeczyszczę kompa cleanrem.

[Brzytwa]

W Cleanerze możesz jeszcze wyczyścić błędy rejestru:
Lewy pasek -> klikasz rejestr -> na dole 'skanuj by znaleźć problemy' -> na dole po prawej 'napraw zaznaczone problemy' -> kopia bezpieczeństwa (tak/nie) -> napraw.
Skan i naprawę warto powtórzyć bo usunięcie jednych błędów często powoduje powstanie kolejnych. Kroki skan->naprawa powtarzasz tak długo dopóki na liście po wykonaniu skanu będzie pusto.

[Arox z lasu]

Ok. Dziękuje. Zajmę się tym dzisiaj wieczorem przy dłuższej chwili wolnego.

 

Moje pytanie brzmi:

 

Czy przy komunikacie "kopia bezpieczeństwa" zaznaczyć <tak>?

[Brzytwa]

Ja jej nigdy nie tworzę i jakoś mi komp działa. Ale jak chcesz mieć chroniony tyłek to możesz zaznaczyć 'tak'. Wiele miejsca ona nie zajmuje.

[Mosze Red]

cc cleaner, później adw cleaner , później mbam i na koniec jeszcze raz cc cleaner

[Arox z lasu]

Panowie,

 

dziękuje za rady. Działanie kompa wróciło do normy.

 

Poszedłem i drogą firefoxa jak i CCleanera. Masakra. Półtorej godziny czyścił mi się z nadpisów. Jeszcze pół godziny zajęło czyszczenie rejestrów w Cleanerze.

 

Tak to jest jak człowiek nie zna się i przez dwa lata nic nie robi w tym kierunku

 

Teraz to on "śmiga" w porównaniu ze stanem wcześniejszym

[Mosze Red]

ccCleaner nawet na mocno zamulonych maszynach powinien działać szybciej. Stawiam że prócz błędów masz mocno zainfekowany komputer.

 

http://www.dobreprogramy.pl/AdwCleaner,Program,Windows,38865.html

 

potem

 

http://www.dobreprogramy.pl/Malwarebytes-AntiMalware,Program,Windows,13117.html

[Marek Kotoński]

Ja też miałem te problemy i pomogła dopiero przesiadka na operę