self-aware Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 (edytowane) @Tomko - no to nie jestem sam Jak Twoje postępy ogółem? Wczoraj na sekcję przyszedł jakiś obcokrajowiec, jakiś tam z wyglądu Abdullah Po Polsku ni ch*ja, więc trening był dziwny bo właśnie z nim byłem w parze, zaś speaking u mnie leży, dodatkowo terminologii bokserskiej nie znam ani trochę. Później już luźna walka, która na mojej sekcji zaostrza się coraz bardziej ( prawie co trening komuś farba leci xD), szczerze mowiąc po tych kilku treningach już widze mega różnice między mną a total początkującym (w sensie kimś, kto przychodzi pierwszy raz no bo ja też jestem jeszcze mega paź, wiadomo ). Zupełnie inna garda. Tamtemu strzeliłem w jape z 15x chyba ( przy czym oczywiście na ~20% mocy, nikt zębów nikomu wybić nie chce, chociaż po brzuchu bijemy się już dosyć mocno ). Edytowane 10 Października 2017 przez self-aware Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 @Miodożerny Obczaj sobie mój blog. Za bardzo na wyrost napisałem. Właśnie dziś sam sobie wybiłem palec już podczas rozgrzewki. @self-aware To widze, że u was ostro idzie do przodu U mnie takie pitu pitu jeszcze, farby nie bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 10 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2017 @Tomko - wiesz... U mnie w sumie prawie same chłopaki ~20-25 lat. Jest sparing, jeden uderzy trochę mocniej, to drugi chce oddać i się nakręca 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colossus Opublikowano 11 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2017 (edytowane) Witam,nie zaglądałam tu chwilkę,mam teraz sporo pracy i do tego remont. Na domiar złego złapałem grypę jelitowa(nie jadłem makreli z Lidla ?) . A więc @Miodożerny ,oczywiście że możesz złapać kontuzję w postaci wybitych palców i nadwyrenżenia nadgarstka .Zapalenie stożków rotatorów też jest częste w boksie.Dlatego ważna jest rozgrzewka ,bandaże i rękawice tak jak pisał @Tomko.Trzeba szczególnie uważać przy biciu haków na schaby żeby nie trafic w zgięcie łokcia-wtedy jest duże ryzyko wybicia palca.Nadgarstek i bark jest najbardziej narażony na przeciążenie w momencie bicia niepoprawnie ciosów sierpowych. W skakance bardzo ważny jest luz całego ciała i przenoszenie ciężaru raz na lewa raz na prawą.Odbijanie sie na lekko uniesionych piętach musi być z wyczuciem .Dobrym ćwiczeniem są podskoki z piłką lekarska/lekką sztangą ,wskakiwanie i zeskakiwanie na skrzynię. Edytowane 11 Października 2017 przez colossus "Lirerówka" w zdaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 18 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 (edytowane) @colossus Hmm... Dzisiaj pierwszy raz miałem mocniejsze sparingi. Trwały prawie 20 minut, to całkiem sporo. Sparowałem z różnymi ludźmi bo zmienialiśmy się co 90 sekund. W związku z tym sparowałem też dużo ze znacznie lepszymi (w sensie, chodzą dłużej). Powiem szczerze, że zebrałem dziś na twarz dosłownie z 50 ciosów, bania boli jak cholera Trochę mnie to zdemotywowało bo to oznacza, że trafić jest mnie mega łatwo. Ponadto kilku zwróciło mi uwagę, że jak uderzam lewą to odwracam głowę w prawo, zwłaszcza jak idzie czyjaś kontra. Odwracam łeb. Boję się ciosu czy jak? Jakiś nawyk z dupy? Ćwiczenia uników samemu, jakoś się da? Walka z cieniem? Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. Aaa, jak walczyć z wyższymi? Mam 175 i jak przeciwnik ma 185-190 to jest bardzo trudno... Edytowane 18 Października 2017 przez self-aware Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colossus Opublikowano 18 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2017 Witam ,@self-aware. Sparingi w boksie są najważniejszą częścią tego sportu.To dobrze że sparujesz z lepszymi (niestety uważam że w boksie na początku swoje musisz dostać ).Tak zamykanie oczu i odwracanie głowy to naturalny nasz odruch obronny .Na samym początku musisz sobie uświadomić że to naturalna kolej rzeczy że będziesz dostawał oklep ,więć się tym absolutnie nie dołuj .Uznaj to jako chrzest bojowy :). 1.