Dx51

https://youtu.be/zSQad35Ltlw?t=690 Jednak pomyłka, wymienił po 30k. Nie po 18.

Właściciel kanału Autoholicy, który ma firme Tune-Up i był często gościem u Łysego z M4K w jednym z swoich filmów podał wyniku analizy próbki oleju z swojego białego bmw f10, fabrycznie nowego. Producent zaprasza go jak to w książce co 30tyś, na wymiane. Po 18 wysłał próbkę do analizy do laboratorium i przedstawił wyniki kilkudziesięciu procent utraty wartości bazowych oleju, plus zawartość syfów itp. I co zrobił? Zmienił go, bo on szanuje swoje auto, za które wyłożył nie małe siano. Więc to takie trudne mówisz...?

Myślę, że Producent ten tylko zaciera rączki, żebyś go posłuchał, po czym potulnie przyjechał po czasie na wymianę silnika za którego wyłożysz wyłącznie ze swojej kieszeni.

Bardzo mądrze zrobiłeś, podchodząc do sprawy od strony badań krwi. Ze słyszenia znam jedynie sytuacje, kiedy ktoś podawał sobie ponad 100 000iu dziennie i się... chyba przekręcił. Ale musiałbym szukać źródła. Tak trzymaj. Wynik jak najbardziej dobry.

Ja to tylko tu zostawię. ?

Bo widzisz, olej ma swoje właściwości smarne, które się zużywają wraz z czasem i przebiegiem. Ty jesteś na tyle niedoro... znaczy ten, niedouczony, że świadomie zarzynasz swój samochód, żydując te 300zł w roku na nowy olej, by serce samochodu mogło wbijać milionowe przebiegi, nawet jak buda sie cała sypie. Już widzę ciebie jak wykładasz te tysiące na "generalne remonty". A ten twój samochodzik po takim "dbaniu" już jest zapewne ruiną, taką jak zdjęcie wyżej.

I potem się to kończy tak... ???

Wydobyć co się da, części mechaniczne zachować i ew. karoseryjne, spróbować wszystko opchnąć, Na obecne ceny E46 nie ma co ratować tego spalonego modelu.

"Zniszczył kamerę z dowodami" na której Barańscy prowokują wyzwiskami i swym zachowaniem zawodników polskiej kadry. Czyli w gwoli ścisłości zrobił dobry uczynek, gdyż wyjście takiego materiału na światło dziennie mogło by zszargać dotkliwie dobre imię 2703, bo by oznaczało, że obydwoje budują swoją popularność na prowokacjach i manipulacji. Ale nie, zaraz... przecież na tym właśnie Patryś buduje fame swoje kanału... ? Na klacie dumnie orzełek Polski. A tu screen z oficjalnego FB PCA. Można samemu sprawdzić. Czyli wtedy nie warto było zgłosić organizatorowi swej narodowości? Jak ktoś chce posłuchać skrótowo co się działo tam. Od 5:58 https://www.youtube.com/watch?v=6vt9_01G0hk&feature=youtu.be&t=359

Skupiłbym się wpierw na budowaniu lepszych wyników siłowych niż na samej diecie. Zaczniesz zużywać więcej energii to i podaż kaloryczna dla twojego ciała się zwiększy. Na prosty sposób możesz sprawdzić czy po czasie trzymania jednej wartości kalorycznej zachowasz pełnie sił pozwalającą nadal ciężko trenować i będziesz mieć dobre samopoczucie, bo to jest istotą dobrze przeprowadzonej redukcji. Absurdem jest trzymać się diety Oświęcimskiej, kosztem swojego zdrowia.

Nie słuchaj, omijaj szerokim łukiem. Chyba, że oczekujesz regresu siłowego i morza kontuzji...

https://www.youtube.com/watch?v=Pjmm-vIQhH0&feature=youtu.be&t=36

Można. Różnica w cenie nie powinna być żadna, a efekt możesz odczuć na sobie. Choć ja w tym wypadku mógłbym polecić Arginine i Cytruline kupić osobno i łączyć przedtreningowo. Zostaje 3 dni na regeneracje. Dałoby rade, ale pilnuj aby zawsze się po treningu solidnie porozciągać, aby nie przeszkodziło to w zmiennych treningach. Ćwiczenia wielostawowe polecałbym. Aby sobie nic nie zrobić i polecałbym ci kanał Nie ma Lekko gdzie podpatrzysz co i jak aby sobie nic nie zrobić.

Sprawdź te z KFD.

Zwiększ objętość na każdym ćwiczeniu. Plan na 3-4 ruchy pasuje bardziej pod budowanie siły niż większe uszkodzenia włókien mięśniowych.

Jedną osobą, która straciła dobre imię jest sam Barański. I każda osoba, której chciał zaszkodzić ma się jak najbardziej dobrze. A stało się to tak na prawdę z uwagi na samych widzów, którzy, "może..." podświadomie mogli podejrzewać, że YT-berzy przez nich subskrybowani coś tam biorą, ale tak naprawdę liczyło się dla nich zdobyta motywacja, wiedza co do treningu, ćwiczeń aby sobie czegoś nie połamać, sprzętu do dźwigania, suplementów, lub nawet sterydów i ich skutków ubocznych.

