Skocz do zawartości

zuckerfrei

Starszy Użytkownik
  • Postów

    13238
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55
  • Donations

    368.65 PLN 

Treść opublikowana przez zuckerfrei

  1. Od psujących się zębów, dalej do wytworów naszych migdałków (tonsil stones), dalej do żołądka. Na twoim miejscu znalazłbym dobrego dentytę udał sie na przegląd i opowiedział o problemie. Osobiście 1st dentysta.
  2. Jeżeli tak interpretujesz ten wyjazd to mi Ciebie szkoda. Chyba pomyliłeś mnie ze starszym panem z BBC. No właśnie posmak... Do temperatury idzie się przyzwyczaić mi zabrało to dwa dni. W słoneczny dzień uczucie jest takie: masz suszarkę przed twarzą cały czas. W nocy jest gorzej. Mimo 32 stopni. Klimatyzacja jest nawet na przystankach autobusowych. Same miasto to w moim mniemaniu XXII wiek.
  3. 1. Biznes miałem być pseudo „tłumaczem” lecz w ramadan było cieżko cokolwiek załatwić, natomiast można było tagować się na bardzo duże zniżki prawie wszędzie, (turystyka). 2. Prostytutki poznanie na miejscu w York I hotel. Gdyby polskie dziewczyny choć w 5% były tak zaangażowane to w Polsce byłoby super. Oblegają cię, jedyna wolna ręka to ta co trzyma drina. 3. Tak, z tym ze tam płacą troszkę lepiej jak w Polsce. Ale wszytko bym na Divy wydał. Tak, przez pierwsze 60h odbiła mi palma. Ich przelicznik do złotówki to praktycznie jeden do jednego. A moim zdaniem jest drożej. 4. Tam jest więcej ludzi przyjezdnych do pracy coś jak UK w Europie, muzułmanki są i te bogate od obywateli ZEA widziałem parę razy i to odrazu czuć niby zakryte, a pachnie drożyzną. Są tez takie co i oczy maja zakryte. 5. EXPO 2020.
  4. Nastaw od 1:00:00 czyli od godziny. I oglądaj. Enjoy. Dla starych wyjadaczy, nic nowego.
  5. Hmmm... Nie wiem od czego zacząć... @Morfeusz Dziękuje za to forum Azja, typy tam konkretnie pomogą, lecz pachnie tam dość często białorycerstwem. Polecam tą grupę! @Johny_B Next TIME! Po paru godzinach w Dubai, do tej pory nie chce opuścić mnie pewna refleksja/sentencja: nie dziwię się tym modelkom, instagramerkom, tym wszystkim dziewczynom, że dostają tu pierdolca są gotowe na wszytko dla keszu. Absolutnie nie mam do tych dziewczyn żalu, pretensji, bólu dupy. To nie magia tego miejsca, to pieniądze i luksusy, które są krótkie lecz intensywne. Szkoda, że Magda Ż. Pojechała do Egiptu... Pominę te wszystkie szczegóły co i jak i kiedy... chciałem tam wyruchać murzynkę - wyruchałem murzynkę. Trochę pod górkę było. Nie mogliśmy zaprosić dziewczyn do naszego hotelu.... każda historia z każdego dnia to powieść szkatułkowa - najczęściej bekowa. @Tomko te co mają mało włosów na głowie, tak mają genetycznie ich ciało nie ma włosów w ogóle!! Moja Kenijka tak miała, sprawdziłem bardzo ale to bardzo dokładnie. Dla mnie luz. Moja miała super ciało i super szczupła z odstającą super dupą i dobrymi cycami. I nawet jej ubiór mi odpowiadał. Jednak bardziej wdychałem do Murzynki którą pukał mój koleżka. ? Zapach - kierwa, wszytko normalnie zero jakiś dziwnych zapachów, (to samo u laski mojego kompana) sam się zaskoczyłem. Wcześniej byłem na randkach z Murzynkami tylko i pachniały inaczej... Zaczynam ją robić palcem, doszła szybko i potem drugi raz... już po wszystkich harcach mówi do mnie: -Dlaczego mnie ukarałeś? Zgłupiałem. -Ale, że co? Dałeś mi orgazm dwa razy ale nie byłeś w środku, a potem mnie ruchałeś... (te panie robiły to za cash).?Muzułmanki.... był ramadan. Cała ta nocna przygoda, rozegrana mogła być lepiej, lecz alkohol i słaba logistyka + nieznajomość terenu zaowocowała troszkę większymi wydatkami.... Tinder. Tak zainstalowałem, dość sporo matchy, jednak tam to norma, pisałem z Murzynką, a z jedną Filipinką się spotkałem dwa razy, u nas w hotelu lipa, a ona (tak mówiła) mieszkała tak, że niby nie było wstępu dla mężczyzn. Druga „randka” - energia seksualna ją rozpierała (ja pierdolę, dawno czegoś tego wiedziałem). Pijemy kawę i ona nagle ma myśl, pójdźmy do kina... kurwa, sam bym lepiej tego nie wymyślił... Po za tym: pływałem na skuterach wodnych, jeździłem lambo (odejście jak w moto), dwa jachty taki co na pokład zabiera Ok 25 osób, na grubo. Trochę modelek, ale to tylko okiem ruchałem. Warto tam jechać i zobaczyć jeżeli preferujesz sex turystykę to kup w Polsce gumy i wódę. Wszytko opisałem w mega mega skrócie. Pytania?
  6. Taki z tematu. Retorycznie nawet, pytania nie mają sensu. ?
  7. I jego myszka też. Ale będzie go wspierała: a nie mówiłam Ci?
  8. Ale, że fiut staje? Bez tabletki na miękkiego fiuta?
  9. Proszę o podczepienie tego tematu u góry. Dokładnie ta sama myśl mnie naszła kiedy czytałem ten topik. Żona i opowiadanie jej, co i jak w firmie i może jeszcze pytanie o rady... Jego żona widzi w Tobie zagrożenie... może razem z nim zrobicie jakieś 18stki... Więc mu doradza pozbądź się tego ciula. Masz konkretnie przejebane...
  10. Niejednej suce na imię ........... * *wstaw imię ex, żony czy kogo tam chcesz. Co za temat.
  11. Wróżę Tobie wiele problemów. Gdzie napisałem, że kobieta to worek na spermę? Gdzie napisałem, że kobieta jest gorsza od mężczyzny, nie jest gorsza nie jest lepsza jest inna pod wieloma względami. Masz rozumowanie taniej feministki. Przykre w chuj. W głowie masz źle poukładane i to bardzo. Długa droga przed Tobą. Może lepiej podążają za zwierzęcymi instynktami, wtedy coś przeżyjesz. Ech....
  12. Love is in the air! Nieeee. Poważnie? Kompletnie nie rozumiesz tego, że kobiety są różne od nas samców. Chcesz pogadać o swoich tematach gadaj o nich z kupiłem, nie ze swoją kobietą. Nie szukaj w miej przyjaciółki. To tak kurwa nie działa, Ty masz ja dobrze wyruchać, dawać jakieś emocje a nie gadać o polityce. Kurwa co za typ. Poczyniłeś tu więcej smaczków.... ale jest jeszcze reszta forum... Dokładnie. U mnie na studiach jeden z DR zapytany o coś, króciutko: - nie jest to moja dziedzina, nie jestem ekspertem, wstrzymam się od komentarza. To już mu przeszkadza.... sam o tym jeszcze nie wie. Reasumując typie chcesz jeszcze posmakować innych cipek tu jest Twój problem. To jest tak, że gdy mam co chcę, wtedy jeszcze chcę więcej i Ty też, gdy już masz co chcesz, wtedy więcej chcesz niż... zjesz. Kierują Tobą instynkty i tyle... wybierz dla siebie najlepiej. Beka.
  13. zuckerfrei