Ćwiczenia -Poproś partnera treningowego o lekkie obijanie Cie w rękawicach po twarzy(nos ,czoło .oczy)i korpusie (staraj się w momencie ciosu na tułów napinać mięśnie brzucha).Ty w tym czasie mając ręce opuszczone zwalczaj nawyk zamykania oczu. -Zawieś butelkę 1,5 l(lub lekką gruszkę bokserską ) rozbujaj ją i unikaj butelki raz w lewo raz w prawo. -Ćwicz uniki i technikę prostych ciosów przed lustrem(skoro odwracasz głowę nie trzymasz jej nisko przy brodzie )z dużym nastawieniem poprawnej techniki(przy każdym prostym zatrzymaj czasem ruch na wyprostowanym ciosie i zwróć uwagę czy bark zasłania Ci policzek i gdzie trzymasz szyję) Żeby mieć szanse z wyższymi przeciwnikami musisz ich złapać w tzw.półdystansie przy linach lub narożniku.Popracuj na worku haki na dół i sierpy.Także przy walce z wyższymi staraj sie wyłapywać ciosy na rękawice i ćwicz uniki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 @colossus - Przespałem się z tym i dzisiaj znowu czuję mega motywacje Skoro mówisz, że swoje po gębie trzeba dostać to niech tak będzie, jakoś przeżyje Dzięki za propozycje ćwiczeń. Z tym pierwszym będzie ciężko. Nie mam partnera treningowego poza boksem zaś na sekcji nie ma czasu za bardzo na to aby robić sobie swoje ćwiczenia. Drugie i pierwsze ogarnę Mam jednak wątpliwości co do ostatniej kwestii. Jeśli będę wyższego lał po brzuchu będąc blisko niego to on z góry będzie mnie ładował po głowie aż miło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 19 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 @self-aware Znajdź sobie laskę, ubierz jej rękawice (samej będzie ciężko ściągnąć - wiadomo - baby) i powiedz jej, że jednak z tym ślubem to był żart bo chciałeś tylko zobaczyć jej wielkie dupsko w białej sukni. A i w ogóle powiedz, że jest słaba w łóżku. I unikaj ciosów A tak na poważnie to ja też mam z tym problem, nie ma czasu na treningu bo ćwiczenia są zadane. Jedyne co zostaje to umówić się z kumplem, dać mu rękawice i niech bije. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colossus Opublikowano 19 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2017 Witam,@self-aware w półdystansie bijesz dużo haków i i sierpów i podbródkowych w kombinacjach dół ,góra.Skracając dystans wysocy bokserzy mają ciężko uderzyć pełny cios prosty(atutem wyższych jest trzymanie niższych na dystans-czyli ciosy proste).Oczywiście jak opanujesz półdystans i zaczniesz bić po brzuchu i bijąc sierpy i podbródkowe szybko rozbijesz wyższego.Ale jest tu mały szkopuł? ,musisz mieć żelazną kondycję(nie odpuszczasz jak złapiesz kolegę-zasypujesz ciosami,blokujesz ciałem)i dobrą i szczelną gardę.Sam jestem półdystansowcem i powiem Ci że pierdolnięcie kolege na wątróbkę to miód dla duszy(składa się jak strzelba?).Mało tego jak załapiesz półdystans i sekwencję ciosów(zaczniesz wyłapywać haki na łokcie,sierpy na gardę)robi się z tego fajna techniczna wymiana ciosów.Innej drogi na wyższych nie ma. Powodzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KurtStudent Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 12 godzin temu, colossus napisał: o haków i i sierpów Pytanie początkującego : czym się różni sierp od haka? Do tej pory myślałem, że to to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 (edytowane) 12 godzin temu, colossus napisał: Mało tego jak załapiesz półdystans i sekwencję ciosów(zaczniesz wyłapywać haki na łokcie,sierpy na gardę)robi się z tego fajna techniczna wymiana ciosów.Innej drogi na wyższych nie ma. Powodzenia? Od siebie dodam, żeby uważać na łokieć i nie opuszczać gardy przy przyjmowaniu na wątrobę, ale skulić się z gardą wysoko. Ja już tydzień hoduję takiego brzydkiego placka bo mi gość właśnie nabijał łokieć na biodro gdy opuszczałem gardę Dobrze, że sezon plażowy się skończył A tak poza tym to @colossus dobry temat - jak czytam twoje porady to aż się chce boksować Edytowane 20 Października 2017 przez Tomko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colossus Opublikowano 20 Października 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 Witam,śierpy bije się zazwyczaj na górę(choć można bić je też na dół-ale przyznam szczerze nie znam na sekcji żadnego boksera a 10 lat tam już kwitne?)Haki biję sie zazwyczaj na schaby czasem mówi się o haku na brodę(w terminologi bokserskiej mówi się podbródkowy).Oczywiście różnią się a w szczególności cios śierpowy ,bije się go z pełnym skrętem całego ciała.Także technika sierpa jest trudna do opanowania na początku przygody.Ja np.po dzień dzisiejszy mam problem z techniką lewego sierpa (jest masakrycznie śilny ale go nie czuję że bije technicznie-jestem mankutem?) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 20 Października 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2017 @colossus zainstaluj w przeglądarce language tool + słownik języka polskiego. Poprawia 99% błędów ortograficznych i sobie w tym dziale pisz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi