Skocz do zawartości

Mr. X

Użytkownik
  • Postów

    96
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mr. X

  1. Witam Braci! Zwracam się z pytaniem czy warto robić sobie kurs spawacza gdy nie posiadamy obycia z tematem a prace manualne w tym zakresie są nam obce. Jak wiadomo praca w tym segmencie jest a ja z racji wieku chciałbym rozszerzać CV w szerokim zakresie tak aby w przyszłości mieć opcje A, B, C.. itd jeśli chodzi o pracę. Jest tu może ktoś z Braci tkwiący w temacie?
  2. Mr. X

    Zapaliłem.

    1 krok w tył, 2 do przodu, wracaj do postanowień i się nie łam. Nie da się bez chwilowych upadków iść w przód.
  3. Właśnie nie chodzi mi o sknerostwo na kwadracie bo taki nie jestem, źle mnie Bracie zrozumiałeś. Właśnie chodzi mi o podział kosztów na lokalach w mieście. PS. Z tym wywaleniem za drzwi chodziło mi bardziej o brak noclegu w przypadku gdybym robił za sponsora i odesłanie ją na dworzec.
  4. Na przestrzeni 2 tygodni poznałem dziewczynę na tinderze ( z którego miałem co prawda nie korzystać ), kontakt póki co tylko i wyłącznie przez neta z racji dzielącej nas odległości i braku czasu z mojej strony na spotkanie. Sprawia wrażenie poukładanej aczkolwiek nie dam się nabrać po raz 2 na to i ogarnięcie. Jest ode mnie nieco starsza, chociaż już młodsza od ex z pierwszych moich postów na forum Braciasamcy. Luźno rzuciłem aby zorganizować wspólnie z 2 dni i aby nocowała u mnie. Z jednej strony można pomyśleć, że pewna kolacja ze śniadaniem z drugiej mam obawy związane z wydawaniem pieniędzy za niepewne nastawienie tyłka. Nie przepracowałem siebie należycie od kiedy tu jestem w związku z tym nie mam w głowie wchodzenia w związek długoterminowy ale nie ukrywam, że w czymś na pozór LTR mógłbym być. Jak zasugerować wspólny podział kosztów podczas spotkania aby nie wyjść słabo? Nie chcę liczyć na to, że się domysli i być postawionym przed sytuacją, w której jestem zmuszony wypierdzielić ją za drzwi z powodu słabego zachowania wobec mnie.
  5. Czym tutaj się oburzać? Wiadomo, że u Pań jest to dosyć powszechne ale myślę, że nie po to przyswajamy sobie treści z forum aby ostatecznie zawracać sobie głowę relacjami z takimi pustakami w życiu osobistym. Chce sponsora? To won do Dubaju niech ciapak jej stawia kloca na klatę.
  6. CK One z tych lżejszych i jak wspomniałeś Acqua di gio tylko ten klasyczny, moim zdaniem łagodniejszy.
  7. Przejrzyj sobie zegarki firmy Ziiiro (swoją drogą dosyć oryginalne).
  8. Weź pod uwagę studium i nie męcz się na siłę ze studiami, chyba, że to kierunek Twoich marzeń. Aa co do czarnej d. to w sesji 3/4 studentów ma ten stan. Dasz radę przejść dalej ale do tego trzeba zarywania nocek, takie uroki braku systematycznej pracy na studiach.
  9. Z kawy więcej szkód niż pożytku przy zbyt dużych dawkach. Polecam yerba mate, ta to dopiero ma wpływ na trawienie (w moim odczuciu).
  10. Za szybko przeczytałem stąd wyłapałem na odwrót. Zwracam honor.
  11. Niech nie walczy z sobą i swoimi myślami na siłę. Nie da się nie myśleć o kimś z kim było się 10 lat moim zdaniem. A ustawianie jej jako wroga mija się z celem. Czyż nie jest to nakręcanie spirali nienawiści, którą sam Wódz w jednej ze swoich książek zawarł jako coś co za szkodzi tylko i wyłącznie nam samym? Jedno jest pewne. Nauczyłeś się wiele przez ten czas, być może dopiero teraz odżyjesz jak wkroczysz znowu na salony rwania kobiet.
  12. Czy zamiar życia w samotności nie jest przypadkiem wynikiem strachu przed wchodzeniem w związek, w którym to zazwyczaj dostaje się srogo po dupie? Pytam bez atakowania Pozdrawiam.
  13. Z kilku postów Braci wnioskuję, że nie powinienem się udzielać w temacie FwB ponieważ tego nie przerobiłem/nie przerobiłem wystarczająco dobrze/zostałem odrzucony.. Śmiać się czy płakać? W tych kurewskich czasach nawet nerd 1/10 ma szansę na Fwb wiem co mówię. I proszę tak nie wybielać tego Fwb. Jeśli w takowej relacji czujesz się jeden z drugim tak blisko drugiej strony to może mówimy o zwyczajnym i w miarę zdrowym związku w którym nikt się nie wpierdala na siłę w życie drugiej strony?
  14. O proszę. Około 1-3 dni temu czytałem na wykopie post różowej, która sugerowała, że przyczyną braku powodzenia u kobiet jest u facetów niedbałość. Niedbałość wg niej przejawia się wtedy gdy facet nie chodzi do stomatologa 3-4x w ciągu roku w celu piaskowania, kiedy facet nie ma idealnie zadbanych dłoni, ma blizny itp itd. To jak to w końcu jest? Facet ma być męski, zadbany, schludny ale bez przesadnej dbałości?
