Skocz do zawartości

Aedan

Użytkownik
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Aedan

Kot

Kot (1/23)

50

Reputacja

  1. Nie ma etatów oficera dla ratowników jako ratowników, jest podoficerska, wyżej to już tylko kadra szkoleniowa. Ale wojsko + ratownik w sensownej jednostce to fajna opcja rozwijania się.
  2. Już wiele razy na forum pisano, że wszystko zależy od SMV. Ja zakładam, że każdy z was ma 8/10 a jak nie, to przynajmniej aktywnie do niego dąży Cóż, ostatecznie nikt mi nie broni podpisać z dziewczyną kontraktu na radosne wieczory i miłe poranki. A patrząc z innej perspektywy (wiem, że off top i chyba było już gdzieś poruszane) - to mam wrócić do Rączyńskiej?
  3. @desmoRR - przeleciałem temat trochę powierzchownie, więc może coś powtórzę, ale... Ja 32 lata, ona 20 lat, temat kręcony od kilku tygodni, poznaliśmy się w pracy, ona napisała na socjalach pierwsza. I ja na tych socjalach sobie bez ciśnienia kontynuowałem temat. Do tydzień temu jak skoczyliśmy na jedzenie i do wczoraj jak miałem fajną noc i przyjemny poranek. (ALE - dziewczyna z ogarniętego domu, praca, studia, porządek, w socjalach pojedyncze zdjęcia - ja mam więcej ) Bez ciśnienia, otwórz temat, flirtuj, randkuj, za to jeszcze nie biorą na pręgierz. Może będziesz miał śniadanie do łóżka. A może po kilku rozmowach zobaczysz czerwony sztandar większy niż na Dniu Zwycięstwa w 45. A tak to - ruchać obserwować (to powinno być zamknięcie każdej rozmowy, coś jak "bez odbioru")
  4. Piękne, czemu ja to widzę pierwszy raz. Może to jest też to - jakiś mechanizm na dopaminie? Może to rzeczywiście czas na szkołę "atakuj w realu i nie patrz na porażki"?
  5. Tu jest odpowiedź na wszystko Co Ty chcesz ćwiczyć, jak nawet bez zobowiązań nie wchodzisz w pikanterię. Nikt Cię nie ukarze jak zrzucisz homonto, najwyżej I TAK PRZESTANĄ PISAĆ. Nawet jeśli tak nie jest, to pisz jakbyś miał ściągnąć gwiazdkę z nieba i na niej lecąc chędożyć jak sam Ryan Gosling. A czy naprawdę ją ściągniesz to inna sprawa. Do przodu Bracie.
  6. @Montella26 W sumie też podoba mi się te pytanie - tylko bardziej "co to za głupi temat" tylko "dla kogo to w ogóle temat"? Dla kogoś kto nie poświęca rano / wieczorem 10 minut na ogarnięcie wyglądu? Dla nastolatków, którzy tego nie wiedzą? Każdy niech stanie najpierw nago przed lustrem i spojrzy co jest nie tak i co może z tym zrobić (zapomnijcie o estetycznej i powiększaniu penisa, chodzi mi o trening, włosy, sylwetkę). Potem niech ubierze się tak jak lubi i kilka minut przed lustrem postoi, oceni każdy element i zastanowi się, co można ubrać lepiej. I przez to sam ze sobą poczuje się lepiej. A te sam ze sobą lepiej czuć od razu, bo świadomie czy podświadomie będzie pokazywać otoczeniu swoje "dzieło". Sam mam szczęście do mordki i sylwetki... Ale! zawsze rano uczesane włosy i zarost, stylizowane kremem; krem na twarz nawilżający z filtrem; paznokcie raz w tygodniu z pilnikiem dokładnie zadbane, fryzjer jak tylko zobaczę, że coś na bokach odstaje - i to sprawia, że czuję się lepiej sam ze sobą. Ubiór to mój dodatek - noszę się ekstremalnie prosto, dopasowanie do sylwetki (do tego stopnia prosto, że mam 10 koszulek jednego wzoru z sieciówki, ot tyle, że seria "premium"), zazwyczaj z wyróżniającym się kolorystycznie obuwiem - i te dopasowanie / jakość (bez znanego logo) nie raz wystarczyło na zebranie komplementu. No i zaraza, żelazko! Z zegarkiem mam mieszane uczucia - sam na co dzień noszę sportowy (powiedzmy, że "premium", ale mimo wszystko sportowy) i dla moich potrzeb jest to ok, bo zwraca uwagę grupy ludzi zainteresowanych sportem i jest fajnym wytrychem do rozmowy. Udało mi się kiedyś zwrócić uwagę (co prawda faceta) starym Timexem z ciekawą tarczą i paskiem skórzanym "racing", więc... mieszane odczucia To wszystko to na pewno fajny pierwszy krok do wzbudzenia zainteresowania, ale sami wiecie... Gry to nie wygra Kurde, są szpile i szpile, jak widzę te uciśnięte paluchy wystające przez ten mały otwór na czubku to mi się niedobrze robi. Myślę (uwaga: własna opinia), że fajny styl do 25-30 roku życia. Później nieco zalatuje mi Kubą W., choć mam kumpli, którzy do 40 jakoś się mieścili w tym stylu.
  7. - odstaw porno - bo tam sobie budujesz w głowie ścieżkę neuronalną, że cały czas nowe bodźce to jedyna droga do spełnienia - a na ewentualnej sytuacji zdrady Ci nie stanie i dopiero będziesz miał namieszane w głowie (jak odstawić porno - na forum są dziesiątki postów - moja rada to "puste ręce to narzędzie szatana") - psychoterapeuta - na początek sam - bo ewidentnie nie radzisz sobie z faktem, że twoja żona ma co najmniej +1 do doświadczenia, a jak znam te lata 90' o których wspomniał brat @Spokojnie to jest tam coś pewnie do przepracowania (jak odnaleźć dobrego psychoterapeutę - na forum są dziesiątki postów - moja rada to "mężczyznę") - psychoterapeuta - z żoną - jak ten pierwszy powie Ci, że możesz to zrobić i ma to sens, bo to wbrew pozorem też jej problem, tylko ona ma z niego zawsze duuuuuuużo łatwiejsze wyjście - zadbaj o siebie fizycznie - bo "chodzę zmulony" to na pewno nie tylko od porno, samoocena Ci skoczy i czas zajmesz czymś innym niż tylko budowaniem stulejki (moja rada to - czysta micha, regularny sen, codzienny trening) OPCJA ATOMOWA - idź na divy, nagraj film, pokaż żonie, będziecie mieli po równo (stawiam zgrzewkę piwa i drukuję dyplom dla najwiekszego Chada roku jak to zrobisz)
  8. Rozumiem, że ona owszem, więc... 🟥🟥🟥 (czerwone flagi i sygnał alarmu o ataku nuklearnym) Panowie, szanujcie się, chcecie wchodzić w relację z kimś kto w ogóle przyjmuje twarde narkotyki? (nawet casualowy / profesjonalny one night stand zastanawiałbym się nad prewencyjnym antybiotykiem / lekami na HIV) Tak. Tylko nie zgodzę się, że nigdy nie można powiedzieć partnerce o gorszym czasie - ale w tym przypadku nie opisałeś ani jednej cechy ciepła / rodzinności / empatii. Bardzo ogarniętych życiowo? 🧐 Zablokuj, zapomnij, idź na siłkę.
  9. Aedan

