Skocz do zawartości

Wywłaszczenie przez firmy OZE


Rekomendowane odpowiedzi

Oho, kolejna radosna twórczość volksdeutschepartei:

https://businessinsider.com.pl/prawo/firma/pierwsza-wrzutka-nowego-sejmu-w-parkach-narodowych-stana-wiatraki/80fez40
 

Zmiany przewidują między innymi wywłaszczenie terenów przez PRYWATNE firmy. Tego jeszcze nie było,  KAŁOWCY (KO) w formie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BumTrarara napisał(a):

Niemcy utopili 5 mld na wiatrakach,

polactwo dostało z KPO 5 mld na OZE,

gdzieś trzeba te niemieckie wiatraki stawiać.

 

Niekoniecznie. Zawsze można kupić. Potrzymać w magazynie a potem zutylizować. Czyli zakopać. Taki Miś na miarę naszych czasów :).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że niespecjalnie się ekscytuję takimi newsami i im podobnymi. Dlaczego? 

Ano dlatego, że obecnie chyba nie ma rzetelnych źródeł informacji, a większość jest upolityczniona. W dodatku w temacie energetyki wchodzi w grę ogromna kasa i bardzo wpływowe lobby- na tym poziomie temat jest geopolityczny wręcz. 

 

Stąd nie dziwi mnie szum wokół tematu. Teraz taki burdel i straszenie będzie wokół wszystkiego cokolwiek jest dyskutowane.

 

Tak samo jest teraz sztuczny szum wokół komisji do badania wpływów rosyjskich, gdzie twarzą komisji jest pan Cenckiewicz. Warto przypomnieć, że jego podwładny okazał się szpiegiem fsb, a sam jest protegowanym Macierewicza- pierwszego sługi Putina w Polsce uwalanego w kontakty z Rosja tak że bardziej się nie da.

 

Komisja nie przesłuchała ani jednej osoby, w raporcie jest manipulacji od groma. Ale szum jest. 

 

Co do wiatraków i odnawialnych źródeł energii: poprzedni rząd ukręcił sprawie głowę śrubując wymagania do niemożliwości. Zamiast takiej energii postawił na budowę kolejnej elektrowni w Ostrołęce, utopił w tym masę kasy (głownie na kolesi na stołkach rad nadzorczych) i nic z trgo nie wyszło. Poza zależnościà energetycznà od Rosji i kupowania węgla na krzywy ryj z obchodzeniem embarga. 

 

W Niemczech takich ferm wiatrakowych jest sporo- widać je przy autostradach. Tak samo jak całe pola w panelach słonecznych. Zastanawiałem się nawet czy w to nie zainwestować.

Nie spotkałem się z tym, żeby komuś to przeszkadzało, albo żeby zieloni strzelali z dupy, że ptaszkom przeszkadza. 

 

U nas nie można polegać na tym co internety opowadają i szkoda czasu na podniecanie się tematem. 

Ogólnie kierunek wart rozpatrzenia: ekologiczna energia jako alternatywa dla ruskiego węgla. Kluczowe będzie wykonanie. 

Proponuję poczekać i zobaczyć zamkast nakręcać się propagandą. 

 

 

 

Edytowane przez Albert Neri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.