  15. Bo człowiek jest zwierzęciem i przede wszystkim istotą stadną i seksualną, potrzebującą bliskości chociaż w małym stopniu. Nie mam zamiaru oszukiwać swojej natury i twierdzić, że chcę być całe życie sam. I nie powiedziałbym, że aż tak głęboka bo już raz się na tym przejechałem. Oceniam innych przez pryzmat faktu, iż w dobie internetu głoszenie zjawisk FwB i innych skrzywień pokroju homo jest moim zdaniem cichą, podprogową sugestią dla mniej doświadczonych w życiu, chłopaków/dziewczyn, że jest to zjawisko pozytywne, uczciwe wręcz kurwa anielskie. Niech każdy robi co chce w swoich ścianach. W momencie w którym takie tematy jak fwb i inne klasyfikowane przeze mnie jako skrzywienia są przewijane non stop po forach, wykopach itd. robimy z tychże skrzywień na siłę coś pozytywnego, zgodnego z naszą zwierzęcą naturą. Skoro Bozia dała rozum to również po to aby obok twórczej natury człowieka być w stanie tworzyć związki z deka różniące się od tych mających miejsce w pieprzonej dziczy jak to w przypadku zwierząt. Tyczy się to obu stron. Osoby bawiące się w FwB zazwyczaj traktują to jako coś przejściowego, plasterek na rany itp. jednocześnie cicho pragnąć związku i stałości co już jest kurewsko nieuczciwe wobec przyszłego partnera/partnerki. Dziękuję za udział w dyskusji. Bracie, nie poruszyłem tematu związku trzymającego się z dala od ołtarza. A Fwb, w którym jedyne spotkania to te na seks, kontakt jest znacznie ograniczony. Motam.. w każdym razie chodzi mi o czyste jak łza FwB. Nie rób ze mnie Bracie cipeusza na siłę bo tego spokojnie mówiąc nie znoszę ;). Nie wiesz co miałem w swoim łóżku to nie twórz opowiadań proszę. Cenię sobie relacje, które nie są powierzchowne. Miałem okazję wchodzić w Fwb z różnymi dziewczynami. Nie jest to dla mnie. Nie chcę krzywdzić swojej psychiki. Kluczem jest spójność człowieka więc nie chcę na siłę działać wbrew sobie choćby stanęła przede mną ta Twoja brazzers rozklapich modelka. PS. Proszę o moderację o scalenie postów.
  16. Witam Braci! Chciałbym się podzielić pewną refleksją na tzw układy "FwB". Czy Was Bracia nie trafia szlag, że ówczesny świat tak bardzo spłyca relacje międzyludzkie? Gdy czytam w przeróżnych miejscach o tym, że FwB jest uczciwą zależnością, niech ludzie robią co chcą.. nachodzi mnie myśl, że właśnie przez to, że ludziom pozwala się na takie rozwiązłości, nie piętnuje się tego, to dzieje się na świecie co się dzieje, skurwienie kwitnie w najlepsze, zdrady, układy itp.. Rozumiem, że miłość rodem z Hollywood to mit (dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale) ale spójrzmy też proszę na fakt, że istnieje wiele pozytywnych emocji w związkach, które to mitami już nie są i dają zastrzyk motywacji do działania. Nie chodzi o sam haj hormonalny ponieważ jest chwilowy. Chodzi o wsparcie i wzajemne wyciąganie się z słabej sytuacji. Jest to niezmiernie rzadko spotykane w naszych czasach ale takie związki też istnieją ( mówiąc wprost, znam ludzi w związkach wieloletnich, którzy wspierają się na każdej płaszczyźnie). Nie popieram regularnego chodzenia na divy ale z dwojga złego już bardziej ludzkie wydaje mi się korzystanie z usług tychże pań zamiast szargania psychiki swojej i drugiej osoby i wchodzenia w śmieszne FwB. Temat rzeka, zapraszam Braci do szerszej dyskusji na ten temat. PS. Być może nie jestem obiektywny w ocenie FwB a subiektywny z pewnych negatywnych doświadczeń opisanych w moim pierwszym temacie na forum braciasamcy. Jestem młodym chłopakiem, który zauważa, że coraz ciężej budować cokolwiek w świecie nastawionym na coś przelotnego pod szyldem "układ". Pozdrawiam!
  17. Serio? Skoro jesteś pewny, że tak Cię obserwuje to zagadaj do niej, weź ją na stronę a jeśli uważasz, że się tym zbłaźnisz to nie doszukuj się na siłę spojrzeń.
  18. Z jednej strony racja z drugiej, unikając small talk'ów ograniczy poniekąd rozwój relacji z ludziskami.
  19. Zwracaniem uwagi przez kobiety na nas nie radziłbym się zbytnio przejmować i analizować. Gdy się na tym skupiałem łapałem doły . Mają bardzo wiele atencji jak piszą bracia stąd nie obserwują każdego na drodze. Wiadomo, że facet 7-10 SMV będzie oblegany spojrzeniami. No niestety takie życie.
  20. Z pełnymi jajcami rozmowa nigdy nie będzie się dobrze kleiła w moim odczuciu. Grunt to mieć luźne podejście a to już może być ciężkie gdy mamy do czynienia z kobietą, która nam się podoba.
  21. Dzięki Bracie za przetłumaczenie mi roli psychologa ;). W takim razie odłożę pieniądze na prywatne wizyty skoro tak wielka różnica jest między psycho na nfz a prywatnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.