Skocz do zawartości

ABCDE

Użytkownik
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez ABCDE

  1. Szkoda życia na takie dziecinne gierki i takie dziewczyny
  2. ABCDE

    Dziwne uczucie.

    Paliła cały czas. Ale było miło.
  3. ABCDE

    Dziwne uczucie.

    Nie wiem ile z tym gościem się spotyka. Nie wiem czy się męczyła czy nie - tak jak mówiłem kontakt został urwany, nie czułem, aby coś dobrego z tego mogło wyniknąć. Na fejsbuku mi "mignęła" teraz. Ale pare tygodni przed naszym "płomiennym" romansem zerwała zaręczyny z kimś innym, (chyba z kims innym)
  4. ABCDE

    Dziwne uczucie.

    Laska z którą chodziłem na przełomie grudnia / stycznia, która po 2 tygodniach, które spedzilem z nią niemal tylko w łóżku, planowała już przyszłość, chciała mnie przedstawiać rodzinie i odcinać od mojego życia! A ja po pierwszym fochu uciąłem kontakt, bo wydawało mi się, że miała coś z głową. Na pewno DDA + na 99% borderline, zaręczyła się jakimś białym rycerzem. I tak dziwnie się czuje teraz. Bo niezwykłej urody była. Odnowiłbym kontakt ale z drugiej strony chyba dla urody nie warto...
  5. Testy na ojcostwo i niech wypierdala.
  6. Znam blisko jedna dziewczynę z mocnym męskim pierwiastkiem. Idealny fuck friend i friend. Potrafi zadbać o swoj byt swoim potencjałem intelektualnym. Nie potrzebuje atencji 24 na dobe. Można normalnie porozmawiać jak z człowiekiem. Rozumie, ze czasem można mieć słabszy dzień. Az żałuje, ze tylko na FF się skończyło.
  7. Znudziles się jej. Jedyna dopuszczalna opcja pozwalającą jej wrócić do Ciebie to Twoja zmiana, wyeliminowanie Twoich słabości i powrót na Twoich warunkach. Ale po tak długim leceniu w chuja raczej nie ma co zbierać. Pracuj nad sobą i szukaj innej panny.
  8. Jakbym siebie widział. Na dłuższą mete to trochę męczy, bo zawsze można coś stracić. p.s. Jak domniemam dobry prawnik nie przegadał kobiety, to ja się poddaje
  9. ABCDE

    Roadster

    Ujeżdżam Mazde MX5, choć starszy model. Polecam, nie ma nic przyjemniejszego w ciepłe wieczory Na codzień spokojnie też można tym jezdzić.
  10. To byłoby moje ostatnie spotkanie z taką wariatką. Brzmi toksycznie.
  11. ABCDE

    Samochody waszych marzeń

    Emocje
  12. Po co trzymasz babe, którą boisz sie wypuścić w teren, bo moze dać innemu ? Szanuj sie. No chyba, ze to ona Cie trzyma
  13. Indywidualnie każdą cenię za coś innego
  14. ABCDE

