qbis

Co zrobić w takiej sytuacji?

Jakbym czytał o mojej byłej ?

Za 800zł to Ja mam ponad tysiąc naboi 9x19 czyli kilka naprawdę dobrych treningów ?

Ostatnio poświrowałem trochę do dziewczyn, nieźle ją to dotknęło. W nocy odświeżyłem temat, że powinniśmy znaleźć koleżankę Póki co pozytywnie o ile to nie jest świrowanie pod wpływem chwili.

Ogólnie to mam wrażenie że mógłbym dłużej, ale nie chce mi się ciągle wachlować ?

Jestem długodystansowy (a raczej tak myślę ? ). Do 10 min standardowo. Ciężko mi określić bo jeszcze nigdy czasu nie liczyłem.

Cześć, Jestem w związku z dziewczyną ponad rok, razem mieszkamy. Seks uprawiamy dość często. Podczas seksu kręci Ją wizja jeszcze jednej dziewczyny w łóżku. Pyta się co bym robił z innymi. Dodatkowo kręci ją cuckold, ale w drugą stronę (Ja rucham, ona patrzy lub rucham koleżanki i jej wszystko opowiadam ze szczegółami). Poza łóżkiem jest dość mocno zazdrosna. Ostatnio odkryła, że świruję trochę z koleżankami i bardzo się obraziła. Nie wiem o co jej chodzi. Ktoś coś?

Cześć Mam problem z moim przyjacielem ? czasami po seksie boli mnie wędzidełko. Na kolejny dzień już jest ok. Ból jest dosyć nieznośny, nie widzę żadnych uszkodzeń. Pierwszy raz tak mam... Ktoś coś?

Dobry chłopak z niego. Wiem, że ona później chciała się z nim przespać, zaledwie kilka miesięcy później, ale on powiedział "po moim trupie".

Uwaga, najlepszy tekst! "Jeśli się dowiem, że mnie zdradziłeś, to zrobię Ci armagedon". To był wieczór, podczas mojej ostatniej rozmowy z ex. Tego samego wieczoru, kumpel potwierdził mi, że mnie zdradzała* ???? *ex znała kilka tajemnic kumpla, który bał się, że odpalę jakąś manianę a ona wszystko wyjawi. Początkowo byłem na niego zły, ale szybko mi przeszło i postawiłem piwo. To on się o wszystkim dowiedział. Ex była tak głupia, że mu wszystko powiedziała. Która ex jest tak głupia, że mówi mojemu przyjacielowi o tym, że mnie zdradziła? ??

Co jak co, ale Pudzian zawsze był dla mnie autorytetem.

Jedyne utrudnienie jakie miałem to klub - klub jakby w moim interesie występuje o pozwolenie - musiałem mieć jakby pismo polecające z klubu i tyle. WPA Bydgoszcz spóźniło się z decyzją tylko o kilka dni. Nie było żadnych utrudnień na żadnym etapie, no może finansowo było do dupy bo to dość duże pieniędze w tym wieku. Broń w tym wieku rzeczywiście ma mało osób, kluby niechętnie wydają te wnioski. W mojej karierze instruktora strzelectwa poznałem tylko jedną osobę (!!!) Która dostała pozwolenie mając 18 lat - syn prezesa klubu. Mnie uratowało długie członkostwo w klubie Alma mater. Dodatkowe byłem lubiany przez osobę decyzyjną.

Ja właśnie mam okazję kupić pistolet Hitmana za 4 tys Nowe od Norinco nawet poniżej 2tys kupisz, ale wiadomo - loteria

Ja polecam wyrobić pozwolenie - jeśli nie jesteś karany i nie masz jakiegoś fioła to bez problemu każdy dostanie. Nawet ktoś po leczeniu u psychiatry (ale obecnie musisz być zdrowy). Samo pozwolenie to +/- koszty prawa jazdy kat B. Warto, bo przednia zabawa, a w razie W masz się czym bronić. W najbliższą sobotę będę na strzelnicy. Jeśli ktoś chce, żebym go nauczył to niech się do mnie odezwie. Strzelnica jest w Kujawsko-pomorskim :)

Na broń na nabój scalony musisz mieć pozwolenie. Pozwolenia nie musisz mieć na broń czarnoprochową rozdzielnego ładowania wyprodukowanej przed 1885 r. (czy jakoś tak, tyczy się też replik). Zobacz poniższy filmik: Na strzelnicy możesz używać każdej legalnej broni. Np. mogę strzelać z broni należącej do strzelnicy, mogę strzelać z własnej broni, czy broni kumpla. Dodatkowo mam pozwolenie sportowe (czyli na wszystko, sportowe też wydaje się dla broni bojowej), więc swoją broń mogę pożyczyć każdemu, kto posiada to samo pozwolenie. Takie użyczenie jest na słowo, ale niektórzy wolą spisać umowę dla spokoju. Tak dla porównania dostałem pozwolenie mając 18 lat. DanielS - jeśli chcesz wyrobić pozwolenie to chętnie Cię poprowadzę krok po kroku. Mając 19 lat pracowałem jako instruktor i wdrażałem ludzi

Wszystko na chodzie, akurat strzelnicę odwiedzam w sobotę. Wiadomo - z PPK strzelam zdecydowanie rzadziej.

