Skocz do zawartości

Łapinski

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1078
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Łapinski

  1. A oni byli od 45 roku do 89 pod zaborem rosyjskim? NIE! Wywozili zakłady przemysłowe na wschód do Rosji? NIE! Rozkręcali torowiska i wywozili na wschód do Rosji? NIE! A wywozili naukowców, lekarzy, nauczycieli, elitę na wschód do Rosji? NIE Mam dalej wymieniać? Rozkręcamy się od 1990 roku. Nie jest źle. Jakoś te elity musimy sami odbudować. Uczymy się demokracji. I żaden król i jego rodzinka jest nam NIEPOTRZEBNA! Wybacz kolego. Ale sprawdź majątek prywatny Pana Putina. I sprawdź gdzie ten majątek jest zdeponowany w jakich krajach :d Większy niż ukradł by sejm i senat razem wzięty
  2. Ile dostają? Poseł ok 10 000 brutto. Strasznie dużo. Minister zarabia 10 000 brutto. + 2,500 dodatek funkcyjny. Czyli 10 000 x 365 = 36 50000 zł BRUTTO. + 24 dodatków funkcyjnych ministrów i wiceministrów = 2,500 zł brutto x 24 = 60 000zł brutto. Całość zarobków posłów i ministrów = ok 45 0000 zł. 45 milionów złotych koszty uposażenia posłów. Jakieś tam koszty ich dolicz sobie kilka milionów. Rodzina królewska kosztuje 42 milionów funtów. Przeliczając na złotówki = 210 milionów złotych. Nie che mi się szukać ile zarabia poseł na wyspach. Banda przy korycie? Niezależnie kto tam będzie to dla Ciebie to będzie świniak pracujący za darmo. Ta sama sytuacja panuje w dużej firmie. Pracujesz na tokarce. I oczywiście napiszesz, że Twój szef to złodziej i świniak przy korycie. Bo Ty wykonujesz ciężką pracę. Polityka Państwa nie jest po to żeby Tobie dawać pieniądze. W każdym systemie są patologie. Ale takiego posła jak coś spierdoli można wywalić na zbity pysk. A jak trafie się chujowy król to co? Np jak pedał August Poniatowski? Ktoś się urodził w rodzinie królewskiej i podatnik ma na niego łożyć całe życie? Wolne żarty.
  3. Arystoteles to filozof. A co filozof wie na temat prowadzenia polityki Państwa i jej geopolityki.
  4. Kto to są MACHERÓW? Dlaczego uważasz go za kukiełkę? Państwem nie da się kierować JEDNOOSOBOWO. Cały system jest kierowany na dany perymetr. Każdy element systemu pracuje na rozwój swojego kraju. Każdy gospodarz dba o swoje Państwo. A system królewski to jakiś przeżytek. Dlaczego jest jakaś rodzina "królewska" dostaje pieniądze za darmo. Po to naród wybiera władzę, żeby to oni sprawowali władzę. To jest właśnie ta jebana demokracja wymyślona przez Greków. Nie ma mojej zgody na oddawanie pieniędzy DUŻYCH pieniędzy na kogoś kto nic nie robi. A taka rodzina królewska właśnie NIC NIE ROBI.
  5. Z całym szacunkiem ale po filmie "Jak zostać królem" otworzę szampana w dniu kiedy ta monarchia pierdolnie z całym impetem.
  6. Źle to oceniasz. Niemcy akurat w tym czasie byli silniejsi. Za rok ta sytuacja była by znacznie gorsza dla niemiec. Wojnę można było wygrać. ALE: - USA wysyłało środki wojenne drogą morską do Murmańska. - Armia niemiecka była podzielona na 3 grupy armii. Północna, środkowa i południowa. Na Leningrad, Moskwę i Stalingrad. Cóż prawie im się udało zająć te miasta. Gdyby to się udało to myślę, że wojna byłaby przegrana dla rosji.
  7. Ja powiedziałem coś innego. Oczywiście sam byłem trochę zdenerwowany. Jak to na takich spotkaniach. I wiecie co powiedziałem Pannie na początku spotkania? - Ale jesteś zdenerwowana. Daj spokój wyluzuj się nie ma potrzeby aż tak się denerwować. Nie jestem przecież jakimś super hiper bogatym przystojniakiem
  8. Niestety nie masz racji. Niemcy nie miały czasu na czekanie. Musiały zaatakować jako pierwsze gdyż rosjanie szykowali się do ataku na zachód. Potrzebowali kilkunastu miesięcy.
  9. Taki noszę. Nie ma co się załamywać. Jutro będzie lepiej. PS. Jak piszesz się to używaj e z kreseczką
  10. Jeszcze chwila i ta hegemonia się zakończy na rzecz Chin.
  11. Ja mówię, że boję się kobiet i doklejam uśmieszek szyderczy Jeśli chodzi o mówienie prawdy jakiejkolwiek kobietom to ODRADZAM! Dokładnie tak. Wiersze mógłbym pisać dla niej Tak trochę przesadziłem krytykując swe poczynania. Dokładnie tak jak piszesz. Mam duże doświadczenie w randkowaniu. Często byłem odrzucany i często ja odrzucałem. Panowie update spraw. Wczoraj było drugie spotkanko Może coś z tego będzie. Ociera się o mnie cały czas jak spacerujemy. Non stop inicjuje dotyk. Zobaczymy
  12. Zupełnie normalne zjawisko. Ale wierz mi. Wróciłabyś do byłego. Tydzień dwa i znowu byś od niego odeszła.
