Skocz do zawartości

GurneyHalleck

Starszy Użytkownik
  • Postów

    868
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    50.00 PLN 

Treść opublikowana przez GurneyHalleck

  1. To tzw. clikbait. Artykułu nie czytałem ciężko mi się wypowiadać. Natomiast jest faktem, że to media w 50% podkręcają panikę Covid-19, politykom zawdzięczamy jakieś 20%, bo oni sami ulegają panice nakręcanej przez media, a reszta to efekt kuli śnieżnej. Do tego potok fake news'ów no i trolli internetowych, który odpowiednio komentują doniesienia. To się nakręca. Zwróćmy uwagę, że jakoś o protestach antyszczepionkowych w Rosji cichutko, a ich szczepionka powstawała tak samo "szybko". Stawiam dolary przeciwko orzechom, że nie jest to preparat bezpieczniejszy niż choćby ten Pfizera. Z całym szacunkiem @Jonash, ale jako żołnierz zawodowy sam się niejako zgodziłeś na ograniczenie swoich swobód obywatelskich i akurat w Twoim przypadku szczepienie obowiązkowe jest wielce prawdopodobne. Covid-19 w armii potrafi kompletnie zdezorganizować "normalne" działanie jednostki. Trenuję z żołnierzami i niestety np. połowa stanów osobowych kompanii na kwarantannie przez 2 tygodnie to nie są przypadki odosobnione. Armia będzie wolała zaszczepić żołnierzy i mieć z tym spokój, żeby wrócić do mieszania "betonu". Ale dla żołnierza zawsze szacun !
  2. Ale wiesz, że te przepisy zostały wprowadzone bodaj w 2012 czy 2013 roku ? Nie pamiętam dokładnie, piszę z pamięci. Nikogo nie nazwałem foliarzem i płaskoziemcem, zwróciłem jedynie uwagę (jak i @tytuschrypus), że większość substancji, które są lekami czy nawet suplementami diety ma niepożądane działania uboczne. Ta szczepionka nie jest tu żadnym specjalnym wyjątkiem. Natomiast jest ciekawe, że wyemitowanie choć cienia innej opinii budzi agresję "jedynie słusznie myślących" - najczęściej z tytułem dr YouTube. Zwracam jeszcze uwagę, że szczepienia zaczynają się w Wielkiej Brytanii, natomiast jeszcze nie w EU, bo (cyt. interia.pl): "Przedstawiciele Europejskiej Agencji Leków (EMA) zastrzegają, że obecnie trudno dokładnie przewidzieć terminy wydania pozwolenia na szczepienia, ponieważ nie ma jeszcze wszystkich danych, a ich ocena jest w toku. EMA ustanowiła przyspieszoną procedurę, która pozwala jej zbadać dane dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek, gdy tylko staną się dostępne, nawet przed złożeniem formalnego wniosku o zezwolenie ze strony producenta." Czyli Wielka Brytania się sama zgłosiła na królika doświadczalnego.
  3. A będzie ? Bo na razie to zgadujesz ... Ja biorę stale leki przeciwzapalne (taki przypadek) i tylko raz przeczytałem ulotkę potem już nie ... więc nie wpadałbym w panikę. Przynajmniej na tym etapie. A BTW wiemy już którą szczepionkę ma zakupić nasz rząd ??
  4. No i po ciemnej stronie księżyca jest baza UFO nazistów ... widziałem na filmie !!!
  5. W tym wywiadzie jest duuuuużo więcej kwiatków m.in. to jak ta pani się znalazła w Radzie Konsultacyjnej ... BTW. co to ku.wa wogóle jest Rada Konsultacyjna - znowu gramy w 100% zabawy - 0% odpowiedzialności ?? Czyli kierujemy, ale jakby ktoś pytał to nie my !!
  6. Jeśli ktoś się sumiennie zabezpiecza to prawdopodobieństwo niechcianej ciąży to jakaś 0,001 % albo i mniej. Jeśli ktoś traktuje sex jako sport amatorski to cóż ..... zawodników dużo, więc i gola strzelić łatwiej. Jeśli ktoś uprawia sex to musi się liczyć z konsekwencjami. Bo już tak jest w życiu, że określone działania pociągają za sobą określone konsekwencje. Taka aborcja to po prostu unikanie konsekwencji własnych działań poprzez racjonalizację tychże. Bezpieczna aborcja to PRZYWILEJ, który stał się możliwy do realizacji dzięki rozwojowi medycyny w 20. wieku. Przywilej w naszej sytuacji