Skocz do zawartości

Chciak

Użytkownik
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Chciak

  1. Siemka, żyje ktoś jeszcze na tym klubie?:)
  2. Chwilowo fabryczny, na półce leży 180x550x65 fmic.eu ale nie mogę się zabrać za montaż i dorabianie orurowania?
  3. Siemka. Aktualnie 172km 365nm Jednak turbo z 130km tdi wpadło i pompa 11 z tlokorozdzielaczem 11mm, ale po wakacjach chce wrzucić gtb2060vklr i wtryski 0.230 zaatakować 230km. Niestety apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wrzuciłem tez tarcze 312mm na większym zacisku i klocki ceramiki plus płyn motul rbf 600. Ważniejsze za hamować jak rozpędzić ? Zamawiam teraz na dniach jeszcze rozporke górna i dolna przód. Aktualnych czasów 0-100 nie znam ale bmw i3 nie daje rady a ono robi 7.3 setke. Za 2-3 miesiące planuje obejzdzac audi s6 c5? Może i nie warto w trupa pakować kasę, ale sam stroję auta, mam hamownie, wiem gdzie części tanio kupić to zabawa jest za śmieszne pieniądze ?
  4. Szkoda że nie napisali nic o wadze takiego auta. Zapewne DMC grubo przekroczone i prawko na C już trzeba mieć, nie wspominając o obciążeniu budy, silnika, hamulców i zawieszenia. Aczkolwiek mial ktoś pomysł i zaparcie. Ale kompletnie nie przemyślane.
  5. To ja jako 1 moge zacząć ? może ożywie trochę ekipę ? Auto: VW Bora Silnik: 1.9 TDI 90 + program na 128km + launch control Modyfikacje: bardzo sztywna zawiecha przód-5cm tył -3cm, radio dotykowe 2 din+kamera cofania, dołożony tempomat, dołożone grzane jasne skóry, poprawione audio, sztywne tuleje wahaczy, koła 225/45/17, najdłuższa skrzynia 5 biegowa + jednomas i mocniejsze sprzęgło. Odświeżone hamulce przód + tył na częściach ATE Wszystko robione samemu włącznie z programem? Na tym setupie auto robio 0-100 na poziome 8.6-9.3 zależy od startu czyli tak jak fabryczne 1.9 150km:] przy czym spalanie w trasie na tempomacie przy prędkości 120-130 5.0-5.2litry ON/100km? ganiając się na winklach z audi S3 w quattro musiałem hamować bo za słabo się trzymała ? W planach: frontowy intercooler, większe wtryski (prawdopodobnie końcówki 0.216 i większe turbo gt1549s, plany na ok 170 km? Zapraszam do chwalenia się ? A na weekendy Kawasaki er6n 2015 rok
  6. Dziękuję Wam bardzo ? Faktycznie, z jednej strony sny to tylko wytwór wyobraźni, ale nasilenie tych dziwnych snów jakoś nie dawało mi spokoju. Jednakże dzięki uzyskanym od Was radom jakoś latwiej uwolnić głowę od tego:) Podświadomość cały czas programuje od ok 2 lat za pośrednictwem forum jak i audycji oraz książek ? Pozdrawiam i dziękuję:)
  7. @Janek Horsie dzięki ? jest to jakaś myśl. Owszem nie chcę mieć dziecka. Ona póki co jeszcze nie chce. @Lucid nie rozumiem co masz na myśli
  8. Witam szanowne grono braci? Otóż mam zagwostkę odnośnie moich ostatnich 3 snów z tego tygodnia. Każdy dotyczy mojej partnerki. Jestem z Nią ponad rok i póki co wszystko jest naprawdę okej, dzięki wiedzy pozyskanej od Pana Marka, oraz szanowanych braci? żeby nie było że coś może sen sugerować, to nie mam jakichś podejrzeń co do partnerki. Ale nie mówię że "moja myszka jest inna"? Otóż pierwszy sen. Był bardzo krótki ale utkwił mi w pamięci. Otóż mija partnerka zaszła w ciążę ze mną i udaliśmy się z nowiną do mojego najlepszego kolegi. Zostaliśmy bardzo chłodno przyjęci a jego rodzice byli bardzo źli na mnie. tyle pamiętam ze snu. Nadmienię że są Oni bardzo milimi ludźmi i mam bardzo dobry stosunek z nimi na "mamo" "tato". Drugi sen. Trochę dłuższy. We śnie budzę się rano. Obok mnie leży jakaś blondynka. Wstaje i idę do kuchni przywitać się z rodzicami i zjeść śniadanie. Na start zadaję pytanie