Skocz do zawartości

melanger

Troll
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    2.00 PLN 

Treść opublikowana przez melanger

  1. @Aldi Ja wspomniałem słowa swojej Mamy o tym lataniu a raczej jego zaniechaniu w stosunku do kobiet. I wiesz co? Ona ma 100 % racji. Pojąłem to, gdy po raz enty zostałem wyCHUJany przez kobietę. A latałem ... latałem. Byłem na każde skinienie, okazywałem pomoc, miłosierdzie itd. itp. Tu był błąd! Kobieta NIE MOŻE być pewna, że ma faceta w garści. NIE MOŻE zyskać tej pewności siebie ... Bo wtedy facet jest zgubiony. Podam Ci przykład ze swojego życia. Kiedyś, prawie dwa lata temu byłem na badoo. Tam zagadała taka jedna. Paszteciara. Olewałem ją jak tylko się dało. A ta co? Dalej ma mój nr telefonu i proponuje kawę. Tyle, że ja jej się obawiam. Bo coś kiedyś jej się wymsknęło, żebym był "dawcą" - nic więcej ode mnie nie chce a chce mieć dziecko :D. Nie ze mną te numery ... Niemniej - można napisać, że dziewoja za mną latała i lata. A ja mam ją w głębokiej dupie. I co? Pogniewała się? Bynajmniej :). Może doczekam czasów, że takie 6/10 zaczną za mną latać (na początek rzecz jasna)
  2. To jak będzie wyglądał taki zarost 2-3 dniowy zależy od karnacji ;). Wiadomo, że jak ktoś jest brunetem to mu szybciej rośnie :D. Jak ktoś ma inną karnację, po 2-3 dniach mało co widać zarostu. Indywidualna sprawa. Ja tam tradycjonalista - maszynka do włosów bez nasadki i efekt "drapania" zachowany :).
  3. Ale gdzie ją ma puknąć? Przy dziecku? ;). Bracia czasem proza życia wchodzi w grę ... Zazwyczaj dzieciate nie chcą u siebie w domu rozkładać nóg
  4. Ja tam rzadko daję oznaki w "tłumie" ;). To ma dwie strony. Jedna, że nie ulegam dupie marynie. Druga strona jest taka, że trudno zauważyć, że przejawiam jakiekolwiek zainteresowanie. Taki ze mnie zimny drań :P.
  5. melanger

    Moja historia

    Życie zaczyna się po trzydziestce ;). Nauczajcie Bracia. Nauczajcie tego, co wyznajecie! I pukajcie, pukajcie ... a będzie Wam otworzone @KAF4R to Twoja historia, ale myślę że wielu z Nas podpisze się pod nią śmiało.
  6. To forum wyrwało mnie z rycerskości ;). Ja już nigdy nie wpakuję się w żaden związek ze starszą kobietą. Mam 34 lata i te starsze kobiety ... niebawem będą w kategorii granny :D. Co innego sex. Jestem na sporym głodzie, więc jak się trafi starsza w moim typie - jak mi to Forum miłe - zamoczę!
  7. Pamiętacie Stanisława Wokulskiego z "Lalki"? Miał ten sam problem z kobietami, co spora część facetów. Mimo, że to fikcja literacka, to jednak w porę otrzeźwiał facet. Złota rada od niego: Trzeba było poznawać kobiety nie przez okulary Mickiewiczów, Krasińskich albo Słowackich, ale ze statystyki, która uczy, że każdy biały anioł jest w dziesiątej części prostytutką.
  8. melanger

