Skocz do zawartości

Kolejna samica powtórzyła schemat


Rekomendowane odpowiedzi

Serdecznie witam braci z loży w piątkowa noc...

Chciałbym opisac sytuacje która ciagnie sie od mniej więcej trzech miesiecy...

Chciałbym sie tu skupić na niezwykłej wrecz powtarzalności samic, począwszy od komplementów, poorzez "sprzedanie" siebie kończac na robieniu ofiary i sugesti abym sie samicą zaopiekował...

 

Ale do rzeczy, spotkalismy sie ponad trzy miesiace temu, odwoziłem kolege(50 lat) po auto...Pojechała z nami jego córka, wiek 22 lata, szczuplutka, niezłe ciało, na moje oko HB6 mooooże 6,5...

Usiadła z tyłu, po jakims czasie zauwazylem delikatny usmiech, zawracanie oczami, odwiozlem kolege i wracam...

 

Po dwoch dniach na swojego feacebboka dostaje taka wiadomosc

"Milo Ciebie bylo poznac, to dziwne ze taki przystojniak nie ma dziewczyny"

Zaczyna się...

Co sie dowiedzialem od znajomej, laska ma chlopaka, trzy lata razem, no ale cos nie halo, wieje chujem jakby to Pikaczu powiedzial...

 

Pisalem z nią, góra dziesiec minut...

Potem widzimy sie na miescie, gadka szmatka, wpadam do domu, kolejne wiadomosci, ze zaczyna o mnie myslec, ze jest glupia, ze kocha swojego chlopaka mimo wszystko, ale mysli omnie...

 

Dziewczyna po dwoch tygodniach zapowiedziala swojemu chlopakowi ze jak bedzie chciala to sie ze mna spotka, piszac mi smsy zebym nie reagowal jak jej chlopak bedzie do mnie pisal, twierdzac ze to wszystko jej wina...

 

Tydzien ciszy, wracam do UK, smsy czy dobrze dojechalem i takie tam...Znajoma twierdzi ze niunia sie mocno wkrecila...

Po kilku dniach kolejny sms, niunia pisze

 

"Nie moge tego w sobie trzymac, zrobilam zamieszanie, ale teraz bedzie jeszcze wiekszy zamet, nie moge przestac myslec o Tobie, nie znam Cie ale nie mam na to wlywu, kocham swojego, ale o Tobie ciagle mysle, nie wiem po co ci to pisze, glupia jestem"

 

Od tamtej pory cisza, to narazie ostatni sms od tygodnia, nie dlugo wylatuje z UK, na chwile do Polski i potem Ibiza, niunia dowie sie o tym...

 

To tak wyglada mniej wiecej historia, naszej znajomosci...

Teraz skupmy sie na wnioskach...

 

Na poczatku niunia szuka wrażeń, ale systematycznie dodaje ze kocham swojego chlopaka...

To w wolnym tlumaczeniu znaczy;

nie jestem łatwa, postaraj sie, jestem wierna, nie jestem Ciebie jeszcze pewna

 

Dalej mamy kolejna zagrywke;

"Nie zdziw sie jakby zaczal do Ciebie pisac moj chlopak"

Tlumaczenie; chce was ze soba skonfrontowac abyscie o mnie walczyli, wtedy czuje sie wyjatkowa, jak dwoch samcow sie o mnie bije...

Tu juz powoli mnie wkurwiało, bo ani chlopaka nie znam, ani tym bardziej nie mialem zamiaru prać sie z gosciem o niunie która odpierdala cyrki, czy o jakąkolwiek niunie

 

Jedziemy dalej,

dziwne ze taki przystojniak nie ma dziewczyny...

kolejny motyw znany i powielany przez damy, proba zdobycia samca komplementem, wybadanie terenu czy samiec łyknie przynete czy nie, oczywiscie to ze jej sie podobam nie ulega watpliwosci, ale chce zwrocic uwage na schemat...

Dalej mamy; jestem glupia, nie moge przestac o Tobie myslec, wiem ze sie nie znamy...

