Skocz do zawartości

CocaineIsMyWife

Użytkownik
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez CocaineIsMyWife

  1. Czuję, że ten rok będzie jednym z lepszych w moim życiu. Właśnie zostałem menegerem(teraz tylko aspirować na dyrektora haha), wróciłem do jakiej formy na siłowni( pod względem siły) i od poniedziałku wchodzę na dietę. Jestem pełen endorfin, zmotywowany do dalszych działań i życzę również wam bracia sukcesów i wytrwałości w trudnych chwilach, no i oczywiście nerwów ze stali do naszych ukochanych myszek!
  2. Według naszej kochanej Policji właśnie tak jest! I o aucie mógłbym zapomnieć, a sprawca pozostaje bez karny chyba, że jest idiotą i wpadnie. I tak właśnie interpretuj moje słowa, Horusie. Zresztą jakby mi ktoś ukradł samochód to bym się cieszył, bo ubezpieczyciel fajną kwotę by za o wypłacił
  3. Kodeks Karny nie obowiązuje jeśli sprawca jest nie znany :P. Nie umiecie się bawić ludzie, nie dziwie się, że większość z was jest zostawiana przez myszki dla samców alfa ?
  4. Jeśli masz nudesy to potrzymaj aż panna będzie miała dzieci i męża i wtedy wyślij jej kochanemu misiowi. Polecam fajna zabawa. Nie ma sensu usuwać, mało waży a czasem jakieś wspomnienia są, albo zawsze można to jakoś wykorzystać jak np. zdjęcie na której robi ci laskę albo leży naga haha...
  5. Już to widzę, jak moje byłe będą mówiły "O jakie śliczne i mądre dziecko! Ciekawe po kim?". No ciekawe po kim na pewno nie po biologicznym tatusiu ??
  6. CocaineIsMyWife

