Witajcie,
Chciałbym zapytać się was, czy ktoś u was opiekował się osobą po udarze ? Jakie macie z tym doświadczenia ? Jakie leki podawaliście przepisane od lekarza ? Ile czasu zajęło zanim wasz znajomy, osoba rehabilitowana, członek rodziny osiągnął część świadomości i zdrowia ? Wiem, że każde stadium przypadek jest inny, podzielcie się proszę waszymi spostrzeżeniami, pierwsze kilka razy jak musiałem dupę wycierać musiałem małpkę sobie sieknąć, żeby coś takiego zrobić, następnie umyć tyłek a potem jajca. Dla mnie to było ciężkie, na pierwszy raz. Po tych kilku razach teraz to normalka. Teraz uczę chodzić na nowo, dużo czasu to zajmuje i trzeba pilnować, żeby osoba nie upadła na ziemię, jednocześnie wysiłku psychicznego, dużo spokoju, żeby nauczyć pić wody z butelki z dozownika. Zamiast uczyć się języków, programowania, przemysłu 4.0 muszę skupiać się na takich rzeczach, siedzę i pilnuję. Takie życie, także dbajcie o zdrowie, ćwiczcie, jak najmniej używek, bo duże prawdopodobieństwo, że tak skończycie.
Proszę o pomoc i rady