kto spal w moim łóżku bo wgl nic nie pamiętam. Rodzice bardzo zdziwieni oznajmiają mi że wczoraj się z Nią ożeniłem. Ja w wielkim szoku. Nie znam dziewczyny (z reala kojarzę, ale nie miałem okazji poznać się), a podobno to moja żona. Pierwsza myśl gdzie jest moja prawdziwa dziewczyna. Od razu dzwonię do Niej gdzie Ona jest. Jadę do Niej. Zajeżdżam i pierwsze co wystraszony się przytulam i pytam co tu się dzieje i o co chodzi z tym ślubem. Ona mi gratuluje. Ja dalej nie wierzę i rozmawiam z Nią o tym ale przebiegu rozmowy nie pamiętam. Uczucia baaardzo mieszane. Kocham tą z reala do której przyjechałem, ale w głębi czuję przywiązanie do "nowej" żony i nie wiedzieć czemu czuję że Ona bardziej o mnie dba. Jednak nie wracam do domu i zostaję u partnerki. Spędziliśmy jakoś czas razem ale nie pamiętam jak, po czym doszło do kopulacji po której miałem wyrzuty że źle postąpiłem wobec nowej żony. W między czasie cały czas biłem się z myślami ze jak to rozwód na drugi dzień po ślubie. Najgorszy był trzeci. Obudziłem się w trakcie około 3 w nocy bardzo wystraszony i zły, a na drugi dzień zauważyłem że poduszka na której śpię leży ok 2m obok mnie na podłodze?? Otóż spotkałem się z moją dziewczyną i coś mi nie pasowało. Zachowywała się dziwnie i nie pamiętała praktycznie niczego. Pojechałem spotkać się z Jej szefem( w życiu prawdziwym znałem się z Nim wcześniej i jestem z Nim umówiony na dniach trochę mu doradzić w nowym biznesie, lecz dziewczyna po 2 tygodniach okresu próbnego stwierdziła że to nie Jej branża i woli pozostać w swojej. Wgl do znaczenia snu może mieć znaczenie że to trochę zwyrol. Praca od 7-8 do 20, a o L4 nie wspomnę, czy zwolnieniu się z pracy z powodu wysokiej gorączki i płaca śmieciowa). W domu szefa sytuacja dalej dziwna. W końcu doszło do tego że musiał coś załatwić i powiedział żebym się rozgościł po domu. Przeszłem się po domu i zajrzałem do jednego pokoju. Leżała tam moja dziewczyna nie przytomna. Okazało się że ta dziwna była robotem. Wezwałem policję. W między czasie pobiłem i obezwladnilem szefa, a ten krzyczał że przeprasza. Jak to w śnie w między czasie z nikąd pojawił się mój najlepszy kolega z poprzedniego snu i moja siostra. Z kolegą przeszukaliśmy sypialnie. Znaleźliśmy jakieś tabletki. Dzwoni dzwonek do drzwi. Otwieram a tam aligator. Zamykam myślę co do h**. Otwieram jeszcze raz a tam policja. Siostra zaczyna im opowiadać i spisują protokół a ja z kolegą wracam do sypialni. Nagle wbiega szef i z szafki wyjmuje buteleczkę z tabletkami i ucieka. Łapie go lecz ten wyrzuca. Mówię do policji żeby to odnotowali i wzięli tabletki. Ci w śmiech, a szef mówi że nic mu nie zrobię. Ja wiem że mam na tyle znajomosci że mogę jego i tych policjantów posadzic na naście lat za to. Więc mowie do policjantów żeby robili co do nich należy albo **** się dowie i wtedy nie będzie kolorowo. Policanci zbladli pobiegli po wyrzucone tabletki. W tym czasie siostra dzwoni do owego ***** i budzę się wystraszony i meeeega zdenerwowany. Nie mogłem zasnąć z godzinę. Z nerwów niezauwazylem nawet że nie mam poduszki. Dodam że w między czasie szukania tabletek pomagała Nam jego pokojówka która go wyzywała. Dodatkowo była bardzo ponętna i cały czas się o mnie pocierała kusząco i mówiła o seksie. O ile nigdy nie przywiązywalem większej wagi do snów, tak seria tych 3 w ciągu 6-7dni nie daje mi żyć. Całe dnie chodzę skołowany i nie mogę się skupić. Macie jakieś pomysły jak to zinterpretować, bo przede mną kilka ważnych dni do których muszę się porządnie przygotować, a nie mogę się skupić na niczym. Pozdrawiam i z góry dziękuję Chciak.