    Niemieckie samochody

    Jak dla mnie to tylko niemcy i japońce o innych nie ma co gadać
  7. Moje ego wzrosło jeszcze bardziej, a co już i tak było na wysokim poziomie. I to oczywiście przez kobietę, która się we mnie strasznie wkręciła a uwaga jest wyższa ode mnie! Więc moje SMV musi być na dosyć fajnym poziomie ?. Z psychologicznego i biologicznego punktu widzenia to nie ma sensu, ale cóż im więcej Pań tym lepiej haha.
  8. Tak to jest z patologią, śmieci się same wyniosły. Bądź za to wdzięczny życiu. No coś w tym jest jak laska nie ma ojca, albo ma go patologicznego to nie ma co się spodziewać niczego dobrego.
  9. O stary ja o tym się w chuj przekonałem... Kobieta może cię kochać na zabój ale prędzej czy później przez przyjaciół i przyjaciółki zacznie się to jebać. Dla tego o ile zależy ci na relacji z twoją myszką to lepiej mieć dobre relacje z tymi ludźmi, a najlepiej być typem faceta żeby jej przyjaciółki były zazdrosne, a jeszcze lepiej jakby myszka nie miała przyjaciół.
  10. Nie zbyt urodziwa ta Pani... Ma ktoś może nr telefonu do niej? Chyba zakochałem się w jej "osobowości".
  11. Było już mówione przez Pana Marka Kotońskiego, aby osoby które nie interesują się Ezoteryką i nie wprowadzają nic do tematu, bo nic nie wprowadzacie (nikogo nie obchodzi wasza opinia czy to głupstwo czy nie) się nie wypowiadały. Przechodząc do meritum, ja zauważyłem iż osoby urodzone pod jakimś znakiem mają kilka cech odpowiadające danemu znakowi, ale jak było mówione nie jest to 100% i nie każdy jest taki sam.
  12. Drodzy bracia, jak możecie wiedzieć jestem fanem różnych konszachtów, intryg, manipulacji i spisków i w dzisiejszym dniu wpadłem na dosyć ciekawe wyzwanie, które zaraz wam przedstawie. Otóż zacząłem się spotykać z pewną ładną Panią, gierka dobrze rozegrana i jakoś się toczyło. I nagle nasza kochana Pani wymyśliła sobie, że chce mnie testować(Mnie, haha. Naiwne dziewczę) i nagle zaczęła się gadka, że jest zajęta i czasu nie ma na nic. No i co oczywiście styki spalone bo Cociane jak widzi, że Pani jest cały czas zajęta to oczywiście jej nie przeszkadza to urywa kontakt. Aż 4 dni wystarczyły aby nasza kochana księżniczka napisała "A ty co się nie odzywasz?" ? po krótkiej rozmowie dowiedziałem, że mam czuć się wyjątkowo bo ona nigdy nie pisze pierwsza ? i że to nie ona ma się starać i jak tego nie akceptuje to trudno bo taka już jest. I teraz przechodzę do meritum, Damulka jest już stracona w moich oczach, ale tytuł kolejnej mojej zabawki wciąż może mieć, a mało tego drodzy Bracia w imię walki z kobiecym ego postanowiłem, że nauczę jej pokory. Skoro jutro dzisiaj jest sylwester postanowiłem, że zagram Pani na emocjach jak Jimi Hendrix na gitarze, ładna koleżanka już czeka na sylwestra, wzbudzimy trochę zazdrości z domieszką olewki i zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie mówię żebyście życzyli mi powodzenia, bo go nie potrzebuje, ale oczekujcie na dalszy przebieg wydarzeń. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
  13. Akurat mogę się wypowiedzieć na ten temat bo moje środowisko jest przesiąknięte tym tematem. Znam gościa co jeździł całe życie ciężarówką, i nie dawno poszedł na swoje podpięty pod pewną firmę na "R". Zaczął od jednego auta i już ma 3 ciężarówki, i to tylko w rok. Ja na twoim miejscu podpiąłbym się pod dobra spedycje, nie musisz się o nic martwić praktycznie bo większość roboty oni robią, Ty tylko dbasz o auta i paliwo. No i jeszcze kolejna kwestia, teraz jest popyt na kierowców więc z nimi też ciężko. Ja bym sobie znalazł jakąś robotę, i bym po pracy prowadził tą firmę.
  14. Tylko często pracodawcy dają takie obowiązki, które można odpisać dosłownie wszystko. Np: -Wykonywanie poleceń pracodawcy (Jak ktoś mi by kazał umyć auto, to też jest obowiązek?) -Utrzymywanie czystości w swoim otoczeniu (Mam rozumieć, że chodzi o moje biurko ale można to interpretować różnie) Ja osobiście lubię pracować z kobietami, są na tyle fascynujące i czasem łatwe do przewidzenia, że można na nie fajnie wpływać. Tak jak powiedziałeś, obserwacja ich i prowadzenie różnych eksperymentów to jest jednak coś czego w innym środowisku tak łatwo nie przeprowadzisz. Poza tym są również benefity jak np. dzisiaj darmowe naleśniki od koleżanki, cóż trzeba korzystać bo długo tam pracować nie będę. ?
  15. @Beckenbauer Łatwo powiedzieć teraz z nagrywaniem jest taki problem, że nawet jakbym nagrał to bym nie mógł nic z tym zrobić.
  16. No i dzięki temu właśnie Pani Zmianowa już od mojej osoby nic nie chce
