Skocz do zawartości

House

Użytkownik
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez House

  1. @dyletant Chcę, żeby osoba, której poświęcam swój czas szanowała mój. Ja wartość swojego słowa znam i jeżeli mi zależy na spotkaniu się z kimś, to ustalam pewną datę. Odwoływanie spotkania na kilka godzin przed i po chwili sugerowanie przełożenia na późniejszą godzinę jest niepoważne. Dziewczyna wydaje się jednak w porządku ogólnie i nie mogę w 100% wykluczyć że rzeczywiście ma coś do zrobienia i nie do końca wie o której skończy. Dlatego jeżeli jej zależy to zaproponuje kolejny termin. Jeśli nie, to mnie to lotto. Z białorycerstwa wyleczyłem się już dawno temu.
  2. Odpuszczę spotkanie i odpiszę dopiero wieczorem ze stwierdzeniem, że miałem coś innego do zrobienia. Jeżeli jej zależy, to sama zaproponuje kolejny termin. Zobaczymy.
  3. @azagoth Nie do końca. Jeżeli ja proponuję spotkanie, to zawsze ja ustalam godzinę. Jeżeli z inicjatywą wychodzi kto inny, to pozostawiam swobodę, oczywiście w granicach swojego wolnego czasu, tej osobie. Pani właśnie napisała, że zdąży, ale 2 godziny później niż to było wcześniej wstępnie ustalone.
  4. Nie i nie. Kiedy proponowała dzisiejszy dzień bez podania godziny (tą mieliśmy ustalić dzisiaj) widocznie miała coś już zaplanowane i pewnie liczyła, że zdąży. Wydaje mi się jednak, że takie zagrania się niepoważne, bo można zaproponować 100% wolny dzień. @smerf Spotkanie zainicjowała ona. Tym bardziej jestem zaskoczony.
  5. Panowie, proszę o szybką poradę. Otóż poznałem przez Internet całkiem fajną dziewczynę. Rozmowa się kleiła, wymieniliśmy się zdjęciami, dziewczyna jest realna (wypytałem o pewne szczegóły związane z jej otoczeniem, które znam, a o czym ona nie wie). Umówiliśmy się na spotkanie dzisiaj popołudniu, przy czym godzinę określiła w przybliżeniu, pisząc że ustalimy ją dokładnie dzisiaj. Dziś napisała, że przeprasza ale nie wyrobi się. Jakby na to nie patrzeć, umawiając się na konkretny dzień powinna zaplanować go tak, żeby znaleźć czas, a jeżeli miała co do tego wątpliwości, mogła umówić się na inny dzień. Zamierzam zakończyć znajomość kulturalnie pisząc w kilku słowach co myślę o takim postępowaniu. I pytanie - czy to nie przedwczesny krok? Co sądzicie?
  6. Niestety to prawda. Po co zatem wchodzić w związki/małżeństwa? Dla seksu? Nie jestem specjalnie sentymentalny ale wieje pustką. Czasami myślę, że ludzie którzy żyją w matrixie są bardziej szczęśliwi. To prawda, czasowo, ale jednak.
  7. Bo większość szczupłych mężczyzn nie ma wielkiego wyboru i bierze to, co na rynku zostało. Co najlepsze, oni często swoich partnerek nie uważają za otyłe ale właśnie za "plus size".
  8. Ujawnienie tajemnicy przez w/w osobę stanowi przestępstwo (art. 266 kk).
  9. Proponuję ściągnąć lub wykupić dostęp do dobrego programu blokującego porno. Zapisz na karteczce długie i skomplikowane hasło, wprowadź je, karteczkę spuść w WC. Podziała, pod warunkiem, że dostęp do porno masz tylko na tym jednym komputerze. Jeśli chodzi o masturbację, to musisz zająć się sportem. Biegaj, boksuj, rób cokolwiek byleby po przyjściu z treningu mieć siły tylko na położenie się spać.
  10. Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi! Czy max 330 ml piwa raz w tygodniu (i to nie zawsze) może powodować takie skutki? Chyba faktycznie wgl odstawię na jakiś czas piwo i zobaczę jak organizm zareaguje na zmianę. @Ruslan Wydaje mi się, że to nie efekt wzdęcia, bo problemów żołądkowych nie mam, a brzuch jest taki sam po i przed posiłkiem. Siłowni unikam, a siłę utrzymuję robiąc pompki. Po prostu nie zależy mi na dużej masie mięśniowej. Stawiam wyłącznie na kondycję, technikę i szybkość. Jestem z natury dobrze zbudowany i obecna siła jest wystarczająca do wagi w jakiej boksuję. Dodam, że sport uprawiam amatorsko, dlatego pozwalam sobie na trochę alkoholu i nietrzymanie diety. Gdyby jeszcze udało się ten nieszczęsny brzuch zniwelować. Może zintensyfikować treningi do 1,5 godziny dziennie?
  11. Panowie, otóż od dłuższego czasu trenuję boks (codziennie poświęcam na trening godzinę) połączony z krótkodystansowymi biegami, skakanką itp, wcześniej trochę ćwiczyłem na siłce. O ile jestem zadowolony z efektów jeśli idzie o mięśnie ramion, klatki i nóg, o tyle nie mogę za nic w świecie poradzić sobie z brzuchem. Szybkość jest, siła jest, zwinność podobnie, ale na brzuchu utrzymuje się warstwa tłuszczu. Nie jest ona duża ale jednak widoczna i nie pasuje do reszty. Mam też wrażenie, że tłuszcz to jedna z przyczyn odstającego brzucha, bo sam brzuch jest trochę nabrzmiały (tzw. balon) więc przypuszczam, że nawet redukcja tłuszczu do zera nie pozwoliłaby mi na uzyskanie płaskiego brzucha. Jak zoptymalizować proces spalania tłuszczu w obrębie brzucha i jak zniwelować opisywane wyżej wrażenie obrzmienia brzucha? Dodam, że wszystkie wyniki mam w normie, nie mam żadnych problemów gastrycznych. Nie stosuję żadnej szczególnej diety, poza ograniczaniem spożycia sera żółtego, cukru oraz soli. Alkohol piję sporadycznie (2 - 3 piwa miesięcznie max).
  12. A mało przykładów bezinteresownej pomocy kobietom? Przecież jest pełno białych rycerzy, którzy aby przejść na bliższą orbitę gotowi są za darmo nawet i kilkaset km wieźć panią samochodem w razie potrzeby i są na każde zawołanie. Przypuszczam, że facet po prostu zobaczył młodą, pewnie atrakcyjną dziewczynę w potrzebie i pomógł. Podtekstu seksualnego nie było o czym świadczy to, że została skazana za fałszywe oskarżenie.
  13. https://www.o2.pl/artykul/19-latka-podziekowala-za-pomoc-australijczyk-srracil-prace-i-zone-6411710114850945a Chyba należy zaopatrzyć się w dyktafon i na wszelki wypadek nagrywać wszystko, skoro pozornie niewinna sytuacja może doprowadzić do takich skutków.
  14. House

