Skocz do zawartości

Król Jarosław I

Starszy Użytkownik
  • Postów

    4131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Król Jarosław I

  1. "zaraz prezesów ogarnę, zieloną kartę, do załatwienia w chuj" xD jak tu pięknie widać schemat. Gość pierdoli śmieci że głowa mała ale jest pewny siebie = samiczka zapatrzona jak stara baba w obrazek z chrystusem. Mam takiego jednego znajomego. Gość wali takie farmazony, że głowa mała ale na pewniaku wszyscy sie z niego śmieją i cisną go nawet przy jego partnerkach. Oczywiście od niewiast odbijają sie podśmiechujki z wszechstron z ich misia i stoją za nim murem.
  2. 1. Jestem kurewsko aspołeczny (kilka miesięcy temu usłyszałem od kogoś, że przed 30stką pewnie sie powieszę. Ten ktoś błędnie powiązał aspołeczność z depresją) 2. Nie zgodzę sie możesz być aspoł. Ale jeśli jeśli jesteś pewny siebie to dupki sie kleją wiem bo tak mam. Często wyrażam zdanie odmienne niż grupa i krytykuje coś czemu grupa pochlebia robie to głośbo i wyraznie co zdecydowanie wzbudza zainteresowanie samic. Jeśli jeszcze do tego dowalisz czasem samiczce troche sie z niej ponaśmiewasz itd to wiesz... A to że na każde 3-4 godziny y przebywania z ludźmi potrzebuje 3 dni samotności to inma sprawa hehehe. Zgodzę sie że związku tak nie zbuduje. Nie zgodzę sie że nie mam szans na kobiete. Nie mylmy aspołeczności z niską samooceną\brakiem asertywności\brakiem umiejętności dominowania. 3. Pracuje. Dużo pracy przede mną. Ale nie robie tego dla kobiet ide w zdecydowanie innym kierunki niż zainteresowanie pań. 4. Zgodzę sie jak najbardziej dlatego chcę żeby w moim puszczalskim eseju higiena psychiczna zajęła dosyć obszerne miejsce. Od możliwości zniszczenia swojej samooceny przez przejmowanie złych stanów emocjonalnych od dziewczyn które są w tym zawodzie ale sie zwyczajnie do niego psychicznie nie nadają i powoli je to przerasta/niszczy po to, że to potrafi uzależniać bo miałem momenty w życiu że 1/3 wypłaty w miesiącu zostawiłem u divy jak trafiała sie na mieście jakaś zajebista zawodniczka. Przed wszystkim chce przestrzec nie będzie to rzyganie tęczą jakie prostytutki są super a normalne związki beee. 5. Pisałem już o tym w innym wątku xD przy kobietach sie nie używa tego słowa nie ważne czy chcesz żeby oddała ci nerke czy zrobiła herbate a może nic od niej nie chcesz to lepiej i tak nie gadać bo napierdoli wszystkim w koło i doda 10rzeczy od siebie nie pytajcie skąd wiem hehe
  3. Jakby cel był szczytny np. Pomoc w chorobie czy kalectwie (udokumentowane oczywiście) albo propagowanie forum to 2-3 dyszki bym rzucił
  4. Zależy co wliczamy. Jeśli mówimy tu tylko o pieniądzach to faktycznie jeśli partnerka nie jest typową "maszyną nastawioną na dojenie" to prostytutka wychodzi drożej. Jeśli podsumować całokształt to liczby już nie są tak na korzyść prawdziwej miłości otóż : Diva: koszty: -150-300zł *ewentualnie w przypadku tradycjonalistów potrzeba przełamania jakiegoś tabu Korzyści : -fajna atmosfera -Ojebie ci jak lubisz -wyrucha sie jak lubisz -Po wszystkim masaż -Sex dobrej jakości -Nie marnujesz czasu na kogoś na kogo nie chcesz go marnować ale normalnie robiłbyś to aby zaruchać - Nie wkurwiasz sie. Amen. Prawdziwa miłość\inna niż wszystkie\ta jedyna: Koszty: -Czas - NERWY (a co za tym idzie to i zdrowie. Bo przecież jak powmawiam misiowi przez pół dnia, że niebieski to czerwony i misia w koncu chuj strzeli rozjebie pięścią drzwi i pojdzie na dwór bo aż bedzie z niego parowała kurwica TO BENDO TAKIE SUPCIO EMOCYJKI I BEDZIE ZNACZYO ŻE KOCHA) - Pieniądze (mniejsze niż w przypadku divy tak jak napisałem jeśli partnerka nie jest typową "dojarką") -Ryzyko dołka emocjonalnego\depresji\popadnięcia w nałogi jeśli przywiążemy sie i zostaniemy odrzuceni (czyli znowu zdrowie) - Pani w końcu zachce śluuuuuubu Korzyści: -Póki nie opadnie haj (o ile u obu stron występuje jednocześnie) to sex jest często -Jakość sexu przeróżna chociaż jeśli nie jesteś badboyem lub dobrym manipulatorem emocjonalnym to z reguły średnia albo słaba. - Jest sie do kogo przytulić wieczorem (czasem, przynajmniej mi tego brakuje) -Społeczeństwo nie ma cie za dziwka bo kogoś masz (na to akurat od zawsze na zawsze mam wyjebane pytany w gronie rodzinnym\towarzyskim o partnerke odpowiadam, że czekam aż mi holandia przyzna obywatelstwo i dopiero jak będę miał papiery w rękach to odsłonię się ze swoim homoseksualizmem) Reasumując: widze po związkach swoich kolegów, że to co pisze jest prawdą. Ja nauczyłem sie niemieckiego teraz ucze sie rosyjskiego, wróciłem sobie do starej zajawki jaką jest modelarstwo (warhammer), tu pobiegam, tam sie popodciągam - brzuszek płaski zero zbędnego sadła, czytam książki, kompletne zerwanie z narkotykami i alkoholem od dłuższego czasu. Moi koledzy (chociaż po sporej dozie ostracyzmu jaki doświadczyłem z ich strony za to że poszedłem swoją drogą nie wiem czy moge ich dalej nazywać kolegami): sadła jak u starych pijaków, 0 pasji\sportu\zainteresowań (rozmów o samochodach nie wliczam u mężczyzn to coś naturalnego jak u kobiet paznokcie), 0 czasu na cokolwiek: jeden robi prawo jazdy 3ci rok a robi je tak, że w ogóle go nie zaczął mimo, że mu tłumacze ze wystarczy iść na sam egzamin za 400pln (umie jeździć zanim urodził mu sie dzieciak dużo latał bez prawka), drugi kurs na spawacza robi już drugi rok, też ciągle o tym pierdoli, też nawet nie zaczął, też kwestia egzaminu bo coś tam umie więc podstawowy by zrobił spokojnie, 95% z nich każdą wolną chwile wykorzystują żeby sie odurzyć (alko czy narko dla mnie jeden chuj) widać po nich gołym okiem, że 25 lat to za wcześnie dla faceta na poważny związek i dzieciaka ale to nie przeszkadza im pouczać mnie mimo że chwile wcześniej mówili, że zazdroszczą mi świętego spokoju. Reasumując uważam, że dziewczyna pomijając absolutnie najmocniejszy początek haju hormonalnego (pierwsze kilka\kilkanaście tygodni) wychodzi drożej niż prostyrutka. A tak w ogóle to zbieram sie do skrobnięcia czegoś dłuższego o divach w odpowiednim do tego dziale o plusach, minusach, zagrożeniach, skutkach. Byłem wychowany przez typową MADKE i myśle, że to sprawiło, że dosyć wcześnie zacząłem łazić po takich miejscach. Na początku chcialem to nazwać "poradnikiem kurwiarza" ale stwierdziłem, że ta nazwa nie przystoi powadze miejsca i myśle, że coś w stylu "przemyślenia szwagra" będzie bardziej bą tą.
  5. Nie był a gada @spóźnony wiejesz deaperacją na kilometr. Z takim podejściem to nawet oszpecona inwalidka bez nogi na ciebie nasika. Ciesz sie,że cie olewają bo to by sie źle skończyło.
  6. Jakoś już tak mam, że dla mnie zawsze wyznania typu - Jestem dziewicą\inna niż wszystkie\ja nie z tych\pierdolenie że wcześniej "było tylko 2-3mezczyzn" Zapala mi sie kontrolka z dużym napisem "ALERT TO KURWA". Podparte w 40%przeżyciami w 60 odczuciami. Po chuj by ci mówila na jednym z pierwszych spotkań że jest dziewicą.
  7. Może dziad a może nie chce fundować dla byłej szpachli,sukienek i butów. Gdybym był w takiej sytuacji wolałbym wydać 2 razy więcej osobiście nabywając towary i usługi dla dzieciaka niż dać babie do łapy nawet te głupie 500.
  8. Punktów było kilka -Lecenie schematem przez samice z rodziny -Jak jeszcze piłem alkohol wyłądowałem z czyjąś narzeczoną w łóżku (nie ma sie czym chwalić) a "wyrwalem" ja tak ze cały wieczór ja strasznie wyzywałem i szmaciłem (po alko wychodzi ze mnie straszny burak między innymi dlatego nie pije) i mówie sobie "zaraz to ja miałbym sie starać,kochać,szanować,poświęcać, oświadczyć " a przyjdzie jakiś wulgarny buc i ona mu sie odda? Nigdy! -Własny związek z samicą który był super póki byłem chujem. -Związki moich kolegow które kończyły się "miś byłeś za dobry"
  9. @zuckerfrei pytanie powinno brzmieć "czy tarafił sie jakimś cudem ktoś kto tego nie uświadczył"
  10. Pacanów to raczej daleko ode mnie. Chociaż czy dla miłości istnieje taka błachostka jak odległość hehehehe
  11. Witam bawił sie ktoś kiedyś? Ja od kilku miesięcy nakręcam sie żeby wrócić do zajawki z gimnazjum kiedy latało sie jakimiś elektrycznymi szajsami. Ale obiecałem sobie, że każda decyzja o kupnie zabawki musi we mnie najpierw dojrzeć przez pare miesięcy i jeśli nadal będę tego chciał to znaczy że to jest prawdziwa miłość ? ? ? zastanawiam sie nad : http://www.rctrax.pl/hpi-baja-5sc-26cc-15-2-4ghz-rtr-black/7511/ 10kg, 3KM, Silnik 0,26cm3, prędkość do 70km/h. Prawilna spalina nie żaden tam femi-elektryk ktorym polatasz 30min i ładujesz aqu 12h.... Niedaleko mnie jest kozacki tor do ofrołdów gdzie profesjonaliści od czasu do czasu robią zloty. Chyba w końcu pora założyć spodnie Ps. Asfaltówki chodZą po 2k i rozwijają nawet 100km/h ale brak infrastruktury.
  12. Nie poddawaj sie prawdziwa miłość przezwycięży wwszystko!
  13. 1.gorset 2.stringi 3.zadbane stopy i bogate wnętrze
  14. Czutam właśnie książke "toksyczni rodzice" jest tam historia gościa który chociaż był milionerem i dla córek był szczodry na siebie skąpił w chuj. Raz prawie przelecialo mu kilkanaście milionow przed nosem bo tak żałował na płatny parking, że szukając darmowego prawie spóźnił sie na spotkanie biznesowe. Jego rodzice byli biednymi imigrantami i ojciec wiecznie zaszczepiał mu paranoje nad tragicznymi czasami jakie miały nadejść. Doszło do tego, że gość nawet po ich śmierci mieszkał w kawalerce i latał starym złomem bo za zycia jego ojca ten krytykował go za kazdy zakup stwierdzajac "jesteś idiotą trwonisz na bzdury" Cyt - "ojciec nigdy nie myślał o życiu jako czymś z czego można się cieszyć. Postrzegał je jako coś co trzeba przetrwać" "żona kupiła torebke, ja zaczynałem myśleć o bankructwie" "za każdym razem kiedy umawiam się z kobietą słyszę głos ojca powtarzający: kobiety uwielbiają naciągać mężczyzn" jednak nie taki zly ten ojciec hehehehe Reasumując : Gość "wyleczył się" bo dał sie namówić na terapi żeby przestać na siebie skąpić. Kupił sobie luksusowe mieszkanie za namową terapeurki (ahh te rozrzutne samice) i choć poczucie winy z początku było ogromne a nocami niemal widział we snie jak jego ojciec wywraca sie w grobie to walczył z tym i zaczął wygrywać. I myśle że tu jest pies pogrzebany. Musisz po prostu czasem kupić se coś droższego i przeboleć scisk dupy a za każdym razem bedzie on coraz mniejszy. Tłumacz sobie, że nie po to zarabiasz żeby czuć poczucie winy.
  15. Dziewczynom około swojego wieku (25l) tłumaczyłem żeby nie myślały pizdą tylko głową i znalazły sobie kogos min. 10 lat starszego z hajsem bo ich równolatkom mama często robi jeszcze kanapki na studia\pracy. Kolesiom mówiłem ,że to nie czas na poważne związki tylko dorabianie sie albo jeśli nie chcą sie rozwijać to latanie i ruchanie wszystkiego w koło. W innych sytuacjach ostrzegałem żeby zadali sobie pytanie czy chcą być tak samo traktowani jak zamierzają potraktować drugą osobę. Jak myślicie co z tego mojego pierdolenia wynika? Ehh... Strasznie durni ci moi równolatkowie. Plaga myślenia fiutem a nie głową i wcielania tvn-owskich seriali w życie. Odpowiadając na twoje pytanie to dzisiaj już odpusciłem sobie w98% tłumaczenie czegokolwiek komukolwiek. Udaje głupka który na prawie nic nie zna odpowiedzi. Chociaż kobiety z racji waszej wrodzonej odporności na logike odpusciłem troszke wcześniej więc faktycznie przez chwile faworyzowałem mężczyzn łudząc sie i tłumacząc kiedy kobietom już srałem w uszy totalnym populizmem z czystego pragmatyzmu. Dzisiaj nie doradzam. Jestem na to za głupi i za takiego chce uchodzić w środowisku pantoflarzy i ofiar feminizmu
  16. Wygląd jest ważny ale bilansuje sie z podejściem. Co ci po lalce 9\10 jak położy sie na plecach i bedzie miała wredną minę. Ja sie w takim momencie wkurwiam i zara mi opada. 100razy lepsza 6/10 ale z inicjatywą i uśmiechem. Także odpowiadam : podejście jest dla mnie ważniejsze od wyglądu nawet jeśli chodzi tylko o seks choć nie umniejszałbym tu ważności walorów wizualnych. No i wygolona cipka koniecznie!