    Chandra?

    Jeszcze dużo przed Tobą.
  14. @TheFlorator muszę przysiąść... I opiszę. Inny współpracownik też na J, mówił, że jak tylko ją zobaczył to wiedzał co to za "ziółko"... Ale ja to tylko z opowiadań znam. Słodka jak cukier, a sypie się jak mąka.
  15. Ja jeszcze nie miałem okazji z J zamienić dłużej zdania. Ale z tego co się orientuję to on chce to ratować... Będę pisał tu, jak się "wywiem" co i jak...
  16. Hej! Wróciłem do pracy zawodowej... Podczas mojej nieobecności było parę poważnych drak. A oto jedna z nich: Szef bierze mnie na bok, ile na godzinę po moim powrocie, takie tam sranie w banie i tłumaczy czemu jednego współpracownika (jako G) brakuje - odszedł na emeryturę. Mimo iż jestem do nich wszystkich młodzieniec to zawsze był luz. Bylo to tak, że G i J pojechali do innego miasta zrobić jakaś "robotę". Już na miejscu doszło do sprzeczki między współpracownikami, J zawsze był wybuchowy ale tego dnia, chuj wie co się z nim odjebalo. Szukał zwady i ją znalazł niestety u kolegi z pracy z którym znali sie dłużej niż ja pracowałem dla tej firmy. Ktoś tam jeszcze na miejscu dostał rykoszetem od J... J to rosły chłop, mało kto wyskoczy. Było tak źle, że G się popłakał, kiedy dzwonił do szefa... Ten akurat był na urlopie, a raczej z niego wrócił... Następny dzień, z rana G kładzie rezygnację na stół szefa, przeprasza i mówi, że nie da rady dłużej pracować z J, pierdoli to i idze na emeryturę bo może i chuj... Chujowo? A będzie jesze gorzej. Mowię do szefa, coś sie stało w życiu prywatnym J. J jest wybuchowy, wszyscy to wiemy ale aż tak? I przyniósł "dom" do pracy, musiał się wyżyć, padło na słabego G... Big Boss ciągnie dalej: - G mógł nas pogrążyć jako firmę, nie ma prawa być takich sytuacji wsród wspołpracowników. Lecz nie poszedł z tym do sądu... J powinien wylecieć z pracy, nie wyleciał... Charakter naszej pracy jest troszkę niecodzienny, cieżko znałeś kogoś do tego... Parę dni wcześniej J miał jechać gdzieś dalej, zatem pobrał auto i poprosił o wcześniejsze wyjście z pracy - jutro trasa. Wjechał wcześniej do domu. A w domu klasycznie, żona na kanapie pierdoli się w najlepsze z kolegą z pracy - policjantka. Z piętnastak po ślubie, troje dzieci, dom na kredyt - teraz tak myślę (nie życzę mu tego), że najmłodsza może nie być od J. Podobno to jego wina, przez naszą pracę, bo często nas nie ma... ps. Ktoś ma ochotę poczytać o paru dniach w Dubaju?
  17. Kopalnia cennego kruszcu: beki. Oj laski, laski... Przeczytaj swój temat na temat zasranych randek. To jest quad.
  18. Znam takich co nawet wierzą. Philipsa była kobietą!
  19. @PatZz dostajesz osobisty rozkaz, aby dalej chodzić na randki. To jest rozkaz!
  20. Ktoś, komuś proponował lizanie stóp?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.