    Hyundai Elantra - światła

    Problem rozwiązany. W instrukcji o dziwo nie było o tym mowy, ale doszedłem do tego, że w Elantrze światła dzienne wyłączają się automatycznie przy zaciągnięciu ręcznego, a światła sprawdzałem stojąc właśnie na ręcznym. Jednocześnie światła dzienne to te same co pozycyjne przednie. Jest zatem tak samo jak i i30, tyle że będąc przyzwyczajony do innych modeli nie zwróciłem uwagi na związek świateł z ręcznym. Cóż, człowiek uczy się całe życie @Marek Kotoński Mam taką nadzieję. Słyszałem same pozytywne opinie o silniku w Elantrze. Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia. Nie powinno się jeździć jednocześnie na światłach dziennych i mijania. Tymczasem w Elantrze nie ma innej możliwości z tego względu, że światła pozycyjne przednie są jednocześnie światłami dziennymi. A włączając światła mijania siłą rzeczy trzeba włączyć pozycyjne.
  15. House

    Hyundai Elantra - światła

    I30 jest produkowana w Europie, więc podejrzewam że jest inaczej. Kiedy wyłączam światła, to nie świeci się kompletnie nic. LEDy świecą się dopiero jak ustawię światła pozycyjne. We wszystkich europejskich autach jest obecnie tak jak piszesz. Automatycznie włączają się przy zapłonie światła dzienne
  16. House