    iPhone SE

    Najnowszy ajfon ma nie mieć gniazda słuchawek :P. Oczywiście będzie możliwość obejścia tego płacąc niezły hajs zgniłemu jabłku za jakiś hiper niezbędny gadżet ... Co za czasy! Ja siedzę na budżetowym modelu Lumii z Microsoftu i wiecie Panowie co? Ile on mi razy upadł ... Ostatnio zalał mi się i co? Wyszedł z tarapatów! Nie grzeszy parametrami, jednak Windows Phone to całkiem stabilny system :).
  9. Dokładnie jak pisze @mac. Ja osobiście nie spotkałem absolutnie ani jednej dojrzałej kobiety - a jako takie doświadczenie w takich relacjach mam. Przeciwnie - im niewiasta starsza, tym pojawiają się symptomy coraz większej głupoty. Przyszłości z takimi nie ma co budować.
  10. @Patriota, już na początku napisałeś, że ta laska to Twój ideał. Tu tkwi błąd! Moim skromnym zdaniem, należy wystrzegać się takiego podejścia do kobiet, bo łatwo się przejechać. Nie ma ideałów! To facet ma być tym idealnym dla kobiety, żeby to ona za nim latała. Nawet moja Mama tak zawsze mi powtarzała - to kobieta ma się uganiać za facetem, inaczej to nie ma sensu. Być może faktycznie jest "agentką" a może zajmuje się czymś innym. Nie ma sensu w to wnikać. Może ma sponsora stałego? A może "byczek" to faktycznie jej lovelas. Też to jest nieistotne. Istotne natomiast jest to, żebyś nie pogrążał się w to mocniej. Zabiera Ci to czas i myślenie, które mógłbyś spożytkować na coś konstruktywnego czy chociażby na inną pannicę ;). Ja gdybym był w Twojej sytuacji, nie chciałbym już jej - w myśl zasady "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Twoje oczy widziały ją z byczkiem. Możesz sobie resztę dopowiedzieć, co z nim robiła i jemu robiła. Tak swoją drogą, na ile jeszcze czasu jesteś "skazany" na mieszkanie z nią? Gdyby Ci utrudniała życie swoim towarzyskim życiem, zawsze można delikatnie zasugerować, żeby przystopowała ...
  11. Jeśli jest na Roksie, to ... przynajmniej dowiesz się, jak się ceni Ale gdyby tak było, to raczej wolałaby z dziewczyną mieszkać, one zawsze sobie wszystko wytłumaczą.
  12. Dla mnie sprawa oczywista. Praca rzecz święta. Cipę można znaleźć na każdym rogu :). Tutaj dochodzi jeszcze niepotrzebne ryzyko. Trzeba najpierw dobrze poznać sytuację/środowisko. Ona NIE JEST SAMOTNA :D. A jaki jest układ między laską a jej "dresem" to wiedzą oni sami tylko. Jeszcze mają dziecko? U C I E K A Ć w pizdu!
  13. Twoja współlokatorka to najzwyczajniejsze w świecie młode qrwiątko. O czym tu pisać? Nie masz w sobie jeszcze wyrobionego doświadczenia, więc tak bardzo przejąłeś się sytuacją. Ty tu dywagujesz, a "byczek" wypełnia jej usta po same jaja. Czujesz?
  14. Na starej piczy młody ch.. się ćwiczy. Z własnego doświadczenia, potwierdzam takie oto motywy ;).
  15. @DTL nie do końca tak jest, jak piszesz. Niektórzy bi/homo "poznają" swoją prawdziwą naturę dzięki stymulacji pornosami, przygodnymi okazjami itp. To nie choroba ... To zaraza! Natomiast na atrakcyjne, "kochające się" panie chętnie popatrzę ;).
  16. @wojskowy33 jak bardzo ufasz swojej kobiecie? Pilnujesz ją? Jak oceniasz jej urodę? Jesteś pewny, że nigdy Cię nie zdradzi? Wracając do tematu. O ile jeszcze wejdę w związek, to z taką dziewczyną/kobietą która jest wolna od posiadania potomstwa i o myślenia o takowym. Nie ma mowy. Nie czuję powołania i NIGDY nie poczuję do bycia ojcem. Nie moja bajka. I to będzie duży plus. Oprócz sexu rzecz jasna ;).
  17. melanger

    iPhone SE

    Marek, Nie słuchaj pewnych głosów. ŻADNYCH szajsungów - nie znam szajsunga, który nie miał zbitego wyświetlacza po choćby malutkim upadku. Ajfon? Chcesz wejść do sekty zgniłego jabłka? Pamiętaj, że wydatek na telefon to dopiero początek "przygody" z Apple.
  18. Na pewno plusem jest stały, regularny seks ;). Jeśli nie ma stałego i regularnego seksu w związku = należy poważnie zastanowić się nad jego dalszym trwaniem. Seks poza związkowy jest baaaardzo trudny dla facetów zazdrosnych. Fajnie jest być wolnym singlem ale fajnie jest też mieć pewność, że tylko JA posuwam daną sukę a ona nie daje innemu "friendowi" w inny dzień, bo przecież jest wolna.
  19. Szkoda człowieka. Jednak sam "zapracował" na wszystko ... A że miał smykałkę do poznawania "delikwentek", to efekt wiadomy. Mnie się w głowie nie mieści ile piłkarze zarabiają kasy. 6 milionów? To na stare 60 miliardów zł. Ja pierd...
  20. Marek podsunął system, który sprawdza się w 99,99 % kobiet ;). Mądry Samiec po szkodzie
  21. Jest jedna podstawowa zasada - NIE WIERZYĆ w to, co opowiada kobieta o: - swoich byłych - swoim życiu - całej reszcie Autorze tematu za mocno wniknąłeś w jej życie. Po co Ci drążenie tematu? To jej zasrane życie, jej problemy. Skończy jak typowa kur.., więc bądź spokojny. Zajmij się SWOIM szczęśliwym (do tego dąż) życiem.
  22. Zabawić się, wyd.....yć i zapomnieć - ZWZ, myślę, że dobra metoda na tego typu "singielki".
  23. Dokładnie jak powyżej. Poza tym na wychowywanie kobiety (czasem) nie jest za późno :). Powodzenia!
  24. Problemy jak z ... gimnazjum :). Czy naprawdę warto takie wypracowanie pisać o jakiejś 19-latce z patologii ? :). Takie akcje ucina się OD RAZU a nie partoli, robi "akcje" itd.
  25. Wieś tańczy, wieś śpiewa - można by skomentować wyczyny kobiet na Fb ;).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.