Skocz do zawartości

radeq

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3466
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez radeq

  1. Podobno właśnie na ludzi i psy neutralne, gorzej z opryskami trawników to wtedy wszystko pada.
  2. Podobno kiedyś jak dużo się wypalało traw to kleszczy było mało z tego powodu, z drugiej strony mamy rekordową liczbę dzikiej zwierzyny plus coraz częściej zachodzi do miasta bo popierdoleni ludzie dokarmiają i buntują się jak ma być odstrzał (w Gdańsku proponowali nawet sterylizację miejskich dzików :D). Unikanie wysokich traw to w sumie właśnie błąd, bo kleszcze głównie żerują na ścieżkach zwierząt, czyli najgorzej iść po czymś wydeptanym. Obowiązkowo każdy kto wychodzi na spacery powinien spodnie impregnować w permetrynie.
  3. Starszych kolegów o 10 lat nazywałem dziadami, z tym, że nimi w sumie byli i w sumie dalej 90% i więcej 35 latków to dziady. Kwestia tylko tego, że jak sam dużo robisz w życiu i jesteś aktywny to zmieniają się znajomości i coraz więcej przebywasz z ogarniętymi ludźmi i nagle się okazuje, że prawie wszyscy w wieku 30-50 obok Ciebie są mega aktywni. Patrząc na kolegów z drużyny śmiało mogę powiedzieć, że do 50-55 lat można być dzikiem w chuj, nawet jak żłopiesz piwo i słabo się odżywiasz, to ćwicząc dyscypliny dynamiczne/szybkościowe, gdzie wyzwala się dużo mocy w krótkiej chwili to masz niezłe pierdolnięcie i kondycję. Jak dorzucisz do tego spoko ciuchy i zadbanie o skórę i włosy, to 99% ludzi poniżej 30 lat to takie pizdeczki w porównani z Tobą
  4. Rozwala mnie to myślenie młodych ludzi, że po 30 to człowiek już jest wrakiem i dziadem laski tak samo, chuj, że mając 35 lat mam lepszą kondycję niż 99% nastolatków Weź taką na rower to po 30 minutach zdycha albo jedziesz spacerowym tempem, a przy ruchaniu 30 minut traktują Cię jak boga, bo jak to możliwe w takim wieku 😮 Dusza podróżnika i niemożliwe spełnienie pewnych rzeczy do 30 kurwa przestań, wejdź na wizzaira i kierunek norwegia, 100 zł tam i powrót, bierzesz mały podręczny bagaż, do niego mini śpiwór i hamak i na 2-3 dni spadaj w góry, z buta od lotniska w 2-5h dojdziesz
  5. Fajna pogoda, spadaj na plażę, a nie zastanawiasz się nad pierdołami
  6. To że nie można się zmienić, więc po chuj próbować
  7. Kilka razy już to mówiłem, w 99% przypadków nie lubimy tego czego nie znamy albo nie umiemy w to coś Z reguły wystarczy 6-8 msc by nauczyć się danej rzeczy i czerpać z niej przyjemność.
  8. A co jest z Tobą nie tak że określasz się mianem 0? Zawsze możesz próbować szczęścia w miejscach gdzie laski musza z Tobą obcować, no ale to poza wyglądem tez musisz ogarniać, nie być dziadem mentalnie i prezentować się jak dziad.
  9. Ja jebie Panowie, dupka napisze i 5 stron w 20 godzin, a w moim temacie o bzykaniu i rozwoju (blog milroha) ledwie jedna strona w tydzień
  10. Jakie to ma znaczenie, 99% ludzi i tak nie będzie nigdy w pełni szczęśliwa : )
  11. Wśród dziwnych osób się obracasz, bo u mnie 99% facetów jest właśnie takich jak oczekujesz i tylko ja sobie bzykam na prawo i lewo. Może po prostu nieświadomie swoim zachowaniem takich przyciągasz.
  12. @bassfreak gdzieś pół centymetra przed zębami u mnie "najmocniej" działa na podniesienie "drugiej brody".
  13. a co Cię obchodzi co ona gada mój ulubiony zwrot na babskie pierdolenia to: no i?
  14. http://uwodzenie-milroh.blogspot.com/ że też dopiero teraz go zaważyłem, ktoś ostatnio o nim wspomniał. Człowiek tyle lat siedzi w necie a taką perełkę przegapił
  15. Zajebiste to jest, ostatnio z jedną coś tam próbowałem w góry pojechać, ale laska niezdecydowana, to machnąłem ręką i kupiłem z automatu bilety na somolot do Norwegii i samotny wypad w las/góry
  16. No ale inwestujesz czas i kasę przyjeżdżając? Dla mnie to oczywiste że gościa się karmi, jak laska do mnie wpada to też dostaje żarcie. W dodatku jako gość pewnie jeszcze alko bierzesz, to tym bardziej Ci się konkretne żarcie należy.
  17. Ja wtedy robię tak: Pytam się jaki ma budżet, dobra tyle i tyle, szukam 3-4 miejscówki, podsyłam lasce i każę jej obdzwonić te miejscówki żeby wypytała o kilka szczegółów, wraca do mnie z raportem i wtedy decyduję gdzie jedziemy, ona potem dzwoni i rezerwuje. Najlepsza była laska co mi w excelu zrobiła rozpiskę, bo tak jest przyzwyczajona w pracy robić aż miałem ochotę ją u siebie zatrudnić by mi porządki w papierach porobiła Co do jedzenia to przed przyjazdem mówię co chcę do żarcia jak zaczyna kręcić nosem to już wiem, że jej nie pociągam jakoś specjalnie mocno. Laska musi dbać o Ciebie, a jak tego nie robi to nie inwestujesz w nią, korzystasz i niech spada. Nie pokazuj słabości. Co do kasy na mieście, to ja niespecjalnie lubię miasta, a szczególnie wydawać tam hajs, więc gadam wtedy że wolę inaczej hajs wydawać niż na miasto, więc jak chce to może mnie zabrać no ale tak czy siak, przynajmniej raz w miesiącu te miasto i tak musisz zaliczyć i zapłacić.
  18. A skąd niby laska przy podrywie ma wiedzieć ile masz lat? Jak jesteś zadbany i dobrze ubrany, to masz z autuomatu -5 albo i -10 lat. Najlepsze w tym wszystkim, że laska myśli że jesteś młody, bzykniesz ją, a potem się dowiaduje że kurwa masz 35 lat no ale już chuj, jakoś sobie to zracjonalizuje i życie toczy się dalej i się Ciebie trzyma.
  19. Oooo polać mu "Przystojny i bajerant? pewnie wszystkie tak podrywa, bzyknie mnie i oleje".
  20. Jak wyrywacie na mieście to róbcie to w rolkach, + 10 cm
  21. Nie byłem nigdy, zawsze tylko imprezy organizowane przez dane szkoły tańca na 100-200 osób. Dużo osób znasz z widzenia, więc już w ogóle podbijanie jest mega proste. Czasami pojedynczy murzyn się trafi albo murzynka, praktycznie nikt z nimi nie tańczy i może jakiś znikomy procent lasek tańcem się jakoś mocno jara, a tak to same normalne osoby. https://www.facebook.com/watch/?v=317009089794582
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.