UE

[Brzytwa]

Bardzo Cie Bracie Janie przepraszam, ale czy fakt bycia dymanym ekonomicznie i gospodarczo (jako kraj) przez ostatnie minimum 25 lat to jest POGLĄD?

Czy katastrofalny upadek męskiego wzorca przekazywanego z ojca na syna - który to upadek tak pięknie demoluje życie tysięcy ludzi w tym kraju dając podstawy pod istnienie tegoż forum to jest POGLĄD?

Czy to że, zamiast naprawić, to ten chory, patologiczny stan utrwaliło pokolenie - 3,14 x drzwi - ludzi związanych z poprzednim aparatem wuadzy, urodzonych mniej więcej między latami 50 a 80 ub wieku - to jest POGLĄD?

Rozumiesz różnicę między rzeczywistością a opinią, faktem a poglądem? Opisz na przykładach.

 

Ja nikogo nie potrzebuję, jak to napisałeś 'wygryzać'. Po prostu zadaję niewygodne pytania i szukam dziur w logice, a tego akurat u kic-antego jest pod dostatkiem. Tak samo jak przedziwnych 'zbiegów okoliczności', których nikt nie chce mi wyjaśnić. Możliwe, że nie widzisz rzeczy, na które ja jako moderator jestem szczególnie wyczulony - i które widziałem u wielu innych szkodliwych typów na forum. Wszyscy stąd wylecieli. I to bynajmniej nie za poglądy polityczne.

Z tego co pamiętam, to za Alarykiem też się wstawiałeś (w słusznej sprawie, co sam zresztą przyznałem i za co przeprosiłem), ale w końcu on i tak stąd wyleciał z hukiem za jawną nienawiść do forum i jego założyciela i to w asyście podobnego sobie trolla! Zauważyłeś to, czy może dla Ciebie jest to kolejny relatywistyczny 'pogląd'?

[kryss]

8 godzin temu, kic-anty napisał:

Dzięki UE możemy legalnie pracować w dowolnym kraju unijnym!

 

Zdecydowana większość wolała by pracować za przyzwoite pieniądze w PL, niż zostawiać rodziny po to żeby mogły w ogóle egzystować.

Rozjebali nam wszystko, żeby zlikwidować konkurencje i mieć tanią siłę roboczą

8 godzin temu, kic-anty napisał:

Porównywanie PRL- u i UE to jak postawić pytanie: co jest większe- metr czy kilogram ?

"Ryba psuje sie od głowy" co ma właśnie miejsce.

Nie wybieralni zarządcy UE narzucają wszystkim swoja jedynie słuszna drogę....   coś Ci to przypomina?

 

Ja też stałem w kolejkach lat 80,

[Endeg]

Zabiorę głos jak gość będący +/- rówieśnikiem kic-antego i kryssa. Nie lubię pisać dłuższych wypowiedzi, ale temat zasługuje na to.

Niestety Brzytwa pomimo ostrości sądów ma sporą dozę racji. Jako dzieci doznaliśmy w epoce Gierka odrobiny pseudoluksusu i się nim zachłystywaliśmy jak pepsi, kasety czy dżinsy z pewexu. Lata 70-te jak pisał Kisielewski w swych pamiętnikach to był okres przestawienia wajchy z ideowości na konsumpcjonizm, najpierw siermiężny bo w warunkach realnego socjalizmu. Niestety zaszczepione wzorce na zasadzie "błyskotek z Zachodu" pokutują do dziś dnia, z czego wykluły i uformowały się efekty społeczne, polityczne, ekonomiczne, także obyczajowe, o których potępiająco pisze Brzytwa.

 

Nasi starsi bracia i ojcowie po zakończeniu karnawału Solidarności przyjęli wprowadzenie stanu wojennego prawie bez walki, tak jak Czesi nie reagowali czynnie na wkroczenie Rudej Armady w 1968r.  Ówczesna młodzież dała zarzucić na siebie sieć w postaci rozkwitu muzycznych subkultur i wtedy dawała upust nadmiarowi energii na koncertach w Jarocinie. W późniejszych czasach największym protestem był wirtualny głównie sprzeciw wobec planów wprowadzenia ACTA. Natomiast biorąc pod uwagę realne "bunty" to symptomatyczne jest, że przez ostatnie 35 lat nie udało się w Polsce doprowadzić do demonstracji milionowych jak w Paryżu, Madrycie i Budapeszcie ani nawet półmilionowych. Polacy zamknęli się w ścianach swego domu, działki, zakładu pracy, dyskoteki czy stadionu.

 

I tak w stanie hibernacji trwamy przez lata 80-te i późniejsze, przy nielicznych symptomach sprzeciwu, ale przez wiele lat mają one wyraz bardziej odruchów warunkowych. Dopiero ostatnie czasy rozwoju internetu i wzrostu świadomości społecznej jak i samoświadomości przynosi nadzieję na zmianę stanu rzeczy, lecz jest to tym trudniejsze, że sporo co bardziej światłych ludzi pracuje za granicą, a młodych w stosunku do starzejącego się wyżu demograficznego jest za mały procent.

 

 

 

[Brat Jan]

Ok @Brzytwa załapałem,

@kic-anty ma dobrą fuchę w UE i nie widzi złożoności i całości zagadnienia lecz tylko "swój czubek nosa".

[kryss]

Kic-anty poświęć pół godzinki i obejrzyj sobie to, może coś zajarzysz

 

 

I Witold tez ma cos do powiedzenia o tym panu...

 

[Assasyn]

polecam

http://abelikain.blogspot.de/2013/07/to-wszystko-o-czym-chciaes-dowiedziec.html

[Enemy]

Doszczętne zaoranie kwestii unijnych dotacji

 

 

[lupele]

12 godzin temu, EnemyOfTheState napisał:

Doszczętne zaoranie kwestii unijnych dotacji

 

 

 

Przecież to nie prawda. Każdy normalny człowiek wie, że pieniądze biorą się z powietrza.

[Enemy]

Komunista-trockista Altiero Spinelli naczelnym ideologiem i autorytetem UE, Manifest z Ventotene i Biała Księga, czyli niezbite fakty pokazujące, że Unia Europejska jest komunistycznym projektem dążącym do likwidacji państw narodowych na rzecz wielkiego państwa i międzynarodowego socjalizmu (komunizmu):