No to wymieniając - Wk od tego momentu dorobiło się własnego sklepu z ciuchami. Karmowski nadal jest twarzą Trec'a. Ba, będzie nawet występował teraz jako postać w kolejnym filmie Pitbull. Słodkiewicz nadal ma swój kontrakt w FA Nutrition, jeździ i organizuje szkolenia. Ben Looker, któremu Patryk zarzucał iż uprawia seks z młodocianymi zawodniczkami, obiecując ponoć wygrane na zawodach nadal dobrze prosperuje ze swoją firmą z suplementami za granicą. Paweł Kaczmarczyk nadal ma bardzo dobrą opinie jako szaman, organizuje szkolenia z dopingu. No... Wymieniam osoby, które były pierwszymi targetami Patryka i... No, raczej dobrze im się wiedzie...? Był już ktoś, kto miał go posłać przed sale sądową, ale okazało się, że stan konta Patryka wynosi tak na prawdę 0zł. Więc nie byłoby co do ugrania z biedaka. Chyba wspominał o tym Strzała. Masz racje, patrz wyżej. Jako, rzekomo ostatni prawdziwy natural też ich nie opuścił, dlatego został bocianem. No wiesz... To on organizował konkursy dla widzów na najlepszy filmik z udziałem czołowych zawodników w jak najgorszych pozach ciała, gdzie do wygrania były suplementy. ?

To są ich oficjalne przydomki. :) #bocianlogic

Jeśli cofniemy się w czasie do pierwszych informacji, które zaczęły wyciekać na temat tej baby, to zostały one przekazane przez niedoszłą teściową Bociana, panią Krystynę. Dowiedzieliśmy się wtedy, że jego Koń (żona Halina) nie należała do wiernych partnerek. Dość pamiętne były jej słowa, nagrane w rozmowie telefonicznej z Przemysławem Siwkiem, jak to zgubiła obrączkę, kiedy pieprzyła się z innym na plaży (chyba, ale to chyba chodziło o Tomka, biologicznego ojca), będąc już w związku z bocianem. xD Z tego co pamiętam Bocian poznał Halinkę w jej pracy, czyli klubie, bo ona tańczyła na rurze. Informacje przesyłali, ludzie z tamtejszych okolic, w których mieszka Bocian, a nawet się odezwał ochroniarz, tam wtedy pracujący. Była jeszcze sytuacja, która dość chwile była wypominana na grupie, w sprawie wierności Halinki, a mowa tu o upodobaniu do chłopaków w mundurach wojskowych. Ponoć niejeden z pewnej kompanii przepychał ją tam... Marku, nie... Nadal żyjesz w błędzie. Patryk od samego początku atakował popularne persony. I na tym polegało rozbudowanie jego kanału. Na robieniu gównoburzy w sieci. Za to go ludzie znienawidzili, bo zamiast uczyć ludzi o skutkach ubocznych tworzył kontent oczerniający osoby z świadka fitness. W sumie teraz to też wyzywa na snapie polaków od biedaków i cebulaków...

Jeśli znajdziesz kasę na suplementację, to jedynie i wyłącznie Omega 3 i D3+K2. Reszta kasy w jedzenie.

W mieście w którym chciałbym robić ten biznes jest tylko jedna, mała siłownia o powierzchni tak małej, że da rade tam trenować max 7 osób, żeby się nie zabić nawzajem. I jakoś od 3 lat się nadal trzyma. ? (Serio) Stara siłownia się rozpadła z winy samych właścicieli. Rozwód i kasa. Od czego zacząć? Lub do kogo najlepiej się w takim razie wybrać? Jakiś konkretny organ? W sumie każdy mi pewnie powie, że porad na YT czy informacji jest od groma, ale na start nie wiem czego się wpierw chwycić by dobrze było.

Akurat mam na oku budynek z piętrem o powierzchni 700m2. 3k miesięcznie za wynajem, ale parking i dobra miejscówa Mam już pewne przemyślenia, co do sprzętu, wyboru konkretnych firm i samego oprzyrządowania.

Panowie. Jestem w rozterce życiowej... Ponieważ chciałbym robić coś więcej w swoim życiu. Obrać inne tory życia niż tylko praca u prywaciarza od rana do wieczora, za jakąś tam kasę. Mam w życiu pasję, która kroczy ze mną już przeszło 6 lat. Jest to sport, opierający się kolokwialnie na przewalaniu żelastwa. ? Siłownia, pakerania, obcowanie z tym środowiskiem i ludźmi z nimi związanymi. Chciałbym, wielce chciałbym stworzyć własną siłownię, według własnego pomysłu i przekonania. I tu zaczyna się jakże oczywista, dla niezarabiającego krocie mnie, przeszkoda. Kasa... a raczej jej brak. Dlatego usłyszałem pewną propozycję - weź dotację! Ale jak?! Czy mam ku temu szanse? To co mnie najbardziej blokuje mnie przed zrobieniem tego pierwszego kroku w tym kierunku jest strach. Strach niewiedzy, w tej całej papierologii tworzenia działalności, skąd skołować na to wszystko kasę, jak nie popaść w długi i wszystko inne, przez co na prawdę zazdroszczę innym, mniejszym, czy większym właścicielom siłowni, tego, co mają. Ja się zwyczajnie nigdy tego nie uczyłem. Panowie, czy jest osiągalne, czy raczej możliwe zdobyć gotówkę w postaci solidnej dotacji unijnej na ten mój cel?