Skocz do zawartości

Oczyszczanie Organizmu


Specter

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 29.05.2016 o 18:00, Krogulec napisał:

Herbaty antyoksydacyjne wspomagają. Stosuje od dłuższego czasu zamiennie Yerba Mate i zieloną. Do tego eliminacja wszystkiego na bazie mąki pszennej.

Picie dużych ilości wody mineralnej.

Unikanie cukrów!

 

Mi to pomogło nie być podmęczonym i łatwiej radzić ze stresem.

mam podobnie, tez stosowałem identyczne metody, w sumie nadal stosuję. Zielona herbata i yerba codziennie, chociaż podobno z zieloną nie ma co przesadzać. Woda mineralna zamiast wszystkich sztucznych napojów i soków, cukrów jak najmniej. Do tego jeszcze jem żurawinę w międzyczasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem głodówkę, mającą na celu lekkie oczyszczenie organizmu i przygotowanie do zdrowszej diety (niecałe dwa dni).

Nie spodziewałem się, że będzie tak ciężko.

Wczoraj cały dzień potężny ból głowy, dzisiaj lekki. 

Jak wstałem rano, to na języku kilkumilimetrowy biały osad, kolor moczu jasny, ale mętny.

Podobno to objawy umierania rozmaitych grzybów w organizmie. 

Przy okazji odkwaszałem się, co dało jeszcze większy efekt.

 

Teraz czuję się lżejszy, nawet napięcie w karku wyraźnie się zmniejszyło.

Zaobserwowałem ciekawą rzecz-gdy jestem pozbawiony jedzenia instynkty wyostrzają się potężnie.

Nie wszedłem do sklepu, bo wystraszyłem się nieprzyjemnego typa który stał przy drzwiach (to do mnie niepodobne),

ciało samo zrobiło w tył zwrot.

 

Polecam głodówkę, choć np. głodując w pracy pewnie bym wymiękł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W naszych szerokościach geograficznych oczyszczanie organizmu przychodziło naturalnie w momencie przednówka.

Z końcem zimy, gdy wszystkie zapasy zostawały zjedzone, głodówka wynikała z ograniczenia dostępu do pożywienia.

Raz do roku organizm dostawał w kość i palił cały tłuszcz, komórki rakowe, nadmiar skóry, zablokowane jelita, generalnie wszystko co zbędne.

W ten sposób ludzie startowali w nowy rok z oczyszczonym ciałem. Które chłonęło jak szalone pierwsze zielone produkty wiosny.

 

My musimy sobie sami ograniczać pożywienie, ja zauważyłem, że im wyższa jego jakość, tym mniej musimy zjeść.

Dobrze jest zjeść mało chociaż jeden dzień w tygodniu, np sobota lub niedziela.

Jak dasz radę to można sobie zrobić ten dzień na soczystych owocach, jabłkach.

Wszystkie wymienione herbaty, napary to extra sprawa, nawet mięta, rumianek czy inne ziółka są świetne.

Termos litrowy, dwie szaszetki albo jedna gałązka i masz napar na cały dzień.

 

Przy głódówkach i oczyszczaniu będzie uczucie mdłości, tym mocniejsze im bardziej zaśmiecony organizm.

Możesz czuć się chory od uwolnionych toksyn. Dlatego lepiej regularnie działać z małą siłą niż ostro się katować raz na jakiś czas.

Dorzucę do tego jeszcze aromaterapię, zwykły kominek zapachowy, mocne olejki o silnym działaniu, tymianek, olej drzewa herbacianego, wintergreen, co kto lubi.

Ja mam zawsze odpalony jak jestem w domu. No i healing music z jewtuba. Musimy się naprawiać samemu bo życie w Polsce nie oszczędza nikogo :D

A farmakologie zostawmy tym najbardziej potrzebującym, sorry ale nie wierzę lekarzom (dealerom medykamentów). Jakoś nie było fabryk bayera a ludzie żyli i mieli się dobrze.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25/08/2016 o 16:53, Zenek napisał:

 

Przy okazji odkwaszałem się, co dało jeszcze większy efekt.

 

Teraz czuję się lżejszy, nawet napięcie w karku wyraźnie się zmniejszyło.

Zaobserwowałem ciekawą rzecz-gdy jestem pozbawiony jedzenia instynkty wyostrzają się potężnie.

Nie wszedłem do sklepu, bo wystraszyłem się nieprzyjemnego typa który stał przy drzwiach (to do mnie niepodobne),

ciało samo zrobiło w tył zwrot.

 

Polecam głodówkę, choć np. głodując w pracy pewnie bym wymiękł. 

 

A napisz prosze jak sie odkwaszales.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Assasyn napisał:

No właśnie, a ktoś z was stosował czosnek jako jedną z metod oczyszczania organizmu?? np. ząbek czosnku codziennie rano na pusty żołądek...

A czy ktoś zna jakiś sposób na nie występowanie czosnkowego smrodku w pocie? Wiadomo, że czosnkożerce czuć z dystansu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mocny Wilk napisał:

A czy ktoś zna jakiś sposób na nie występowanie czosnkowego smrodku w pocie? Wiadomo, że czosnkożerce czuć z dystansu. 

To pewnie zalezy od ilości jaką stosujesz, jeśli natomiast chcesz sie pozbyć zapachu z jamy ustnej po czosnku, to polecam listek cytryny :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ostatnio cały tydzień jadłem czosnek (byłem trochę chory) to odczułem wyraźną poprawę swojego trawienia. Mniejsze bóle brzucha, lepsze trawienie. Tylko ten nieprzyjemny zapach. Czosnek jadłem po przyjściu z pracy z bułką i szedłem spać. Jak się budziłem to jeszcze było trochę czuć ale potem coś innego zjadałem i przechodziło. Z potem aż tak problemu nie miałem, no chyba że sam siebie nie czuję bo jestem przyzwyczajony do swojego zapachu. A jaka ilość? jeden mały ząbek przez cały tydzień. Ale zawsze z bułką, samego bym nie zjadł.

 

Najpierw miażdżyłem go i odczekałem 10 minut, potem kroję w drobną kostkę i na kanapkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.