Skocz do zawartości

Niktzprzeszloscia

Użytkownik
  • Postów

    153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Niktzprzeszloscia

  1. Laski z pociagiem do parafilii i zaburzeniami psychicznymi. Perfect match. Jakby tylko na tym się to kończyło, ludzie jak widać lubia problemy.
  2. Kontroluj bajere, pewne rzeczy nie przystoją.
  3. Widziałem to na Tweeterze. Jeszcze w komentarzach ktoś ja próbował tlumaczyc… Od rozmów przez telefon podczas jazdy samochodem są zestawy glosnomowiace. No mercy.
  4. To doskonale odzwierciedla jak Polacy sa pazerni na hajs. Oni graja tylko dla hajsu, bo nawet jak przegraja to przytulaja okragla sumke. Mozna potem za to kupic kozuch (ten za długi). I isc na k*rwy - zgubic drugi.
  5. To tez w ramach OT, do nikogo konkretnego nie uderzam, chociaz to napisalem, ale to wlasnie to oznacza. Dla jasnosci. 1) Wielkościowe przekonanie co do swojej wartości (np. wyolbrzymianie swoich osiągnięć i talentów, oczekiwanie bycia lepiej traktowanym niż inni, pomimo braku znaczących osiągnięć) 2) Pochłonięcie wyobrażeniami o nieograniczonym: sukcesie, władzy, doskonałości, pięknie lub miłości idealnej 3) Przekonanie o byciu kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Potrzeba bycia rozumianym wyłącznie przez osoby (lub instytucje) o wysokim statusie społecznym, zdolność do przebywania tylko w towarzystwie takich osób 4) Poczucie bycia uprzywilejowanym 5) Wykorzystywanie innych osób do osiągnięcia swoich celów 6) Manipulacje też w to wchodzą czyli obracanie kota ogonem, przekręcanie faktów na swoją korzyść 7) Częste poczucie zazdrości wobec innych lub przekonanie o tym, że to inni są zazdrośni 8) Arogancka, wyniosła postawa lub zachowanie 9) Wiele innych Powodzenia. 😆
  6. <OT>Tez sobie chwale ASO, chlopaki mega robote robia. Kulam sie do nich godzine w jedna strone. Znam kierownika i zawsze do niego uderzam, ale to inna historia. </OT>
  7. Akurat nie do Ciebie. Przeceniasz sie jesli myslisz, ze czytam wnikliwie Twoje posty. Nie potrzebuje mistrza prowadzacego co mi bedzie kazde zdanie wyjasnial bo mu sie wydaje, ze wie lepiej wszystko. Niemniej zycze Ci powodzenia. Niesamowite, nie wiedziałem, że można. Coś osiągnac. Dzieki, ze mnie uswiadomiles. Nie wiem czemu, przychodzi mi na mysl: "zaburzenie osobowosci narcystycznej". Tak samo jak i Twoja. Nie wiem czy tania - z pewnoscia nieskuteczna, przynajmniej na mnie.
  8. Juz tutaj tacy byli, co mieli zrobic 1,5banki w rok, rownoczesnie odnoszac sukcesy na innych polach, czekam z niecierpliwoscia, moze sie kiedys doczekam. Byc moze tylko w mojej glowie osiagniecia ida w parze ze skromnoscia.
  9. Ty to sie pokory naucz, bo nawet pojecia nie masz do kogo te rzeczy piszesz.
  10. Ona sobie sprawy nawet nie zdaje ile kosztuje ubezpieczenie (OC+AC+GAP) plus komplet opon. Dyskusja jest absurdalna. Dobrze, ze mamy Ciebie, w Tobie jest nadzieja. Inni sa przegrani.
  11. Inna rozmowa jest z kims kto cos przeżył/przeszedł, a nie mu sie wydaje, bo cos sie mu wydaje. Nie uwierzylem? Wysmialem? Zapytalem.
  12. Ona jest himalajką, za jej sukcesem nigdy nie stał żaden facet.
  13. @ewelina Ile razy: - Uczestniczylas w wojnie - Wyjechalas z kraju - Zarobilas gruba banke - Przeszlas przez bankructwo - Otworzylas nowy biznes - Mialas klopoty zdrowotne - ...
  14. Jestem mezczyzna, zbyt wiele wymagasz. Spytaj jakiejs laski.
  15. 30 kilka. Zawodowy sportowiec, jak ma wygladac jesli wszystko podporzadkowuje temu co robi w zyciu. Dobra forme mozna zbudowac ale to wymaga nakladow finansowych, czasu, treningu i samodyscypliny. To jest maraton a nie sprint.
