Skocz do zawartości

deleteduser130

Starszy Użytkownik
  • Postów

    398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser130

  1. Jakbyś kupował mieszkanie to byś zobaczył, że zakup dwóch pokoi w miarę dobrej lokalizacji graniczy z cudem. Ja próbowałem kupić 2 pokoje w moim mieście ale się po prostu kurwa nie da. Deweloperka - nie ma nawet dziury w ziemi a większość 2 pokojowych mieszkań oficjalnie zarezerwowanych (te co się ostały to tylko dla desperatów) Rynek wtórny - 2 pokoje schodzą w dwa dni po wystawieniu ogłoszenia na necie (wyjątkiem są mega rudery za astronomiczne pieniądze, które wiszą długimi miesiącami) Dlatego jak kupowałem swoje mieszkanie to musiałem kupić 3 pokoje, bo 2 się po prostu nie dało.
  2. Szkoda, że tego nikt nie nagrał. Wyobraź sobie nawąchanego Majora nadzianego na płot, który unosi swoją głowę do góry i drze się jak w lesie
  3. To jest właśnie kwintesencja cebulactwa 🤣😂 Gościu dostanie mieszkanie za darmo po kimś i ciśnie od ,,nienormalnych" tych, którzy kupią swoje własne ze swoich zapracowanych pieniędzy i jeszcze wali teksty ,,nie mógłbym spać po nocach z takim kredytem". Czytając takie posty naprawdę cieszę się, że jestem na tyle zaradny, że kupiłem własne mieszkanie z wkładem własnym na kilkaset tysięcy złotych (resztę w kredyt) no i tyle, nie jestem dzieckiem, że ktoś musi mi coś dać, pozdro.
  4. Ja kupiłem i bardzo sobie chwalę Wolę mieć swoje mieszkanie tu i teraz (w kredycie), niż czekać pół życia na jakieś pęknięcie bańki (Znam takich co czekają od 2010 i przez cały ten czas siedzą na wynajmie gdzie spłacili już komuś połowę kredytu)
  5. Jeżeli ktoś uważa, że rozdawanie pieniędzy na zorganizowaną skalę jest dobre to znaczy, że jest debilem. Do debili nie przemawiają żadne argumenty (stąd wyniki wyborów jakie mamy) i trzeba do nich przemawiać tylko i wyłącznie za pomocą prostych przekazów (jak np. Kolorowe obrazki lub film jak niżej) Poniżej idealnie jest ukazane co się dzieje, gdy zaczniemy rozdawać pieniądze na ,,lewo i prawo" (Polecam obejrzeć nawet jak nie jest się debilem)
  6. @Adrianos Na początku czytania Twojego posta pomyślałem, że owa pani chce się rozwijać zawodowo ponieważ poznała jakiegoś mężczyznę, któremu mogłaby zagwarantować lepsze poczucie bezpieczeństwa finansowego. A nie... Jednak nie... To byłby błąd w Matrixie
  7. Podczas jesieni słyszałem, że w Kwietniu będzie taka inflacja, że ludzie będą palić banknoty w piecykach. Miesiąc już się kończy i jakoś dalej jest tak jak było. Tak samo z bańką nieruchomości. Wyobraźcie sobie jak ktoś od 15 lat wynajmuje mieszkanie bo wierzy, że w końcu ta bańka pęknie i kupi sobie chatę za 30 koła Tyle lat ładował w wynajem, że jakby wziął w kredyt to już może miałby spłacone swoje własne a tak to dalej jest w punkcie wyjścia.
  8. Przeróbki US17 zaczynają wchodzić na wyższy poziom Polecam każdy odcinek!
  9. ZUS OFE PPK IKE IKZE No rzesz kurwa mać ile tych programów emerytalnych?? Czy w cywilizowanym kraju nie powinien być JEDEN skuteczny program? A nie co chwila wymyślają coś nowego? Tak samo jak masz dwie umowy o pracę to od dwóch umów musisz płacić składki zdrowotne (czyżby można było leżeć w dwóch szpitalach jednocześnie?) Ile tych programów rządowych jeszcze namnożą? Co zrobili z OFE? Chcą przenieść środki do ZUS a jak zażyczysz sobie aby wpłacili na inny program emerytalny to pobiorą Ci z automatu 15% podatku opłaty przekształceniowej Mam w 4 literach te wszystkie programy rządowe, moim marzeniem jest aby się odwalili od moich pieniędzy.