  9. Może się boi bo ktoś Jej zrobił zdupydomordyzaura i woli nie ryzykować drugi raz??
  10. Dzięki za odpowiedzi Bracia;) Też tak myślałem że o szacunek chodzi, ale czasami dziwi ta oscentacja. @Imbryk może mi się dziwnie właśnie robić że tak publicznie, bo nie to było przedmiotem Naszego spotkania. W chwili obecnej oczywiście
  11. Witam. Czy mieliście kiedyś tak że partnerka całowała Was po rękach, dokładniej zewnętrzną część dłoni, tak jak robią to "dżentelmeni" wobec kobiet? Nie chodzi mi o przywitanie, ale o wspólne spędzanie czasu, a szczególnie jak gdzieś wychodzimy i siedzimy przy stoliku na przeciwko siebie, to łapie mnie za rękę, masuje, przytula i całuje. Nigdy nie widziałem czegoś takiego i dziwnie się z tym czuje, a szczególnie dziwna jest mina ludzi w lokalu którzy to zobaczą O ile gdy jesteśmy w domu czy coś w tym stylu, nie zwracam na to uwagi, ale będąc w lokalu nie da się zwrócić uwagi, i mój mały białyrycerz zaczyna się delikatnie krępować Uprzedzając to jestem z partnerką od niecałego roku i odpoczątku tak się zachowuje Spotkał się ktoś z czymś takim u swojej Panci?
  12. Jestem w podobnym wieku co Ty. I u mnie to zadziałało odwrotnie. z multum znajomych do wąskiego grona 3-4 kolegów, szczelnie zamknięte grono. Ale tam samo jak Ty nie mam o czym z innymi rozmawiać, i nie interesują mnie jakieś błache tematy. Edit Myślałem że tylko ja jestem jakiś arogancki, i nie szanuję zdania szarych ludzi.
  13. ja palę od jakichś 5-6lat i rok temu wydolność płuc 150 kilka %. Moja ex też wtedy się badała, niepaląca 75%. Nie wiem od czego to zależy. Fakt że kiedyś dużo biegałem.
  14. To że jak dowiedzią się o zawartości nieodpowiednie jednostki może to namieszać w życiu. Też o to prosiłem bo byłe w takiej sytaucji ale jakos sobie poradziłem. Niestety regulamin jest sztywny i nie ma takiej opcji
  15. sory w poprzednim poscie nie dodało się, a nie mogłem edytować
  16. tak btw jeden z komentarzy pod tym filmem.
  17. Szkoda tylko że ludzie z duża liczbą postów będą mogli uczestniczyć, w przypadku umawiania na priv
  18. @Stary_Niedzwiedz Nie mamy 12 lat żeby nie wiedzieć o takich rzeczach. Poza tym nie ma przymusu. Wyjazd jest dla chętnych.
  19. Osobiścię uważam zę powinienien to być środek polski.. Niektórzy na miejscu a inni by musieli jechać po 800km.. Byli by tylko lokalniacy. A 300-400 km to aż taka tragedia nie jest. tymbardziej że mamy pociągi i autobusy @Pozytywny Jak narazie poza wypowiedziami Adolfa widzę falę śmiechu i hejtu, zamiast pomysłów.