wysoce niepożądany - moim zdaniem. Na 375 tys dzieci urodzonych w 2019, mamy aborcji z przyczyn zdrowotnych 1080 przypadków, z czego zapewne ze 30% to aborcje "na życzenie" poparte odpowiednią kopertą dla lekarza. Ten wymyślony temat "aborcji eugenicznej" to margines marginesów. BTW. ja to bym nawet chciał, żeby aborcja była na NFZ. Wtedy spokojnie byłyby terminy np. za 2 lata. PS. księża mogą się wypowiadać w tym temacie. Dotyczy on kwestii moralności, więc jak najbardziej. Nikt natomiast nie mówi, że MUSZĄ mieć rację. I tak sobie każdy z tego wybierze co mu pasuje, jak widać z powyższych wypowiedzi.
  7. Prawda Stazę mam zawsze przy sobie. Natomiast wiekszość ratowników medycznych reaguje na stazę wrzaskiem. Nikt ich nie szkoli w tym kierunku niestety. Choć coraz więcej ogarniętych, ale ci doszkalają się sami. @Trevor zgadłeś ....
  8. No to ja napiszę tak - jak do tej pory testowałem się 5 razy 3x na przeciwciała, 2x wymazowo. Jest to związane z tym, że nasi klienci przed wejściem do fabryki żądają aktualnego (72 godziny) testu na Covid. Nie mnie o tym wyrokowąć czy to ma sens czy nie, mam zrobić tam robotę to muszę mieć wynik testu. Wszystkie testy, a robiłem je przez ostatnie 3 tygodnie (mniej więcej) są negatywne. I mimo że jakiś tydzień temu jakieś przeziębienie mnie dopadło (bez gorączki, taki katar). Czyli w moim przypadku powtarzalny. Mamy również w pracy kolegę, który był zarażony. Był testowany na początku zarażenia, oraz 2x wymazowo i 1x na przeciwciała po przechorowaniu (ok. 2 tygodnie po powrocie z kwarantanny i tydzień później). Wszystkie testy ma pozytywne łącznie z ostatnim. Aha, testy były robione w różnych miejscach.
  9. Sorry, źle zrozumiałeś. To było raczej retoryczne. W mojej ocenie, jeśli mówimy o globalnej polityce, to loże czy służby zapewne bardzo się starają, no ale nie Natomiast lokalnie i krótkoterminowo mogą namieszać i tu się zgadzam. No, nie. To znaczy założenia fałszywe, ale wnioski prawdziwe. Rewolucja socjalistyczna/komunistyczna/bolszewicka udała się dopiero po Wielkiej Wojnie i to w kraju, gdzie przysłowiowa "burżuazja" średnio sobie istniała. Pozostałe kraje jakoś sobie z nią poradziły, choć próby były. Prowadzi to do wniosku, że ta burżuazja była całkiem dobrze zorganizowana. Ale wnioski końcowe całkiem interesujące i z dużą częścią się zgadzam. Można by było to sprowadzić (w uproszczeniu) do walki ideologii z kapitałem. I zawsze tam gdzie zwycięża ideologia pojawiają się 3 rzeczy - szafot, plutony egzekucyjne i doły z wapnem.
  10. Ja bym wolał żeby był Szybki, zawsze to lepiej dla gospodarki. .... sorry, nie mogłem się powstrzymać ...
  11. A teraz bardzo Cię proszę o podanie okresu w historii, kiedy było inaczej. Zawsze był hegemon i satelity, jeśli nie militarnie, to gospodarczo, jeśli nie gospodarczo to politycznie. A narzekanie na ten stan rzeczy, to jak narzekanie, że deszcz pada. #edit. Ośrodki sprawowania władzy przesuwają się od państw narodowych, do międzynarodowych korporacji. Reguła ta sama, zmiana hegemona. U Chińczyków też, tylko oni jeszcze o tym nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć. Tam ten proces będzie spowolniony, bo władza polityczna ma złudzenie, że jeszcze panuje nad korporacjami. Albo jeszcze inaczej - Chińczycy mogą zaprząc korporacje swoje do realizacji celów narodowych/rasowych. Trudno powiedzieć czym się to skończy. To nowość. Choć może można znaleźć analogię do działalności Kompanii Wschodnio-indyjskiej.
  12. Odpowiadam na pytanie 1. - bo mamy wolność słowa i póki nie gloryfikujemy reżimów wiadomych to można takie hasełka rzucać. Odpowiadam na pytanie 2 - nie. Dziękuję za uwagę. PS. panowie gdańszczanie mimo, że pyskują, to ciągłości z ludnością natywną w lat 39-45 nie mają żadnej. Są po prostu idiotami