  10. Pisałem Tobie we wcześniejszych tematach, że jeżeli zaczniesz robić wszystko na raz (żonglowanie / nauka języka obcego / szachy / schudnięcie itp.) To wypalisz się szybciej niż Ci się wydaje. Proponowałbym Tobie zacząć od małych kroczków, Jak pójdziesz na siłownie i pierwszego dnia dasz czadu to przez tydzień będzie Ciebie wszystko boleć, bez sensu, prawda? Zacznij od małych etapów, najpierw terapia i książka do ortografii, jak już się oswoisz z tematem to wtedy rozpocznij następną rzecz itp. Pisanie, że terapia będzie kolidowała z nadgodzinami to zwykła wymówka (czas na pisanie na forum się magicznie znalazł?) Tworzenie nowych tematów kompletnie nic nie da jeżeli w końcu nie zaczniesz wdrażać planów w życie. Pozdro i trzymamy kciuki! P.S. W jednym temacie miałeś 33 lata i teraz nagle 35 lat?
  11. Niewykorzystane momenty w podrywie? Chłopie... Ja to chciałbym w swoim życiu znaleźć chociaż raz jakąkolwiek jedną znajomą/koleżankę, nie mówiąc nic o związkach/podrywach
  12. Ładniejsza z mniejszymi kwalifikacjami by odpadła bo liczą się głównie kwalifikacje. Wszystko fajnie tylko, że w praktyce to trochę inaczej wygląda i faktycznie bardzo często CV bez zdjęcia nadaje się do kosza bo jest skonstruowane tak jakby ktoś nie potrafił nawet pisać. Jeżeli faktycznie wpadłoby CV bez zdjęcia ale bardzo ładnie i schludnie oraz bez błędów wypełnione to nie odrzuciłbym takiego. Lecz w praktyce takich CV jest... Bardzo mało Lepiej spalić obiad czy siedzieć głodnym? A może warto by się przyłożyć chociaż raz i zrobić coś dobrze? Słyszałeś o czymś takim jak image i kompetencje miękkie? Zamuł może być przez całe swoje życie zajebistym człowiekiem i pracownikiem. Krótka piłka - wysłałbyś zamulonego nieszczęśliwego i wiecznie zmęczonego życiem pracownika do klienta aby reprezentował Twoją firmę i Twoje produkty/usługi, gdy podczas prezentacji wręcz nie będzie chciało mu się żyć? Gdzie na sam jego widok klientowi odechce się jeść drugiego śniadania? Zatrudniłbyś 120kg Panią z nieumytymi od tygodnia włosami i zapachem zdechłego szczura z ust aby udzielała masaży w Twoim SPA? Rozumiem, że tak i tak. Przecież wygląd się nie liczy Tylko dziwne dlaczego klienci nie będą chcieli odwiedzać Twojego SPA? No przecież nie dlatego, że Zdzisława nie wygląda reprezentatywnie? Dziękuję za wypowiedź, dobranoc.
