Ceranthir

https://www.money.pl/gospodarka/tarcza-antyinflacyjna-minister-semeniuk-zapewnia-czesc-rozwiazan-trafi-do-kazdego-6705057528288897v.html Jaa pierdole, ile mamy czasu żeby z tego kraju uciekać?

Grr, ktoś chętny na wakacje w Australii? :3

https://www.facebook.com/pigulkaswiata/photos/a.2056770207893458/3081267128777089/ Buahahahhaha xDD

Rok temu chorowałem na to ścierwo. Po roku dalej będę miał przeciwciała i teoretycznie jakbym potrzebował certyfikat ozdrowieńca, to bym go otrzymał? Ktoś wie na jakiej zasadzie to działa?

W czwartek spróbuje sobie zrobić taki dzień low-dopamine, postaram się opisać to jeśli mi się to uda. Komputera pewnie będę używał ALE tylko do czytania książek, bo mam masę ebooków. Ewentualnie go odrzucę, bo w sumie mam kilka papierowych, więc w sumie zobaczę jak mi pójdzie.

Zastanawiam się czy można się tak na dietetykę zapisać nie mając jakichś dobrych ocen z chemii i biologii w szkole średniej i nie zdając z nich matury? Jest to możliwe?

Grenlandia? Może Dania? Ewentualnie jakaś Mongolia/Kazachstan.

@brat mniejszy a coś wiesz na temat tych grzybów z psylocybiną? jakieś doświadczenia?

@brat mniejszy I co odczuwałeś po braniu tego? Muchomora nie chciałbym próbować, ale jakiegoś z psylocybiną dla spróby pewnie tak. 😛

Cześć. Słyszeliście o czymś takim jak mikrodozowanie psychodelików? https://biohaker.pl/2020/09/21/18-miesiecy-mikrodozowania/ Ja na razie tylko czytam i w sumie jest to bardzo ciekawe. Być może kiedyś nawet bym chciał spróbować, ale na razie to musiałbym bardzo dogłębnie temat zgłębić, żeby się za coś takiego zabrać. Sami stosowaliście, znacie kogoś? Co sądzicie? Zapraszam do dyskusji, według mnie temat warty uwagi.

@Martius777 czyli na podstawie tych 1,5% wprowadzą lockdown, tak fajnie sobie wszystko obliczą, żeby kwarantanna narodowa wyszła akurat na sylwestra

Odświeżę temat, bo akurat jeden z użytkowników poruszył temat dopaminy i tak sobie przypomniałem o tym detoksie dopaminowym. Jakie macie sposoby by z rana być produktywni, zmotywowani, czyli nie nagradzać się szybką dopaminą z rana, bo jak wiadomo, później będzie się bardzo trudno zmusić do rzeczy pożytecznych ale mniej przyjemnych. Jakie czynności z rana niszczą tę motywację? Np. odpalanie telefonu zaraz po przebudzeniu i siedzenie na nim następne pół godz, wszelakie tik toki, instagramy i inne chujostwa... znacie jeszcze jakieś złe nawyki które wykonujemy z rana a drenują nas z tej dopaminy i później jest się ciężko zmotywować do czegokolwiek? Macie jakieś swoje poranne rytuały, rzeczy, czynności "must have" i takie których nie robicie rano, a ewentualnie w późniejszej części dnia? Chciałbym sobie właśnie "zaprogramować" dobry poranek, zoptymalizować to jakoś i szukam inspiracji. Będę wdzięczny za takie info.

Znasz jakieś polskie źródła, podcasty, cokolwiek właśnie o dopaminie?

To mnie już zaczyna mocno niepokoić. Chyba muszę sobie zrobić zapasy jakichś książek, kupić w formie papierowej te co mam na kompie albo wydrukować, bym miał co do roboty. Do tego wiadomo, żarcie, woda, baterie itp. Chętnie będę obserwował ten temat, dlatego zostawiam komentarz.

Bierz aparat, mi się szczęka poprawiła i mam wrażenie rozszerzyła odkąd skończyłem nosić aparat, z tym, że ja miałem wąską szczękę i mi się zęby nie mieściły, były bardzo zbite ze sobą. Teraz jest lepiej, ale z kolei pojawił się problem z ósemkami, i chcąc nie chcąc muszę je wszystkie usunąć. Choć nigdy cofniętej szczęki nie miałem, według tego obrazka "incel-pretty boy-slayer" byłbym pośrodku. I też miałem czasem problem, że mi szczęka jakby przeskakiwała podczas jedzenia, już tego nie doświadczam. Warto wydać na to trochę kasy.

"Frajer tylko płaci za seks" - jeśli to powiedziała kobieta, to w sumie nic dziwnego. Poważna konkurencja dla tych żonek, narzeczonych, które w dużej mierze grają dupką by dostać to co chcą od mężczyzny. Jak już dostaną to pojawia się legendarny ból głowy i seks raz na 2 miesiące, pod kołdrą. A dziwki nie wybrzydzają, płacisz - masz. I to najlepsze towary.

@Akadyjczyk 2000 to jest dobra dawka ale dla szczura xD kiedyś dawano 300k jednostek domięśniowo i ludzie żyli i czuli się dobrze 😛 10k to takie minimum

@MarkoBe Oczywiście, tylko, że w zdecydowanej większości są to kwasy ALA z których konwertują się EPA i DHA, jednak ta konwersja jest w cholerę bardzo mało wydajna. Oczywiście, że są pewne minerały i witaminy których nie przyjmuje się razem. Na przykład selen i cynk. Jak to się ma przyswoić dobrze, skoro są wchłaniane tym samym kanałem i rywalizują jakby o miejsce?

Nie warto brać takich multiwitamin, bo tam połowa rzeczy się wchłonie, jeśli ma dobrą postać, a w większości to najtańsza i najgorzej przyswajalna forma. Witaminy B - od siebie polecam B-50 Medverita, Aliness Witaminy A, D, E, K - ja biorę z podkowy Cynk - pikolinian ze strony magiczny ogród Jod - płyn lugola Selen - mam z Medverity Magnez - mam z Aliness chelat i jabłczan, polecam Potas - najlepiej w postaci cytrynianu, obojętnie jaki Sód - sól kłodawska, himalajska Wapnia i żelaza nie suplementujemy, bo wapnia i tak w chuj w pożywieniu, żelazo też nie potrzebujesz jeśli jesz mięso.

@RENGERS hmm, Czechy... kariera w FakeTaxi czeka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Cóż, chyba nikt już nie bierze Twoich tematów na poważnie. Wszyscy odradzali Ci jakiekolwiek relacje z tą laską, a Ty i tak dalej swoje. Jeśli masz problem z emocjami to polecam zagłębić się w książki Hawkinsa, w szczególności Siła czy Moc oraz Technika Uwalniania, w Twoim przypadku koniecznie ta druga.

> 37 lat > dziewica Wybierz jedno.

Cieszę się, że nie biorę udziału w tym wyścigu spermiarstwa. Aż mi się przypomniał jeden obrazek. XD

Harrison Ford zdecydowanie Chad na tamte lata.

@OdważnyZdobywca mam tą książkę, ale jeszcze jej nie ruszyłem - co o niej sądzisz? próbowałeś metody które są w tej książce przedstawione?