Skocz do zawartości

victorFelix

Użytkownik
  • Postów

    235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez victorFelix

  1. Siemka. Uważaj lepiej z tym nickiem, bo każda forma ma energię.
  2. mimo wszystko: szczęść łoże!
  3. victorFelix

    emeryt masakruje

    Wrzucam tu, choć ta mini etiuda zahacza również o politykę i zachowania Polek. Jak dla mnie treść dyskusyjna, ale forma - skill level: Maklak i Himilsbach Admini: jeśli wrzutka już była, proszę o skasowanie
  4. Jako dorosły, na poważnie byłem zakochany trzy razy: Za pierwszym zdążyłem się odkochać przed rozstaniem, więc rozstanie było prawie bezbolesne (faza release*). Do tego pomógł mi przeskok w półroczny romans z dużą ilością dzikiego seksu. Za drugim rozstanie nastąpiło dość raptownie w fazie sustain*, więc bolało jak sk....syn. Jako że w owym czasie miałem wenę, ból spożytkowałem twórczo. Coś w tym jest, kiedy mówi się, że najlepsze dzieła powstają kosztem cierpienia artysty, choćby artysty okazjonalnego, jak w moim przypadku Aha, przyznaję się do jarania wówczas gandzi, choć raczej nie więcej niż wcześniej, picie też pod kontrolą. Trzeci przypadek najtrudniejszy. Faza attack*. Rozstanie z matką jedynego dziecka. Gdyby nie praktyka medytacyjna połączona z wielkim wysiłkiem fizycznym, pewnie bym ją zabił. Poszedłbym siedzieć i dziecko zostałoby praktycznie sierotą. A jednak ból udało się zwalczyć, choć trwał latami. I dziś - bez stosowania leków - jestem Szczęśliwym Zwycięzcą. *krzywe dźwięku instrumentu muz.
  5. Odpowiedź na to pytanie w zasadzie określiłem już w mym pierwszym poście http://braciasamcy.pl/index.php/topic/2013-szcz%C4%99%C5%9B%C4%87-%C5%82o%C5%BCe/ Dodam, że tego nicka nie wymyśliłem sam, lecz otrzymałem go prawie 20 lat temu jako imię w pewnym rzadkim języku od mego Nauczyciela. Najwidoczniej się sprawdziło, skoro go używam z niejakim powodzeniem... Gwoli ścisłości, nie chodzi mi o powodzenie w podrywie, jestem na etapie życia, w którym potrzeba jakości dominuje nad potrzebą czegokolwiek. I tego właśnie życzę wszystkim Braciom: bo to droga Zwycięzców, do wolności i szczęścia.
  6. "To było Guantanamo i Armageddon, tak mogę opisać naszą noc w areszcie. Ściany były wysmarowane ekskrementami, chyba świeżymi. Nie mogliśmy wyjść do toalety. Nasi rosyjscy fani przywieźli nam z pobliskiego fast-foodu kawę i jedzenie, oni też byli zaszokowani tym, co się stało — napisał „Adaś twardziel”." http://wpolityce.pl/gwiazdy/197414-nergal-poczul-w-rosji-armageddon-guantanamo-i-pieklo-gdzie-twardzielska-mina-czciciela-szatana Pajac. I tyle.
  7. Szczęść łoże! Swoją drogą ciekawym, co jest bardziej prawdopodobne...
  8. Gdyby jeszcze zapisac w prawie automatyczne pozbawienie obywatelstwa polskiego, nagle okazaloby sie, ze chec sniadych do zeniaczki raptownie spadla.
  9. 1. Jestem ojcem. Wbrew matce nie tylko biologicznym. Nigdy nie uważałem i nie będę uważał, że je "posiadam" 2. Oczywiście: każda samica, która "ma" dziecko, uważa, że je "posiada": w końcu to ona je urodziła, czyż nie? 3. Wolność do i od. Twój wybór. 4. Dla samic - jak najbardziej.
  10. Zrodla sa najlepsze, bo nie wysychaja
  11. Poniewaz wyklad jest wprowadzeniem do obecnego stanu wiedzy naukowej na temat natury przestrzeni i zjawisk w niej zachodzacych. Czyli w skrocie tego, co napisalem w mym pierwszym wpisie: ze przestrzen jest informacja, tzn. ze informacja nie zna ograniczen predkosci czy odleglosci. A telepatia jest jednym z przejawow tej zasady, gdyby bylo inaczej, nie mogla by zaistniec.
  12. "Infiltracja" jest ok. ale to remake, chinski oryginal jest lepszy.
  13. Fizyka kwantowa to dobry trop, polecam w miare przystepny wyklad najlepszego chyba obecnie fachowca od splatanych czasteczek:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.