  13. @Libertyn @eknm2005 @Miraculo No nie mogę... Jeżeli dostaję CV ze zdjęciem to wiem, że jest duże prawdopodobieństwo jakoby zostało wysłane przez poważnego człowieka, który naprawdę chce dostać pracę a nie przez jakiegoś roztropka anonima, który wysyła aplikacje ,,na pałę" bo może coś w końcu znajdzie. Mi nie chodziło o to, że szukamy miss/misterów i każda osoba nieatrakcyjna ląduje do kosza. Jak już wspominałem po twarzy jestem w stanie określić temperament drugiej osoby. Jeżeli ktoś jest zamułem i jest nieszczęśliwy to na 99% nie będzie się nadawał do tej roboty. Nie przekonujcie mnie, że jest inaczej bo moje doświadczenia mówią coś innego. Nie miałem na myśli deformacji twarzy. Są kobiety, które wyglądają z twarzy jak istne suki i takie dosłownie są (Tzw. Korpo-bitch) i podałem ten przykład jako ciekawostka. Pracowaliście kiedyś w korpo? Wiecie kto to jest HR korpobitch? Taką osobę rozpoznasz z 200 metrów jak nie lepiej nie mówiąc już o wpatrywaniu się w twarz. To były przykłady. P.S. Gdzie napisałem, że na podstawie wyglądu nie przyjmujemy pracownika? Nawet jeżeli CV wyśle najbrzydsza osoba w PL to również dajemy jej szansę (jak ma kwalifikacje). Mi chodziło o to, że CV bez zdjęcia jest jakby wysłane przez bota i tyle... @Ksanti Takie CV wyglądają jakby były pisane w notatniku na kolanie. Bez zdjęcia, przez osoby, które nawet nie potrafią poprawnie się podpisać itp.
  14. @eknm2005 @Miraculo @Libertyn Może inaczej... Jeżeli co chwila dostaje CV, które wygląda jakby było napisane przez bota to każde kolejne CV bez zdjęcia takowe się wydaje na pierwszy rzut oka. Tu nie chodzi o to, że szukamy Chada albo Julkę Deweloperską, tylko chcemy mieć większą pewność, że CV jest faktycznie wysłane przez poważnego człowieka, a nie przez bota co napisał szybko tekst w notatniku. Mało tego - czasami jest tak, że patrzysz na twarz człowieka i już wiesz mniej więcej jaki temperament może mieć takowa osoba. Na pewno nie raz mieliście coś takiego, że patrzycie się na laskę, która miała typową sukowatą twarz i okazała się zdzirą, prawda?
  15. @ransoft W firmie, w której pracuję jestem trochę odpowiedzialny za przeglądanie CV potencjalnych pracowników. Akurat tak się składa, że jest u nas rozpoczęta rekrutacja. Połowę otrzymywanych CV z automatu wypierdalamy do kosza: 1) W nazwie pliku jest inne imię i nazwisko niż po otwarciu dokumentu (wtf) 2) Masa ludzi wysyła CV na adres email umiejscowiony w profilu firmy zamiast na adres, który jest dany w ogłoszeniu (brak słów) 3) Ludzie nie potrafią wpisać klauzuli na przetwarzanie danych osobowych mimo dwukrotnej prośby w ogłoszeniu. 4) Jeżeli w CV odnajdę dwie literówki to nie czytam dalej tylko od razu kasuje. 5) Jak ktoś ma problem z ortografią i gramatyką na poziomie podstawowym (Np. Przed przecinkiem umiejscawia spację) - Leci coś takiego do kosza 6) Niektóre aplikacje wyglądają jakby były pisane na szybko w jakimś notatniku i zastanawiam się czy to jest SPAM czy serio ktoś to wysłał? 7) Zauważyłem, że jak nie ma zdjęcia w dokumencie to jakoś dziwnie się przegląda, nie umiem tego logicznie wyjaśnić. 8. Ludzie nie potrafią nawet poprawnie wpisać własnego numeru telefonu 9) Niektóre CV są niczym bita ściana tekstu, żadnych akapitów itp. Strasznie słabo się coś takiego czyta 10) Najlepiej jak ktoś ma wpisane: Firma XYZ, oraz tylko i wyłącznie lata, np.: 2018 - 2019 i nie wiesz czy pracował tam pół miesiąca czy może dwa lata? (20 Grudzień 2018 -> 5 Styczeń 2019, czy może: 1 Styczeń 2018 -> 31 Grudzień 2019?) 11) Ktoś ma wpisaną tylko firmę i nazwę stanowiska, nie wiadomo jakie miał obowiązki, co tam robił? 12) Ludzie bez jakiegokolwiek doświadczenia/kursów/szkoły w naszej branży. I wiele wiele innych Oczywiście o takich kwiatkach jak Pani Justyna 10 lat doświadczenia w Biedronce na kasie wysyła CV na główną księgową chyba nie muszę wspominać? 😮
  16. Im więcej takich historii tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że najlepiej jest zerwać wszelkie kontakty z kobietami (na ile to możliwe). Za dużo problemów.