  17. 1. Już jej powiedział czemu został w pracy wcześniej przez telefon. 2. A gdzie kwiaty? Żeby przebaczyła, że musiała odjebać. Jakaś gustowna kolia albo naszyjnik żeby wynagrodził jej to, że przeżywała katorgi na baletach narażając życie? 3. [jeśli doszło do zdrady] TO NA BANK USŁYSZY PRAWDĘ HAHAHAHAHA
  18. Yyy gdzie ja powiedziałem\zasugerowałem, że gość ma być lokajem? @Bartxxfull Pan mi wmawia jakiś bullshit xD Ja po prostu pisze, że nie ma sensu szukać zasad moralnych gdzie ich nie ma (przypisywać do gówna ideologi). Można sie pośmiać a czas lepiej poświęcić na coś konstruktywnego. Można trzymać ramy ale po chuj? Po co tak duży nakład energi poświęcać na coś trwałego jak kierunek wiania chorągiewki na wietrze? Ps. Jak co to prostuje - ten tekst o noszeniu torebki i płaceniu to była ironia jeśli przyjacielu nie załapałeś. nie liczcie na kobiecą moralność lepiej pograć w bierki
  19. @koszykarz wygrałeś życie! Oddała ci pierścionek i wiesz, że w razie wypadku szybko masz rogi. 0 zobowiązań i wiedza na czym stoisz. Źle?
  20. @Bartxxfull możesz rozwinąć? Bo nie za bardzo załapałem.
  21. Ja będę "oryginalny". Przechodziłem już etap złości. Niedawno wyszedłem z etapu obojętności. A dzisiaj jestem na etapie, że mam z tego mega beke. Panowie! One naprawde dużo sobą reprezentują jak na samice a jak tego nie widzicie to nie zasługujecie nawet ponieść torebkę i zapłacić w restauracji (byle drogiej). A tera troche bardziej serio my mężczyźni popełniamy jeden krytyczny błąd: oceniamy kobiety według swojego systemu moralnego i (ola boga) oczekujemy, że one takim właśnie systemem jak nasz kierują sie w życiu Jest to śmiertelny błąd większości z nas. Pamiętaj one praktycznie wszystkie nie widzą nic złego w; Machaniu pół-nagą dupą przed kamerą na teledysku choćby kogoś kto zamiast słowa "kobieta" używa "szmata,świnia,dziwka"(dla ciebie kurestwo dla niej modeling) Kłamaniu (jeśli tylko ona nie jest okĺamywana oczywiście, to robi to dla wspólnego dobra) Okazywaniu braku szacunku (o ile to ona okazuje to "ma gorszy dzień" ale jej trzeba ZAWSZE) Itd. Itd. Itd to było tylko kilka przykładów i tak milion razy wałkowanych na forum więc nie chce mi się przytaczać więcej. Życzę zdrówka wsztkim.
  22. @Rapke nie bądź zbyt surowy w osądach ona na pewno nie chciała, jowisz ustawił sie w złej konfiguracji do saturna, zaszumiało jej w głowie i tak wyszło...
  23. Owszem, ludzie. Ja nie demonizuje tylko chcę zwrócić uwagę, że one są do tego stopnia zułomnione swoją emocjonalnośćią, że logika odgrywa dla nich naprawde marginalną role i dla +95% kończy się na poziomie : "nie wejde zimą do rzeki bo sie przeziębie" dalej myślenie emocjami. @Drizzt kościół to robi za pomocą emocji odnosząc sie do poczucia winy za śmierć chrystiego i strachu przed konsekwencjami niewiary nikt tam nic nikomu nie tłumaczy na logike (inaczej nie mieli by kobiet xD) Ale nie sprzeczajmy sie, pokój bracie
  24. "miś ja musiałam byłeś za dobry błeee błeee może zrobiłam to dla nas błeeee jak zwykle nie doceniasz tego co robie dla naszego związku błeeee" Kobieta poczuwa sie do winy... Ty to na serio napisałeś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.