Obecnie studiuję zaocznie prawo, potem celuję w prokuraturę. Wakacyjny kurs wojskowy zapewni mi stopień kaprala. Mam trzy możliwości: -Prokuratura (marzenie) -Ścieżka kariery wojskowej (lub inne służby) -Kariera typowo zawodowa - korpo, biuro itp Problem jest taki, że jestem bardzo młody i nie wiem co będe robić jutro mam pewne plany, ale wiadomo jak to jest w tym wieku.

Cześć, WBP Czyli Współczesna broń palna - ktoś chce się pochwalić swoim arsenałem? Z mojej strony; -Glock 19 gen V z TLR7 + tryty i komplet kabur -Walther PPK (zabytkowy, produkcja z 1940 r.) -P08 Luger, 1914 Erfurt - odbieram go za tydzień lub dwa.

Czemu nikt nie rzucił tematu czarnoprochowca?

Ja właśnie Lugera z 1914 roku kupiłem - typowo dla mania ?

W moim przypadku: - Bardzo broniła swojego telefonu - Bardzo starała się, żebym nie wiedział co robi, kiedy nie jest ze mną - W łóżku (rozdziewiczyłem ją) podejrzenie się rozbrykała - Obwinianie mnie o wszystko - Nie chciała mnie poznać ze swoimi znajomymi

Sam byłem świadkiem jak lokalne forum miłośników pewnego sportu przeniosło się na fb - obecnie to jedna z największych grup w Polsce warto spróbować.

Recept jest kilka: -Olewaj fochy -Odetnij źródełko z pieniądzmi. Skoro ona utrzymuje dom, to ma o niego dbać. Im wiecej dajesz kobiecie tym mniej z tego masz

U mnie dwie kobiety spowodowały, że przebudziłem się w pełni. Mam szczęście - jestem bardzo młody (obecnie 22 lata). 1. Związek zaczął się w liceum, ona młodsza o rok. Wcześniej znaliśmy się dwa lata. Straszna manipulantka i materialistka. Byłem jej pieskiem, chodziłem gdzie ona chciała i robiłem dosłownie wszystko co chciała. Dochodziło z jej strony (bardzo często) do przemocy psychicznej, a nawet do przemocy fizycznej - jestem ofiarą przemocy w związku. Nawet wskazywała mi prezenty i ich kwotę, które mam jej dać. Byliśmy dwa lata, do czasu, aż po mojej maturze puściła się z moim dobrym kumplem. Zerwałem z nią (mój błąd, że wahałem się, czy do niej wrócić, strasznie sobie i innej dziewczynie zaszkodziłem). Potem temu kumplowi robiła to samo co Mi. Oczywiście kumpel już nie jest moim kumplem, ale czasami go widuję. 2. Panna, którą poznałem kilka miesięcy po sytuacji opisanej powyżej. Byłem z nią rok z przerwą (mój błąd, nigdy nie wracaj, a nawet nie gadaj z byłą). Dostałem strasznego kota na jej punkcie. Okazało się, że była jeszcze większą manipulantką niż poprzednia - zdradzała mnie z byłym. Nasza przerwa to efekt ich ponownego zejścia się. Miałem dowody zdrady, które olałem na jej maślane oczy. Dopiero kilka miesięcy później wszystko udało się potwierdzić w idealnym czasie - miałem się dla niej przeprowadzić do innego miasta (kolejny błąd, rób wszystko pod siebie, a nie pod kobietę). Obecnie jestem w związku od roku. Ona ma głowę na karku, dzielimy się obowiązkami w domu. Nie leży dupą do góry, tylko studiuje i pracuje. Nie ukrywam, że decyzję o ślubie podejmę po baaaardzo długim czasie próby Dajcie znać co o tym myślicie.

Cześć Moja sytuacja jest taka: Obecnie studiuję (zaocznie), właśnie rzuciłem pracę na dwa miesiące - operacja konieczna. Mam spore zaległości, a za dwa miesiące jest sesja. Od Lipca do września mam kurs wojskowy. Odłożyłem sobie trochę pieniędzy. Domu nie kupię, ale pole do manewru już mam. Szukam inwestycji, która na starcie w dorosłe życie będzie najlepiej przekładać się na moją przyszłość. Szukam środka, który pomoże Mi w znalezieniu lepszej pracy. Myślę nad kursami językowymi, może jakiś kurs excel? Co polecacie?