Mansplaining

[sargon]

Mansplaining - czyli połączenie słów "man" i "explaining", to dość częsty zarzut feministek wobec facetów - najczęściej stosowany w sporach, kłótniach, i jako sposób zawstydzania.

 

Zawstydzanie to jeden z niewielu dostępnych kobietom sposobów ekspresji agresji.

 

A "mansplaining" to wg. kobiet tłumaczenie rzeczy oczywistych , żeby tylko okazać dominację w rozmowie.

 

Ale, czy kobiety mają rację z tym ?

 

Otóż - nie.

 

Faceci "mainsplainują", bo po prostu mają ogólnie o wiele większą wiedzę w większości tematów poza "modą" "gotowaniem", czy "domową medycyną".

Dawnej kontakt z osobą z większą wiedzą był czymś uznawanym za dobro.

W obecnych czasach - jest to odbierane jako forma prześladowania osoby z mniejszą wiedzą.

 

Jakby obrazek zniknął : R.Lynn et al. / Intelligence 30 (2001) 27-39

 

[Ramaja Awantura]

4 minuty temu, sargon napisał:

Zawstydzanie to jeden z niewielu dostępnych kobietom sposobów ekspresji agresji.

To się nie dawaj zawstydzać i tyle.

 

[sargon]

2 minuty temu, Ramaja Awantura napisał:

To się nie dawaj zawstydzać i tyle.

 

W którym miejscu cokolwiek narzekam na zawstydzanie ? xD

Opisuję zjawisko, jakby ktoś nie znał.

 

To jest ogólny temat o zagadnieniu, na podstawie ciekawego badania, a nie kolejny wątek w świeżakowni "aj-waj kobieta mnie bije"

[Król Jarosław I]

18 minut temu, sargon napisał:

W obecnych czasach - jest to odbierane jako forma prześladowania osoby z mniejszą wiedzą.

 

I to nieśmiertelne "dobra nie filozofuj", którym tępa hołota stara się zakończyć temat, który ją przerasta.

 

Żeby nie było mam na myśli obie płcie.

[mac]

3 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

 

I to nieśmiertelne "dobra nie filozofuj", którym tępa hołota stara się zakończyć temat, który ją przerasta.

U mnie na wiosce to się mówi dobra pofilozofowali to teraz pora na kielonka xD I ja jestem w stanie uznać to za sztukę kompromisu.

[Dworzanin.Herzoga]

16 minut temu, mac napisał:

U mnie na wiosce to się mówi dobra pofilozofowali to teraz pora na kielonka xD I ja jestem w stanie uznać to za sztukę kompromisu.

 

Z autopsji wiem, że akurat po kielonie, to filozofowanie nieraz dopiero się zaczynało.

I przy seansach alkoholowych były poruszane wątki religijne, filozoficzne i egzystencjalne. 

Niczym w tym memie:

 

Edytowane 15 Lutego 2023 przez Dworzanin.Herzoga

[sargon]

3 minuty temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

Z autopsji wiem, że akurat po kielonie, to filozofowanie nieraz dopiero się zaczynało.

Nieraz przy seansach alkoholowych były poruszane wątki religijne, filozoficzne i egzystencjalne. 

Niczym w tym memie:

 

 

...i nadchodzi czas na zawody w znajomości przebojów turbofolku :

 

 

[Dworzanin.Herzoga]

@sargon Słuchało się trochę tego gatunku, nie powiem, że nie.

 

 

 

[DOHC]

Dobrze że nie zarzucają iż gwałcisz swoją odmienną opinią. Zawsze się troszeczkę gwałci 🤷

[mac]

11 minut temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Z autopsji wiem, że akurat po kielonie, to filozofowanie nieraz dopiero się zaczynało.

Nie no, oczywiście zawsze znajdzie się dyrygent chlania, który wie, kiedy filozofowanie trzeba przerwać kolejną dawką alkoholu, zmiękczyć serce i umysł, wprowadzić klimat zabawy i znowu do dzieła, do dyskusji. Raz byłem na imprezie, że typ miał w chacie drzwi, ale po pijaku rozjebał środek i przechodził przez dziurę robiąc przy tym pojebane manewry gimnastyczne. I tłumaczą mu, dlaczego nie otwierasz drzwi lub ich w ogóle nie wypierdolisz. A on, że to portal i czuje się tak najlepiej przechodząc i nie jest w stanie zmienić tego nawyku xD Rozpoczęła się dyskusja kurwa o portalach do innych wymiarów, że na pewno są, Panowie zaczęli się dzielić przygodami po LSD, jak chodzili po lesie i wyszli z wioski w Warszawie (w dopowiedzeniu przeszli przez jakiś portal międzywymiarowy) dopiero spacerem i musieli nocować gdzieś na ławce, bo tak ich trzymało xD Jakich rzeczy się człowiek dowie.

[Dworzanin.Herzoga]

5 minut temu, mac napisał:

A on, że to portal i czuje się tak najlepiej przechodząc i nie jest w stanie zmienić tego nawyku xD

 

Kiedy najebany wchodzisz po ciemku do klatki schodowej:

 

[już nie offtopuję w tym wątku, wybaczta😊]