  17. Byłem u lekarza i dostałem skierowanie do psychiatry 🥺
  18. Ostatnio na GG jedna dziewczyna (która nie ma nawet zdjęcia profilowego!) pisała mi, że dzień w dzień pisze do niej 10-20 facetów, którzy ją zagadują i podrywają. Pytałem dalej i się okazało, że z kilkoma facetami z GG spotykała się regularnie na seks. Ja jej na to, ze przez 10 lat na GG żadna kobieta do mnie nigdy nie napisała - nie mogła w to uwierzyć. Po czym dodała, cytuję: ,,kobiety mają z tym łatwiej, ponieważ posiadają dziurę i tak jest haha"
  19. @Januszek852 Szkołę średnią również wspominam bardzo dobrze pod tym względem, że wszyscy w całej klasie stanowiliśmy jedną paczkę, nie było żadnych mniejszych grupek itd. Super to było A co do kobiet to wyobraź sobie, że ja przez całe gimnazjum, całą szkołę średnią i całe studia odezwałem się do kobiet może max. 10 - 20 razy To daje jakieś jedno mruknięcie na miesiąc? Ty przynajmniej próbowałeś, podbijałeś. Dostawałeś kosza ale za to nie masz teraz myśli typu: ,,co by było gdybym nawet nie spróbował?", które trochę teraz mam.
  20. @GallAnnonim999 Jeżeli założyłbyś fake-konto kobiety na Tinder/Badoo to zobaczyłbyś, że taka pani potrafi otrzymywać wiadomości nawet od kilkudziesięciu panów. Większość z nich wysyła schematyczne wiadomości typu: ,,Hej, co tam?", na które wręcz nie chce się odpisywać. Jeżeli codziennie dostawałbyś kilkanaście ofert matrymonialno-seksualnych od pań, to wybrałbyś pierwszą lepszą z brzegu czy może chciałbyś zerwać najsmaczniejszą brzoskwinkę?? Odpowiedz sobie sam na to pytanie Jeżeli piszesz z netflix-lady o wpływie co2 na środowisko i delfinach to sorry ale to nie przejdzie (i pisze Tobie to gościu, który nawet nigdy nie miał koleżanki). Zresztą we wcześniejszych swoich tematach dostałeś wiele bardzo wartościowych porad od pozostałych użytkowników forum. Pytanie ile z nich już zacząłeś wdrażać w swoje życie?
  21. Chyba może być tak jak piszecie, w skrócie jeden wielki stres w życiu przyprawia człowieka o tego typu sytuacje... ,,zdrowa dieta" - raz w tygodniu śmieciowe jedzenie, a tak poza tym to same zdrowe rzeczy spożywam ,,rzucenie używek" - wdrożone od dłuższego czasu ,,nie jedzenie po 19-20" - muszę wdrożyć ,,aktywny tryb życia, zmęczenie fizyczne w ciągu dnia" - wdrożone od dłuższego czasu ,,uzupełnienie witaminy D, duże dawki." - wdrożone od dłuższego czasu ,,Nie oglądajcie horrorów, nie czytajcie głupot o psychofizyce, metaświecie itd." - wdrożone od dłuższego czasu @Jonash Od przyszłego tygodnia postaram się również odwonić kontakty towarzyskie, powinno się udać na pewno. Zobaczę również co za kilka dni powie mi lekarz, sam jestem ciekawy, trzeba w końcu jakoś rozwiązać ten problem! Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
