Skocz do zawartości

Przemoc w rodzinie


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Assasyn napisał:

Dodaje ciekawy film, jak matka potrafi sterroryzowac i rozjechac psychicznie męża i syna, mało tego, szkoda mi wlasnie tego chlopaka, terror i znecanie sie psychiczne i ojca i matki...Niestety nie ogladam wiecej juz tego filmy, bo przypomina mi podobny stosunek rodziny, szczegolnie ojca, do mojej skromnej osoby...

 

http://m.cda.pl/video/1031822d

 

 

Wszystko prawie dokładnie jak u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia Friday, March 11, 2016 at 19:35, parafianin napisał:

(...) Kobiety są niesamowicie silne psychicznie, a jedyne co je boli to rzeczywiscie ten brak kontroli nad innymi.

 

Nie wiem skąd taki wniosek. Zdolność manipulacji i konfabulacji, przy kompletnym braku logicznego myślenia, pozbawionego jakiejkolwiek refleksji, w żadnym wypadku nie wiąże się z silną psychiką. To o czym piszesz, to zwykła głupota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, głupotą nie nazwę kogoś kto potrafi manipulować i robi to świadomie, czy nawet udawać płacz na zawołanie, zupełnie kogoś kim nie jest i oszukuje tak innych, a inni się na to nabierają.
Jest to perfidne zachowanie, ale dokładnie zaplanowane, by uzyskać zainteresowanie, egoistyczny interes. I jeśli się to udaje - a udaje, jest efekt, to nie może to być głupota, a siła.

Fakt, są kobiety które manipulują i konfabulują nieświadomie, ale są też inteligentniejsze które rozumieją swoją naturę i dokładnie wiedzą kiedy ją schować, a kiedy wygarnąć. Np panie kierowniczki z pierwiastkiem męskim, które jednak ciut logiki i chęci przewodzenia dostały z natury. Niewiele, ale jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nazywam to głupotą, bo tego typu zachowanie, które z logiką ma tyle wspólnego, co arab z chęcią do pracy, to nic innego jak płytkie emocje, huć nad którą kobieta zdaje się nie panować i nie być jej świadoma. Ciężko mi to skolerować z logiką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko byłoby zasadne w twojej teorii gdybyś nie zakładał z góry, że każda kobieta nie panuje nad tym i nie jest tego świadoma. Potrafią sobie spantoflić i ustawić wielu "twardzieli". Potrzeba tylko im czasu, planu, taktyki, urody. Taka troche wojenka psychologiczna, w której wygrywają długofalowo. Ich działanie jest nielogiczne z punktu mówienia tego co mówią (bo dobrze udają), a co robią (na odwrót niż mówią), ale to może być starannie zaplanowane działanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam znajomego, który nie dawno się ożenił i żona już zachowuje się skandalicznie. Pobiła go, wezwali policję i założyli mu niebieską kartę. Czyli oficjalnie to on jest ofiarą, nie ma co demonizować tego wszystkiego, po prostu mieć wyjebane po całości i się nie żenić ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemoc w rodzinie.

 

Tak jak pisaliście. Calineczka moja, skakała do mnie z łapami tylko się zasłaniałem chciała mnie w twarz walnąć cofałem się i jak za plecami poczułem ścianę chwyciłem ją rzuciłem na łóżko i położyłem na niej, ważę 100 kg. nic więcej nie musiałem robić. po prostu przygniotłem sobą. Wtedy zauważyła że z facet to nie łamaga i zawsze będzie silniejszy od calineczki. po czym usiadła na kanapie wzięła telefon i zadzwoniła do mamusi i powiedziała - "pobił mnie" mamusia dała instrukcje, po czym calineczka wyszła z domu na posterunek zgłosić pobicie. Mieli beke na posterunku bo żadnych śladów nie było. Za to pojawiły się 3 dni później jak zrobiła obdukcję (którą znalazłem przypadkiem) a na obdukcji zapisane że świeże ślady - ewidentny wałek.

 

Mieliśmy wspólne konto - ale po kradzieży gotówki ok 12 tys przez calineczkę, wypisałem się z tego konta. ale kiedyś dała mi hasła. wiec zerknąłem na konto później czy jest tam kasa ukradziona. Podała mnie na prokuraturę za włamanie na konto. Sprawa umorzona ze względu na rozwód właśnie się toczący na sprawie zażaleniowej sędzina powiedziała wprost że to pieniaczka.

 

Już wtedy poradzono mi żebym przebywając w domu, zawsze miał włączony dyktafon - co mi się udało nagrać to mi w rozwodzie 4 litery uratowało. Np. przychodzę z pracy dziecko chore 40 stopni na liczniku a calineczka nie widzi tego (zdiagnozowana psychicznie chora) krótka sprzeczka po czym wyciaga telefon i dzwoni na policję że mąż pod wpływem alkoholu i agresywny i ona boi się byc w domu. po czym wychodzi z domu i czeka na patrol przed blokiem żeby im pierwsz sprzedać bajkę. Policja wchodzi puszczam nagranie i wychodzą.

 

 

To taka mała drobna próbka atrakcji jakie miałem w małżeństwie.

 

 

Panowie Bracia - pamiętajcie - dyktafon to podstawowa sprawa. Teraz praktycznie każdy ma zawsze dyktafon w kieszeni w smartfonie z androidem. Korzystajcie z tego dobrodziejstwa. Polecam.

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu macie przykład ewidentnej bezsilności policji

Stara baba która manipuluje łzami (kogoś mi przypomina) choć na początku lykłem jej bajer zawsze trzeba poznać obie strony medalu

 

http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/konflikt-ktory-niszczy-rodzine,196499.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważajcie na zegarki budziki ! , jakiś czas temu zgrywałem z takiego "zegarka" zapis wideo hd  . Oczywiście Paniusia opowiadała jaka to ona biedna i jak ją mąż niszczy, poprosiłem ją aby nie mówiła mi o jej prywatnych sprawach.

Same zegarki budziki  możecie zobaczyć w googlach  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.