Jedziemy

1) Glupia czy nie? Nie wiem, chodzi o robienie z siebie ofiary ze Ona biedna i nie wie co ma zrobic

2) Wir emocjonalny, bylem wobec niej chlodny, zdystansowany ale z poczuciem humoru i zdecydowaniem...

3) Chec abym zaproponowal spotkanie, bo Ona jest wierna i kocha swojego chlopaka i spotkan proponowac nie może :)

 

Teraz zauwazmy Panowie, co mówi kobieta, a jak postepuje kobieta, to dwie kompletnie różne rzeczy...

 

Jestem wrecz przekonany że jeden sms do niej z mojej strony, mocny sms, pelen kurewskiej pewnosci siebie, sexizmu i nonszalancji powoduje u niej zwarcie miedzy mózgowo-waginalne...:)

 

Opisywalem historie niuni, rownierz zajetej tutaj kiedys na forum, identyczne zagrywki, z ta roznica ze tamta mialem na miejscu, a opisywana przezemnie niunia jest w Polsce...

Tamta byla odwazniejsza, bo zaprosila mnie na kwadracik, oczywiscie alkohol i upojna noc od 21 do 5:30 nad ranem :)

 

Tą natomiast powtrzymuje fakt ze nie ma mnie w kraju, ze ma chlopaka i tak dalej, chcialem dodac ze lala pisala mi po tygodniu znajomosci ze moglaby sie do mnie nawet wybrac, tu fo UK, albo desperacja, albo totalny haj emocjonalny, albo pieniadze które wie że posiadam, choc podejrzewam ze wszystko po trochu...

 

Temat oczywiscie odpuszczony przezemnie...

No....To bedzie mniej wiecej na tyle...

Dobranoc...

Edytowane przez Assasyn
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To cale ''kocham swojego chlopaka'' polaczone z niby-niewiedza co sie dzieje, to tak naprawde mozna ujac krotko w tych oto slowach: ,,moj chlopak mnie nie pociaga, emocje sie wyczerpaly, mozesz byc dostawca kolejnych + fajnie by sie bylo dobrac do Twoich finansow, sypne jakims komplementem i udam oszolomiona bezradna dziewczynke, moze rybka lyknie przynete...''

 

Panowie i Panie, odejdzcie spod tego drzewa, bo cos czuje, ze malpka chce zrobic nieudany przeskok na druga galaz i moze runac z hukiem na ziemie zwana rzeczywistoscia. ;)

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Vercetti napisał:

To cale ''kocham swojego chlopaka'' polaczone z niby-niewiedza co sie dzieje, to tak naprawde mozna ujac krotko w tych oto slowach: ,,moj chlopak mnie nie pociaga, emocje sie wyczerpaly, mozesz byc dostawca kolejnych + fajnie by sie bylo dobrac do Twoich finansow, sypne jakims komplementem i udam oszolomiona bezradna dziewczynke, moze rybka lyknie przynete...''

 

Panowie i Panie, odejdzcie spod tego drzewa, bo cos czuje, ze malpka chce zrobic nieudany przeskok na druga galaz i moze runac z hukiem na ziemie zwana rzeczywistoscia. ;)

 

Oczywiście, tylko to wszystko jest zagrane, w pokrętny sposob, abym to ja sam zainicjował znajomosc, romans, flirt nie potrzebne skreslic, w takim ukladzie niunia tworzy w razie czego alibi "Ale ja nic nie zrobiłam, to Ty proponujesz spotkania, jestem niewinna" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kur*a jak dobrze to rozpracowałeś. Lepiej bym tego nie zrobił.
Nazwałbym jednak temat inaczej, żeby lepiej naprowadzić nowych o jaki schemat dokładnie chodzi. Może "jak kobiety gałęzie zmieniają" albo "jak zdradzają kobiety - opis schematu". Oczywiście jak pisałeś po cichu, pokrętnie i zawsze są według siebie niewinne (czyli w swojej logice one nie zdradzają).