  13. A więc krótko. Wczoraj byłem na spotkaniu z pewną Panią poznaną w internecie. Wiek 36 lat. Ja 34. W skali urody daje 6-7-8. Nawet mi się podoba. Jest inteligentna. Wesoła. Da się z nią prowadzić długie rozmowy. Do rzeczy. Zaważyłem, że mam pewien problem natury emocjonalnej. Wydaje mi się, że noszę ten bagaż od dzieciństwa. Otóż. Kiedy jakaś niewiasta podoba mi się mój organizm dziwnie reaguje. Mam bardzo dobry humor, uśmiech nie znika mi z twarzy, zasypuje ją tyralierą słów. Mam wrażenie, że odbiorca widzi we mnie jakiegoś psychola. Takie połączenie ADHD tylko ciągle banana na ryju. Generalnie uśmiecham się do ludzi bo mam pogodną naturę. Tylko problem jest taki, że w rzeczywistości jestem zupełnie inny kiedy jestem sam a kiedy obcuję z kobietą. Kiedy jestem sam jestem skupiony na swoim życiu i raczej introwertyczny. Kiedy jestem przy fajnej Pani zaczynam świrować i przeistaczam się z introwertyka w ekstrawertyka. Coś ala choroba dwubiegunowa. Podświadomie staram się być fajnym i miłym gościem. Dzieciństwo miałem trochę pokręcone. Jestem DDA. I ta chęć bycia akceptowalnym powoduje wiele problemów. W czasie spotkania było bardzo dużo dotyków, uśmiechów i rozmów. Na koniec pierwszego spotkania przytuliłem się i chciałem ją pocałować lecz mnie odepchnęła To tyle.
  14. Sprawa banalna. NIE JEST ZAINTERESOWANA! Jak dziewczyna jest zainteresowana to zrobi wszystko żeby z Tobą być. A jeśli nie chce za szybko uprawiać seksu to powinna jakoś to ładnie wytłumaczyć. Żeby poczekać czy coś. Dziewczyny NIEZAINTERESOWANE coś tam gadają, zmieniają zeznania, raz chcą a raz nie. Jak to rozumieć? A po co się głowić. Wystarczy robić wg swojego wzorca. Kręci = Nie jest zainteresowana. Szukać dalej.
  15. Jestem za szerszym dostępem do broni palnej. Byłoby kilku białych rycerzy mniej na ziemi.
  16. Istnieje coś takiego jak "zgłoś odpowiedź" także każdy użytkownik jak coś wywęszy, że coś nie tak z płciowością usera to klika i zgłasza PATRZ JA
  17. Piszesz na internecie czy rozmawiasz face 2 face? Ale zaraz zaraz w jakie otwarte karty grasz? Zasugerowałeś jej spotkanko. Napisałeś/Powiedziałeś tak? - Słuchaj spotkajmy się na kawie jutro w restauracji o godzinie 20stej. Jak przyjdzie to wtedy z nią rozmawiasz o tym co miałeś na myśli. Ale po co taka retoryka z obcą kobietą? Moja rada choć nie jestem aż tak doświadczony. O takich rzeczach się nie rozmawia. To się poprostu robi. Spotykasz się i dajesz buziaka. Jak odwzajemnia to idziesz krok dalej i tak do finału. To jest tak samo jak byś się pytał swojej dziewczyny: - To my chodzimy ze sobą czy nie? - Magda kochasz mnie czy nie?
  18. Ryszard Petru odszedł z Nowoczesnej to każdy wie. Nie każdy wie, że dług partii wynosi ok 5 milionów zł Pana Ryszarda zawsze miło posłuchać https://www.prawdaobiektywna.pl/polska/petru-o-zadluzeniu-nowoczesnej-4749.html
  19. Każdy z nas miał taki okres w życiu. Każdy popełnia błędy. :)
  20. A ja w młodości miałem dziwnie. W zasadzie nikt ze mną nie rozmawiał na tematy chłopak-dziewczyna. Byłem na obozie w Hiszpanii jako 16 latek. Była tam taka jedna ponoć cichodajka. Byłem młody, nie miałem żadnego doświadczenia, nie miałem wyrobionej gadki, nic nie wiedziałem. Ale to był jakiś cholerny instynkt pierwotny. Był wieczór i jakaś dyskoteka. Poprostu podszedłem i tańczyliśmy. Później jakoś zupełnie przypadkowo wylądowaliśmy u niej w namiocie. Nic nie planowałem, nic nie myślałem, nic nie wiedziałem. A więc od razu zaatakowałem ją. Buziaczki itp. Za cycka łapałem ale pieroga broniła. Przyłapała nas jakaś opiekunka Poszedłem do kilbelka się wysikać. Śmiałem się do lustra I co najlepsze? Na drugi dzień jak ją widziałem mówiłem cześć i szedłem dalej. Miałem na oku inną dziewczynę. Jak wracam do lat młodzieńczych to było jakoś inaczej. Wszystko bez stresu bez spiny, naturalnie. Z wiekiem zaczynam analizować każdy ruch, co kiedy trzeba zrobić. Planowanie strategiczne. Pojebane. Wole lata młodości.
  21. Nic z tego już nie będzie. Z reguły jak Panna pierwszy raz rezygnuje ze spotkania i nie podaje terminu zastępczego to znaczy, że chleba z tego nie będzie. Gdy dziewczynie zależy to ZROBI WSZYSTKO żeby się z Tobą spotkać.
  22. Januszostwem jest kupowanie telefonu komórkowego za 5000 zł zarabiając 3000 zł netto.
  23. Dokładnie tak. To takie samo przekonanie, że bogaty to złodziej a dzieciaki bogatych to debile. Kto tak argumentuje i skraca myślenie? SEBIXY I KARYNY!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.