  16. Czesto ludzie w korpo to ameby umyslowe. Zero zasad, zero wartosci, zero moralnosci. Zeby dostac stolek wystarczylo znac angielski. Tworzyly sie koleczka wzajemnej adoracji i wspierajac sie wzajemnie szli coraz wyzej. Kolesiostwo, wlazenie w dupe, donosy i kopanie pod innymi to standard. Jednoczesnie mozliwosc siegniecia po kolejny grejd. Czesto wlasnie takie przydupasy dostawaly awanse i podwyzki. A, ze ja tak nie robilem to...kiedys gosc z dzialu kazal mi przyjsc pozniej do pracy, bo u nas miala sprawe zalatwiac jakas Pani dyrektor. Bali sie, ze ja ponize... Rzetelna praca tez mozna bylo cos osiagnac pod warunkiem, ze nie wychodziles przed szereg. Zauwazylem, ze ludzie tez wlasnie wartosciowali sie przez to ile mieli kasy. Ktos mial wiecej, wyzsze stanowisko to wydawalo mu sie, ze wiecej znaczy (nic odkrywczego). W momencie jak tam pracowalem jeszcze nie bylo tak spopularyzowanych kontraktow, tylko UoP. Wiec mogli Cie szantazowac, ze dostaniesz wilczy bilet w swiadectwie pracy. Mnie probowali. Mialem taka sytuacje, ze niezle wydymalem swojego owczesnego szefa. Stracili kontrakt na 250kpln/mc, a ja niedlugo pozniej odszedlem z firmy, co utrudniali mi jak mogli, mimo, ze rzucilem papierem. Nie wspominaja mnie zbyt dobrze. Mimo wszystko, sporo nerwow mnie to kosztowalo.
  17. Czego oczekujesz? Jaki metraz? Gdzie to ma grac? Co to ma grac? Są to ogolnie bardzo przyzwoite sprzety. Warto jeszcze zerknac na RCD-M41 albo Marantz Melody X.
  18. Kupowanie nieruchomosci to nie jest jakis super intratny biznes. Ma swoje plusy jak i minusy. Z plusow, jezeli ktos dysponowal gotowka, kiedy ceny od m2 byly znosne to na samym wzroscie wartosci moze byc do przodu spory %. Wszystko sie rozchodzi kiedy ta nieruchomosc zostala nabyta. Dodatkowo odstepne za wynajem. Wiadomo, koszty remontow i tak dalej, ale to wszystko zalezy...Mozesz miec nawet pustostan, nie stracisz na tym. Inwestycja raczej z tych mniej wymagajacych. Z minusow, to nie sa drobne kwoty, stopa zwrotu jest jednocyfrowa (dla jasnosci mam tutaj na mysli juz sam wynajem). A jezeli ktos ma wiekszy apetyt na ryzyko to grajac na gieldzie czy inwestujac w inne aktywa/przedsiewziecia to podejscie zmiata z planszy wynajem. Uproscilem temat, nalezaloby przyjac jakies ramy czasowe i w nich sie poruszac, wtedy byloby latwiej porownywac co sie lepiej oplaca i dlaczego.
  19. Nigdy nie robiłem castingow. Wynajmuję poniżej rynku. Od 2017 jakoś. Tylko na dluzszy okres czasu. Gwarantuje warunki slowem. Najem każdego mieszkania był średnio na 2-3 lata. Nie wynajmuje studentom, ani (he-he) kobietom. Tylko osoby pracujace, preferowani mezczyzni. Na jednym mieszkaniu mialem sytuacje, ze gość przed wyprowadzką polecił oferte kolejnemu. Ten mieszkal znow jakos 3 lata. Polecił kolejnemu, ktory sie wlasnie wprowadził na czasie. Na drugim koleś z dziewczyna (para z Ukrainy). Honorowy typ. Teraz wynajmuje mlody programista. Zadnych zniszczen, zadnych problemow. Ja tez staram sie byc bezproblemowy i po prostu rozwiazuje to co sie pojawia. Wiekszosc tematow pokrywam z wlasnej kieszeni, jesli uznam to za stosowne. Oczywiscie, jak ktos zrobi mi dziure w scianie - to tego nie akceptuje. Jesli cos sie popsuje, na przyklad lodowka, w ciagu kilku dni zamowiona jest nowa - najemca sobie tylko ma dograc termin odbioru. Tfu-tfu (if you know what I mean). Jak widac moj mechanizm dziala bardzo dobrze.
  20. https://www.totalmoney.pl/artykuly/ceny-wynajmu-mieszkan-w-polsce-sprawdz-jak-koronawirus-wplynal-na-rynek-najmu-w-2020-roku
  21. Niestety tak to wyglada. Moze warto sprobowac odwrocic sytuacje i wystawic ogloszenie, ze szuka sie mieszkania do wynajecia? Ci ktorzy maja podpisane umowy na "starych" warunkach niechetnie sie ruszaja z danej lokalizacji. Z reszta maja swiadomosc jak ceny odjechaly...A reszta schodzi na pniu, tym szybciej im korzystniejsza jest oferta. Jest wysoki popyt i niska podaz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.