    Hyundai Elantra - światła

    Bracia, prośba o pomoc. Otóż kupiłem właśnie nowego Hyundaia Elantrę. Samochód produkowany poza UE, więc pojawił się problem ze światłami. Otóż w przeciwieństwie do innych samochodów, w pozycji "O" wszystkie światła są wyłączone. W pozycji odpowiadającej symbolowi świateł pozycyjnych świecą się światła z tyłu oraz LEDy z przodu. W pozycji świateł mijania zapalają się dodatkowo, obok LEDów, światła mijania. W ofercie handlowej napisano, że wersja ta posiada LEDowe światła do jazdy dziennej. Moje pytanie: Jaki wariant jest przewidziany do jazdy dziennej w Europie? Żadna opcja mi nie pasuje, bo jeżeli chciałbym jeździć na światłach mijania, to przecież powinny się automatycznie wyłączać pozycyjne (czyli wg oznaczenia - LEDy). Gdybym natomiast uznał, że LEDy są jednak światłami dziennymi, to okazałoby się, że w Elantrze nie ma osobnych świateł pozycyjnych...
  17. Masz wiedzę i kwalifikacje. Idź do sądu lub prokuratury. Potrzebni są łebscy i zarazem uczciwi prawnicy, a i braki spore.
  18. Nie wiem dlaczego Autor wiąże postawę bliskich mu osób z religią. Przecież chrześcijaństwo nie uczy nienawiści. Osoba, która nienawidzi, nie stosuje się do rzekomo wyznawanej przez siebie religii, co świadczy o obłudzie. Fałszywe i obłudne pojmowanie religii nie świadczy przecież o niej źle jako o zbiorze wartości. Źle świadczy o tej osobie. Nawiązując do tytułu wątku - jest on bardzo jednostronny i nierzetelny. Znając historię, można przywołać miliony ofiar tzw. wojującego ateizmu. To nei religie gotują ludziom piekło. Ludzie sami robią sobie go niestety nawzajem.
  19. Ze wskazanych przez Ciebie, tylko prawo. Daje Ci więcej możliwości.
  20. Art. 42 par. 2 oraz art. 43a par. 2 kodeksu karnego. Natomiast przepis kodeksu wykroczeń o którym piszesz, dotyczy udostępnienia samochodu osobie znajdującej się w stanie po użyciu alkoholu. Natomiast jeżeli kierujący ma więcej niż 0,5 promila, to nie jest w stanie "po użyciu" tylko w stanie nietrzeźwości. Dlatego też, jeżeli właściciel auta daje kluczyki osobie nietrzeźwej, to popełnia przestępstwo.
  21. 3 lata zakazu prowadzenia pojazdów to minimum i nie można orzec mniej. Dalej, jeżeli nie był karany, to dostanie co do zasady grzywnę, a oprócz tego co najmniej 5000 zł świadczenia pieniężnego. Jeżeli pasażer nakłaniał kierującego lub zachęcał go do jazdy na podwójnym gazie, to odpowiada za podżeganie lub pomocnictwo do przestępstwa. Art. 96 kodeksu wykroczeń nie ma tutaj zastosowania. PS. Jeżeli na jakimś temacie się nie znamy to nie udzielamy rad. Myślę, że tak będzie najlepiej dla wszystkich. Potem można usłyszeć dziwne historie, że to prokurator orzekł jakąś karę albo ktoś został skazany i dostał mniej niż 3 lata zakazu.
  22. Każdego dnia dziękuję opatrzności, że trafiłem na to forum. Oby więcej osób trafiało tutaj zanim będzie dla nich za późno.
  23. Masz dyskopatię, a oprócz tego jesteś zdrowy. Niejeden by Ci pozazdrościł, a problemy z kręgosłupem mają już prawie wszyscy. Najważniejsze to uprawniać neutralny lub korzystny dla kręgosłupa sport (rower, może jakieś sztuki walki). Zrób sobie grafik i przeznacz co drugi dzień 20 minut na ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie brzucha i pleców. To bardzo pomaga bo silne mięśnie odciążają kręgosłup. Jeśli lekarz zalecił leki, to je okresowo zażywaj. W przeciwnym razie problem nie minie a i jeszcze dorobisz się nadciśnienia (stres).
  24. Nie ma czegoś takiego jak udany i dający satysfakcję obu partnerom seks po kilku/kilkunastu latach małżeństwa (pomijam margines statystyczny). Wiele osób, w tym również na tym forum, nie przyjmuje do wiadomości tej oczywistej zależności. Małżeństwo może być trwałe i zgodne ale kosztem posiadania rodziny i dzieci jest brak seksu lub słaby seks. Coś za coś. Prawdopodobieństwo zdrady nasuwa się samo, ale każdy sam musi rozważyć zalety i ryzyka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.