  22. @ntech Nic mi nie wiadomo żebym chrapał. Nie ważne na jakiej pozycji rozpocznę sen, gdyż w trakcie jego trwania zmieni się ona mimowolnie kilka jak nie kilkanaście razy Zeszłej nocy próbowałem zasnąć leżąc na plecach ale nie potrafię tak spać niestety. Tylko na boku dam radę. @zuckerfrei Wiem, że podczas snu bardzo niebezpieczny jest bezdech nocny i objadanie się czymś ciężkim tuż przed spaniem i na tym moja wiedza się kończy. @Optimus Prime Sny świadome to naprawdę interesujący temat. Kilka razy w życiu miałem takową sytuację, w której potrafiłem kontrolować swój własny sen. Doświadczenie co prawda bardzo interesujące ale nie ma jakiejś dużej wartości dodanej (tak mi się wydaje). Po prostu kontrolujesz sen i to wszystko, aczkolwiek największym plusem jest to, że można nie dopuszczać do siebie koszmarów co wyszłoby mi na dobre. Nigdy w życiu nie byłem blisko kobiety o tej porze, za każdym razem śpię sam, więc nie mam jak tego sprawdzić czy byłoby faktycznie inaczej @RealLife Jeden mi tu pisze o jednym demonie, teraz Ty o jakimś drugim. Wy chyba serio chcecie abym już ocipiał do reszty, dziękuję @lync Piję bardzo dużo wody za dnia, przed snem przeważnie 2 szklanki. Problemy ze snem u mnie są prawdopodobnie na tle psychicznym/nerwowym i tak mi się przynajmniej wydaje. @Kleofas Wydaje mi się, że możesz mieć rację. W przyszłym tygodniu będę szedł do lekarza w tej sprawie, zobaczymy co mi powie. Zazwyczaj jadam kolację o godzinie 22:00, Postaram się zmienić na 20:00 tylko, że wtedy głodny będę w nocy Zobaczymy co lekarz powie
  23. @Nico Nie sprawdzałem znaczenia snów w senniku, tak średnio wydaje mi się to być wiarygodne. Na co dzień mam różne stresy (głównie sam siebie napędzam bo większość i tak się nigdy nie spełni). Może to przez to mi się tak robi. @Montella26 Tylko, że jak człowiek zrobi zryw z łóżka o 5 nad ranem to potem średnio jest wyspany cały dzień i nie ogarnia co się wokół niego dzieje 😕 Stresów w życiu trochę mam i to jest prawda bo sam sobie te niepotrzebne stresy wytwarzam. @zuckerfrei W sensie, że mnie jakiś upiór nieboży nawiedza w nocy? Teraz to na pewno nie zasnę @Trevor W przyszłym tygodniu idę do lekarza porozmawiać o tym, zobaczymy jaką diagnozę mi postawi, może zostanę świrem @Bonhart Bardzo ciekawa wiadomość. Całe życie śpię tak na brzuchu i bokiem, zaś jak się budzę to zawsze na brzuchu. Problem w tym, że jak położę się bokiem to w nocy podczas snu z automatu przekręcam się na brzuch. Spać na plecach po prostu nie potrafię a szkoda.
  24. Witajcie, Od dłuższego czasu zauważyłem u sobie jedną niepokojącą rzecz, może ktoś z Was coś takiego przeżywał? Praktycznie codziennie o ok. 5 rano miewam największe koszmary jakie tylko mój mózg może stworzyć (budzę się wtedy i zasypiam nawet kilka razy z rzędu bo nie mogę przez nie normalnie spać). To nie są koszmary, a wręcz powiedziawszy najgrubsze schizy jakie tylko może mieć człowiek. Np. Otwieram oczy o tej 5 rano ledwo żywy i mam jakieś lęki, że budynek się zaraz zawali, że przy przyszłej wizyty u lekarza dowiem się jakiejś strasznej rzeczy na mój temat, że w pracy ktoś się powiesi niedługo. Normalnie same największe szambo, do tego bardzo mocno odczuwam te emocje o tej porze gdy jestem pół w śnie a pół na jawie. Po ok godzinnej tego typu szamotaninie budzenia się i wstawania w końcu zasypiam i budzę się dosłownie kilka minut przed tym jak się włączy mój budzik. Skąd coś takiego się bierze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.