Typowo, czyli uznają że nie są odpowiedzialne za WŁASNE zachowania, ale z uwzględnieniem tego, że tylko za te zachowania za które mogłyby być ocenione źle

1. Winny obecny jej partner bo czegoś daje za mało, na pewno ma jakieś wady do których może się doczepić i uznać za powód odejścia czy zdrady
2. Winny ten nowy, bo to on przecież zainicjował, to on walczył, on chciał, on zapraszał, on dotykał, on zaciągnął do łóżka, on, on, on, on, oni, ono, tylko nie ona
3. Nie zapominajmy, że jeszcze są hormony. Mogłaby zawsze powiedzieć że "ona nie wie jak to się stało".
4. Nie zapominajmy, że ich podstawowa broń czyli usprawiedliwianie się MIŁOŚCIĄ. Czyli "bo się w nowym zakochałam i to było silniejsze ode mnie". Kto dyskutuje z miłością? Nikt, bo nie da się jej zmierzyć i udowodnić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrada już zaszła z jej strony, tyle że emocjonalna. Żabcia we własnych myślach już wielokrotnie przeskoczyła ze swojej własnej płytkiej cuchnącej kałuży (czyli od tamtego gościa), do Twojego przejrzystego "jeziorka szczęścia".

A gdybyś na to pozwolił po jakimś czasie pławienia się w Akwenie Assasynowym też zaczęłaby ostro mącić. I miałbyś po pewnym czasie zmącone bajoro.  Taki typ i taki lajf.

Edytowane przez Endeg
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, parafianin said:

czyli w swojej logice one nie zdradzają

Bardzo trafne stwierdzenie.

 

5 hours ago, Assasyn said:

No ba, On by sie zastanawiał jakie kwiaty kupic i co znowu "spierdolil" a w tym czasie niunia ssała by po same orzechy...

Dokładnie. Wydaje mi się,że jej raczej chodziło, żeby possać dyskretnie, niż zmieniać faceta. Bo jak chcą zmieniać, to od razu nawijają makaron,że on ich nie rozumie, że nie kochają go ale on je zmusza do bycia z nimi itd. A jak laska ma ochotę dyskretnie obciągnąć, to pisze takie teksty, żeby od razu było wiadomo o co chodzi: ona chętnie się spotka, ale dyskretnie i sugeruje, że dyskrecja opłaca się i Tobie ( jej obecny nie będzie Cię straszył) i jej (kocha go - czyli nie planuje go stracić) bo lepszy wróbel w garści...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wojskowy33 napisał:

Dokładnie. Wydaje mi się,że jej raczej chodziło, żeby possać dyskretnie, niż zmieniać faceta.

 

Póki co nowej gałęźi jeszcze dobrze nie poznała. Nie jest jej w jakimś stopniu pewna. Myślę, że po kilku spotkaniach takie teksty, że nie rozumie, że jej nie kocha szybko zaczną lecieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SennaRot tak to prawda, ale dopiero po tym, jak się przekona,że u nowego ma szasne. Bo jeśli nowy jest z wyższej półki niż obecny, to ona boi się, że zwyczajnie on po paru razach ją oleje. Zwłaszcza, że mieszka daleko. Dlatego na początek dąży tylko do przyjemności w łóżku, a dopiero jak byłaby pewna, że z nowym ma szanse to wtedy kolejny etap manipulacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, wojskowy33 napisał:

@SennaRot tak to prawda, ale dopiero po tym, jak się przekona,że u nowego ma szasne. Bo jeśli nowy jest z wyższej półki niż obecny, to ona boi się, że zwyczajnie on po paru razach ją oleje. Zwłaszcza, że mieszka daleko. Dlatego na początek dąży tylko do przyjemności w łóżku, a dopiero jak byłaby pewna, że z nowym ma szanse to wtedy kolejny etap manipulacji. 

Tak jak pisałem, głownym problemem jest to nie zna mnie, takze troche ryzykownie rzucic wszystko i wyjechac do UK, drugi problem to fakt ze jestem tu, Ona tam, jestem przekonany ze nie bylo by konca mącenia, smsow i tak dalej, w momencie w ktorym wrocilbym do Polski...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.