  17. 30 minut rozmowy, za którą mam płacone i nie muszę pracować, dodatkowo rozmowa mnie bardzo bawi to dla mnie dobry deal. Niestety szefostwa wtedy nie było. Agresji nie odczułem w moją stronę, więc nie miałem potrzeby robić jeszcze większej jazdy, no chyba że znowu będę na dywaniku to wtedy będą groźny inspekcją pracy haha.
  18. Drodzy bracia, to co wam zaraz opowiem przechodzi wszelkie pojęcie... Pracuję sobie od niedawna w pewnej miejscowej firmie, praca lekka na dziale mam same kobiety, ja jestem takim rodzynkiem, co za tym idzie mam z tego benefity i patrzą na mnie przychylniej itd. Dziewczyny zwykle są bardzo milutkie, komplementują mnie i ogólnie prawie jak w haremie. Lecz oczywiście to nie mogło trwać wiecznie, jak to jest z kobietami... A winna jest temu pewna nie dobra choinka! Otóż pod koniec zmiany nagle choinka, która stała na dziale się przewróciła. I wtem słyszę, tekst "[imię] będziesz miał robotę", w sumie mam to gdzieś to podszedłem i podniosłem tą choinkę, bo czemu by nie. w końcu mi korona z głowy od tego nie spadnie. Jak możecie się domyślić na tym drzewku były bombki, które oczywiście się potłukły i moja ukochana już "Pani Zmianowa" zaczęła mi nagle mówić gdzie jest odkurzacz, spojrzałem na nią zdziwionym wyrazem twarzy i rzekłem: -"Co ja mam to niby sprzątać?" - co poskutkowało ciekawym dialogiem -"A co ja mam to sprzątać?" -"Nie wiem jak chcesz to sprzątaj, ja tego nie będę sprzątał. Od tego są sprzątaczki." -"A chcesz się tłumaczyć jutro kierowniczce, że nie wykonałeś tego polecenia?!" -"No mogę się tłumaczyć" I PANOWIE JAKO, ŻE NASZA KOCHANA PANI JEST Z PSEDUO KARIEROWICZEK CO LUBIĄ DOMINOWAĆ, DOSTAŁA ZWARCIA PRZEWODÓW. ?? Oczywiście w mgnieniu chwili wyciągnęła telefon i zaczęła późnym wieczorem dzwonić do kierowniczki, i nie mogła ustać w miejscu. Ja oczywiście banan na twarzy :D. Dzień następny. Oczywiście wasz ulubiony zwyrol bez serca został zaproszony na dywanik, i to co się działo podczas rozmowy z kierowniczką to bije jeszcze, bardziej poprzedni dzień. W skrócie rozmowa trwała grubo ponad 30 minut na korytarzyku, w tym czasie dowiedziałem się, że to ja jestem tym złym. Usłyszałem również przypowieść o rodzinie, w której są same kobiety i jeden facet, i fakt, że ten facet zostanie przez nie zdominowany i to jest naturalna sprawa i tak samo będzie ze mną. ? Opowiedziała mi również, że jest rozwódką i jej były mąż chce zrobić z niej zwyrodnią matkę (ciekawe czemu?), przypowieści o spadaniu korony z głowy też były. Mało tego nie wiem bracia, czy wiecie ale jak np. nauczyciel plecie bzdury to wasz syn, czy córka nie może powiedzieć nauczycielowi że pie*doli głupoty! Ogólnie, próba zniszczenia męskiej pewności siebie i dumy zakończona fiaskiem. Dostałem zadanie przeproszenia(ciekawe ku*wa za co xD) mojej ukochanej Pani zmianowej. Biedna pewnie jeszcze do dzisiaj czeka na przeprosiny... ? Biedactwo nabrało szacunku i spuszcza głowę przy mnie i już nic nie chce od mojej osoby haha. W miejscu pracy powstały dwa obozy, trzymające moją stronę i feministki. Módlcie się bracia gdyż prowadzę rewolucję ?. Ps. ktoś wie kiedy będę mógł iść na l4 do końca umowy haha? Pss. Bracia, bierzcie przykład ze mnie nie dajcie się zdominować!
  19. Panowie, chodzi o sam fakt iż osoby nie związane z tematem ezoteryki czy wiary, wypowiadają się na dane tematy, gdzie nie mają pojęcia o danym zagadnieniu. To tak samo jak osoba bez telefonu wypowiadała się na temat jaki telefon wybrać. W dodatku dana osoba sama mówi, że po co komuś telefon jak używanie telegrafu jest lepsze, bo sama go używa. Jestem za tym, aby można było ustawić jakąś ikonkę w temacie i żeby osoby nie kompetentne nie udzielały się w temacie, gdyż jest różnica pomiędzy wymianą opinii, a idiotyczną ignorancją.
  20. To jest jakaś metafora przystawienia sobie broni do głowy, albo skoczenia z wieżowca? Rozumiem, że można mieć klapki na oczach, ale że aż tak?
  21. Kolejne nagranie do waszej dyspozycji, proszę o jakiś ciekawy temat na kolejne nagranie.
  22. @SzejkNaftowyMasz rację, to mój pierwszy taki materiał wideo i dużo improwizowałem, bo nie chciałem też żeby to wyglądało jakbym czytał z kartki. Fakt, faktem trochę się śpieszyłem i może tak to wyszło, ale następne materiały będą lepsze i bardziej dopracowane. Swoją drogą temat "głos" mógłby być dosyć ciekawy, czyż nie? Bardzo dziękuje ci za miłe słowa, i zapraszam do następnych nagrań.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.