    Samochody waszych marzeń

    Na co dzień
  15. A może po prostu wybierałeś złe cele? Kasa nie jest celem, tylko środkiem, a kobieta to dodatek:)
  16. Po co sie depilować? Fajne laski to lubią ^^
  17. Czy aby na pewno ? Jestem w tej "komfortowej" sytuacji, że całe życie robiłem to i żyłem z tego, co przynosiło mi satysfakcję, pokrywało się z moimi wewnętrznymi zainteresowaniami i przynosiło zyski nie tylko jako takie finansowe (to akurat sprawa drugorzędna dla mnie była zawsze) ale głównie interpersonalne. Nie mam bogatych rodzicow ani nic z tych " rzeczy". Tak sobie postanowilem kończąc ogólniak, że będę się skupiał na tym co lubię. Poznawałem dziewczyny z pierwszych stron czasopism kierowanych dla Panów, obcowałem z kobietami z tzw 10/10. Poznawałem różnych ludzi z całego świata, na prawdę różnych, z którymi miałem wspólne tematy, co dawało mi niesamowitego kopa. Ale w pewnym momence przychodzą chwile zwątpienia. Mam wrażenie, że to już NIE jest najważniejsze w życiu, że to co ulotne, to jeden wielki chuj. Chciałbym zacząc budować coś trwałego. Ale czym jest dla Was właśnie to coś nad czym warto pracować, by spojrzeć za kilka lat z dystansem i nie żałować? Pomijajac wlasną osobę
  18. Jak masz ochote i wewnętrznie to czujesz, to powiedz to. A jak sie lali Twe wzniosłe uczucie nie podoba to wypad
  19. Wyszła laurka. Przepraszam za bledy, pisze na telefonie. Wpierdolić można się wszystkco ale jeśli świadomie działajasz w zgodze z samym sobą, czując szacunek dla samego siebie i dla tej drugiej osoby, PRAWDZIWY, DOJRZAŁY. czując, że to dobry kierunek, który Cie wewnętrznie wzbogaci. A dziewczyny mają sporo do zaoferowania, pod warunkiem, że to widzisz, wyciągasz. Ale wówczas nie nazwałbym tego wpierdoleniem się Chyba, ze to skrajna wariatka, wtedy zamiast sie bzdurnue poswiecac, dyplomatycznie ewakuujesz sie przy pierwszej okazji Tak naprawde nauczyłem się, że nie jest najważniejsza kobieta sama w sobie, ale to CO ONA ma Ci do zaoferowania i Ty jej
  20. ABCDE

    Takeshi Kitano

    Japoński reżyser. Polecam jego filmy, głównie kręcące się wokół japońskiej mafii, samurajskich tradycjach. Czasem naciągane. Ale zasady i jeszcze raz zasady.
  21. W czasach studenckich. Dziewczyna 3 lata starsza. Tak naprawdę z kompletnie innego świata niż mój na początku. Taka inna. Z wyglądu wywoływała u mnie trudne do opisania wewnętrzne ciepło,tajemniczość, sexapil. Podobała mi się z wyglądu. Duże zielone oczy, wyrazne kości policzkowe, kształtne usta. Minęło pół roku zanim tak naprawdę fizycznie zbliżyliśmy się do siebie. Wówczas były to długie spacery wśród opadających liści, szurając nimi po chodniku beztrosko. Nie zależało mi na seksie. Po prostu czułem się świetnie, ona również była zafascynowana moim spojrzeniem na świat. Nasza relacja rozwijała się sama w sobie. Żadnych chujowych manipulacji. Szczerze mówiąc nikt nie podejżewał, że możemy się ze sobą zbliżyć. Dzień w dzień nasza podświadomość się zgrywała ze sobą. Sielanka trwała niecałe cztery lata. Codziennie namiętne chwile uniesienia. Bylismy dla siebie zajawką, podświadomym natchnieniem. Jestem fotografikiem, w czym Ona mi dużo pomagała mentalnie. Ja uwielbiałem pomagać Jej w pracy. Studiowalem kierunek pokrewny z jej pracą. Kobieta bardzo oczytana, elokwentna, stawiająca czyjeś dobro bardzo wysoko, ale z zasadami. Świetny pedagog rozumiejący męskie potrzeby, umiejąca i starająca się im sprostać z wzajemnością. Mimo, że każdy z nas potrafił stąpać twardo po ziemii, nasza nieograniczona. artystyczna wyobraznia się zatracała we wspólych chwilach, które trwały codziennie. Nikt czasu nie liczył. Ja się bardzo rozwijałem. Ona również. Oboje byliśmy pełni sprzeczności, które się wyrównywały. Ale w pewnym momencie szał opadł. Trzeba bylo albobsię rozstać albo iść wspólnie dalej.m. Ja jestem duszą samotnika, zatracającego się w swojej ścieżce, więc nastąpiło rozstanie. Nikt nie żałował. Żadnych pretensji. Mimo upływającego czasu, wielu minionych lat od rozstania nadal od czasu do czasu się widzimy. Roznawiamy jak ludzie, o naszych rozterkach, życiu. Nie bałbym się rzec, że szał mógłby jeszcze się rozpalić, gdyby nie zasady.
  22. Mialem kiedyś chwile uniesienia niezapomniane do konca zycia z borderką, ale takich kobiet nie polecam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.