  13. Brak alternatywy to największy problem. Nikt przy zdrowych zmysłach nie podejmie się grzebania w tym bagnie. Ten mityczny "rząd światowy" jawi się w tej sytuacji jak zbawienie Ale spoko mit "rządu światowego" sięga korzeniami do połowy 19. wieku i póki co jakoś leci
  14. I słusznie, że nie masz pewności, bo to jest piractwo, czyli mówiąc konkretniej złodziejstwo. Na woblink.com są czasami fajne promocje, na swiatksiazki.pl były także np. dwa ebooki w cenie 1 Bardzo szybko się to zmienia i trzeba szukać
  15. Zasadniczo nie ma problemu z tym, żeby równolegle egzystowały karty zintegrowana i zewnętrzna. Należy tylko sprawdzić, że na płycie głównej znajduje się złącze PCI-E pod kartę graficzną i czy zasilacz zapewnia wystarczający zapas mocy. Natomiast konkretnie do tego zestawu to - za mało pamięci 16GB byłoby OK i brak dysku SSD - przynajmniej te 240GB na system i podstawowe programy.
  16. Najprawdopodobniej wynik testu jest pozytywny. Dłuższe oczekiwanie jest spowodowane tym, że laboratoria nie nadążają z badaniem próbek. Z uwagi na to, że test może być "false positive" to wg procedury przeprowadza się kolejny test. Jeżeli on wyskoczy również pozytywny to pójdziesz na kwarantannę. Testów "false positive" w diagnostyce może być ok. 1-5 %. Aha, oczywiście możesz zrezygnować z zabiegu w tej sytuacji. Natomiast jeżeli już można go zrobić to bym jechał z tematem.
  17. W sensie szczepień ? nie, nie będę się wdawał w dyskusje, bo one do niczego nie prowadzą. W większości bowiem nie dyskutujemy z faktami ale z emocjami lub czyjąś wiarą. Ja nikogo nie będę przekonywał ani bronił tez jak niepodległości. Taki mam pogląd i tyle. Jeśli chodzi o tego pana to trafiłem na niego kilka dobrych lat temu i NIC co głosił się nie sprawdziło, a najbardziej odleciane filmy znikają z jego kanału. Chyba Jackowski ma większą sprawdzalność przepowiedni.
  18. Na pewno ten pan myli fakty, zmyśla i ubarwia, bo mu to pasuje pod narrację. Ale tak jak napisałem wyżej - jest to moja PRYWATNA opinia - i nie będę się wdawał w dyskusje. Ja tak uważam - Ty masz prawo uważać inaczej.
  19. A przepraszam - Rafał A. Ziemkiewicz .. wyraźnie napisałem, że nie weryfikowałem tych danych
  20. W mojej opinii (ale to tylko moja prywatna opinia) - zanim pojawi się szczepionka przechoruje to ok. 60% społeczeństwa, co wystarczy, aby nabyć częściową odporność stadną i ograniczyć epidemię; - szczepionka, nawet jeśli się pojawi, będzie w rodzaju szczepionki na grypę czyli nie będzie zapewniać 100% odporności, a będzie osłabiać skutki i obniżać potrzebę hospitalizacji; - nie będzie żadnego zmuszania siłą do szczepienia; - będą kampanie w mediach propagujące szczepienia dla osób powyżej 65 roku życia; - i tyle ...
  21. Bodaj w wywiadach z serii "Polska na dzień dobry" w TV Republika
  22. Oczywiście, że były, tylko nie były aż tak nakręcane przez media. Danych nie sprawdziłem, ale RAZ podaje, że liczba zarażonych w 2007 roku tzw. świńską grypą w PL sięgnęła 650 tys, a liczba śmierci to 6500. Czyli nawet teraz jeszcze brakuje do tego rekordu. Wtedy zresztą pani Kopacz jako minister zdrowia odmówiła zakupu szczepionek o wątpliwej skuteczności - chyba jedyna dobra decyzja tej pani. Ta ustawa zresztą to był bezpośredni skutek epidemii w 2007 roku i wprowadzono wtedy do ustawy termin "stan epidemii" z czego PiS korzysta teraz.
  23. Ustawa o przymusowych szczepieniach obowiązuje od 2008 roku. Teraz, ponieważ mamy samych prawników, wirusologów i epidemiologów w społeczeństwie to nagłaśnia się temat. A żyjemy z tym 12 lat. PS. szczepionki na COvid-19 nie będzie jeszcze dłuugo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.