    Witam

    Hej @jackn fajna ikonka
  10. Oj tam, najwyżej jeszcze raz będzie musiał otwierać. To jest bardzo dobra rzecz, bo raz, że fajnie ją mieć, dwa, że często jej zbudowanie wymaga "trochę wysiłku" - mało kto odkłada drugie tyle co wydaje, więc to dobra nauka oszczędzania i oceny czego naprawdę potrzebujemy. A już takie "fuck you money", gdzie możemy sobie odpuścić robotę bo po prostu przestała nam pasować to piękny luksus.
  11. @Denis - Ty nie masz być atrakcyjny dla siebie tylko dla kobiety - jak jesteś adonisem, to po Ci otoczenie? Jak będziesz miał gadkę, klatę i forsę to Ci te zielony oczy skomplementuje każda, a zakola Ci zrobią - od Ciebie tylko zależy czy ze stresu czy inaczej Tu naprawdę chciałbym poznać cały ciąg logiczny.
  12. @Komandos34 Podziel post na akapity i napisz na spokojnie. Łatwiej nam będzie czytać. A że dałeś się wciągnąć w gadanie po czymś takim i jeszcze zwyzywałeś na koniec... Cóż, masz temat do poprawy. To już koniec. Naucz się być lepszym człowiekiem i idź do przodu.
  13. Aedan

    Otyłość

    Oho, jest nas dwóch. Co do wszelkich metod wymienianych wcześniej na schudnięcie ( @Kespert jak ja Cię szanuję za te liczby ) to wszystko rozbija się i tak o determinację i zadanie sobie mojego ulubionego pytania - "co mi stoi na przeszkodzie w realizacji tego celu?". (tym pytaniem polecam film "Wiatr")
  14. Aedan

    Otyłość

    Tak mi się skojarzyło - żebyś zobaczył miny ludzi jak robiłem sobie na plaży trening gimnastyki - widziałem "pojebany" w ich oczach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.