  20. Patrząc na nastawienie to się nie ma możliwości się udać. Zamiast nawiązać konstruktywną rozmowę, Bracia wolą się naśmiewać z każdego postu jak gimnazjalisći, zamiast wnieść coś konktretnego do tematu. Jedynie @Adolf chętny, a to chyba za mało. Sądzę że temat do zamknięcia
  21. A poza tym chyba można umówić się w jakimś lokalu na start na zapoznanie, nocleg we własnym zakresie. Wtedy nie będzie żadnych odpowiedzialności. Na drugi dzień dopiero coś zaaranżowane, po wstępnej odsiewce. Poza tym jakby było Nas z 10 to zapłacić ochroniarzowi 200zl Nas nie zbawi, jak się boicie że ktoś zrobi burdę.
  22. Także bardzo chętnie wziąłbym udział w takim spotkaniu, lecz jeśli będzie to październik bądź póżniej, gdyż nie będzie mnie w kraju. Pozatym co może zrobić Nam kanister na takim spotkaniu? Przyśle jakiegoś leszcza bądź dwóch? Weźmie się pod pachę, wyprowadzi z posesji, odda pieniądze i po kłopocie. Jak nie, to uwarzam że fajne by było jakieś spotaknie wojewódzkie jak proponowali poprzednicy. Jakby się komuś spodobało to wtedy zrobić ogólnopolskie. A temat obecności kobiet na tym jest chyba jakimś niesmacznym żartem. Jeśli już to Nasze piękne kobiety, mogłyby sobie zrobić oddzielny zlot samych Panien. A jak dalej się boicie to można to zrobić tak że będzie wiadomość o zlocie tego i tego weekendu, bez podawania lokalizacji dokładnej, jedynie np. w promieniu 50km od kutna. Jakby koszt miał być dajmy na to 400zł to wpłacamy 200zł i tydzień bądź kilka dni przed na priv dostajemy prywatną wiadomość gdzie odbywa się spotaknie. Myślicie że Kanister i spółka wyrzucili by kilka stówek dla jaj? A Nam co za różnica 50km w tą czy w tamtą? A jak ktoś boi sie o 200 zł że Marek go wyciulcia to po co jest na tym forum? A tym bardziej nie wart bycia na takim spotkaniu
  23. punkt 1. gadasz głupoty nie ma najmniejszego znaczenia. Jedynie jeśli przerzucasz wsady sterowników z jednego do drugiego. nr hardware może się różnić, częste przypadki działają zamiennie. software number zależy tylko od tego co jest w sterowniku. w tym samym silniku z tym samym osprzętem może być nawet 20 czy 50 różnych sterowników działających zamiennie punkt 2. zapomniałeś o liczniku w którym pin immo też jest zapisany co do wtryskiwaczy. Dlatego poleciłem zbadać czy kluczowe podzespoły są takie same bądź zamienne co do volvo. zadziała. Do żadnego Goteborgu nie trzeba się łączyć, nie wierz w bajki. kwestia zaprogramowania pod silnik. Czyli zrobienie adaptacji- czy auto ma esp czy nie czy ma asr czy nie. czy benzyna czy diesel. czy automat czy manual. Owszem można kupić sterownik z wyłączonym immo. Ale kontrolka immo będzie mygać, więc trzeba zrobić porządek z licznikiem, bądź wyjąć żarówke. Jak to zrobisz, nie chwal się nikomy bo wtedy triki z filmów o odpalaniu z kabelków stają się prawdą!! Chłopie nie siej popeliny! Twoja gadka brzmi jak od typowych mechaników po których ciągle poprawiam kwestie mechaniczne a także komputerowe oraz "amatorskie chip tuningi". Myślą że jak ściągną mapę z chomikuj to że będzie super. A potem siedź i kombinuj orginalny wsad i go przerabiaj pod dane auto. Idiotyzm
  24. Wystarczy że będzie kompatybilny z tym samym osprzętem. tj, czujniki/zawory mają takie same nr seryjne. Możesz to sprawdzić na stronach z cześćiami np http://e-katalog.intercars.com.pl dodatkowo trzeba zakodować immobilizer
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.